Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia

A mnie zadziwiły ceny ogłowii firmy York w justridding  😂

http://justriding.com/horse,bridles,2.html?whom=horse&cat=bridles

Haha niby przecenione.. 660zł, 715zł  🤔

To ogłowie w justridding kosztuje 715zł (ba, promocja -50% czyli szalone 358zł), gdzie na przykład w yard equites  regularna cena 165zł  😂

Myślą, że aż tak da się naciągać ludzi?!  🙄
w końcu napisane po angielskiemu  🤣
drabcio, no tak, bo jak się zmieni język na polski to super oferta znika. I w polskim menu też ogłowia York nie uświadczysz, same Dy'on. Czyżby sposób na dojenie cudzoziemnców? 😀
Co ty gadasz, nawet moja ironia jest za słaba na takie oferty  👍
Ooo tego też nie sprawdzałam!  😁
http://olx.pl/oferta/klacz-slaska-zazrebiona-pilne-CID103-IDcB3zf.html#f238e2be51 niech ktoś weźmie bo handlarz łyknie a może szkoda. Gdybym teraz nie wyjeżdżała to sama bym wzięła.
dorota, jak niech ktoś weźmie?? Bo tanio? Aaa niby kto utrzyma dodatkowo 2 konie niewiadomego pochodzenia 🤔?
i co w tym ogłoszeniu zadziwiającego??
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
24 stycznia 2016 08:40
_Gaga, może to ona sprzedaje?
Puma, według mnie jest to typowy błąd, bo osoby które mieszkają w UK i zarabiają w funtach nie przeliczają przecież pieniędzy (gdziekolwiek jak się mieszka poza Polską, nie powinno się przeliczać moim zdaniem). Dla nich 65 funtów to jakby w Polsce kosztowało 65zł...
macbeth, nie przeliczajmy, ale ceny podane w złotówkach, a sklep reklamuje się na polskich stronach związanych z jeździectwem.
To już mogli się lepiej zabezpieczyć 😉
Puma, no ale jak mieli się zabezpieczyć? Pytam z ciekawości, bo nie wiem o co Ci chodzi.
Nie wyświetlać takich rzeczy na polskiej stronie 🙂
Zresztą, każdy sklep może ustalić sobie ceny 5x wyższe niż u innych. Mnie to tylko rozśmieszyło 😉
Widzę ta klacz była sprzedawana tak pilnie, że nawet właściciel zdjęcia nie zdążył zrobić. Nawet gdyby sprzedawał z powodu pożaru, to cena budzi bardzo mieszane uczucia. Nie wiem kto w jeden dzień wziął konia bez podanego wieku, stanu zdrowia, zdjęcia nawet, i to do tego "pilnie".
Nie, nie ja sprzedaje, nawet mieszkam kilkaset km. dalej. Ale fakt, tanio a wiem że jak tak tanio to już handlarz tam zapewne jedzie i ręce zaciera na pewny zysk.
Szkoda konia i tyle, a resztę to pewnie przez tel można się dowiedzieć. Po za tym to ja tak z przymróżeniem oka...
macbeth, nie zgadzam się, że jest to typowy błąd. Bo jeśli czaprak eskadron kosztuje w polsce 120zł, to w Niemczech nie zapłace za niego 120 Euro tylko 30. Nie widzę więc powodu dla którego ogłowie kosztujące w Polsce 100zl kosztowało 100funtów w Wielkiej Brytanii.
ekhem, chodzi o przeliczenia w drugą stronę, zawsze tak jest (zwłaszcza jak mówimy o zagranicznych produktach, bo chyba Eskadron jest zagraniczny i to zagraniczne firmy "dyktują" ceny, które są potem zmieniane na "inne wersje"😉. Ja wyjeżdżając za granicę i zarabiając w danej walucie nie będę się zastanawiać, ze ta rzecz kosztuje tutaj 20 dolarów czy funtów, a w Polsce jest tańsza.
Tylko ze polski produkt w Anglii jest już zagranicznym produktem więc dlaczego miałaby nie być przeliczana? To działa tylko w stronę do Polski, ale od już nie?

edit: tym bardziej że mówimy tu o Yorku. No bez kitu  😵
Piszę ogólnie o cenach produktów (odniosłam się do przykładu Eskadrona, bo podała go ekhem) i zaznaczam po raz kolejny, że jest to moje zdanie, nie musicie się z nim zgadzać. Po prostu według mnie, nie ma w tym nic zadziwiającego.
drabcio, oczywiście, że tak. W dystrybucji międzynarodowej ceny są ustalane na porównywalnym poziomie, między innymi dlatego, żeby w każdym kraju opłacało się kupować. Gdyby Niemiec płacił za czaprak Eskadron 100 Euro, a dowiedziałby sie że w Polsce ten sam czaprak będzie go kosztował równowartość 20Euro, w Niemczech nikt czapraka by nie kupił, bo to jest 500% różnicy w cenie, nawet po doliczeniu kosztów przesyłki międzynarodowej.

A na dowód dodatkowo polecam wejście w jakikolwiek brytyjski sklep jeździecki, np horze:

http://www.horze.co.uk/horse-equipment/bridles

i zobaczyć ile tam kosztują te same ogłowia, które są dostępne w Polsce.
ekhem dlatego napisałam to co napisałam dla podtrzymania tezy że macbeth się myli 😉
drabcio, mylę się, bo zawsze według mnie za granicą ceny cyferkowo są niższe?
Pomijając kraje skandynawskie :P

edit: dopisek
nie, dlatego, że twierdzisz że to normalne żeby wystawiać ogłowie z yorka za 700 zł. Chyba o tym rozmawiamy?
ciekawe czy dystrybutor ustala jakieś pułapy cenowe i czy wie o takiej polityce sklepu. I nie, to wcale nie jest, że sklep może sprzedać za ile chce...
drabcio, nie, nie o tym, piszę OGÓLNIE, że dla mnie to po prostu nie jest dziwne. Chyba może nie być dla mnie dziwne coś, co dla innych jest wielkim szokiem. Czy to też już jest zabronione w naszym kraju?
Nie nie jest zabronine, po prostu dziwne  😉
http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/33905
Kupię konia za 3000 zł pod warunkiem że będzie kosztował max 2000 zł... 😁
[quote author=_Gaga link=topic=190.msg2485863#msg2485863 date=1453708180]
http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/33905
Kupię konia za 3000 zł pod warunkiem że będzie kosztował max 2000 zł... 😁
[/quote]
Chyba zmieniono ogłoszenie.
Zmieniono
Było napisane Kupię konia za 3000 do max 2000 zł ;-)
heh aż mnie to dziwi jest wystawiony wałach na sprzedaż po matce Emilia http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/33606 a tu mlody ogierek od tego samego sprzedajacego syn Emili i Emmeta a Emmet tez jest synem Emili http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/33921?q=&plec=&masc=&rasa=&lokalizacja=12&przeznaczenie=&cena=&strona= 
I jeden kosztuje 1200 a drugi 25 tys 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się