Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Isabelle -  💘

Fajne te śpiworki, zakupie dla Basi bo podobno ma być zmarźluchem, a jak on tak grzeje to będzie super 🙂

A Basia corac większa 🙂 Wczoraj już ważyła 1400 g 🙂 Wszysko jest z nią ok, rozwija się prawidłowo. Robi takie śmieszne minki. Już nie denerwuje jej mój dotyk, lubi głaskanie po nosku i głowce. Jeszcze chwila i zacznę się uczyć przewijać itp.
Help!!! Monia wstała z opuchniętą i zaczerwienioną dolną powieką. Podejrzewam, że robi jej się jęczmień. Macie jakieś sprawdzone sposoby oprócz pocierania złotem, bo obawiam się że potarcie jej tego będzie graniczyło z cudem....


Kami a to napewno jęczmień a nie zapalenie spojówki??
Jak myślisz że jęczmień przykładaj ugotowane na twardo jajo w skorupce ( pocieraj od zewnątrz do wewnątrz )
Jeżeli zapalenie spojówki nie zostaje nic innego jak lekarz
zapalenie spojówek to koszmar! ale jęczmien to skupione, czerwone miejsce na poczatku, a zapalenie spojówek to raczej oboje oczu, ropa niemozliwa do rozklejenia oka na sucho po nocy, ogromna nadwrazliwość na światło, ból, łzawienie. never again.

a z kościołem. podobno chodzi o bakterie. mnie złoto wystarczało, ale podobno z relacji wynika, że podotykać w kościele ław, podłogi (ale nie ubłoconej 😉 ) misy z wodą na wejsciu, i przetrzec taką reką jęczmieć. kościół-bo duże skupisko ludzi.

Jamaika,  zobaczysz, z każdym dniem będzie lepiej. aż sobie takiej malućkiej Basi nie wyobrazam.

Isabelle, Opolanka macie śliczne córeczki 🙂 Nie mogę się napatrzeć 🙂
opolanka   psychologiem przez przeszkody
27 września 2013 10:19
Ava, dzięki tfu tfu bo zauroczysz 😁

Właśnie zgaga śpi, miała jeść o 10:30, ale się od 5:30 wybawiła, to ma w nosie. A ja już drugie mleko przygotowałam, jedno do zlewu poszło, bo godzine już stało.
Jamaika bardzo się cieszę. Możesz ją dotykać po całym ciele. Nie tyle co głaskać, ale tak kłaść- chwilę potrzymać w różnych miejscach ciała( ciałka 🙂.Delikatnie, ale zdecydowanie, żeby poczuła jak utulenie. No nie wiem jak to wytłumaczyć lepiej. Później dodać głaskanie. Ignac też sie denerwował dotykaniem na początku. Cieszę sie, że idzie do przodu.

Super te Wasze maluchy  😍

kermit   Horses horses everywhere ..
27 września 2013 10:55
Isabelle - Dominika podobna do Ciebie  😀

Ktoś -  :kwiatek:
opolanka   psychologiem przez przeszkody
27 września 2013 10:55
Szybkie pytanie - ile po przygotowaniu może stać mm? Na opakowaniu piszą, że do 2h. Ja byłam przekonana, że 1h. Bo mała śpi, zaraz wyleję drugie do zlewu, bo godzina mija od przygotowania 🙁
Jamaika Rety, ale tycia! A mi się wydawało, że nasza Helenka malutka była  😀  Mam kilka sztuk ciuszków dla wcześniaków jakbyś chciała, rozmiar 44 i trochę mniejsze też. Do oddania, bo sama dostałam od znajomej, której córeczka po urodzeniu ważyła 780g  😲  Jakbyś chciała to podaj adres na pw.  Moja też na początku nie lubiła głaskania. Lubiła leżeć na nas, ale głaskanie do tej pory wywołuje zdenerwowanie, teraz co prawda już tylko przy jedzeniu  🙂

Stanęło na nosidle Tula. Byłam kiedyś na spacerze z AleksandrąAlicją i małym Wojtusiem i faktem jest, że łatwo na siebie założyć i łatwo dziecia zapakować.

Helenka skonsumowała przez 3 dni marchewkę ze słoiczka. Zaczęłam od łyżeczki, skończyłam na ponad 1,5. Wcina aż miło i awanturuje się, że chce więcej. Dzisiaj brokuł ze słoiczka. Ciekawe czy też będzie smakować. Mam jeszcze kalafior i groszek zielony. Co jest jeszcze z warzyw w słoiczkach jako pierwsza łyżeczka? Skusiłam się na dynię z ziemniakami, ale jest w tym olej  😲  W domu doczytałam. Dopiero do mnie jadą warzywka od mojej mamy i sąsiadów, nie pryskane. Dynia, cukinia, pomidory, marchewka, ziemniaki, pietruszka, cebula.
Small Bridge, to Helenka jest już taka duża, że zaczyna rozszerzanie diety? Wow, jak ten czas leci... Nie masz suwaczka, ja byłam przekonana, że ona jeszcze maluśka jest 😉 A co do oleju, to ja praktycznie od pierwszych posiłków dodawałam kropelkę oliwy z oliwek (tak zalecają lub oleju niskoerukowego, ale nigdy nie zgłębiłam, co owa nazwa oznacza 😉 ), więc chyba ten olej w dyni z ziemniaczkiem jest ok?
Kami   kasztan z gwiazdką
27 września 2013 11:35
Aszhar wygląda mi na jęczmień - spróbujemy z tym jajkiem, może ono nie wzbudzi histerii....  🙂
kermit,  podobnie pyzata  😀

Small Bridge koniecznie fundnij sobie suwaczek!

Dziewczyny czy to normalne, że w pierwszych tygodniach już uciekam od chodzenia w jeansach? Nie przytyłam (ani wg wagi ani wg cm), niby ok, ale czuję, że brzuch mi się napina jak bym zjadła coś wzdymającego. Ponieważ noszę spodnie w wyższym stanem, a nie biodrówki to dłuższe siedzenie sprawia, że mnie guzik uwiera. Jak tylko mogę, to siedzę w dresach, ale nie zawsze wypada 🙁.
Jakby to powiedzieć  😀 trza mniej jeść. Ja się w dżinsach zapinałam do prawie 4/5 miesiąca bez problemów.
pokemon, ale ja się zapinam swobodnie. Tylko mam wrażenie, że brzuch się napina momentami czemu towarzyszą bóle jak przy @ i wtedy mnie uwiera.
Akurat mam mniejszy apetyt niż zwykle i mi większość rośnie w buzi, więc to raczej nie przyczyna objadania się.
ash   Sukces jest koloru blond....
27 września 2013 12:27
bera7, jeansy ogólnie nie są najwygodniejszym ubraniem. Ja zawsze po przyjściu do domu staram się szybko je zdjąć i wskakuje w coś luźniejszego. Nie dziwię się więc, że Tobie będąc w ciąży jest niewygodnie!
bera7, ja nie mogłam wytrzymać ucisku paska, nawet luźnego, już od początku ciąży. Dokładnie tak jak Ty miałam bóle takie, jak miesiączkowe (bez plamień ani skurczy mocnych) i brałam cały 1 trymestr Duphaston, więc być może miałam brzuch po prostu obolały  (konsultowałaś te bóle i skurcze?). Nie dało się nosić luźnych, za dużych o rozmiar spodni, nawet niektóre ciążowe skonstruowane tak, że ten elastyczny pas na brzuch wychodził nie z samego dołu, a z wyższej partii spodni, uwierały  mnie w podbrzusze. Chodziłam tylko w baaardzo luźnych legginsach lub dresie, a ciążowe spodnie miałam jakieś 2 pary z tyłkiem za dużym o rozmiar (wtedy brzuch miał na tyle luźno, że mnie nie uwierało). Ja jestem ogólnie typem nie znoszącym gum w rajstopach, spodniach, dresach, nie jestem w stanie spać w żadnej piżamie z gumą w spodniach. Gumy wypruwam i śpię podciągając gacie co godzinę hehe, albo w takich bezszwowych legginsach 😀
bera7 też tak miałam na początku dlatego do pracy np. zaczęłam chodzić w sukienkach lub materiałowych spodniach który były "miękkie" w pasie(8h przed monitorem w pozycji siedziącej nawet na początku ciąży w uwierających spodniach było ponad moje siły). Miałam momentami wrażenie jakbym miała wzdęcia pomimo tego, że brzuch wyglądał normalnie hihihi
bera7 też tak miałam na początku dlatego do pracy np. zaczęłam chodzić w sukienkach lub materiałowych spodniach który były "miękkie" w pasie(8h przed monitorem w pozycji siedziącej nawet na początku ciąży w uwierających spodniach było ponad moje siły). Miałam momentami wrażenie jakbym miała wzdęcia pomimo tego, że brzuch wyglądał normalnie hihihi


_____________

Dziewczyny dziękuję za wszystkie opinie szpitali  :kwiatek: będą mi bardzo pomocne 😉
_________________

Przepraszam zamiast edytować post to zacytowałam 😉 zdolniacha ze mnie hihi
kenna, oooo też tak mam!. Duphaston też biorę. Na bóle typu @ dostałam odpowiedź, że mięśnie macicy się rozciągają i ma prawo tak być. Mam się zgłosić jak by się pojawiło plamienie.

Balbina no właśnie, niby zjadłam lekkie śniadanie a mam brzuch napięty. Czasami mam wrażenie takie nawet jak przy zakwasach.
Też brałam Duphaston chyba do 14 tygodnia o ile dobrze pamiętam więc być może to skutki uboczne 😉 w każdym razie ja się przyzwyczaiłam do tego uczucia i zaczęłam nosić mniej "przylegające" ubrania 🙂 ps. po czym co niektórzy skojarzyli, że chyba mogę być w ciąży hehehehe
Kami   kasztan z gwiazdką
27 września 2013 13:37
Bera w poprzedniej ciąży w spodnie zapinałam się do 4 miesiąca, teraz też się zapinam, ale jak siedzę (a już zwłaszcza w samochodzie) to po prostu muszę je rozpiąć. Spróbuj pochodzić w legginsach i tunikach, albo kupić sobie jeansy na gumce (jak kupiłam w New Yorkerze)  🙂
SmallBridge - musi być tłuszcz by organizm mógł wchłaniać witaminy.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
27 września 2013 15:04
bera7, ja od 3miesiaca zaczelam chodzic w ciazowych jeansach, wolalam brzucha now uciskac, a z zewnatrz now bylo widac, ze ciazowe 😉
A bole jak na @ też miałam 🙂
Dzięki dziewczyny, muszę się więc rozejrzeć za choć jedną parą spodni "na wyjście". Bo luźne dresy i leginsy na razie mam, bo w takich uwielbiam chodzić po domu i obejściu.
bera7,  jeśli masz jakieś ulubione spodnie, to możesz je łatwo przerobić na ciążowe. wystarczy klin z dzianiny powyżej, albo klin górny i boczne trójkątne w przypadku portek z wyższym stanem. później wystarczy spruć i zeszyć tak jak były 🙂
Jakie śliczne dzieci na poprzedniej stronie. Wszystkie bez wyjątku! 😍
Ale szczególnie udane jest pierwsze zdjęcie Dominiczki. Jakie oczy cudne!

  A od którego dnia po porodzie rozpocząć werandowanie i jak to powinno dokładnie wyglądać (od ilu minut zaczyna się itd.)?
Ubieram dziecko jak na dwór i otwieram okna/wychodzę na balkon? Od jakiego czasu zacząć i jakie temperatury powietrza są znośne dla takiego maluszka?

My nie robiliśmy żadnego werandowania. Następnego dnia po przyjeździe ze szpitala wyszliśmy na 15 minutowy spacer. Był koniec stycznia, padał śnieg. Potem od razu na półgodzinne i godzinne spacery.


A mi się udało nagrać fragment przemówienia Gabrysia: 
😁
Nareszcie mówi coś oprócz tych szatańskich odgłosów, które też się oczywiście załapały na nagraniu. 😉
bera7 ja wskoczyłam niedawno w ciążówki. Brzuszek już się zaokrąglił i się nie dopinam w zwykłych. Może u ciebie też niebawem wyjdzie 🤣
Wcześniej też mnie spodnie uwierały i też w dresach i legginsach śmigałam.
Jeansy mam z h&m - ceny co prawda dość duże, ale była promocja za drugą parę 50%. W ten sposób mam spodnie na teraz i większe na potem 😀
Miękkie są bardzo, także super. I widziałam też materiałowe jakieś - są używki na allegro też.

Mam nadzieję, że nie brzmię jak agitator. heh

W środę idziemy na usg przesiewowe, dziś poszłam na pobranie krwi do Papp-a.  Dobrze, że  weekend wyjazdowy, to jakoś zleci bez myślenia o tym 😉
Ja moge swoje jeansy ciążowe z h&m oddać. Jak skończe karmic i nie zapomne to rozmiarowke podam. Bylaby ktoras chetna?
Seksta   brumby drover !
27 września 2013 18:27
Czytam od paru lat i..... dołączam jeśli mnie przyjmiecie  :kwiatek: dwa tygodnie temu dwie kreski, przedwczoraj potwierdzenie u lekarza, 7 tydzień  😍  hmhmmm i już mnie guziki w koszuli siedząc w pracy uwieraja, widzę ze nie jestem jedyna 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się