Kącik WEGE :-)

U nas w stajni na grillu wylądował dziś patat w plastrach :-)
Następnym razem pomyślę o "szaszłykach": patat w kostkę i inne dobrostki.
A ja dzisiaj zrobiłam wege szarlotkę sypaną. W życiu nie sądziłam, że wyjdzie 🙂 Mój facet patrzył sceptycznie, był ciekawy po co przekładam część suchych składników do tortownicy, kiedy dodam jajka i czemu w ogóle nie wyrabiamy ciasta 😁 Śmiał się mega, ja w końcu też, ale..ale kurczę wyszło! W życiu tak szybkiego ciasta nie robiłam 🙂


zen, robie dziś! przepis mega.
chociaż mam jeszcze ciasto z wczoraj czyli to:
http://puszka.pl/przepis/8440-lekkie_jak_chmurka_ciasto_na_musie_jablkowym_5_skladnikow_na_krzyz_.html
Moja znajoma robi jakies ciasto jablkowo-makowe z kasza kukurydziana, zeby uzupelnic magnez. Dostane przepis w niedziele/poniedzialek, zrobie ciacho i sie podziele wrazeniami 🙂

A dzisiaj zrobie sobie wreszcie baklazana z orzechowym nadzieniem i zapiekanke z cukinii z kasza jaglana 🙂
Kocham jadlonomie... rozwala mnie ta dziewczyna pomyslowoscia 😀
Ja nawet nie chce sie wam przyznawac jakie pysznosci serwuja nam tutaj na warsztatach jogi.
Objadamy sie do nieprzytmosci samymi smakolykami🙂 A najfajniejsze jest to,ze nie trzeba samemu gotowac!
Ba! 😀
Podziel sie co pysznego wsuwacie 🙂 Niekoniecznie smakolyki 🙂
dziewczyny używacie do swoich potraw stewii zamiast cukru? Najlepiej takiej wyhodowanej przez siebie? Mam zamiar posiać ją sobie jednak nie wiem czy warto bo ciekawe czy takie świeże listki nadają się do ciast, deserów itd.
ja uzywam ksylitol, a do ciast (co mi sie w sumie raz na ruski rok zdarza) mielone daktyle i to jest genialny sposob na slodycz w deserach moim zdaniem 🙂
kupiłam sobie dużą puszkę ciecierzycy nie bardzo mając pomysł co z nią zrobić.
do tej pory jadłam ją tylko pod postacią hummusu, w pasztecie albo jako gotowe danie -w pomidorach.
z lenistwa wrzuciłam ją ostatecznie do mieszanki sałat, dodałam pomidorki, oliwki, przyprawy.
nie wiem czemu, ale zupełnie się nie spodziewałam, że sama w sobie jest tak smaczna 🙂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
03 maja 2014 20:05
ja ciecierzycę chyba zapudełkuję z warzywami, co by w końcu na uczelni jeść coś sensownego, jak tam cały dzień siedzę 😉
Ja z cieciorki lubię np kotlety, albo z ryżem i jakim sosem orientalnym. No i pasztety z cieciorki są mniam 🙂
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
03 maja 2014 22:06
cieciorka ->  😍  obecnie służy mi jako zamiennik do łososia w  sosie z kurkumy  i sprawdza się wyśmienicie! 😉
Cieciorkę można też lekko utaplać w oliwie, posolić, posypać przyprawami wg. gustu - i zapiec na blasze.
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
06 maja 2014 19:57
Wpadłam na chwilę powiedzieć, że byłam w końcu w Mezze [url=https://www.facebook.com/#!/MEZZE.hummusifalafel]https://www.facebook.com/#!/MEZZE.hummusifalafel[/url]
To miejsce trafia na moją listę ulubionych wege knajp  😍

Talerz hummus & falafel - boski (jedne z lepszych falafeli jakie jadłam!), do tego bogactwo warzyw (można wybrać; ja wzięłam marchewkę z tymiankiem, lekko podpiekane buraczki, oliwki, pomidory, ogórki świeże i kiszone, kapustę czerwoną). Świeża pita. Do tego 2 sosy: tahini i sambal (ostry sos, który był przegenialny). Połączenie tych wszystkich składników - niebo (i ogień) w gębie  💘

Pita falafel - bardzo fajna kanapka.

Frytki z zatarem - najlepsze frytki w Warszawie!

Wszystko wegetariańskie, duża część dan również wegańska. Mięsa się tam nie znajdzie 😉
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
06 maja 2014 20:05
...,ależ ja wam zazdroszczę tych wege barów, jadłodajni itp itd.
U nas niestety ze świeczką szukać takich lokali ;/
lokale to nie problem, problemem jest brak czasu i pieniędzy 😉
jak sie mieszka w duzym miescie to owszem, nie jest to problem 🙂 Nam, "wiesniakom" pozostaje sobie gotowac 😀

kotbury, zyjesz??
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
06 maja 2014 21:02
Przecież w Warszawie do niedawna też tego typu miejsc było mało. Dopiero teraz nastąpił istny wysyp 😉 Myślę, że powoli moda na tego typu lokale rozleje się po kraju i też do was dojdzie.

A do tego czasu chętnie będziemy was gościć w Warszawie  :kwiatek:
ja mam pełno wege knajp na około, a jadłam tylko w jednej raz z rok temu - jak jeszcze jadłam mięso :P

Edytka
, ile za tą przyjemność (talerz)?
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
06 maja 2014 21:07
22 zł. Porcja jest duża (ja wylądowałam po niej z ciążą spożywczą - na oko jakiś 7 miesiąc  :hihi🙂, więc myślę, że 2 osoby też by się nią najdały 😉

Na facebooku Mezze jest pełne menu wraz z cennikiem.
Przecież w Warszawie do niedawna też tego typu miejsc było mało. Dopiero teraz nastąpił istny wysyp 😉 Myślę, że powoli moda na tego typu lokale rozleje się po kraju i też do was dojdzie.

A do tego czasu chętnie będziemy was gościć w Warszawie  :kwiatek:

Dokładnie, wcześniej też ubogo było  😉
Ja się dołączam i zapraszam na zwiedzanie wege knajpek.

A na dniach do krowarzywa, teraz burger ze szpinakiem chyba  😍
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
07 maja 2014 15:07
aż chce sie krzyczeć - Shut Up and Take My Money!  😵 😁 😍
Jak skończę karmić to muszę odwiedzić w takim razie Mezze.
Poczytałam sobie ostatnio o dietach odpowiednich dla ludzi z daną grupą krwi.
Dla tych z grupa A wegetarianizm jest idealny, natomiast ludzie z grupą 0 to mięsożercy i dieta bezmięsna jest dla nich niekorzystna.
Co o tym sądzicie?
Ja mam grupę A, więc wpasowałam się w ten obrazek. A jak jest u Was?
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
08 maja 2014 11:08
Ja jestem B.

W jednej z książek o odżywianiu zgodnie z grupą krwi wyczytałam, że wegetarianizm (a co dopiero weganizm) zabija osoby z grupy B, bo one MUSZĄ jeść mięso, jajka i nabiał. I niech na krok się nie zbliżają do strączkowych, niektórych kasz, dzikiego ryżu, fotu, dyni, ciecierzycy, itp.  🙄

Jakbym się miała żywić zgodnie z taką dietą i jeść mięso z kefirem i brukselką to rzygałabym dalej niż widzę  😁

Więc w skrócie: ja jestem na nie.
Ja mam to samo co Edytka - dlatego tez podchodze do tego z dystansem.
Wole odzywiac sie intuicyjnie czy pomagac sobie wahadelkiem 🙂
Pocieszyłyście mnie.

O B nie czytałam. Interesowałam się raczej 0, bo mój mąż ma te grupę. Odstawił mięso i w prawie 100% nabiał jakieś 2 lata temu.
Obecnie jest w dość kiepskiej formie jesli chodzi o samopoczucie. Obydwoje wiemy co jest tego prawdziwą przyczyną (bardzo silny i długotrwały stres, ostatni rok to masakra dla niego). Jednak co rusz głównie jego rodzina przygaduje, że choruje bo "zaczął jeść trawe" i takie tam zwykłe teksty. Sami są mega mięso i tłustożerni i oczywiscie wszyscy otyli i schorowani tak  na marginesie.
Jednak oczywiscie martwię się o męża i chce zebrać możliwie najwięcej informacji.
Zrobcie mu panel badan krwi najlepiej. Polecam tez krople Joalis - bardzo podniosly moja oslabiona odpornosc. Maja rozne kropelki na rozne dolegliwosci, ktore bada sie ta metoda
http://www.maknatura.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2&Itemid=3
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
08 maja 2014 15:06
Moje miłe, Dolce & Vegan otwiera się w Warszawie   💃 😜
https://www.facebook.com/events/1434721076776876/?fref=ts

Data: 10 maja 2014
Godzina: 19😲0
Adres: ul. Marszałkowska 115 (Plac Bankowy, wejście od ul. Przechodniej)
Kontakt: 605 324 174

Jeśli ktoś nie zna: Dolce & Vegan to pyszne wegańskie ciasta, ciasteczka, babeczki i inne tym podobne dodatkowe centymetry w biodrach  😁
madmaddie   Życie to jednak strata jest
08 maja 2014 18:28
zrobiłam dzisiaj cieciorkę ze szpinakiem
cieciorkę namoczyłam przez noc, zalałam wrzątkiem, ugotowałam aż zmięknie (jakieś 20 min) z cebulką, czosnkiem i przyprawami (u mnie pietruszka i liść laurowy), odcedziłam, wrzuciłam na patelnię z uprzednio rozgrzaną oliwą z mieloną papryką i podsmażyłam trochę. na koniec posiekany, świeży szpinak i udusić 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się