Co mnie wkurza w jeździectwie?

Ja jeszcze odnosnie hali. Moze wsadze kij w mrowisko, ale mnie z kolei wkurzaja skoczkowie ktorzy zawsze maja pierwszenstwo bo oni skacza. A ja 2 razy w zyciu jechalam parkur i serio nie ogarniam gdzie oni zaraz pojada, po prostu nie mam pojecia. Wiec zwykle grzecznie staje w kacie i czekam az skoncza jechac. Problem jest wtedy, kiedy albo trening sie im przedluza po godzinach uzytkowania hali (wchodzac w czas mojej rezerwacji, gdzie zamiast jeździć stoje bo oni skacza), albo kiedy systemu rezerwacji nie ma. W jednej z lubelskich stajni sa dni skokowe i ujezdzeniowe - jak dla mnie dobry pomysl, bo przez dlugi czas wlasnie bujalam sie z problemem ze ci co skacza sa najwazniejsi w ich mniemaniu.
Karolina_ Mam to samo, bo jeśli hala duża to żaden problem ale ostatnio jeździli u mnie 8 przeszkód i weź tu odggadnij kombinacje. Mój kon mistrzem rekacji i szybkości nie jest, więc troche nam zajmuje zmiana położenia. A poza tym jeśli ma  rozgrzanego konia to nie mam zamiaru stać w miejscu jak  3 osoby parkur przejadą  🤔
a co nie mówią, która przeszkodę beda skakac?
[quote author=karolina_ link=topic=885.msg2740705#msg2740705 date=1513690215]
(wchodzac w czas mojej rezerwacji, gdzie zamiast jeździć stoje bo oni skacza)
[/quote]

W takiej sytuacji należy kulturalnie wyprosić delikwentów z hali. Skoro nie szanują Twojego czasu i Twoich rezerwacji, to Ty absolutnie nie powinnaś szanować ich przedłużającego się treningu.
anetakajper   Dolata i spółka
19 grudnia 2017 17:33
Wkurzają mnie pensjonariusze! Niestety ostatnio mam jakiegoś wyjątkowego  pecha  😵

Mam dosyć! Chciałam, żeby się wynieśli, zrobiłam podwyżkę, a oni nadal są  😤
A.kajca   Immortality, victory and fame
19 grudnia 2017 20:32
anetakajper, oł, czym tak napsuli ci krwi? Bo już po tych paru zdaniach powyżej widzę, że wyszło im całkiem nieźle 😉
czy kazdego kto się nie zgadza z wami musicie opluwać? To źle świadczy nie o mnie , tylko o waszej kulturze. Podnieście poziom dyskusji na forum na wyższy poziom.
a co nie mówią, która przeszkodę beda skakac?


A co mi po tym że krzycza uwaga stacjonata jak ich stoi 3  😉 poza tym jak jada parkur to zwykle nie mowia. Na szczescie w tym sezonie mam problem z glowy, bo od maja stoje w stajni bez hali a na treningi jezdze do stajni obok gdzie jest bardzo kameralnie i praktycznie mam hale dla siebie.
Wkurzają mnie pensjonariusze! Niestety ostatnio mam jakiegoś wyjątkowego  pecha  😵

Mam dosyć! Chciałam, żeby się wynieśli, zrobiłam podwyżkę, a oni nadal są  😤


yyy.. a czemu im po prostu wypowiedzenia nie dasz?
Przeszkoda ok , gorzej cały parukr w różnych kombinacjach 😁
karolina_ bo  to dziwne zachowanie, nawet jak jedziemy u nas w stajni parur, to sie mówi uwaga np żółta stacjonata (bo jak mówisz na hali może byc ich z cztery). Do tego jadąc parkur mówie co jadę, bo osoby krążące obok mają prawo nie wiedzieć. I nie ważne czy ujeżdżeniowiec czy nie. Ja też nie skacze codziennie i może akurat jak jeżdżę po hali ktoś ma skoki + rekreacja też skacze, to mówią która przeszkoda jest skakana co jadą, bo nie siedzę w ich głowie by wiedzieć co będą jechać i co ustalali z trenerem i nie ma z tym problemu.
I wiadomo nie wystarczy uwaga okser czy stacjonata, skoro jest ich wiecej, ale przeszkody mają kolory.
anetakajper   Dolata i spółka
20 grudnia 2017 06:34
anetakajper, oł, czym tak napsuli ci krwi? Bo już po tych paru zdaniach powyżej widzę, że wyszło im całkiem nieźle 😉


No brak mi już słów do nich. Syf w siodlarni, rozpiżdżone rzeczy w stajni, pod boksami, w przejściu. W boksach można znaleźć szczotki, lonże, kantar, ochraniacze. Kiedyś to jeszcze wyciągałam takie zadeptane w gównie, a teraz ląduje to na pryzmie gnoju.  Pakują spocone konie w nasiąknięte derki. Nie potrafią posprzątać po koniu na placu, na korytarzu. Czasami brama zostaje otwarta przez całą noc, a mam tylko 5 psów na podwórku luzem :/. 2 konie kaszlą - zero reakcji, innemu nogi puchną -obciąć owies! ok. obcinam owies koń pracuje 6 dni w tyg. No coooo mam mu wrzucić w zamian za ten owies?  Stępowanie konia po jeżdzie to jakaś kara  😲 ....i wiele innych
Jak można nie szanować swojego konia, swoich rzeczy i mojej pracy! Najważniejsze to nos w smartfona i fb

Tak mam ochotę wywalić wszystkich...ogólnie chcę to zlikwidować, ale jak sobie przypomnę w jakim stanie przyszedł 3 latek to robi mi się żal, że znów może tak wyglądać  🙁
anetakajper Ty tak na poważnie?  😲 🤔 Ja pierniczę... 😵
Ehh moje stoi ode mnie 40km bo ma tam świetne warunki i super opiekę - ja praktycznie nie jeżdżę ale chociaż koń ma dobrze...
Jak czytam Twój post to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Przed kupnem jakiegokolwiek zwierzaka zdecydowanie powinny być jakieś testy psychologiczne czy coś.
anetakajper, to co opisujesz to niestety plaga wielu polskich stajni. Niewiedza, ignorancja wielu właścicieli koni jest praktycznie nie do ogarnięcia 🙁
Dlatego ja nie planuję robić nigdy pensjonatu, mimo że sporo osób nas pyta. Żeby w przyszłości zrobić. Tia.

Jedynie dla kilku zaufanych osób. Normalnych.

Bym chyba oszalała.
Moon   #kulistyzajebisty
20 grudnia 2017 07:54
_Gaga, prawda to. Nie jako właściciel ośrodka co prawda, ale jako pensjonariusz, patrzę czasem i... no nie znajduję wytłumaczenia. Fuck the logic level hard po prostu.  🤔wirek:

anetakajper, awgrrrr, nic mnie tak nie mierzi jak flejostwo. No nienawidzę jak ludzie nie szanują niczego - stoję w stajni, no... raczej mało wyględnej, starej 😉 ale to nie powód by robić wokół siebie jeszcze większy syf - wręcz uchodzę za pedantkę i "clean-nazi" więc znam Twój ból. Chociaż z pozostawionymi kantarami, szczotkami czy ochraniaczami (wtf?!) w boksie się nie spotkałam...
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
20 grudnia 2017 08:07
anetakajper poniekąd wiem o czym mówisz, chyba najgrubszą akcję miałam w tym roku,
w Trzech Króli ratowałam kobyłkę z hipotermią, bo właścicielka zabrała ogolonego konia, przy mocno ujemnej temperaturze, bez derki na dwugodzinną sesję fotograficzną.
Po czym założyła jej derkę i kaptur i wyrzuciła na kolejnych kilka godzin na padok
Całe szczęście, że akurat byłam w porze karmienia na stajni i zauważyłam, że klacz dziwnie się zachowuje.
anetakajper   Dolata i spółka
20 grudnia 2017 08:16
Niestety piszę poważnie. Ja byłam uczona zupełnie inaczej, dlatego jak takie coś widzę na własnym podwórku to mnie tak jakoś ..drażni, boli, że ludzie są takimi chamami !
A hit, jazda na jednej podkowie, albo pozostawienie konia w ochraniaczach plastikowych na 24/72 godziny non stop  😎
Jak się wtryniłam, to dostałam odp. że ma tak stać  😲

Ale mam też pensjonariuszkę, starej daty. Pozamiatane po koniu, sprzęt w skrzyneczkach, kantar zawieszony na boksie, ochraniacze po jeżdzie wymyte, czaprak wyczyszczony z kłaków.
anetakajper, ee to ja też jestem chyba starej daty  😜 czyszczenie i konia i sprzętu to dla mnie element codziennej jazdy, nie coś nadzwyczajnego  🤣
Ba jestem na tyle "nawiedzona" że aktualnie leżąc w łóżku z zapaleniem oskrzeli (nuuuda jak diabli) mam w planie przeczyszczenie tranzelek, które zawinęłam wczoraj ze stajni. Siodła nie chciało mi się tachać a teraz żałuję 😉
smartini   fb & insta: dokłaczone
20 grudnia 2017 08:47
takich ludzi powinno się wysłać do takiego Rudiego Kronsteinera. Tam dzień w stajni zaczyna się o 5 rano od - prania białych owijek, bo w białych się trenuje 3🙂 i od mierzenia wszystkim koniom temperatury. Po kilku dniach chcieliby sprzątać tylko swoje szczotki i ogarniać konie 😀iabeł:
smartini, jeszcze niedawno w SO dzień treningowy kończyło się zawsze w siodlarni na czyszczeniu sprzętu. Każdy dzień treningowy.
Nie wiem skąd się biorą tacy ludzie. U nas się sprzęt czyści po każdym treningu. Nikt osyfionego siodła czy ogłowia nie zawiesi.
Dlatego tak lubię tę stajnię bo jest tam porządek i wszyscy się do zasad stosują.
Ja też sama jak czegoś nie wiem to idę zapytać - też miałam golonego konia i nie zawsze wiedziałam co jej ubrać, więc się pytałam, żeby jej nie zaszkodzić...
Dla mnie to normalne ale może tylko mi się zdaje?  🤔
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
20 grudnia 2017 09:52
Ja znam sporo osób, które na przykład porzuciły swoje konie, nie interesuje och; ze kon jest w stanie terminalnym.

Na hipo ludzie kup nie sprzątają na hali, nawet pomimo rzekomych kar.
ja mysle, że to kwestia wychowania, jak rodzice nauczyli by szanować rzeczy i sprzątać po sobie. Ja szanuje sprzęt swój i czyjś. I sprzątam po sobie. U nas w stajni wiekszość sprząta po sobie, ale są osoby co nie szanują rzeczy bo mama kupi nowy i potem w dorosłym zyciu wychodzi to samo.
Ewentualnie nie wychowania, ale tego, czy ktoś na ten sprzęt/konia sam zapracował czy dostał ot tak bo zechciał😉
smartini   fb & insta: dokłaczone
20 grudnia 2017 11:30
olq, ja dostałam a konia i sprzęt szanuję 😉
olq Mi się wydaje,że to czy się konia kupiło,czy dostało nie ma większego znaczenie, a właśnie to,czy jest się nauczonym szanować swoje rzeczy/ zwierzęta. Dla mnie nie ma znaczenia,czy zakładam swojemu koniowi te ochraniacze za tysiaka,czy te za stówę, po jezdzie czyszczę je tak samo i jest to dla mnie oczywiste,że o sprzęt się dba-zawsze i o każdy.
Już traktowania konia bez użycia mózgu to w ogóle nie ogarniam. Ciesze się,że stoję w małej stajni,gdzie wszyscy są ogarnięci, bo by mnie chyba szlag trafił, gdybym musiała na co dzień oglądać skrajną bezmyślność i chodzić pomiędzy jakimś porozrzucanym sprzętem.
Co ma jeszcze ogromny wpływ na to, to fakt, do jakiej stajni trafimy na początku. W mojej poprzedniej pracy ludzie z rekreacji zostawiali usyfione ochraniacze, czapraki, generalnie wszystko. I część z tych ludzi chyba nawet nie widziała,że takie ubłocone ochry to by wypadało ogarnąć-sami na to nie wpadli a nikt im nie powiedział. Dla mnie to był jakiś armagedon,coś zupełnie nie do pojęcia  🤔 więc dobrze,że jak się to zaczynało to spadałam do domu  🙄
Obiś ale rekreacje prowadzi instruktor i on powinien zwrócić ludziom z rekreacji uwage by umyli ochraniacze i odłożyli wszystko na miejsce. Moja dawna instruktorka mówiła: Dostałeś czysty to masz oddać czysty.
U nas też jest tak jakby ktoś notorycznie syfił w stajni swoim sprzętem i zostawiał gdzie popadnie to zostałby poinformowany, że sprzęt sie walał i został wyrzucony, oczywiście po wcześniejszych prośbach o sprzątanie. Może kogoś by nauczyło jakby musiał często kupować szczotki.
A do tego takie niedbalstwo jest zwyczajnie nieekonomiczne. Jak się o coś nie dba, to się szybciej zużyje / zniszczy / zgubi i trzeba kupić nowe. No chyba że ktoś ma tyle kasy, że mu wszystko jedno.
Jeżeli ktoś ma dużo kasy, którą sam zarobił to mu nie wszystko jedno bo ciężko orał, żeby móc wydawać. A jak ktoś tylko dysponuje cudzymi pieniędzmi to już brak wychowania i szacunku  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się