Firmy kurierskie - dobre, niezłe, najgorsze

buyaka tydzien temu podawalam paczke do barcelony,busem,10euro
co  do 7mki  to mialam sytuacje identyko jak Dworcika, z tym, ze  kurier nie dotarl do mnie w ciagu 7 dni roboczych, w sprawozdaniu napisal, ze mnie nie zastal  i dzwonil,umawial bla bla,na s zczescie  nagrywam rozmowy z tego tygodnia i jutro  skladam oficjalna  skarge na ta firme

Ja ostatnio wysyłałam paczke Siódemką i była nastepnego dnia u odbiorcy ale generalnie kazda firma kurierska wkurza mnie tym, że BEZ PYTANIA zsotawiają paczki u sąsiadów. Raz się zdarzyło, że kurier zadzwonił i zapytał czy może zostawić ale tak to zero wniku. Dobrze, że nigdy sie nie zdarzyła jakaś porwana paczka czy uszkodzona.

kolejny, tym razem opek:
wysylalam paczke z siodlem do forumowiczki. zamowilam kuriera (pomijam, ze wymagalo to jakiegos pochrzanionego logowania sie), ustalilam termin, zapakowalam paczke i czekam w ustalonym dniu. istotne jest to, ze usulga zostala oplacona z gory, przelewem. czekam, czekam, czekam... kuriera nie ma. dzwonie: dzien dobry, gdzie jest moj kurier? zaraz sprawdze i oddzwonie.
pani oddzwania: kurier stwierdzil, ze takiego adresu w trzebnicy NIE MA. no nie ma i juz. i pojechal.
pytam wiec: czy pani sadzi, ze jestem nienormalna i zamawiam kuriera, za ktorego place z gory na NIEISTNIEJACY ADRES???
pani: eeeee....... 😵
przyjechal kurier, inny. zapytany czy wie co zrobil jego kolega, wyrazil zaciekawienie. pozniej sie podlamal. bylo blisko godziny 18 a on jezdzil po trzebnicy i zbieral po nim paczki.

Ja umówiłam się z babeczka ze weźmiemy kuriera z siódemki..Zadzwoniła tam,zamówiła kuriera,zapakowała siodło no i czekała a tu nic.. 🤔wirek:
Wobec tego dzwoniła do siódemki...Pani stwierdziła ze przesyłka została zrealizowana(a paczki nikt nie odebrał)rozmawiała z kobieta która ja zbyła,później nawet nie odbierali,wobec tego wzięłam sprawy w swoje ręce zadzwoniłam powiedziałam co się wydarzyło itd.i znów na nowa zamówiło się kuriera i czekało czy przyjdzie ale się wkoncu udało...Nie mam szczerze mówiąc zdania na temat kurierów z siódemki wiec tez nie powiem czy polecam czy tez nie.. 🤔

Czy ktoś może wysyłał ostatnio coś do Szwecji?

Mała paczuszka, waga ok. 1 kg, zależy mi na jej bezpiecznym dotarciu, oczywiście rozsądna cena mile widziana.

Poczta Polska podobno jakieś 70 zł, to sporo  😲

Ja z czystym sumieniem mogę polecić DPD. Wysyłam mnóstwo paczek ( z racji sklepu internetowego), także przetestowałam wiele firm, a z nimi nigdy nie było najmniejszego problemu. Za to nie polecam DHLu... Bardzo często zdarzyło się tak, że paczka nie dotarła do klienta, sprawdzaliśmy statut przesyłki na ich stronie, a tam napisane, że klient umówił się z kurierem na odbiór przesyłki innego dnia co było wierutnym kłamstwem, bo kobita czekała cały dzień i kuriera się nie doczekała. Po prostu do niej nie przyjechał tego dnia, bo mu się nie chciało ;]

Karla🙂, daj znać jak się sprawa rozwinie :kwiatek:

Dlaczego taka firma jak Siódemka ciągle istnieje?
Czy ktoś jest mi to w stanie racjonalnie wytłumaczyć?

pokemon, nie. Długo już się nad tym zastanawiam, temat wraca za każdym razem, jak ktoś o nich wspomni i nadal nie wiem jakim cudem.

Czy ktoś może wysyłał ostatnio coś do Szwecji?

Mała paczuszka, waga ok. 1 kg, zależy mi na jej bezpiecznym dotarciu, oczywiście rozsądna cena mile widziana.

Poczta Polska podobno jakieś 70 zł, to sporo  😲


Wg strony poczty-polskiej - 56zł, jeżeli do 1kg.

Racjonalna, mnie właśnie z rana zjeżył kurier DPD. Drugi raz  w tym tygodniu pyta mnie czy nie mogłabym podjechać po moją paczkę do miejscowości oddalonej o 25km. A mój samochód to na wodę jeździ? No bezczelność i jeszcze niezadowolony jak powiedziałam, że zapraszam jednak na wieś.

Ja jestem po małej wojnie z kurierem z DHL... Sama usługa - ok, terminowo. Niemniej jednak szanowny pan kurier, jego podejście do mnie, zachowanie i inne takie... No woła to zdecydowanie o pomstę do nieba  😵 Tragedia.  Wielką łaskę zrobił, że przywiózł mi w terminie paczkę. "Bo on nie będzie potem do mnie jechał, bo nie będzie z jedną paczką czekał tyle czasu" - czyli do godziny 16. Przyjechał o 18.30(a podobno nie będzie czekał i już), z wielkimi pretensjami, samochód dalej wyładowany innymi paczkami do rozwiezienia po mojej dzielnicy... A jak dodamy do tego rzucanie słuchawką w trakcie rozmowy itd. to mamy cudowny obraz całej sytuacji. Gbur i prostak.

Pomocy  🙇

Potrzebuje wysłać pakę z Wrocławia do W-wy

Która firma kurierska będzie najtańsza?  :kwiatek:

Nigdy, przenigdy nie korzystajcie z UPSu. Takiej bandy debili jeszcze nie widziałam.  😤

Pomocy  🙇

Potrzebuje wysłać pakę z Wrocławia do W-wy

Która firma kurierska będzie najtańsza?  :kwiatek:

Ja korzystam z portalu:
http://www.wysylajtaniej.pl/
ostatnio za wysyłkę siodła K-EX zapłaciłam ok 20 - kilku zł (22?) , z opcją "express", ubezpieczeniem na 3000 zł i odbiorem u mnie na wsi
jedynie z odbiorem był problem (4 dni jechali po paczkę :-/)

Znowu miałam scysję z panem z Siódemki!!!!!!!!!!!!!!
A wiecie co mi walnął, jak już wychodził?
My jesteśmy najlepsi na rynku  🤔
W czym? W obrażaniu klientów?

No to nieźle... Czasami mam wrażenie, że w firmach kurierskich naprawdę pracują mało lotni ludzie - UPS nadal nie dostarczył paczki, a przez telefon też byli chamscy... Widzać to jest międzynarodowy problem w tej branży.

pokemon, dobry!  😂

Karla🙂, złożyłaś tę skargę? Była jakaś reakcja?

Przyznam szczerze, że trochę nie dowierzałam, że Siódemka to taka katastrofa...aż do zeszłego tygodnia, gdy zamówione przeze mnie buty miały być dostarczone właśnie tym kurierem. Porażka...Kurier dzwonił 3 dni pod rząd, nieustannie go informowałam, że nie ma możliwości, żeby zastać w domu kogoś między 8-17 i że to chyba nie jest dziwne, że ludzie w tym czasie pracują. Pan ciągle marudził, tu za wcześnie, tu za późno, tu za daleko, nie po drodze. Zaproponowałam, żeby przekierować paczkę do mnie do pracy-usłyszałam, że paczki pobraniowej nie można przekierować (tydz wcześniej GLS sam zaproponował mi przkierowanie, również paczki pobraniowej)  😲 Najbardziej spodobało mi się, jak pan wiedząc już, że mieszkam na Gocławiu, a pracuję pod Otwockiem, spytał, czy może nie wracam z pracy przez Starą Miłosną(jasne,przez Kraków najlepiej w ogóle..), to BYŚMY SIĘ TAM UMÓWILI JAK ON WRACA Z PRACY  😵 po 3 dniach wydarłam się w końcu na niego i przekazał paczkę innemu kurierowi-koledze, który w końcu dostarczył ją wieczorem tak jak należy. Pan marudny kurier dość charakterystyczny ze względu na wadę wymowy: nie wymawia R 😉

Najczęściej miałam okazję korzystać z GLS-u i zawsze wszystko expresowo i uprzejmie się odbywało🙂

Znowu miałam scysję z panem z Siódemki!!!!!!!!!!!!!!
A wiecie co mi walnął, jak już wychodził?
My jesteśmy najlepsi na rynku  🤔
W czym? W obrażaniu klientów?

Chyba tak  🙄
Ostatnio ktoś sie dobija telefonem, potem dzwonkiem w domu, otwieram (musiałam zejść z góry) i preteensje co tak długo, że był rano i nikogo nie było, że mam szczęście bo przejeżdżał znów i, że przecież zostawił kartke to sie do siódemki dzwoni a nie. Godzine w domu byłam, od razu będę dzwonić do kuriera... Pomruczał, pomruczał, ja już nic nie mówiłam, podpisałam i wzięłam paczkę ale za takich kurierów to ja dziękuję

Dziwi mnie, że ta firma jeszcze nie splajtowała...

Za to ostatnio spotkałam na wydziale koleżankę. Czekałyśmy razem na egzamin, kiedy wpadł do niej jej chłopak. Trochę pogadaliśmy. Miło, wesoło, sympatycznie. Miał ze sobą kilka dupereli, które zdradzały gdzie i w jakim zawodzie pracuje. Aż się cisnęlo na usta pytanie czy oni w umowie mają, że klient ma ich nienawidzić. Kurier Siódemki 😁

Mój lokalny kurier siódemki jest o dziwo sympatyczny i bardzo układny natomiast GLS przechodzi wszelkie granice. Ostatnio Pan kurier zadzwonił że zaraz się zjawi, po czym kiedy podjechał pod dom zatrąbił, ledwie zdążyłam wyjść z domu usłyszałam rumor. Co zrobił pan kurier ? Cisnął paczkę przez płot kwitując krótkim - chyba nic się nie stało  😲 😵
Innym razem otrzymałam telefon od kuriera (GLS a jakże), że nikogo nie ma w domu (oczywiście zadzownił będąc pod domem). Ja na to - jestem na wyjeździe, czy możemy umówić się na jutro?. Co usłyszałam - odbiór w punkcie dystrybucji w... Kielcach. Paczka szła z Warszawy (80 km ode mnie), tymczasem do Kielc mam dobrze ponad 100 (!). Paranoja.

skargę złożyłam w miejscowym oddziale- zero odzewu, ale złożyłam też pismo do centrali z podaniem konkretnych nazwisk i czekam...

nie cierpie kuriera z GLS, który do mnie jeździ... zawsze jeden i ten sam.  byłam na urlopie telefon prywatny dzwoni x3, minuta po minucie. oddzwaniam po 5 minutach i co słysze - k*rwa ja tam stałem pod tą bramą, co sobie pani wyobraża?!  tłumacze grzecznie (mimo wszystko  :hihi🙂  chłopu, że przykro mi bardzo, ale sklep podał mój numer prywatny, a nie służbowy (którym się na codzień posługuje) i po prostu nie słyszałam, ale jeśli by był tak miły chwilę poczekać to pracownik odbierze paczkę.. "ja już jadę z innymi paczkami, se pani odbierze w Rzeszowie!"  do Rzeszowa 200km, ubłagałam faceta żeby sie wrócił i zadzwoniłam do pracownika... pracownik powiedział że kurier jechał ze wsi B, a w aucie widział paczki ze wsi A, sam kurier mówił mi, że zrobi mi tą przyjemność i wróci się ze wsi A.  🤔wirek:  😵  reasumując - nawet pod tą bramą nie był tylko tak sobie zadzwonił jadąc w moją stronę w zasadzie, wydaje mi się, że nie chciało mu się do mnie wjeżdżać po prostu..  🤔wirek: 😵  dużo kupuje w Amigo i jestem na tego cepa skazana... 🙁

a kurierzy z siódemki po tej youtubowej akcji będą się wiecznie uważali za najlepszych  😁

O nie! Jak mi kurier mówi, że mam sobie pojechać po paczkę gdzieś tam, to ja mówię - ne ma sprawy. Zawsze miękną. Bo raczej chyba są rozliczani z tego ile paczek dostarczyli.
Ja przestałam z gnojami dyskutować, naprawdę, jak coś jest nie tak.

Może ktoś mnie podratować i podać nr tel.do UPS albo DHL,chciałabym zamówić kuriera ale jestem taka ślepa,że nigdzie nie mogę odszukać nr tel.do żadnej z tych firm :icon_redface🙁nawet na ich stronach :głupi_łeb🙂

podaje do UPS

http://www.ups.com/content/pl/pl/contact/index.html

[b]carmina[/b Bardzo Ci dziękuję :kwiatek:

Iga - nie ma za co🙂, polecam firmę..

Kurier siódemki po raz kolejny się popisał.
Tydzień temu powinnam dostać paczkę. Nie dotarła, status 'odebrana', podpisu brak.
Kurier próbował mi wmówić, że paczkę odebrał mężczyzna, zapewne mój syn (ha! syna brak, mężczyźni w moim domu bywają raz na tydzień, gościnnie, nie otwierają ludziom drzwi). Dałam facetowi szansę - przyjedź pan, poszukaj po sąsiadach.
-może pani się przejść po sąsiadach popytać? - włos mi się zjeżył, zaniemówiłam.
Tydzień czasu biedny kurier nie miał czasu podjechać, poszukać - biedaczek... Wysłał mi nawet jednego dnia ok 23 sms, że nie miał czasu. Tu się miarka przebrała, firma powiadomiona o wiadomości sms.
Nowa paczka - na koszt kuriera - podobno ma dziś dotrzeć.
Zobaczymy...
Fajnie jakbym starą też jakoś odzyskała, byłabym do przodu 😉