Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

aszhar, Strasznie współczuję. Ja amby dostawałam jak moje dziecko miała 39 temp. i jakieś afty i zapalenie dziąseł. Trzymajcie się!
Ja miałam ospę będąc nastolatką w sylwestra i pamiętam jak chciałam się zadrapać, a co dopiero małe dzieciątko 🙁
maleństwo   I'll love you till the end of time...
21 marca 2015 15:46
aszhar, jeeeejku, biedny Kuba... I Ty biedna, odchodząc od zmysłów. Ściskam na odległość, trzymajcie się!
aszhar zdrówka dla Kuby! Moi też ospę pzreszli i tak jak Filip łagodnie, tak Adasia dorwało 10 razy gorzej. Choć nie tak jak u Kuby... Ja plułam sobie w brodę że nie zaszczepiłam Filipa, bo to on to z przedszkola przyniósł.
Dzieki dziewczyny.
Chyba znalazłam jakis magiczny srodek na swiąd. Od dobrych trzech godz moje dziecko nie krzyczy że go swędzi.
Znów był skok temperatury do 41, na szczescie w miare szybko opanowaliśmy sytuacje.
Oby jutrzejszy dzien już był lepszy inaczej juz całkiem osiwieje
A co to za patent?
Muffinka,
http://www.poxclin.pl/produkty/poxclin-coolmousse.aspx
Ja juz pomijam ze gencjana pudrokremy fenistil i octenisept były grane.
Dlatego też jak google wypluł mi jakąś tam piankę to stwierdziłam że pic na wodę.
Jednak moja desperacja sięgneła zenitu i dziś zwiedziłam 3/4 Warszawy za tym środkiem.
I jest efekt wow. Nie dość ze mocno chłodzi ( co pomaga w obniżeniu temp) to jeszcze serio dziecko nie skarży sie na świąd.
A znowu ma nowe wykwity więc powinien mi wyć i wić sie w akcie desperackiego podrapania się wszedzie.
A tu cisza i spokój dzieć śpi snem błogim
aszhar - zdrówka dla Kubusia!
Takie małe info z fejsa 🙂😉))


"Kochani po raz kolejny szukamy wspaniałych Maleństw w Warszawie, do darmowej sesji noworodkowej w ramach warsztatów fotograficznych. Wszystkie chętne osoby, które mają Maluszki urodzone po 15 marca 2015 roku proszone są o kontakt. tel. 508 198 128🙂. Efektem sesji jest 10 najpiękniejszych zdjęć na płycie CD. Zapraszam i pozdrawiam
Monika Serek PHOTOGRAPHY
Ps.
Bardzo proszę o udostępnianie" 
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
22 marca 2015 16:17
dziewczyny czy przy ząbkowaniu dziąsła muszą być czerwone, rozpulchnione? U Mileny nic takiego się nie dzieje ale jak przejadę po dziąsłach palcem to po lewej stronie mam wrażenie że czuje pod dziąsłem bardziej wystający ząb. Twarde i ostre. Ale na dziąśle nie ma śladu. A od kilku dni oczadzieć z nią można.
Agata-Kubuś   co może przynieść nowy dzień...
22 marca 2015 17:58
aszhar, jak Kubuś? Mama mi dziś opowiadała jak przechodziłam ospę, podobno była masakra, miałam wysypaną całą śluzówkę, łącznie z kroczem... Na pocieszenie dodam, że nic nie pamiętam, a miałam 6 lat. Bliznę miałam jedną na twarzy, ale po wielokrotnym opalaniu zniknęła  🙂

Opolanka, wracając do antykoncepcji czy bolesnego pms. Polecam plastry Evra, brałam 7 lat... zaszłam w ciązę po odstawieniu w czwartym cyklu (przed tym cyklem tylko raz mieliśmy szansę coś zmajstrować), zero pms, zero bóli (bólów? - ja mam dziury w mózgu od tej ciąży!) głowy, libido normalne. Wcześniej próbowałam z 3 czy 4 różnymi tabsami i była masakra - plamienia między miesiączkami, nudności, bóle głowy....
Aaaaa dodam też dla strachliwych, przez tyle lat odkleił mi się raz, ale udało się go przykleić ponownie. W czasach jak jeździłam dużo koni dziennie to przyklejałam na łopatkę, jak już jeździłam 1-2 to na pośladek. Przy dużej ilości koni rolował się na tyłku  😉

edit - no analfabetka.... zero bólu głowy!  🤣
dea   primum non nocere
22 marca 2015 18:59
leosky - u nas nie było śladu, jakiś tydzień marudzenia plus sraczki i pokazała się kreska. Czekamy na drugiiii.... od miesiąca. Też nie ma zaczerwienienia.
Dziewczyny dzieki za wsparcie.
U nas niestety niewiele lepiej. Pojawiły się 2 nowe problemy.
Pierwszy to rany gardła dziąseł i języka. Te paskudne krosty zaczęły pękać szybciej.
Nie dość ze dziadostwo krwawi , to wywołuje okropny ból.
Kuba na sile pije wodę i zjada po kilka łyżeczek lodów. Nic innego nie wchodzi w grę.
Drugi problem to narastający kaszel. Mokry z duza ilością wydzieliny.
Na jutro mamy umówioną wizytę domowa. Jednak przez tel. lekarz mnie nie pocieszył.
Jemu to wygląda na zapalenie płuc ( jedno z powikłań ospy ).

Z lepszych rzeczy gorączka dzis dochodziła tylko do 39 stopni.
I Kube juz nie swędzi. Pianka zdziałała cuda. Świeże wykwity zostały zasuszone zanim pojawił się plyn.
A duże krosty w końcu nie są zaognione na brzegach.
Kasia Konikowa   "Konie mówią...po prostu słuchaj..." Monty Roberts
22 marca 2015 19:26
aszhar, zdrówka dla Kuby!!! trzymajcie się dzielnie !!!
opolanka   psychologiem przez przeszkody
22 marca 2015 21:05
aszhar, trzymam kciuki, bardzo Ci wspolczuje, Kubusiowi tez. Oby szybko doszedł do siebie.

Agata-Kubuś, dzieki, pomysle 🙂

A Jula dzis jakas naspeedowana, wyspala sie w dzień i jeszcze nie spi...
[s]Kochane Mamy!
Mam pytanie. Czy któraś z Was zna w okolicy Żar/Żagania (woj. lubuskie) kogoś kto zajmuje się nauką chustowania? Siostrze mojego taty urodziła się miesiąc temu trzecia córka i dzisiaj wciągnęłam ją w temat noszenia dziecka w chuście. Chciałabym dać jej namiar na miejsce lub kogoś gdzie tłumaczą i uczą co i jak. Byłabym wdzięczna za wszelkie kontakty! :kwiatek:[/s]
nieaktualne
maleństwo   I'll love you till the end of time...
23 marca 2015 05:38
opolanka, Kaliszek też wczoraj naspeedowany, no po prostu diabolo, nie niemowlak, dała nam popalić równo, była wszędzie, nudziła się co chwilę, wymagała 101% uwagi, cudowała, wymyślała, popisywała się... A padła dopiero po 21, ja niewiele później, bo już pionu nie trzymałam.
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
23 marca 2015 06:38
dzięki dea. U nas odwrotnie. Wydaje mi się że kupka ciężej idzie. Temp poniżej 37 więc ok. Wczoraj znowu cały dzień warczała. Udawała potwora.  W przerwach jest tak, na minutę:
Aszhar współczuję i trzymam kciuki, żeby było dobrze.

Moja Małosia dziś nie poszła do szkoły bo tata zaspał i przespał odjazd autobusu (ja chodzę na 7 do pracy). No szlag mnie trafia!
U mojej siostry w Łodzi szkarlatyna, ze szkoły podstawowej przeniosła się do przedszkola...
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
23 marca 2015 09:58
Aszhar nie zazdroszcze... Masakra 🙁 trzymaj kciuki, żeby to jednak nie było to!
U nas tez ospa pod znakiem zapytania stoi- córka koleżanki siostry właśnie przechodzi, koleżanką była tu kilka razy, siostra u niej tez. Zobaczymy, czy cos się wykluje.
masakra z tymi chorobami  🙁


ja znow przynudze o spaniu. Mam 3 miesiace do porodu i chce w tym czasie nauczyc Janka w miare spac oddzielnie. Niech se przychodzi w nocy, ale niech zasypia u siebie w pokoju. Jak mi niemowle bedzie w nocy wstawalo, to wole miec jedno dziecko niz dwoje do polozenia z powrotem spac. Jasiek przesypia raczej cale noce, przychodzi do nas okolo 5 rano, zazwyczaj. Macie jakies ksiazki, pdf czy znacie tytuly do poszukania madrej rady???? 
A. chce wyniesc juz dzis lozeczko do Jasia pokoju i tyle, ale ja sobie nie wyobrazam, wole najpierw zdjac rame i nauczyc go zasypiac obok nas, ale w lozeczku, a potem za miesiac wyniesc lozeczko. Teraz mi wyniesie i jak ja go poloze spac?  🤔 teraz zasypia przytulony albo pijac mleko i przytulajac sie
aszhar jak Kuba?
I pytam zupełnie niezłośliwie...gdybyś wiedziała jak można ospę przechodzić nadal chciałabyś żeby Kuba ją przeszedł?
Gdyby człowiek wiedział, że upadnie to by usiadł.
Ja nie słyszałam, żeby małe dziecko tak ostro przechodziło ospę. Sama pamiętam swoją i poza swędzeniem i krostami nic mi nie dolegało. Mi i pewnie wielu innym osobom w tym pewnie aszhar.
Pytam ( NIE krytykuje) ponieważ dla mnie stwierdzenie że chciało się aby dziecko przeszło tą czy inną chorobę jest troche dziwne.
Ja tam wolę aby moje dzieci nie przechodziły żadnej choroby jeśli tylko mogę tego uniknąć.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
23 marca 2015 12:51
Muffinka czasem lepiej, jeśli to dziecko a nie dorosły przechodzi niektóre choroby. Bo dziecko jeszcze jakoś to zniesie, a dorosły już może mieć ciężkie powikłania- np. świnka. Ale to tylko niektóre 😉
Być może. Ja żałowałam  że swoich nie zaszczepiłam. Nie zdążyłam jak mi Filip to dziadostwo przyniósł z przedszkola. Tyle że on przeszedł lajtowo. Za to Adam...szkoda gadać.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
23 marca 2015 13:38
Zostawiłam dziecko z babcią na dosłownie 5-8 minut, poszłam pranie powiesić. Wracam, a Raja siedzi na krześle i śpiewa na całą kuchnię:
"Dzieci jedzą jabłka, a mnie bije matka-
Że ja z góry na pazury wysypałam jabłka"
😵
Muffinka, tak chciałam żeby ją przeszedł i uodpornił się na nią.
Zastanawiałam się nad szczepieniem ale nie wiem na ile szczepienie będzie działało  w organizmie.
A bałam się bo moja mama przechodziła ospę w wieku 24 lat. Z bardzo ciężkimi powikłaniami (łącznie z transfuzja krwi i zeżartymi migdałami)
Ja moja siostra i jej dzieci przechodziłyśmy ospę między 3 a 7 r.ż. I bardzo łagodnie.
I serio jeżeli ktoś by mi powiedział że dziecko będzie mi się tak męczyło to ze dwa razy nad szczepieniem bym się zastanowiła.
Czasu nie cofnę i swoich czasem niesłusznych decyzji również 🙁

Wieści z frontu, dziś jakby już lepiej. Gorączka tylko 38,5. Kubek zjadł mi płatki na mleku i to co mnie mega zdziwiło kwaśny żur i to z dokładką.
Kaszel jest w dzień ( w nocy zakasłał może ze 2 razy ) Krosty się przesuszyły a nowych wykwitów brak
Czekamy na lekarza ma być po 18


Tak tylk spytałam, mam nadzieję że nie maszmi tego za złe :kwiatek:
Może w takim razie to już koniec nowych wysypów. Oby. Teraz powinno być lepiej. Daj znać po lekarzu.
Muffinka, przechorowanie ospy ma swoje zalety. Po pierwsze odporność poszczepienna trwa krócej niż po przechorowaniu, które jest z grubsza dożywotnie. W związku z tym przechorowania jej w dzieciństwie kiedy przechodzimy ja zwykle łagodniej wydaje sie korzystniejsze. Druga kwestia dotyczy dziewczynek, te które sie zaszczepia nie przekażą prawdopodobnie odpowiedniej ilości przeciwciał dziecku poprzez lozysko. Ochrona taka trwa 3-6 miesięcy po porodzie, czyli w momencie kiedy dziecko jest najbardziej wrażliwe, a trudno zaszczepić noworodka na wszystko. No i szczepienia tez maja powikłania.

Ja tez przechodziłam ospę łagodnie, pamietam jak sie wściekałam, ze mama każe mi leżeć, kiedy ja planowałam rozniesc dom z okazji wolnego od przedszkola 😉

Ashar, zdrowia dla Kuby 🙂 oby nie było zapalenia płuc.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się