M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

trzynastka   In love with the ordinary
05 sierpnia 2011 09:48
a ja Halo świetnie rozumiem, bo jestem w podobnej sytuacji.
Niektóre miejsca lub typ budowy domu dosłownie determinują styl jego urządzenia i nie da się tego przeskoczyć.
Mamy domek w górach z zewnątrz "zdobiony" drewnem, w środku cały w drewnie i niestety urządzenie go inaczej niż folkowym stylu było by bzdurą, bo jakby to wyglądało. Wracam z wyprawy na grzyby, przechodzę przez starą drewnianą furtkę, mijam ozdobne koło od jakiegoś powozu stojące obok kamiennego murka, otwieram stare drewniane drzwi, a za nimi stal, biel i plastik ?  😂 To tak nie działa. Wnętrze domu więc jest całe w drewnie, wszędzie powieszone lub postawione są drewniane lub gliniane figurki, dziadek zbierał też kufle z piwa, stare gliniane, kanapy są w typowe wzory kwiatowe...
Nie zrozumcie mnie źle, podoba mi się tam ale w dalszej perspektywie chciałabym się tam przeprowadzić na stałe i jednak trzeba by to miejsce unowocześnić, dostosować do całorocznego mieszkania, bo mieszkać w cepelii fajnie jest w weekendy a nie na stałe... 😉
dempsey   fiat voluntas Tua
05 sierpnia 2011 09:59
właśnie obecność takiej starej autentycznej tkanki daje możliwość bardzo fajnych kontrastów, to jest jak to się mądrze mówi "nośne" 😉
tylko trzeba zostawić samą niezbędną tkankę, tzn. autentyczne materiały na ścianach podłogach, konstrukcjach. co się da oczyścić ze wzoru, zestawić czysty  naturalny materiał z jednolitymi plamami koloru/bieli. na to nałożyć nowoczesność w postaci prostych brył, połyskliwych wykończeń, braku detali.
i dopiero wtedy można zastanowić się czy wnieść z powrotem kilka figurek i kufli dziadka czy nie.

taki dom ma więcej potencjału niż nowe mieszkanie w apartamentowcu
hanoverka, jakby ci tu...
Połowa moich przyjaciółek jest architektami wnętrz (ja zresztą też to kiedyś studiowałam).

Zatem czemu pytasz nas nie wykształconych w tym kierunku? Skoro pod ręką masz ludzi którzy w tym siedzą?
I... no... katalog Ikei to był inspiracją, owszem, ale 30 lat temu, gdy w PL nie było literalnie nic.
No i... eee... gdyby katalog ikei dziś miał mnie inspirować - przyszłoby mi chyba sobie w łeb palnąć

Ja kocham IKEĘ i niektóre ich stylizacje 😀
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
05 sierpnia 2011 12:07
ninevet, A co powiesz na pomieszanie drewna z nowoczesnymi elementami? Widziałam gdzieś w necie kilka ciekawych stylizacji na 'nowoczesny folk'. Były świetne!
omnia   żeby zobaczyć świat, trzeba przejść przez próg
05 sierpnia 2011 12:34
he, a ja własnie będę łączyć klimaty : czyli kominek z polnego kamienia, ściana z cegły, drewniany parkiet z odjechanymi kolorami ścian (lawenda z terakotowa czerwienią) i nowoczesnymi meblami.
bo tez jakoś mi rustykalności obrzydły 😉
będę mieć loft w wsiowym domu  😂
hanoverka, nie pytam - tylko dzielę się rozterkami 🙂 Też kiedyś kochałam ikeę.
dempsey, to zacna idea jest - tych dwóch, trzech super mebli  💃 reszta faktycznie może być whatever. Ale - oprócz tych kilku apartamentów  po drodze 🙂 to w pakiecie trzeba mieć jeszcze super-sprzątaczkę  🤣 (gdy się "oleje" powierzchnie). A propos powierzchni - bardzo żałuję, że nie pomyślałam, żeby na metrze-dwóch kw. ściany nie zostawić "oryginalnego wykończenia" - te wszystkie warstwy seledynów, błękitów i pomarańczy, w to złoty, to srebrny, to brązowy wzorek z wałka - ech, są nie do podrobienia. Zamiast zdzierać do tynku, trzeba było żywicą zalać  🤣, żeby zostało na wieki  🙂
ninevet, - masz fajną opcję: możesz zostawić duuużo drewna (chociaż niekoniecznie rzezaną sosnę) i urządzić całość jak amerykański blockhause na narty: super "koza", sporo tafli kamiennych, proste bryły mebli z matowej skóry, grube, "ciosane" nogi mebli etc. A pamiątkowe "ozdobniki" zaprezentować w high-tech gablotce  💃

A ogólnie to "wypyszczyłam" na czym problem polega - no i zaczęły się mi pojawiać pomysły i rozwiązania. Bo, owszem, muszę chatę postawić od nowa (długo już nie wytrzyma), ale ta "nowa" będzie bardzo podobna, więc problem "przesytu" nie zniknie. Chata (jako budynek) ma klimat nie do podrobienia i zrobię wszystko, żeby ten klimat pozostał. Inna sprawa - to urządzenie wnętrz. Ale chyba już wiem, o co mi chodzi, bo gdy nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze  🙇 Wyszło mi, że nie będę miała nic przeciwko zabytkowym "obiektom" i "wiejskim klimatom", o ile wszystko będzie z naturalnych materiałów! (żadnej płyty wiórowej, chyba, że w głębi szafek kuchennych), ekstra odnowione (żadnych "przecierek i dziur po kołatkach), jak konewka - to ze stali nierdzewnej   😁
i dużo lustrzanych tafli. Zwyczajnie mam dosyć wiecznej improwizacji: to się przerobi, tu pomaluje, to z tym zestawi, to zamaskuje etc. Jeśli po przebudowie pozbędę się tych improwizacji i tej "malowniczej kreatywności" to będzie ok.
Zatem - dziękuję  :kwiatek: bo pomogłyście mi "obejrzeć" problem  🙂
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
06 sierpnia 2011 18:30
Po blisko 2 latach znalazłam bardzo ciekawe mieszkanie i jeżeli nic nie wyskoczy to niedługo podpiszę umowę.
W związku z tym zaczynam zbierać namiary na firmy, meble, dodatki itp.

Dla mnie najważniejszym miejscem jest kuchnia, więc chce, żeby była idealna pod każdym względem.
Czy któraś z was ma jakąś sprawdzoną warszawską firmę wykonującą kuchnie na wymiar, korzystającą koniecznie z systemu Blum. Przez google znalazłam Ekki Design z Pruszkowa. Jakieś opinie?
SIWA FOLBLUTKA   i jej miedziana arabka
18 sierpnia 2011 13:11
Czy znacie firmę, która robi domy drewniane całoroczne (w konstrukcji szkieletowej) i równocześnie stajnie drewniane angielskie? Te które udało mi się znaleźć robią albo jedno albo drugie...
To ja się chwalę moją fototapetą autorstwa naszej Abre  🙂







i w dzień



i jeszcze umywalka na dodatek:

śliczne masz żaluzje drewniane  😍ładna fototapeta, powiększa pokoik jednak ogólnie razem wszystko zestawione średnio do siebie pasuje, wybacz  :kwiatek:

a ile kosztuje taka fototapeta włącznie z przyklejeniem jej (samemu to się robi jak tapetę czy fachowiec do tego potrzebny?)
Hm a mi tam wszystko do siebie pasuje. 🙂
Tapeta nie miała w żadnym razie na celu powiększyć "pokoik" (no bo trochę go jest  😁 ) raczej go zapełnić..
A co Ci do czego nie pasuje, pisz ja się nie obrażę 😉

Koszt 200+ ale to duża fototapeta, przyklejał mój mąż ze swoim bratem i nie jest to wcale takie proste.
gwash wpadłam tu przypadkowo, ale muszę napisać: świetny pomysł. 🙂 Dla mnie się bardzo podoba  😉
tzn chodziło mi o to że pokoik ładny, mebelki też tylko że są bardziej w stylu nowocześniejszym a fototapeta taka hmm innego stylu, trochę kamienia, taka romantyczna uliczka gdzies we włoszech i tu mi się trochę 'gryzie'  😁
WOW. Super ta fototapeta. A jeszcze lepiej wyglądałaby na wąskiej ścianie (jakby ją całą zajmowała).
To się nazywa "przejść test ściany". Gwash  :kwiatek: :kwiatek:
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
22 sierpnia 2011 16:16
wow, skad ty masz ta piekna umywalke??  😍 😍

umywalka boska!
new.day to wnętrze właśnie raczej nie jest nowoczesne, fakt, nie widać tego na zdjęciu, ale na przeciwnej ścianie jest piec kaflowy, drewniane drzwi takie tradycyjne z szybkami.. Założeniem miała być prostota, przestrzeń, kolor i mocne akcenty typu właśnie piec czy fototapeta, żeby nie było za pusto, no  i jakiś tam akcent "śródziemnomorskości" 😉 a czy wyszło to ja nie wiem, mnie się podoba bo to moje 😀
Kolory miały być spokojne, bo to pokój do odpoczynku, wystarczy że kuchnię mam pomarańczowo-czerwoną a łazienkę granatowo-pomarańczową 🙂

Sisisa - o matko, wtedy to już by była ogromna i tak jest duża 😉

Abre - czyli podoba Ci się ?  :kwiatek:

Sznurka, Gienia no pikna jest, a pochodzi z tego sklepu, który mi Dempsey podpowiedziała  :kwiatek::
http://www.kolorymeksyku.pl/

gwash, Ja tylko żałuję, że na podłodze nie masz tego cudownego maltańskiego kamienia, który mnie tak zachwycił.
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
27 sierpnia 2011 13:31
a ja wciąż jestem na etapie wyboru płytek do łazienki. Ostatnio widziałam (na zdjęciach) łazienkę z tej kolekcji:
[[a]]http://www.google.pl/search?q=tub%C4%85dzin[[a]]+kolekcja+pop+red&hl=pl&biw=1008&bih=481&prmd=ivns&source=lnms&tbm=isch&ei=CuBYTq2YNsfo-gbApNmzDA&sa=X&oi=mode_link&ct=mode&cd=2&ved=0CDcQ_AUoAQ
biała z czerwonymi elementami i nielicznymi zielonymi  przyznam, że spodobały mi się. Nie wiem jednak jak w łazience  sprawują się białe płytki .
Czy ktos może ma łazienke z tej kolekcji albo ma doświadczenie z bielą w takim pomieszczeniu?
Euforia_80, w domu mam połączoną biel z zielenią. Jest ok. Na białych nie widać zacieków 😉 Moja łazienka jest mała, więc postawiliśmy na jasne kolory - biel i zieleń "mlodego liścia". Jest tak od ładnych kilku lat, nie znudziło się jeszcze 🙂
Edytka, HTH na 99% ma szafki na mocowaniach BLUMa 🙂 I jeszcze coś mi się kojarzy ale muszę sobie przypomnieć 🙂
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
28 sierpnia 2011 09:01
Dworcika dzięki, muszę jeszcze zobaczyć tą łazienkę w realu i chyba się na nia skuszę jeżeli biel nie sprawia kłopotu w użytkowaniu.

gwash fototapeta genialna, aż mnie zainspirowałaś poszukiwań. Mam w salonie dużą ścianę przy której będzie wypoczynek i spodobała mi sie fototapeta z pierwszego zdjęcia "skały" http://allegro.pl/show_item.php?item=1761013144&ap=2&aid=5028072&bid=1860 , taka ciepła  i chyba zwiekszajaca optycznie pomieszczenie. Gdzie kupowałaś swoją?
euforia śliczne te fototapety  😜 i z tego co wyczytałam to można przesłać do nich zdjęcie pokoju/ściany i oni zrobią wizualizację wybranej fototapety, fajnie.
jednak popatrzyłam na negatywne komentarze i hmm chyba jednak czasem średnio wychodzą te tapety bo widać piskele czy cos jest nie halo z przyklejeniem

edit: http://www.fototapety.org/  😍
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
28 sierpnia 2011 15:33
dlatego właśnie wolałabym zamówić  u kogoś sprawdzonego  😉.
Euforia moja pochodzi od Abre (tzn zdjęcie jest jej autorstwa) a drukowana była w tutaj :
http://www.citydruk.pl/
bardzo rzetelna firma, ale z tego co widzę nie maja gotowych fototapet.

Ale myślę że one wszystkie mają podobną jakość, te skały z twojego linku są super do nowoczesnego wnętrza.
Łazienka mi się podoba ta z czerwonym, płytki białe sprawdzą się na ścianę, na podłodze może być problem, bo będzie widać każdy odcisk stopy, kurz itp 😉
gwash, widać kurz, ale odcisków stóp nie 😉 No chyba, że stopy były mocno brudne.
Ano - np jak masz dzieci, psy itp. W domu jest trochę inaczej niż w mieszkaniu, jednak dużo więcej wnosi się kurzu i błota.
Wiem 😉 Teraz co prawda wynajmuję mieszkanie w bloku, ale ogólnie mieszkam w domu jednorodzinnym. Z psem i stadem kotów (a wcześniej psy były dwa-duży krótkowłosy i mała szczotka).
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
29 sierpnia 2011 14:35
gwash dzieki za namiar, dom chciałabym docelowo urządzić nowocześnie więc te skały pasowałyby idealnie  🤣
co do płytek to też raczej biel z czerwienią ale z dodatkiem zieleni. Tylko co na posadzkę jak nie biel??? 🙄

Psów i kotów nie posiadam ale małe dziecko  🤣
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się