Runnersi- czyli biegaj z nami :)

Ja mam jakiś rodzaj astmy "niskotemperaturowej" - coś w rodzaju Bjoergen 😉, więc -10 to już dla mnie ciężko. Tzn. truchtać to mogę i przy -20, ale  jeśli chodzi o intensywny bieg kiedy muszę oddychać jak parowóz pełną gębą to nawet przy -5 jest mnie zaczyna dusić.
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
05 stycznia 2016 08:34
Biegałam wczoraj o 5.30 w Warszawie, nie wiało, ale mróz był -15. Kolana cały czas mnie bolały, bo nie ma jak ich dogrzać w takiej temperaturze. Poza tym ok - od pasa w górę było mi ciepło, oddech spokojny. Tylko te kolana potem cały dzień czułam 🙁
przy lekkich minusowych nie będę miała tego problemu, wiec całe szczęście, że ten największy mróz już za nami 😉
falabana, nie fajna sprawa 🙁, wczoraj zaraz po wyjściu z domu pomagałem popchnąć sąsiadowi samochód - takiego ataku kilka lat nie miałem
edytka - no właśnie, zapomniałam, że kolana też potrafią o sobie dać znać, ale ja wcześniej zdycham właśnie z powodu płuc. Przy największych mrozach, nie ma co. Lepiej odpuścić i porobić jakieś ćwiczenia siłowe lub aerobowe w domu. w 1,5 tygodnia kondycja nie spadnie, a może nawet i na dobre wyjdzie.
LatentPony   Pretty Little Pony :)
06 stycznia 2016 20:37
Ktoś się wybiera na bieg WOŚPu i odbiera u mnie pakiety w ERGO? 😀
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
07 stycznia 2016 12:53
falabana, zgadzam się, że czasami lepiej postawić na zamiennik 😉

Na szczęście temperatura się unormowała. Wczoraj biegałam przy -5 i już było miodzio (ale z ostrożności założyłam akrylowe ocieplacze, takie baletowe, sięgające od kostki do połowy uda). Przy kolejnym ataku -15 odpuszczę jednak powietrze, bo kolana mi nie wyrobią...
Cześć!

Przychodzę po poradę 🙂 zobaczyłam ostatnio fajną inicjatywę - biegniij dla wilka - i bardzo do mnie przemawia idea. Ruszam się sporo, ale nie biegam - czy realnie jestem w stanie przygotować się do półmaratonu w 2,5 miesiąca ( bieg jest 3 kwietnia ) ?  🙂
LatentPony mój odebrał się sam  😁 Najlepszy był start  😵 no i oczywiście strażacy...
Po moich krótkich doświadczeniach z bieganiem niekoniecznie pozytywnych odpiszę niestety: nie. Tzn. da się ale chyba jednak nie warto.

Przy okazji może ktoś ma doświadczenie w bólach piszczeli, powięzi, mięśni łydek zapalenia okostnej ?
A ja sie tak zastanawiam jak najlepiej "wprowadzic" organizm w bieganie  🙄 Ja z tych "nie biegowych" choc nie ukrywam, że bym chciała (chociażby dla poprawy kondycji i wydolności organizmu) ale jakoś zawsze się zniechęcam jak po kilku metrach mam dośc  🤔wirek: i sie zastanawiam jak to jest możliwe żeby biegac kilometry  🤔 Dodam, że czas mam tylko motywacji brakuje po kilku nieudanych próbach. Może ktoś coś doradzi  🙄
madmaddie   Życie to jednak strata jest
15 stycznia 2016 08:55
cxzardasz na początku często jest źle a jak już przebiegniesz kawałek to jakoś to leci. Może za szybko zaczynasz  i wypalasz się zaraz ? Przetruchtaj 15 min potem zròb serię dynamicznych ćwiczeń i leć dalej. Zmieniaj sobie często trasy to na prawdę pomaga. Na początku miałam doła jak biegłam cały czas prosto z 2km. Biegnie się i biegnie a tu końca nie widać ale za to jak się szybko wraca potem tą samą trasą 😁
Polecam dużo czytać i znaleźć jakąś grupę biegową bo wtedy można podpytać o wiele spraw bardziej doświadczonych. A i z tego co widzę lepiej wolniej, rzadziej i krócej niż od razu na wariata dawać z siebie max 😉
Nav, a jesteś aktywna fizycznie na co dzień? Chodzisz na jakieś wędrówki? Bo jak masz tylko przebiec, to na moje przebiegniesz, pytanie tylko jakim kosztem 😉 Ja zaczęłam takie dystanse biegać dość szybko, ale regularnie bywałam w górach, większych bądź mniejszych i przechodziłam te 20 - 30 km.

cxzardasz, a próbowałaś biegać w terenie? W mieście nie mam ochoty na więcej niż 3 km i przez to myślałam, że nigdy więcej nie ubiegnę, a okazało się, że się da 😉
honey jestem aktywna fizycznie ( taekwondo/pole dance ), ale to właśnie innego typu wysiłek, w górach niestety nie byłam daaawno 🙁 poczytałam trochę w necie i doszłam do wniosku, że bez spiny - zacznę się przygotowywać na spokojnie i pobiegnę w tym biegu za rok  🙂

Teraz rozglądam się za jakimś fajnym programem lub aplikacją na telefon albo kompa, gdzie będę mogła sobie wybrać program treningowy i "odhaczać" etapy, pewnie w internetach i coś takiego się znajdzie  😉
Właśnie wróciłam z biegania, łąkotka mnie tak napie. że ledwo dobiegłam 5 k.  😕  myślę nad jakimś suplementem na chrząstki, możecie coś polecić? Jestem wege więc wszelkie galaretki ze świńskich nóżek odpadają  😕 co robić?
Nav spokojnie dasz rade sie przygotowac do pólmaratonu w 2,5 miesiaca 😉 nawet w 1-1,5 miesiaca 😉 osoby, które mają dobra kondycje, bez wzgledu na wykonywany sport czy wysilek są w stanie pobiec połówke bez żadnego przygotowania 😉
mój TŻ podnosi ciężary (amatorsko) dla funu na siłowni. Przed półmaratonem pobiegał 2 razy, głownie w celach potowarzyszenia mi w treningu 😉 I pobiegliśmy razem bez najlniejszych problemow, nawet bez większych zakwasów dnia nastepnego 😉
przy treningu 2-3 razy w tygodniu nie bedzie z tym najmniejszych problemow 😉
Pobiec każdy może pytanie kiedy dotrze na metę...
Dziewczyny, dzięki za odpowiedzi. Biorąc jednak pod uwagę wyjazdy i małą ilość czasu, zostaję przy planie rocznym  🙂

Koka, w tym biegu akurat liczy się tylko dotarcie z tego co się orientuję 😉 ale jestem bardzo słaba w biegach, więc połowę trasy musiałabym się czołgać  🤣
Ja bym się nie śpieszyła bo takie parcie na zawody to tylko często niezdrowe ciśnienie... Najważniejsze słuchać swojego organizmu i dawać mu dobrze odpocząć.
Cóż większe zawody dla "cieniasòw" to jedynie są i tak na dotarcie z racji dużej konkurencji  😁 Zresztą wiele osób biega dla medali bądź motywacji ale wiadomo że za tym i tak kryją się czasy 😉 W końcu czy ktoś chciałby dobiec ostatni ?
Wracałem dzisiaj z przebieżki jeziorem, zarąbiście, lepiej niż po "odśnieżonej" drodze
LatentPony   Pretty Little Pony :)
23 stycznia 2016 23:11
Ja bym się nie śpieszyła bo takie parcie na zawody to tylko często niezdrowe ciśnienie... Najważniejsze słuchać swojego organizmu i dawać mu dobrze odpocząć.
Cóż większe zawody dla "cieniasòw" to jedynie są i tak na dotarcie z racji dużej konkurencji  😁 Zresztą wiele osób biega dla medali bądź motywacji ale wiadomo że za tym i tak kryją się czasy 😉 W końcu czy ktoś chciałby dobiec ostatni ?


Zdarzyło mi się raz dobiec jako ostatnia i... Do tej pory uważam, że był to mój najlepszy bieg w życiu, który ukończyłam i tak na podium jako druga kobieta która uporała się z trasą.
Co to jest i do czego to jest?
Jest tylko w jednym bucie, pod wkładką. Taka zwykła gąbeczka. Jedyny pomysł który mężowi przyszedł do głowy, to taki, że oryginalnie zamiast gąbki jest tam jakiś system antykradzieżowy, który pika w sklepie na bramce. Innych pomysłów nie mamy. Dobrze mąż wykombinował?

jeśli to nike, to oni chyba mieli jakiś śmieszny system mierzenia dystansu urządzeniem na podeszwie? Dla mnie, kompletnie niemiarodajny. Może to właśnie do tego 😉
Właśnie do tego, tam sobie wsadzasz sensor i mierzy ci aktywność, wrzuca ci to na telefon od razu, lub zegarek 🙂 http://www.run4fun.pl/nike-ipod-sport-kit-sensor-odbiornik-p-1584
LatentPony   Pretty Little Pony :)
27 stycznia 2016 22:52
To miejsce na urządzenie Nike+, tzw. footpod który mierzy ilość kroków 🙂 Po odpowiednim, solidnym skalibrowaniu z gpsem podobno bywa dość dokładny, ale sama osobiście nigdy go nie stosowałam. Obecnie Nike się z niego wycofuje, to już prehistoria 🙂
macie jakieś rzeczy do biegania z Decathlon/Domyos? Jak tam wypada rozmiarówka? Chciałam takie szorty z wszytymi legginsami takie 2 w 1 😉 i nie wiem czy XS czy S  🤔 miałam od nich kiedyś jakiś ciuch na konia i cos mi sie kojarzy, że duże te rzeczy wypadały ale nie wiem jak ubrania do innych sportów
hanexxx, ja standardowo w Nike czy Adidas mam S. A jak mierzyłam spodnie Domyos S to były wielkie
hanexxx, nie jestem jakaś super drobna, ale też noszę same xs i niektóre bywają luźnawe. Lepiej mierzyć 😉
Chociaż ostatnio zakochałam się w ciuchach New Line i Dobson, zeszłoroczne kolekcje można upolowac za naprawdę uczciwe pieniądze, a materiał jest zarąbisty, fajnie uszyte 😉
hanexxx, nie jestem jakaś super drobna, ale też noszę same xs i niektóre bywają luźnawe. Lepiej mierzyć 😉


Jak masz mozliwosc, to zmierz. Przy dlugich dystansach to nawet najmniejszy, niewygodny szew potafi zafundowac torture. Komfort przede wszystkim 😉
Mam pytanie robi się ciepło chce zacząć biegać na dworze (teraz orbitrek w domu) wracam po kontuzji, której prawdopodobnie nabawiłam się przez bieganie. Pół roku wykluczone bieganie, jazda konna, rower itd. Zdiagnozowany miałam zespół  tarcia pasma biodrowo-piszczelowego. Lekarz powiedział, że mogło to wsytapić przez bieganie, złe przygotowanie, złe buty itd. Możecie poradzić jak teraz uniknąć takiej kontuzji? JAkies ćwiczenia przygotowujące mięśnie, rozciąganie?Chciałabym się jakoś przygotować, a nie jak ostatnio załozyłam buty i po prostu poszłam biegać.  :kwiatek:
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
07 marca 2016 15:20
Mi do głowy przechodzi wałek. Chyba na stronie black rolla są tutoriale jak rolować pasmo 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się