Czemu araby wzbudzaja tyle kontrowersji?

nie wiem czy bedzie to arab, nie zakladam z gory 🙂
najwazniejszy jest dla mnie charakter, jesli bedzie mial dobra glowe, moze byc zarowno arab jak i sp 🙂
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
21 listopada 2011 18:28
nie wiem czy bedzie to arab, nie zakladam z gory 🙂
najwazniejszy jest dla mnie charakter, jesli bedzie mial dobra glowe, moze byc zarowno arab jak i sp 🙂


poważnie? budowa ani wzrost nie mają dla ciebie znaczenia? ani jakość chodów?
(...)można zobaczyć kawał dobrej roboty ujeżdzeniowej i przede wszystkim  satysfakcji z użytkowania tej właśnie rasy .

A tu polski siwek ,



to chyba nie jest najlepszy filmik do zobrazowania, jak to wspaniale araby sie w ujezdzeniu sprawdzaja.
[quote author=Ktoś link=topic=74403.msg1195276#msg1195276 date=1321896180]
dla mnie arab pod siodłem, to taki konik na początek kariery jeździeckiej - na brązową, max. srebrną odznakę - a to nie zawsze,
[/quote]
Nikt tu nie twierdzi, że do czegoś więcej, ale po za tym jazda konna to nie tylko jeździectwo
[quote author=Ktoś link=topic=74403.msg1195276#msg1195276 date=1321896180]
o ile jest to w miarę przyjemny widok,bo skacze jak koń (co prawda na parkurze galopuje z "kitą" w górze 🤣 ), o tyle na N klasie jej możliwości się kończą...a zawodnik nabrał niestety niefajnych manier
[/quote]
Nie mam doświadczenia sportowego, ale czy jazda od początku przez długi czas wyłącznie na jednym koniu i to z "felerem" nie manieruję jeźdźca, obojętnie czy to arab czy nie?
Patrząc ostatnio na arabski światek, mam nadzieję, że w przeciągu kilku lat arabów chodzących L będzie w Polsce kilkadziesiąt, wtedy zobaczymy co dociągnie do P czy N i będzie można obiektywniej ocenić jak się w tym sprawdzają. Na dzisiaj moim zdaniem za dużo ludzi ma podejście jak facet na opisanym przeze mnie treningu  🙄 , a jak się zatne, to się z wrotkiem spotkamy w Baborówku i będzie się mógł pośmiać 😉

Co do półkrewek, w tamtym roku we Wrocławiu jeden stał na pudle
Jeden się chyba nadaje, przynajmniej na pewno budzi u niektórych " kontowersje" 🙂 jako zwyciezca w inkesie ujeżdzeniowym podczas 70- dniowego testu podczas Fruhjahrkronung 2010 z wynikiem 124, 73 pkt...
w dodatku to siwe, fuuuuuuuuj i jeszcze skakało nieźle i za temperament i charakter dostal 2 * 10, no i polskie, bo polskie pochodzenie, to juz przesada :P
A to ze został dopuszczony jako ogier do koni trakeńskich, hanowerskich i oldenburskich  to juz naprawdę szczyt chamstwa.
masakra jakaś normalnie

http://www.hengsthaltung-kathmann.de/cms/front_content.php?changelang=2&idcat=61



http://www.pferde-gestuet.de/news/Ergebnis-Trakehner-Fruehjahrskoerung-2010-554.html

Ogier IS ORLOW (Pamour, Orala bySanthos) 2003, 160 cm

ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
21 listopada 2011 19:03
[quote author=dominoxs link=topic=74403.msg1195171#msg1195171 date=1321891161]
(...)można zobaczyć kawał dobrej roboty ujeżdzeniowej i przede wszystkim  satysfakcji z użytkowania tej właśnie rasy .

A tu polski siwek ,



to chyba nie jest najlepszy filmik do zobrazowania, jak to wspaniale araby sie w ujezdzeniu sprawdzaja.
[/quote]

no ten filmik doskonale ilustruje mankament  arabów - niemożność posadzenia go na zadzie - mimo że arab ten widac że sporo umie to brak tego rzuca się w oczy
Ela: dopiero w dalszej kolejnosci🙂  nie ludze sie, ze bede jezdzic wysoki sport🙂 nie jestem ani szczegolnie uzdolniona, ani bogata, ani młoda 😉 wiec dobra glowa to najwazniejsze no i zdrowie zwierzaka🙂
Faktycznie nieciekawie wygląda arab na czworoboku, zwłaszcza w kłusie.
Dlatego potwierdza się, że one nie sportu, chyba że amatorskiego, dla zabawy...

[quote author=Ktoś link=topic=74403.msg1195333#msg1195333 date=1321898352]
p.s. mój ulubiony bambus to 3/4 araba (Julie pewnie wie o którym mówię) 😉
[/quote]

Kurcze nie kojarzę niestety.
Powiedz! 🙂


Ktoś   Dum pugnas, victor es...
21 listopada 2011 19:21
ogurek, ale ja nie twierdzę,że nie zdarzają się wyjątki,tak jak wspomniany przeze mnie na początku  arab chodzący ** - i mam nadzieję,że spotkamy się znów w Baborówku ,a jezeli będziesz w siodle,to tym bardziej będę Ci szczerze kibicować 🙂

ale wyjątki tylko potwierdzają regułę - araby stworzono i przez wiele lat selekcjonowano w innym niż ogólnoużytkowość i sport kierunku... robota, którą trzeba włożyć w dobrze zapowiadającego się araba, a robota którą trzeba włożyć w bardzo przeciętnego półkrewka sekcjonowanego do danej dyscypliny, aby doprowadzić konie do danego poziomu, jest nieporównywalna... araby tylko dla pasjonatów...

Julie a tego 3/4 bambusa znasz?  😎


Chciałabym zobaczyć szanowna lożę szyderców która pojedzie na swoim koniu chociażby tak jak na tym polskim siwku : )
aha czyli jednak się nadają...., tylko wymagają o wiele więcej pracy, umiejętnosci-cierpliwości?, czasu?, niz półkrewki, selekcjonowane na dana dyscyplinę..
Pocieszajace, bo wiadomo ze nie bede nigdy skakac tak wysoko jak konie o 20 cm wyzsze i wiecej. Ale jednak do czegos sie nadaja, bo widocznie chca, sa chetne i ambitne, skoro robia cos ponad je mozliwosci chocby fizyczne i niezgodne z ich natura, bo wiadomo jako konie z pustyni,  nie musialy nigdy skakac, i nikt im nie robil selekcji w tym kierunku.  one musiały tylko uciekać, i być w tym wytrzymałe,  i w tym są najlepsze ( sportowe rajdy czyt. def ElaPe "trochę dłuzszy teren"😉



no ten filmik doskonale ilustruje mankament  arabów - niemożność posadzenia go na zadzie - mimo że arab ten widac że sporo umie to brak tego rzuca się w oczy

ja mam sporo innych zastrzezen 🤔 posadzenie na zadzie, to najmniejsze z nich.
paladynka, piekny. ale ox to chyba nie czysty arab?
Paladynka, oj tak, masz rację. wieki na pustyni także prowadziły do selekcji "im bardziej wykrzywiony ryj tym lepiej" bo jak bez tego uciekac po pustynnych piaskach😀?

Domino, skoro są to konie wybitnie nadające się do ujezdzenia, to moze jakis link do mistrzostw swiata gdzie kon czystej krwi zajmuje czołowe miejsca? ale nie zawody ograniczone do rasy, a ogólne, otwarte dla wszystkich.

bo jesli bylyby tak wybitne do sportu, to by doceniono ich wspaniale samoniesienie, pchanie zadem oraz naturalne predyspozycje.
oznaczenie OX w Niemczech czy Skandynawii oznacza czystą krew arabską, niem. Volblutaraber, też może kojarzyć się z półkrwią a to nazwa rasy arabskiej po niemiecku....... radzę zasięgnąć informacji lub po prostu czytać artykuł ze strony hodowcy. zresztą ten koń dośc popularny, bo "kontrowersyjnie" ukończył test wygrywając z końmi on innych gabarytach czy predyspozycjach :P rodowód ma właściwie polski, ojciec też nieźle sobie radził i ukonczył Korung, dziadek Santhos, to jeden z najlepszych wyścigowców używanych w Niemczech i nie tylko w hodowli arabów
[url=http://www.allbreedpedigree.com/index.php?query_type=horse&h=IS+ORLOW&g=5&cellpadding=0&small_font=1&l=]IS Orlov[/url]
Dschehim
paladynka, zadalam pytanie, a nie postawilam zarzut. nie wiedzialam o tym co napisalas. fajnie, bo poszerzylam wiedze. kon mi sie bardzo podoba.
Wojenka   on the desert you can't remember your name
21 listopada 2011 19:49
No to się zrobiła prawdziwa krucjata.
Ja osobiście zaczynam wątpić w jej sens, bo piszący w tym wątku przeciwnicy arabów mają trudności z rozumieniem słowa pisanego.

Tak mi się coś przypomina, że Niniwa potrafiła wygrywać z dużymi końmi na zawodach w skokach...
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
21 listopada 2011 19:54
Wojenka, akurat Niniwa jest dla mnie bardzo Negatywnym przykładem araba w sporcie. zawsze w skoku wyglądała tak,jakby skakała ze strachu.... pchanie jej coraz wyżej,by zaspokoić chore ambicje amazonki,to nie był przyjemny widok.
i teraz możecie zrobić krucjatę na mnie.

nie jestem przeciwnikiem arabów. po prostu nie widzę ich w sporcie i ambitniejszej rekreacji. jako ogół konia wierzchowego,a nie pojedyncze wyjątki....
przeciętny półkrewek jest lepszy od przeciętnego araba - czy to w skokach,czy w ujeżdżeniu.
a z naszego mazowieckiego podworka..

w Aro na regionalkach Aga Romszycka startowala na dwoch swoich arabach- nie znam wynikow, ale mysle ze zostawila pare duzych koni za soba...

o Elekcie nie wspomne
nie każdy arab ma " wykrzywiony ryj", chcieliście użytkowe araby, to są, w tradycyjnych dyscyplinach jezdzieckich tez są.  Wiadomo, te mniej znane, FEI tez, jak ENDURANCE - rajdy sportowe sa zdominowane na na poziomie CEI, ME, MŚ tylko i wyłącznie przez konie OO lub wysokiej pólkrwi arabskiej, chcesz troche filmików, artykułów, wyników? Zobaczyc konie galopujace przez 8 godz, po górach, asfaltach, piasku na dystansie 160 km? a moze to żaden wyczyn?. Ale ty widocznie jesteś tak ograniczona, że nie możesz tego przełknąć i obrażasz ludzi, ktorym pasują inne konie niż tobie, dyscypliny też, czy przyjmną rekreacja na ładnym koniu, brakuje ci już argumentow? Nie oczekuj od konia, ktory ma horyzontalny zad, że bedzie latwiej go obnizal niz tradycyjny dresażysta, bo to niemozliwe i bedzie skakal wyżej niz kon 178 cm. Ale one chcą przynajmniej cos robić i sa cholernie ambitne, dlatego mimo zmęczenie, po tych 160 km, galopują, finiszuja, ścigaja sie -  no ale przecież to nie sport, bo nie ma owijeczek, czapraczków, nauszników i kaloszków, bata i ostróg też nie ma.
Ogier IS ORLOW (Pamour, Orala bySanthos) 2003, 160 cm

To normalne, ze raz na czas robi sie dolew pelnej albo czystej krwi w rasach goracokrwistych. Szuka sie wtedy takiego ogiera, ktory jak najmniej zepsuje ruch, technike skoku, pokroj i charakter. Nie znaczy to ze ten kon nadaje sie do sportu na rowni z pozostalymi uznanymi ogierami, tylko ze nadaje sie do uszlachetniania poglowia, w mysl zasady "Blut ist der Saft, der Wunder schafft".
Wojenka   on the desert you can't remember your name
21 listopada 2011 20:17
To tak poglądowo, dla tych, którzy nie wiedzą co to jest ENDURANCE i jak wyglądają araby w tym sporcie...

Tegoroczne ME w górzystym Florac


Tak się rusza koń po 160 km. Dodam, że ten konik ma 146 cm i cztery tytuły mistrzowskie na koncie.
a tu z innych zawodów FEI w rajdach  w USA....






cos niesamowitego..  po 160 km a zwierz do przodu.... poprostu arab
Ktoś: Nie wiem.  😲
Ancymon?
ale ta trzecia ćwiartka mocno naciągana
[quote author=Ktoś link=topic=74403.msg1195516#msg1195516 date=1321905255]
akurat Niniwa jest dla mnie bardzo Negatywnym przykładem araba w sporcie. zawsze w skoku wyglądała tak,jakby skakała ze strachu....
[/quote]  Mam pytanie, punktuje się za bezbłędne pokonanie parkuru czy za wygląd ? Może czegoś nie dopatrzyłam ?
A to ja nie miałam pojęcia, że ma 3/4 araba. Nie wygląda.
Hamer czyli wyznajesz zasadę dać się zabić ale do przodu? To że Niniwa zapierdzielała jak głupia do przodu, jak głupia, trzymana za ryj zeby się nie zabiła jest przykładem ze araby się do sportu nadają? U nas w stajni jest kobyła która gwarantuje Ci ze Niniwę by pobiła 3 razy, i co z tego? Skoro też jej przejazdy wyglądają czasem tak że należałoby zamknąć oczy.
Paladynka, oj tak, masz rację. wieki na pustyni także prowadziły do selekcji "im bardziej wykrzywiony ryj tym lepiej" bo jak bez tego uciekac po pustynnych piaskach😀?

Domino, skoro są to konie wybitnie nadające się do ujezdzenia, to moze jakis link do mistrzostw swiata gdzie kon czystej krwi zajmuje czołowe miejsca? ale nie zawody ograniczone do rasy, a ogólne, otwarte dla wszystkich.

bo jesli bylyby tak wybitne do sportu, to by doceniono ich wspaniale samoniesienie, pchanie zadem oraz naturalne predyspozycje.

Isabelle,

Polapie Cie troche za slowka.

Gdzie tu ktos " od arabow" napisal, ze wybitnie ? Dodalas to od siebie. A wybitnie to wiele zmienia. Po prostu sie
nadają . Ktos , kto ma konia,  który ma równo pod sufitem , czy to araba czy inna rasę , tez  może mieć frajdę z jazdy na swoim koniu w dyscylinie , ktora obojgu pasuje, nawet jesli koniowi wybitnie daleko do wybitnosci.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się