Kącik Rekreanta cz. VIII (2015)

Są i kciuki i kopyta.
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
13 stycznia 2015 16:14
Na razie za kciuki nie dziękuję i proszę o trzymanie ich co najmniej do jutra. Zmagamy się z jakąś dziwną kolką od wczoraj 😵
Hermes, to ja też trzymam, będzie dobrze 🙂
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
13 stycznia 2015 16:36
To się nacieszyliśmy..wet był koło 15, było chwilę dobrze i znów się pokłada 🙁
Hermes trzymam.

Pochwalę się taką Kasią z dzisiaj  🙂 Wkrótce będę mieć więcej  😁
ash   Sukces jest koloru blond....
13 stycznia 2015 17:18
Hermes, mocne kciuki!!!!!!
Martita   Martita & Orestes Company
13 stycznia 2015 18:07
Hermes Trzymam kciuki! Wszystko będzie ok!
Hermes - całym stadem!!!
Hermes, jakieś wieści?
Hermes też trzymam kciuki. Daj znać jak się macie
Tulipan piękne! Jestem fanką Twoich koni, zawsze fajnie popatrzeć na Wasze zdjęcia

A ja siedzę, przeglądam foty na Volcie i aż mnie skręca. Miałam w niedzielę najlepszy trening od długiego czasu 😜 i dziś miała być powtórka, to się oczywiście pochorowałam...

Hermes, mocno trzymam kciuki, żeby było dobrze!
tulipan, bardzo lubię Twoją Kaśkę! Dawaj więcej!
Martita, sto lat Ciebie tu nie było chyba 😉 Co słychać?

Mam ostatnio drobnego pecha okołokońskiego. W niedzielę szłam z młodym  na halę, przed samą halą nagle znowu mocno zawiało, hala się nadęła i potężnie trzasnęła o rusztowanie. Młody chciał się ewakuować, ekspresowo się zawinął i chciał pędzić do stajni, nie puściłam go. Zatrzymał się (mimo paniki) tradycyjnie na
"prr" ale ja skończyłam z urazem palca. Mam chyba rozerwaną torebkę stawową w środkowym palcu, obrzęk, siny palec. PAskudne. A dziś rano na lonży młody tak się złapał, że wprawdzie podkowy nie zgubił, ale pięknie ją wygiął. Przez to miał dzień stania w boksie. Jutro trening, mam nadzieję, że się nie ponaciągał.
Libella,  :emota200609316: ja też chora 😉 Zdrowiej :kwiatek:
anai, ehh znam to 🤔 Najgorsze dla mnie są drzwi, których czasem nie mogę utrzymać, żeby konia wpuścić.
Hermes kciuki mocno trzymam!

tulipan, czekam na zdjęcia Kasieńki!! 🙂 smaczny kawał konia 🙂
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
13 stycznia 2015 20:50
hermes również mocno 3mam kciuki
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
13 stycznia 2015 21:09
Warek pojechał do kliniki..
Hermes, trzymaj się :przytul: Dacie radę, wyzdrowieje :kwiatek:
Hermes trzymajcie się! Kciuki są
Trzymam.
Hermes, ja też! :kwiatek:
ej noooo, ja chcę wiedzieć, czy już wszystko ok 🙁
Hermes kciuki są, na pewno będzie wszystko dobrze  :kwiatek:
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
13 stycznia 2015 21:28
Hermes, będzie dobrze. Dawaj znać co i jak.
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
13 stycznia 2015 21:28
Z tego co się przed chwilą dowiedziałam, Warusiowi zrobili wszystkie badania powtórnie, dokładniej niż zrobił to wet w stajni.. Jest na kroplówkach i starają się uratować bez operacji. Mamy przekręcona okrężnicę.. Błagam o mocne kciuki, musi wyzdrowieć 🙁
Hermes, jejku, jejku, teraz to trzymam jeszcze mocniej 🙁 Meliskę sobie jakąś zaparz, albo zjedz coś słodkiego, oby nerwy cię nie zjadły 🙁
Hermes będzie dobrze!!!
Gillian   four letter word
13 stycznia 2015 21:38
Hermes, o rajuśku!!! trzymamy mocno kciuki!!! będzie dobrze, zobaczysz!
Anderia   Całe życie gniade
13 stycznia 2015 21:41
Hermes ode mnie też kciuki, wszystko będzie dobrze, MUSI!
ash   Sukces jest koloru blond....
13 stycznia 2015 21:45
Kolka to cos co spędza mi sen z powiek! Brrrrr

Mocne kciuki i kopyta zaciśnięte! Bedzie dobrze! Informuj nas
Hermes, o rany, mocno trzymamy z Dzionem kciuki i kopyta. Daj znać jak się ma. Współczuję wrażeń, brr :/
Sama się zestresowałam, choć znam Warka tylko z re-volty, to jak Ty się musisz denerwować... My mieliśmy w stajni kolkę zaraz po nowym roku, też niby "tylko" zaprzyjaźniony koń ze stajni, a nerwów sporo (bo długo, bo prawie żadna reakcja na rozkurczowe, bo koń też już zmęczony) - w ogóle już mam jakieś schizy, jak tylko nie znam za dobrze konia i widzę, że się kładzie/tarza w boksie, od razu czerwona lampka się zapala... U nas się wszystko dobrze skończyło, u Was też musi! Trzymajcie się oboje. :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się