Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Dzionka jeszcze ja - gratulacje i spokoju z małą  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:

Oleśniczanka chyba nie masz się o co martwić, to jak najbardziej dobry wzrost i waga 😉

Moja Nelka jest wielka, identycznie jak Gabryś 🙂  17,5 kg, 103 cm 😉 Ubranka 104, a raczej już 110 w większości. Ale to oni są "prawie że za duzi", a nie inne dzieci za małe 😀 😀

Julie z lidla? wow. Dla mnie ta rozmiarówka z lidla to zawsze jakaś słoniowa była, wszystko za wielkie.

nika77, wygląda na straszny plastikowy szajs, ale faktycznie fajne te ustawienia ma. Nie połamało wam się toto?


nie, wygląda "jak nowe" mimo intensywnego użytkowania 🙂 używałam prawie od początku, bo rozłożone jest prawie płaskie, uszczelniałam pieluchą i kocykiem wg instrukcji naszej rehabilitantki. Przy pierwszych stałych pokarmach było przydatne, bo Michał nie siedział, więc zwykłe krzesełko odpadało. Teraz sobie w nim siedzi i robi bujany fotel, albo siedzi i "czyta"

Idrilla, właśnie Hania do tej pory fajnie spała w nocy - jedzenie, pieluch i już. Wieczorami czasem ma te histerię i wg mnie to jest takie zmęczeniowe. Ale teraz po raz pierwszy zrobiła to w nocy, kiedy przecież była wyspana, więc się trochę martwię.
Ja od początku ciąży miałam takie przeczucie połączone z nadzieję, że to dziewczynka 😉

nika77, aa, to fajnie 🙂 No i starczy na dłużej. Nawet znalazłam używany prawie za darmo, ale nie chce mi się jechać 50 km przez miasto.

Lotnaa, a jak z odruchem ssania u Hani??
Ja wiem zaraz mnie tu zjecie ale... sa takie dzieci gdzie odruch ssania jest u nich bardzo silny.
I aby sie uspokoić musza ssać i ssać ( co zreszta widac jak przez sen dziecko charakterystycznie rusza szczeka)
I aby takie dziecie uspokoić potrzebny jest po po prostu smoczek.
Ja wiem ze wiekszosc z Was smoczkom mowi stanowcze nie, ale czasami sie trzeba zweryfikować: D

Dzięki za chustowe opinie 🙂

Dzionka, fajnie, że noc spokojna. Niecierpliwie czekam na dalszą relację z tych "pierwszych razów" 🙂

aszhar, ależ ja Cię nie zjem 😀 Już tu pisałam - zakładałam, że Hania będzie dzieckiem bezsmoczkowym, i pękłam chyba w drugim dniu po powrocie ze szpitala. Trzeba jeszcze jakoś żyć, czasem jeść itd.
Hania ma silny odruch ssania, ale teraz to już jest dość mocne rozróżnienie - albo chce jeść albo chce ssać. Tylko w tych ciężkich sytuacjach trudno mi ją "odczytać" - mam wrażenie, że chce jeszcze jeść, ale nie da się jej już dostawić do piersi, bo tak się zanosi płaczem. Smoczek pomaga, ale po jakimś czasie, kiedy trochę się uspokoi.

Lotnaa, ojej, współczuję... Na Sarę jest przynajmniej ten jeden niezawodny sposób i nawet jak się zanosi to dla cycka jest w stanie się opanować 😉  Ale jak byłam ten tydzień w szpitalu to się naobserwowałam innych dzieci i faktycznie mamy miały przechlapane przy tych jednocześnie głodnych i prężących się w płaczu, co uniemożliwiało ich nakarmienie/uspokojenie. To chyba dość typowe, przetrwacie 🙂! A co u was poza chwilowym kryzysem nocnym?

aszhar, no właśnie moja dzidzia ma taki mega silny odruch ssania. Już w inkubatorze było to widać, ssała swoje rączki non stop, próbowała ssać wenflon i w ogóle musiała coś mieć w buzi. O dziwo smoczka nie lubi za bardzo, używam go tylko w sytuacjach, gdzie już ją dużo nakarmiłam i nie chcę żeby bolał ją brzuch, więc daję smoka jak się domaga i jest spokój. wypluwa po paru minutach jak się uspokoi.

Dworcika, fajnie 🙂 same pierwsze razy u nas. Dzisiaj mała przespała całą poranną drzemkę na mnie - ale fajne takie małe cieplutkie ciałko zadowolone z życia 😍 A na Ciebie czekamy czekamy 🙂

Ale się jaram, zaraz mój mąż jedzie po farelkę i wieczorem kąpiemy pierwszy raz 😀 Ciekawe czy będzie ryk czy zadowolenie.

Dzionka, czekajcie, czekajcie 🙂 Jeszcze chwilunia, bo mi się teraz remont dzieje znowu pełną parą 😁

Dziś Asia kończy 2 latka!
Z tej okazji oczywiście wspaniały tort i obowiązkowo z kotkiem  😉

Już dwa? Ja już nie nadążam za tym wątkiem  🙂

Wszystkiego najlepszego 😅

Nadrobiłam trochę wątek.

Pandurska i ash sto lat dla roczniaków! Piękne zdjęcia! Paulinka jakie rzęsy..

szafirowa gratuluję parki! To jak z imionami? Będzie Pepa 😉?

nerechta gratuluję ząbków! I widziałam nowe zdjęcie w chuście, bardzo pro to teraz wygląda 🙂

Idrilla a co Grześ wyrabia, że mówisz, że bunt?

gwash dziękuję!

mazia sto lat dla Asi!

Co do dzwonienia do lekarza - ja do tego samego co szafirowa dzwoniłam w Boże Ciało, o dostałam plamienia właśnie i powiedział, że żaden problem i mam dzwonić o każdej porze dnia i nocy.

A jeszcze pytanie do bardziej doświadczonych - kiedy przewijacie? W szpitalu powiedzieli, że przed karmieniem przewijać, nigdy po, bo dziecko może ulewać mocno. I fakt, jak Sarka najedzona się rozpłakała na badaniach to lało się i nosem i buzią, pierwszy i ostatni raz. Ale przed karmieniem strasznie mi płacze przy tym przewijaniu, główkuję czy da się coś zrobić żeby mniej ją to stresowało czy takie życie noworodka?

Dzionka chyba takie życie noworodka... osobiście nie czekałam aż Krzysio rozkręcił się z płaczem tylko zaczynałam przewijać jak tylko stękał/kwękał/przebudził się na jedzenie - tak aby wyrobić się zanim rozzłościł się na maksa.

U nas gościł smoczek niestety bo odruch ssania miał bardzo silny i czasami też dało się "zatkać dziub" przy przewijaniu  🤣 (dobrze, że smoczka połknąć się nie da :hihi🙂

Na jakim etapie ciąży robi się badania obciążenia glukozą?
Bo w pierwszej ciąży miałam w 20 tygodniu... teraz mam czekać do 28 tygodnia, czy to nie za późno?

Mazia, 100 lat i zdrówka dla Asi!

Mazia, sto lat dla Asi 🙂

Dzionka, udanych kąpieli! Hania uwielbia wodę, przy wkładaniu robi komiczne minki pt. hm, I'm not sure if I like it, ale później już jest super. Gorzej z wyjmowaniem, potrafi już mocno protestować "na lądzie"

My przewijamy różnie. W nocy często przed karmieniem, żeby później już utulać przy piersi i odłożyć. A w dzień jak się przebudzi to często najpierw ją karmię, bo opominać o mleko potrafi się bardzo mocno. Ulewać się potrafi i godzinę po karmieniu, wtedy trudno - jeden bodziak, drugi bodziak....  😉 Zresztą, o ile się nie okupkamy i nie musiumy przebierać całkiem, to ulewanie nie jest jakimś problemem przy przewijaniu, jakąś formę śliniaczka ma na sobie prawie non-stop. Rozpinasz dół i już.

Lotnaa,A co u was poza chwilowym kryzysem nocnym?

Radzimy sobie, ups and downs, ale to już tak pewnie jest. Ze skórką na twarzy ciut lepiej, teraz walczymy z ciemniuszką  🤔
I uśmiechy sprzedaje już boskie 🙂
Za to ja czuję się jak staruszka. Jakieś masakryczne bóle w okolicach żeber pod biustem (chyba mięśnie międzyżebrowe), sztywne plecy i kark plus ból głowy to już norma. Kumulacja niewyspania, spania w dziwnych pozycjach, uszytwnienie przy karmieniu, noszenie Dzidzi... Niby się trochę rozciągam, ale różowo nie jest.

A Ty jak się czujesz w roli mamy?  :kwiatek:

100 lat dla Asi 🙂
kasiulkaa - ja robilam wcześniej, coś koło 23 tyg. To było chyba najgorsze z moich badań, bleee.
Dzionka - takie życie, to dopiero początki, z czasem pewnie będzie lepiej. Nie da się uniknąć stresu i płaczu u takiego maluszka. Co macie to kąpania, wanienka?  U nas bardzo się sprawdziło wiaderko, szczególnie na te pierwsze kąpiele.
szafirowa - podziwiam, ale uważaj tam na siebie (na Was)

Czy ktoś wie co u Gieni?

dziękuję, za poprzednie gratulacje :kwiatek:

ale... tak sobie czytam Lotną i Dzionkę i chyba zaczynam być przerażona... jeszcze 6 tyg, ale mam wrażenie, że nie dam sobie rady...  🙄

Haha, mery, dasz rade. Po pierwsze, zwyczajnie nie masz juz wyjscia  😉
A po drugie, zaleje Cie taka fala milosci, ze wszystko w glowie poprzestawia.

.

Ach te szyjki niedobre... Ja właśnie czekam u lekarza, bo miałam się stawić po 10 dniach na kontrolę i się okaże czy mi się ta moja nieszczęsna szyjka rozlazi dalej czy nie... Eh.Mam stresa,nie powiem...

figura - witaj w klubie leżących i odliczajacych dni  :kwiatek: Pamiętaj też o dobrym nawodnieniu organizmy bo to też działa anty skurczowo  🙂
Olesniczanka - trzymam kciuki żeby się nie pogarszało. Daj potem znać po wizycie.

.

figura - dasz radę, ten czas w sumie leci dość szybko. Też leżę od 24 tyg (a jestem obecnie w 30 tyg).

galantova, ja też mam wiaderko! Ciekawa jestem co Sara na nie dzisiaj powie 🙂

mery, znasz mnie, byłam antydzieciowa i nie wiedziałam nic o noszeniu i opiece nad dzieckiem - nic! A w szpitalu i teraz w domu jakoś samo przyszło. Masz taką turbo motywację do jak najlepszego zajmowania się swoją dzidzią, że nic Ci nie straszne 🙂 Ja tego nie zauważyłam, ale W jest w szoku, że tak sobie radzę 😀 Na pewno będziesz super mamą.

Lotnaa, ooo ja już mam to samo z plecami! Dzisiaj 2 godziny usypiałam małą i pleców nie czuję. Teraz to ewidentnie był brzuszek, bo poszła wielka kupa i ciągle chciała do piersi mimo że już dawno się przeżarła. No ale masażyki i otulacz pomogły, szybko poszło w sumie. Ja się w roli mamy czuję super. Kocham nad życie, jestem wyluzowana, tworzymy z mężem fajny team i jakoś to tak w spokoju i na względnym relaksie przebiega. Usypialiśmy ją dziś tańcząc do Baku baku Kalibra 44 😁 Usnęła! Odpiszę Ci za PW, tylko w obsuwą, przepraszam!

kasiulkaa25, tęż próbuję na śpiocha wręcz i czasem działa, a czasem syrena od samego początku. Ale zczaiła przynajmniej, że jak już założymy pieluchę to jest miło i nie ma co piłować do końca 😉

galantova, figura, Olesniczanka, trzymam kciuki za wasze maluchy. Meldujcie jak się sprawy mają.

Mały spam Saruńką:

Dzionka, Aaaaa!!! Co za słodycz!!!  💘 💘 💘 Prześliczny naleśniczek!

Mazia, Wszystkiego najlepszego dla Asieńki!  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:


Moja Nelka jest wielka, identycznie jak Gabryś 🙂  17,5 kg, 103 cm 😉 Ubranka 104, a raczej już 110 w większości. Ale to oni są "prawie że za duzi", a nie inne dzieci za małe 😀 😀

Julie z lidla? wow. Dla mnie ta rozmiarówka z lidla to zawsze jakaś słoniowa była, wszystko za wielkie.

No to też kawał dziołchy z Nelci. 😉
Ja bardzo lubię ciuszki z Lidla za dobrą jakość, ale nie kumam czemu jest 98/104, a potem od razu 110/116. Czemu nie ma 104/110?!

Gabik w bluzce i spodenkach 110/116. Rękawy podwinięte, a spodenki spoko dzięki ściągaczom w nogawkach:



Padł snem sprawiedliwym o 18.00 😵 Normalnie śpi 10-11 godzin na dobę, od około 21.00 do około 8.00. A teraz przez to fucken zapalenie krtani po 14-15 ciurkiem. No i dobrze, może się szybciej zregeneruje. Dziś w końcu zdecydowanie mniej go męczył kaszel.

Dzionka, ależ ona cudowna! Oj wyrośnie z niej przepiękna dziewczynka skoro " jako noworodek " jest tak boska!
Galantowa ,figura...melduje, że kontrola za dwa tyg jupi, mam dalej brać leki i lezec plackiem ( akuratnie od dziś do pt to średnio wykonane,bo Olek od dzisiaj ze mną w domu bo coś go bierze / nie może wziąć i ma katar, dostał neosine,bo od tygodnia taki ni to chory ni zdrowy.Gardło ok,apetyt ok,katar i wczoraj 37,2 w przedszkolu) . Lekarza prowadzącego mam w Olesnicy, chodzę na lux med do wrocka do dr Diner Rubin,aby mieć badania za darmo,ale się dowiedziałam,że u mnie w Olesnicy tez przychodnia na NFZ gdzie zapisany jest Olek honoruje karty lux med wiec 10 marca chyba ostatni raz się wybiorę do wrocka,odbiorę wyniki cytologii, bo tylko w placówce można i przeniosę się do siebie.Sama nie pojadę,autobus odpada,mąż mnie wozi,ale jemu też to średnio pasuje.
Figura, ja też w 24 tc,termin wstępnie na 25-27 czerwiec, ale mam krótkie cykle ok22-23 dniowe i dwóch lekarzy ( bo mam dwie karty- lux med i prywatny gin) robiło mi korektę na 20 czerwca.
Przepraszam za interpunkcje i chaotycznosc, ale pisze z tel. dopiero.weszlam do domu i tak jedna ręką...

Julie- mnie też to wkurza. Em ma to samo teraz.  104 ciut za krótkie a 110 trzeba podwijać.

Dzionka- jaki fajny rożek! Ja też chcę ;P Skąd?
A zwróciłaś uwagę jak się ma płacz Sarki do gumek na brzuszku?

Jaka śliczna Sarka  😍 sama slodycz  💘
Nasze dzieci juz takie dorosłe przy maluszkach  😉

Ja mam termin na 2 lipca... Według usg na 19 czerwca  😲 także ten tego... bedzie wysyp re-volciatek 🙂
Rozkurczowo dostalam spasmoline, nic lekarka o szyjce nie wspomniała, wiec mam nadzieje, ze jest ok.
Jak bylam w ciazy z Krzysiem - leżałam 8 tygodni plackiem  🙄

Nie jestem dzieciowa, ale Dzionka matkoszał z Ciebie!  😍 😍 😍 😍 😍

Dziękujemy za miłe słowa 🙂 Dla mnie też jest piękna, no ale wiadomo jak to jest z obiektywizmem matki 😉

RaDag, nie mają się gumki do brzuszka... Tzn. na podstawie tej jednej próby mówię, bo wcześniej tylko pajace. Zaczęła histerię bez spodenek, zasnęła w spodenkach. Rożek z allegro, wpisz rożki minky to znajdziesz 🙂 Super jest, mała ciągle w nim spała w szpitalu 🙂

Oleśniczanka, to w sumie dobre wieści! Tak trzymać 🙂

robakt, ale że co ze mnie 😀?