Jeśli wierzyć internetowi to ona jeździ i startuje w skokach (lub jeździła i startowała) - a jakie miny się zdarzają w ruchu to sami doskonale wiemy. 😉
safiePowyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin 22 czerwca 2015 08:09
W starszej części mojej rodziny, Obrychski to jest niemal bóg kina, a mnie po prostu szlag jasny trafia jak bucefała widzę i dostaję wysypki jak tylko otwiera usta i zaczyna pier*lić tym swoim kretyńskim patetycznym głosem. Wszyscy wybałuszają oczy i pytają dlaczego. No właśnie dlatego: 😤 http://www.se.pl/galerie/165803/428905/olbrychski-znowu-jezdzi/
Jak tak patrzę po tych zdjęciach, to odnoszę wrażenie że jego opowieści o kunszcie jeździeckim to są cokolwiek przesadzone...
oczywiście że są, m nawet bardzo mocno przesadzone. Miałam okazję conajmniej kilkukrotnie obserwować tego pana w siodle na żywo. Mamy wielu o niebo (NIEBO) lepiej jeźdżących aktorów.
[quote author=DeJotka link=topic=3151.msg2380443#msg2380443 date=1434986998] Jak tak patrzę po tych zdjęciach, to odnoszę wrażenie że jego opowieści o kunszcie jeździeckim to są cokolwiek przesadzone...
oczywiście że są, m nawet bardzo mocno przesadzone. Miałam okazję conajmniej kilkukrotnie obserwować tego pana w siodle na żywo. Mamy wielu o niebo (NIEBO) lepiej jeźdżących aktorów. [/quote]
Ja także go widziałam. "Na żywo" to delikatnie powiedziane. Raczej "na żywca" lepiej pasuje. Bufon z niego straszny. Patos w tonie głosu doprowadza mnie do szału. Widziałam go także, jako gościa specjalnego na jednych z zawodów dla aktorskiej braci w Zakrzowie. Olbrychski dawał wtedy pokaz ujeżdżenia. Żal dupsko ściskał na te popisy.
Laicy byli zachwyceni. Ci z jako-takim pojęciem o jeździectwie kpili po kątach.