Kącik Rekreanta cz. IX (2016)

Jutro o 8 rano kucyk wyjeżdża, a ja już nie wytrzymam z ekscytacji  😜 zrobiłam sobie prezent na dzień dziecka i pojechałam wpłacić zaliczkę za nowe konisko, które zawitać ma u mnie w niedziele  😅 a więc wałaszkiem jest od 2 tygodni po matce wlkp i ojcu hol/ old, 165 cm i głowa pełna głupich pomysłów

https://instagram.com/p/BGHV8lfx-Zc/
😍

brzezinka, dobrze Ci w wersji skokowej! ;-)

Atea, ładny bułeczek 🙂

Wojenka, zdjęcie obłędne! To się nazywa wychowanie... Z takimi końmi się miło współpracuje 😉

anai, oby mu było dobrze na emeryturze, w takim otoczeniu to będzie mieć jak w niebie 😉

dairoxroxi, jak tylko przyjedzie - foteczkami zarzuć! 😀

My byliśmy też na konsultacjach, było przekozacko, fantastycznie mi się skakało, mam nadzieję, że nowo-znaleziony Kulowy galop zostanie na trwałe  😍
W weekend znów parkury otwarte, które też sobie machniemy, dla sprawdzenia galopu, a w lipcu kolejne konsultacje  😀

dairoxroxi, gratuluję koniska, przepiękny Gość  😍 😍 😍
Wojenka, coś nieziemskiego! 💘 Piękny koń, podziwiam za super wychowanie!  :kwiatek:

dairoxroxi, a ile ma lat? Czy Ty nie chciałaś czegoś miłego i grzecznego (a piszesz, że kiełbie we łbie)? 🤣

sumire 3 lata chłopak dopiero ma, świeżo po kastracji, dużo owsa dostaje a mało wychodzi na dwór  🍴 póki co jest młody i dziki, liczę na to że trochę się ogarnie jak zacznie pracować i spożytkuje energię 😀

dairoxroxi - gratulacje, ładny koń, widać że jeszcze nieogar, ale cóż, czego wymagać od 3 latka 😉 powodzenia w pracy.
Moon - z kim mieliście konsultacje? fajnie latacie 🙂
anai - miejsce wygląda super zawsze miło mi widzieć jak konie trafiają w porządne miejsca na emeryturę.

A ja się nie mogę zdecydować jakie chcę siodło - w sensie nawet nie jaka firma i model, ale jaki profil...  😁 w zasadzie chciałabym mieć 2 - i ujeżdżeniówkę i skokówkę, ale na razie mnie na 2 nie stać, więc muszę wybrać. Masakra, ja chcę i skakać i rzeźbić - w skokówce nie umiem w pełnym siadzie jechać, ani w ogóle głębiej usiąść, z kolei w ujeżdżeniówce nic nie skoczę.
Polonżowałam dziś gniadą i poćwiczyłam łopatki w ręku, fajna była, choć trochę sobie zmokłyśmy.. W sobotę mamy wizytę fizjo - Moniki Tołkacz, ciekawa jestem co znajdzie w kobyle. Przestała się wreszcie grzać i wałach dał sobie spokój z jej kryciem, kurcze nie chciałabym jej od niego oddzielać bo się wielbią, ale jak tak będzie przy każdej rui po niej skakał to nie wiem...

Porozciągałam też dziś Brankę wg zaleceń pozabiegowych, kurcze na prostej była czysta, tak bym chciała żeby się to jakiś dłuższy czas utrzymało, widze o ile ma lepszy nastrój jak się lepiej czuje, np goni koniki od siana...  😁

Jeszcze wrzucę jedną fotkę gniadej - tak sobie dziś pomyślałam, że ona jest strasznie barokowa  😁

fot. Paulina Dudzik

branka, skokówkę ofc kupuj! :P
Ale ja jestem nieobiektywna, bo w skokówce jestem rzeźbię wszystko - też elementy dresiarskie typowo. Mam do dyspozycji także i ujeżdżeniówkę, ale mam wrażenie że nogi mi nie przylegają tak jak powinny, wskutek czego zadzieram nogi nie działam łydką jak powinnam i ogólnie czuję się jakbym zeszła z lonży :P Chociaż z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że to pewnie kwestia wjeżdżenia się.
Konsultacje były z Piotrem Sawickim.😉

Wiadomo, w skokówce tez sie zrobi robotę, ale to jednak nie to samo... Ale jak kupie ujezdzeniowke to sie zamknę na skoki. Ech trudny wybór , ale muszę sie w ciagu kilku dni zdecydować,zeby zacząć czegos szukac 🙂

branka bierz skokówkę, jak będziesz miała kasę za jakiś dłuższy czas to ujeżdżeniówkę najwyżej dokupisz. 😁
Moon ale czadersko, że idzie u Was wszystko do przodu pełną parą! 😀 Pokazujcie się częściej, zdecydowanie. 🙂
brzezinka fajna odmiana, świetnie się prezentujecie z Kucką. 😀
dairoxroxi wstawiaj zdjęcia jak tylko dzieciak do Ciebie przyjedzie. 🙂

U nas leniwie w sumie, mam taki sajgon na uczelni, że nie wiem w co ręce włożyć. Sprzedałam siodło, dzisiaj będę testować nowe (znaczy, używka, ale nowa u mnie). Poza tym, to na wakacje się z Siwym rozstajemy, a co będzie potem to się zobaczy. Mam nadzieję, że w domu uda mi się trochę konkretniej poskakać, bo w sumie nie oderwałam się od ziemi tak normalnie od... Roku, a wtedy też skakałam jakieś 80cm, bo koń dopiero zaczynał cokolwiek. Ale mi tego brakuje, porządnych treningów, zawodów... 🙁

branka ja skakałam w ujeżdżeniówce  😀
Ale 60 cm max  😁

branka, Weź wszechstronne o profilu skokowym 😉 np. Euroridinga Jade albo Opala polecam - albo generalnie coś o podobnej budowie.

Ja jeszcze musze miec krotką tybinke a nie stać mnie na nowe siodło na miare, musze używek szukac. Ale to juz na watek o siodłach. Nie lubię siodel wszechstronnych maja zwykle wielkie poduszki kolanowe które mnie denerwują, ale zobaczymy, cos bede myśleć. Najważniejsze zeby pasowalo na konia. Nie wiem na ile sie wkręcę z powrotem w skakanie, ale widac ze kobyla to lubi i ma do tego predyspozycje, wiec bede chciała chociaż po malych sobie kicać 🙂 gorzej ze ja po tylu latach juz nie umiem skakać  😁

branka jeśli chcesz siodło w którym poskaczesz, porzeźbisz na płaskim i pojedziesz w teren to polecam KLOSTER SCHONTHAL, czyli Lemetex. Nie są to nowe siodła, ale dość długowieczne. Mam takie jedno i bardzo fajnie jeździ się.  Jesteś blisko, konia, żadne poduszki Ciebie zbytnio nie ograniczają w ruchu (oczywiście są). Teraz można dostać takie za znośne pieniądze. Jedyną "wadą", że to siodło nie jest jakoś super miękkie, ale moje 4litery czują dopiero to po 3-4 godzinach ciągłej jazdy 😉

Ja dziś przychodzę w nostalgicznym nastroju. Właśnie dostałam telefon, że sprzedała się moja końska miłość. Znałyśmy się od 11 lat. Z jednej strony się cieszę i mam nadzieję, że trafiła w dobre ręce, ale z drugiej... tak mi jakoś pusto w serduchu  🙁

breakawayy to możemy przybić sobie piątkę.. jutro mój koń jedzie do nowego domu. a ja nadal nie wiem czy to dobra decyzja ... mimo, że na pewno będzie miała dobrze i będę miała dość blisko żeby ją odwiedzić..  😵 😵

Pewnie o nas juz większość zapomniała, ale dzisiaj z racji ważnego dnia jakim jest skończenie 17 lat przez mojego turbo kucyka wpadniemy sie przypomnieć 😅

branka Gratulacje :kwiatek: da się odczuć Twoją radość 🙂 Co do siodła to ja głosuję na ujeżdżeniówkę... Porzeźbisz sobie trochę po płaskim, a potem możesz dokupić skokówkę. Poza tym w razie czego skokówkę łatwiej pożyczyć od kogoś. Ja też tak zrobię, chociaż mi łatwiej wybrać, bo młody przez pierwszy rok i tak nie poskacze :P


A ja byłam w długi weekend u Młodego. Konisko szczęśliwe, wybiegane i w super towarzystwie  💘 W tym roku jest ich 52 szt. wszystkie roczne i dwuletnie. We Wrocławiu trawa na wagę złota, a tam Pan marudzi, że musi kosić, bo nie przejadają. Koński raj po prostu.







Zdjęcia z telefonu, więc jakość nie powala.

JagodaJ, To zdecydowanie tak być nie powinno. Masz prawo robić wszystkie błędy świata, bo się uczysz.
Jeśli czegoś nie umiesz, to zadaniem instruktora jest Cię nauczyć.
Ta pani zdecydowanie nie umie uczyć, jeśli się tak zachowuje. Koniecznie zmień stajnie! :kwiatek:

Sivens - znowu będą kradły tarnik i inne narzędzia  😁 Banda zbirów. Fajnie, że go tam wozisz, nie ma nic lepszego niż stado i przestrzeń dla młodego konia. A one to tam mają raj..
Hermes - wszystkiego najlepszego dla konia 🙂
anai - pisałas o tym, że trudno odchudzić tyjącego z powietrza konia - no właśnie, niestety. Tylko chyba praca się da, bo co, ona je już samo siano z siatek z małymi oczkami, bardziej jak diety nie mam obciąć.
Dzisiaj gniada miała masaż, jutro lekka lonża, a potem mam ją brać do porządnej roboty. Monika mi wskazała wady konia, które w sumie znałam, no koń stworzony do dresażu to to nie jest, ale też powiedziała że dużo da się w takim koniu poprawić. No i mam zalecenie po zabiegowe - dużo skakać, hehehe. powiem wam, że się tak stęskniłam za skokami, że się nie mogę doczekać aż coś pokicamy 🙂
A tu foteczka sprzed 2 dni, powiedzcie że schudła bo ja już nie mam siły do jej tuszy:

Za to łeb jej tu wyszedł jak wiadro...
I jeszcze z jakiejś luźnej lonży:

Ciekawa jestem czy po dzisiejszym zabiegu przestanie tak wysoko ogon nosić. Sporo jej kręgów tam dziś chrupało, prawdopodobnie ukochany skacząc na nią na padoku ją jednak trochę poturbował. Będę musiała w czasie rui chyba ją dawać na padok z innymi końmi...

A wczoraj koń i ja jechaliśmy swoje pierwsze w życiu zawody i naprawdę jestem mega dumna z siebie - że wytrzymałam psychicznie, z konia - że tak się starał i nawet nie puknął ani razu i z trenera - że podjął się wyzwania ogarnięcia takich tłumoków jak my (a początki łatwe nie były). I wiem, że to niby nic...ledwie 60 i 80cm, ale dla nas to było COŚ  🏇
[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13312697_769199503217502_4837214364327700336_n.jpg?oh=fad1ca2208ba150e488d0f0432714991&oe=57C27A19[/img]
[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13327587_769199556550830_2714960109456244946_n.jpg?oh=056a9ad2198c404f9cdd11774a057c5f&oe=57C13BD5[/img]
[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13310368_769199889884130_736597502070287886_n.jpg?oh=ee7ef02d0dd09503efc118137a09d29a&oe=57D4B5A7[/img]

dairoxroxi, powodzenia w pracy z nowym podopiecznym  🙂
Hermes, no to kolejnych nastu w zdrowiu  :kwiatek:
wera5510, gratuluję udanego debiutu 🙂
Moon, mils, dla mnie to duża odmiana bo ja w życiu nie skakałam. Ale powiem Wam, że mimo bólu w stawach zaczyna mi się to podobać 😉

brzezinka strasznie lubię Ciebie oglądać! Zawsze jesteś taka elegancka i dobrana z końmi 🙂
wera5510 gratulacje  😅

Długo mnie nie było i długo znowu nie będzie, bo miałam jakieś fatum. Zajeździłam 5 młodziaków (za dużo powiedziane, ale chodziły pod jeźdźcem w trzech chodach, bo później pech mnie dopadł), a spadłam konika polskiego, który chodzi kilka lat w rekreacji łamiąc sobie łokieć w 6 miejscach   😵 😂
Za to jak tylko dostałam wolne wsiadłam na Damaszka, a od wczoraj moje dwie uczennice zaczęły go dzierżawić i za 20 dni jadą z nim na pierwsze zawody  😅
 Za duże zdjęcie

dziękuję za dobre słowa związane z nowym koniem 🙂 Tak więc, Połysk narobił trochę bałaganu przy ładunku i trochę się pozdzierał wisząc na przedniej półce w koniowozie, ale resztę trasy aż do Austrii zniósł bardzo dobrze i z małymi zadrapaniami dojechał w jednym kawałku 🙂




A nowy chłopak już od 2 dni mój  😍 transport obył się bez większych problemów, a nowy dom mu służy bo pary już spuścił dużo i powoli robi się pluszakiem do głaskania  😜 więcej zdjęć wrzucę do wątku "zdjęcia naszych koni" żeby nie spamować  😁

dairoxroxi fajny ten Twój chłopak! Powodzenia!

A ja ostatnie zdjęcie wstawiłam za duże, mam nadzieję, że teraz jest dobre 🙂

Jeszcze 5 tygodni w gipsie, wtedy operacja i 4 tygodnie w gipsie, a później to kilka miesięcy rehabilitacji i mogę wracać na konie  😵

Brzezinka do twarzy Ci z Lamką 😀
dairoxroxi przyzwyczaiłam się do Twojego hucka 🙁, ale mam nadzieję, że będzie miał dobrze.
I owocnej pracy z nowym kopytnym.
branka pięknie wygląda 🙂
wera5510 Dlaczego ja Cię z kucykiem kojarzę 🤔?
Behemotowa o rany 😵, życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia
Kucyk rządzi 🏇! Dzisiaj pierwszy raz od września miał okazję "poskakać", ale była radocha.
Pan Trener bardzo zadowolony, nie mógł się kucyka nachwalić 😜 💘
A ja jutro spróbuję wsiąść

dairoxroxi, kucyk wygląda na zadowolonego 😉 Powodzenia w pracy z nowym koniem, jest przepiękny, wygląda bardzo podobnie do mojego 😀
Behemotowa, Ty to jednak jesteś zdolna...  😵 Zdrowiej!  :kwiatek:

Magic za to pokazuje rogi. Jest przekochany, ale krnąbrny. I rozpieszczony przez poprzednich właścicieli na maksa...  😵 Uparcie trwa wychowywanie konia, żeby szanował człowieka. Padł zakaz karmienia z ręki, uczymy spokojnego chodzenia na uwiązie, bo się chłopak momentami jara i nie myśli. Ogólnie jest super, pod siodłem anioł, ptak nam spod kopyt w terenie wyskoczył, a on tylko głową machnął. Przy myciu przerażony - chyba pierwszy raz w życiu był kąpany. 😜 Jest mega proludzki, trzeba to tylko dobrze ukierunkować.

Moon, cóż to za kask  😍? Mam lekkie podejrzenia, ale chcę się upewnić  😉 strasznie mi się podobają takie klasyczne  😍

Racjonalna, to kask Busse, model York 🙂

sivens młodziak ma niebo na ziemi, miło się patrzy🙂
wera5510 gratuluje debiutu 🙂
brzezinka lubię patrzeć na twoje zdjęcia, konie zawsze takie zadbane 🙂
dairoxroxi fajne kare🙂 liczę na więcej fotek 🙂
lusia722 pokaż kuca jak hopsa😀

ja mam póki co przestój z łaciatą, ale od przyszłego tygodnia siadam regularnie🙂
ostatnio byłam z rana i bardzo była zdziwiona:P nie emitowała energią:P jazda była spokojna bardzo 🙂
 Gigantyczne zdjęcie

Behemotowa szybkiego powrotu do zdrowia i sprawności życzę  :kwiatek:
Przerabiałam to pod koniec 2014 roku jak złamałam rękę w nadgarstku spadając.... z roweru.

Ostatnio zaliczyłam glebę, niby nic ale spadłam i obtłukłam sobie żebra. Po kilku dniach z bólem pojechałam na SOR - z godziny na godzinę ból się nasilał, a czułam jakby w plecy ktoś mi nóż wsadził :/ RTG nie wykazało pęknięcia, ale podobno to potrafi się nawet później pokazać. W każdym razie uważam na siebie i na razie mam małą przerwę od jazd.