Produkty Villahorse

Używałam polarowej derki tej firmy i świetnie się sprawdzała. Bardzo solidnie wykonana.
Mam też owijki tej firmy i są godne polecenia. Mocne rzepy, polar dobrej jakości, nie mechaci się i nie ciągnie w nieskończoność.
Właśnie dostałam polarową derkę ich firmy, wygląda na porządną. Mocne klamry z przodu - podwójne więc derka nie spada ani nie dusi konia, porządne pasy krzyżowe, dobra jakość polaru.
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
28 września 2010 15:02
Wypróbowałam już te ochraniacze memory foam i muszę powiedzieć, że przyzwoite 🙂 po pierwsze bardzo ładne, mam zielone z przeźroczystą skorupą. Jedyne co mnie wkurza to to, że przez piankę dostał się pod skorupę drobny piasek i nie da się go wyciągnąć stamtąd :/ :/ dlatego przeźroczyste skorupy są złe :P
Ja stanowczo odradzam ich białe bryczesy...
Zamówiłam z allegro - po pierwsze meega cienkie, lej nie jest naszyty na material, po tym jak je ubrałam ledwo zdążyłam wsiąść na konia a już mi się lej odpruwał  🤔. Dałam za nie 210 zł. A za taką cenę mogłabym sobie kupić białe Fair play'e tylko, że nie było w sklepie jeździeckim a ja potrzebowałam jak najszybciej  🙄.
Przymierzam się właśnie do zakupu tej derki padokowej i widzę po Waszych opiniach, że warto 🙂 Zobaczymy jak się u nas będzie sprawować.
Mam dwie derki tej firmy, i muszę powiedzieć że uczciwie zrobione, świetnie leżą na koniu,moje po całej poprzedniej zimie (stajenna i na padok) wyglądają po upraniu jak ze sklepu, nic się nie pruje, wszystko jak nowe, łącznie z materiałem. Polecam.
Derki - ja mam i kilka koni znajomych i są super, po praniu i po pierwszym sezonie jak nowe, natomiast popręg skórzany ujeżdżeniowy wygląda ładnie, ale skóra kiepska 🙁
Aktualnie używane z powodzeniem, spełniające swoją rolę padokówki Villa Horse, jedna używana drugi sezon-jak nówka.Polecam.
derki przejściowe BARDZO POLECAM, dobra jakość w dobrej cenie  😀, ale kiedyś spróbowałam napierśnika z wytokiem i skóra jest beznadziejna....
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
13 listopada 2010 19:36
Po dłuższym użytkowaniu ochraniaczy Memory Foam, zdecydowanie odradzam zaku!  🙄

1. wypadł mi magnes... tak po prostu gdzieś się zgubił, a sorry ale nie powinno mieć coś takiego miejsce...
2. mam zielone, czyli skorupa jest przeźroczysta i przez piankę/szwy przeszedł drobny piasek i teraz nie da się go wyciągnąć, a przez przeźroczystą skorupę go widać i działa mi to na nerwy, bo wygląda mało estetycznie...
3. pianka chłonie wodę jak szalona... owszem super się dopasowuje pod wpływem ciepła, ale po umyciu ochraniaczy woda siedzi w tej piance i strasznie długą schną... musiałabym je chyba codziennie na rozgrzany kaloryfer dawać, żeby były suche na kolejny trening....

i pewnie im dłużej będę ich używać tym więcej wad znajdę... :/ zawłaszcza, że już poszarpał się brzeg w przednim ochraniaczu, a mam je hmm 2-3miesiące?
xequus, kilka osób już ostrzegało przed tymi ochraniaczami
A to nowina 🤔 Dobrze, że mnie nie podkusiło, by kupować te ochraniacze. W sklepie wyglądały świetnie!
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
14 listopada 2010 21:55
Dokładnie, jak je dostałam przesyłke ze sklepu jeździeckiego to zakochalam się w tych ochraniaczach... A teraz takie rozczarowanie... Znaczy się koń w nich chodzi, chodzi codziennie, także mają prawo się niszczyć, ale nie powinny aż tak... Chociaż z drugiej strony za taką cenę nie oczekiwałam cudów.
A ja jestem baardzo rozczarowana derkami polarowymi. Kupiłam dwie - obie z pasami pod brzuch i podwójne zapięcie z przodu nie na klamrę, tylko "na dziurki".

I obie są dziwnie uszyte. Na długość dobre, ale otwór na szyję tak duży i szeroki, że nawet jak zapnę na maksa w klacie to koń ma tą derkę w połowie przednich nóg zamiast tam, gdzie powinien.
Gosic u mnie jest dokładnie tak samo, ale z samej jakości derki jestem zadowolona, zarówno z materiału, jak i z wykonania. I ma jedną świetną rzecz, o której nawet nie wiedziałam, że okaże się taka przydatna - pasy pod brzuchem odpinane z obu stron.
a ochraniacze skórzane jak?
[quote author=BaŚ link=topic=813.msg770798#msg770798 date=1289772704]
I ma jedną świetną rzecz, o której nawet nie wiedziałam, że okaże się taka przydatna - pasy pod brzuchem odpinane z obu stron.[/quote]

O tak, to jest ich niewątpliwa zaleta. Ale przez tę jedną wadę, o której pisałam, zwyczajnie leżą sobie i kurzą, na korzyść innych polarówek. No, chyba że nie mam akurat żadnej innej wolnej pod ręką.
Nie tylko polarówki Villa Horse maja pasy odpinane obustronnie.
Gosic, ja niestety z moją mam to samo, ale nauczyłam się sobie z tym radzić ;> Zakładam jej "za bardzo" na szyję i wczepia sie w grzywę, więc nie zsuwa sie tak bardzo do tyłu. Ale fakt, otwór na szyje jest zdecydowanie za szeroki, zastanawiam się, jak to zwęzić 😉
Ja posiadam ogłowie V-Elegance tej firmy i sprawdza się bardzo dobrze 😉 Skóra jest niezłej jakości, a samo ogłowie bardzo ładne. Gorąco polecam 😉
Zapraszam do zakupów w promocyjnej cenie produktów Villa Horse - mam nadzieję że admin będzie wyrozumiały odnośnie wrzucenia tu linku.

[url=http://www.spamującysklep.pl/-c-217_264.html]
http://www.spamującysklep.pl/-c-217_264.html[/url]
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] ogloszenie poza watkiem ogloszeniowym
A dlaczego ma być wyrozumiały?

Wystawię Ci fakturę za reklamę na serwerze, mam nadzieję, że będziesz wyrozumiałym spamerem i grzecznie zapłacisz...
Wyrozumiały z tego powodu, że info przyda się forumowiczom. Ale skoro jednak się nie przyda to trudno.
bergo, LOL. W innych sklepach też są promocje, akurat info o Twojej promocji jest takie super przydatne, a o innych nie? Doprawdy urocze...
No dobra ten argument mnie przekonał  🤦
Mam derki p/deszczowe, bardzo fajne i długo uzywam,ale rzeczywiscie rozmiarówka  wieksza. Polarówki byłyby super na konie typu ślązak-z potęzną klatą.
Gallien   Un poco di zucchero
23 listopada 2010 18:15
Mam fartuch skokowy z tej firmy, w/g mnie jest super, mogę z czystym sumieniem polecić, no i ta rozsądna cena ... 🙂
Mam derkę treningową z Villa Horse. Derka jest świetna, podszyta mięciutkim polarkiem i nieprzemakalna. Nie przesuwa się i ładnie prezentuje się na koniu  😀
taggi   łajza się ujeżdża w końcu
23 listopada 2010 18:31
A ja dziś dostrzegłam czaprak V.H. i kurcze.... mega mi się spodobał.
http://www.equiversum.pl/villa-horse-villa-horse-czaprak-heritage-p-2593.html

Tylko szkoda, że ma tak mało kolorów. Jakby był granatowy, zielony lub żółty to pewnie bym się skusiła. Poza tym naprawdę śliczny (moim zdaniem)
zanabyłam niedawno derkę padokową podszytą polarem - taką brązową z niebieskimi wykończeniami - wygląda na wygodną, leży tam gdzie powinna- nie przesuwa się, nie łapie brudu boksowego, a polarek pod spodem jest bardzo przyjemny w dotyku.

w dodatku fartem jest ciut niżej wycięta na klacie i nie podrażnia miejsca obtartego przez starą derkę.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się