Jako stuprocentowa blondynka w tych tematach proszę o pomoc i łopatologiczne wytłumaczenie pewnych kwestii :kwiatek:
Jak wygląda prawnie założenie działalności na dzierżawionym terenie, na jak długo musi być umowa dzierżawy? Czy jeśli dzierzawiony teren to tak na prawde tylko budynki (w planach rozwinięcie hodowli koni), a łąki dookoła traktowane jako pastwiska są terenem budowlanym, to czy jest możliwość wejścia w ogóle na KRUS? Czy jeśli wydzierżawię od "kogoś" minimum 1ha przeliczeniowy i będę wykorzystywać go jako do produkcji siana dla koni to wtedy mogę wejść na KRUS?
I tak na wstepie ostatnie pytanko, czy w przypadku możliwości otwarcia działalności na terenie dzierżawionym, mogę starać się o dotacje?
Jesli ktoś coś podobnego do wyżej opisanego przeze mnie przypadku prowadzi lub kombinował i byłby w stanie mi troszkę podpowiedzieć to będę bardzo wdzięczna za kontakt na PW :kwiatek: nie chce zaśmiecać wątku zbyt idiotycznymi pytaniami 😉
Dla Ciebie korzystne byłoby, gdyby umowa dzierżawy była na więcej, niż 3 lata, bo:
Art. 3. 1. W przypadku sprzedaży nieruchomości rolnej prawo pierwokupu przysługuje z mocy ustawy jej dzierżawcy, jeżeli:
1) umowa dzierżawy została zawarta w formie pisemnej i ma datę pewną oraz była wykonywana co najmniej przez 3 lata, licząc od tej daty, oraz
2) nabywana nieruchomość rolna wchodzi w skład gospodarstwa rodzinnego dzierżawcy.
2. O treści umowy sprzedaży nieruchomości rolnej zawiadamia się dzierżawcę tej nieruchomości, jeżeli umowa dzierżawy trwała co najmniej 3 lata od dnia jej zawarcia.To jest tutaj i warto doczytać dalszy ciąg tego art.:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20030640592(pod linkiem tekst ujednolicony)
Data pewna - to notariusz.
Poza tym, o ile pamiętam, w zależoności od tego, czy umowa jest na czas nieokreślony (a czasem na określony) i czy na długo - możesz dochodzić odszkodowania, gdy ktoś chce zakończyć umowę z dnia na dzień.
Polecam jednak postudiować temat i ustawy pod kątem praw, ale i obowiązków.
Pytanie - co to jest ten teren budowlany - czy są to działki/działka przeznaczone na budownictwo czy coś innego - i czy są odrolnione - bo to nie to samo. Przeznaczenie na budownictwo w planie zagospodarowania przestrzennego to tylko brak konieczności zgody na odrolnienie - ale nie odrolnienie.
IMHO - dopóki ziemia jest nieodrolniona - to jest gospodarstwo rolne, z tym zastrzeżeniem, że nie dostaniesz zgody na wybudowanie czegokolwiek rolnego (np. stajni).
Prawdopodobnie możesz "mieć konie" i prowadzić gospodarstwo - ale jak ziemia jest odrolniona (wyłączona z produkcji rolnej) - to może być z tym problem, bo konia nie da się trzymać w piwnicy - i może denerwować sąsiadów - zaczną drążyć temat, czy to koń prwatny - czy to działaność, jaka - czy rolna, a może sportowa - co rodzi różne problemy, bo na danym terenie mogą np. być dozwolone tylko biura etc.
Prowadzenie działalności rolniczej a DG to dwie różne sprawy - ogólnie, jeżeli jesteś na etacie lub prowadzisz DG - to albo w ogóle nie wejdziesz do KRUS, albo, musiałabyś pobyć nieco na KRUS (3 lata) - ale i wtedy DG nie może być źródłem znaczących dochodów (do ok. 2,5 tys. rocznie).
Tu:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19910070024masz ustawę o ubezpieczeniach rolników, zajrzyj do Art. 5a.
Ma się to zmienić, tj. rolnicy mają mieć mozliwość prowadzenie DG bez wyskakiwania z KRUS - ale to ewentualna przyszłość, a nie stan obecny.
Tzn. jak możesz prowadzić gospodarstwo, to nie rejestrujesz DG, tylko wybierasz jakim rolnikiem chcesz być - czy ryczałtowym czy VAT etc.
Definicja rolnika do KRUS jest taka (ustawa o ubezp. społ. wskazana wyżej):
Art. 6. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
1) rolniku – rozumie się pełnoletnią osobę fizyczną, zamieszkującą i prowadzącą na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, osobiście i na własny rachunek, działalność rolniczą w pozostającym w jej posiadaniu gospodarstwie rolnym, w tym również w ramach grupy producentów rolnych, a także osobę, która przeznaczyła grunty prowadzonego przez siebie gospodarstwa rolnego do zalesienia;Tzn,. jest ona zgodna z prawem unijnym , które mówi w uproszczeniu, że rolnikiem jest ten, kto posiada gospodarstwo i prowadzi działalność rolniczą. I tyle. Kwestia posiadania jest, jak rozumiem interpretowana szeroko tj. obejmuje posiadanie zależne - tj. dzierżawa jest posiadaniem.
Definicji rolnika jest wiele, kiedyś rolnicy zapytali ministra, jak to jest i odpowiedział tak:
http://www.wir.org.pl/archiwum/aktualne/definicja_rolnik.htmważne jest to, co dokomentował - tj. że poszczególne definicje są na potrzeby tych ustaw, w których występują - ale nie innych. Nie ma definicji ogólnej i obowiązującej - ponieważ Konstytucja daje prymat umów międzynarodowych nad prawem krajowym - a umowy te sa takie, że obowiązuje definicja unijna - tj. że rolnik to:
osoba fizyczna lub prawna lub grupa osób fizycznych lub prawnych, bez względu na status prawny takiej grupy i jej członków w świetle prawa krajowego, których gospodarstwo znajduje się na terytorium Wspólnoty, określonym w art. 299 Traktatu, oraz która prowadzi działalność rolniczą;Można sie spierać, czy "których gospodarstwo" - to własność czy dzierżawa też, zgaduję, że też.
O dotacje możesz starać się zawsze 🙂
Podobnie, jak brać dopłaty (o ile jest to gospodarstwo, a nie budowlanka budowalana 🙂 )
Temat dotacji - zbyt obszerny - musisz postudiować i nie przejmować się, że nie spełniasz definicji rolnika z ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego. To, co powinnaś mieć - to "papier" o wykształceniu rolniczym - ale czasem wystarczy, że się zobowiążesz, że uzupełnisz takie wykształcenie (co jest możliwe) - tyle, że trzeba to zrobić.
Wg. AMiRR by być uprawnionym do wsparcia jako rolnik wystarczy spełnić krórąkolwiek z definicji rolnika, m.in. z tych, jakie podaje w przytoczonym wyżej piśmie min. Sawicki.
US czy KRUS ma w d... ustawę o kształtowaniu ustroju rolnego - dla nich jesteś rolnikiem, gdy:
Art. 38. Przy ustalaniu podlegania ubezpieczeniu domniemywa się, że:
1) właściciel gruntów zaliczonych do użytków rolnych lub dzierżawca takich gruntów, jeżeli dzierżawa jest zarejestrowana w ewidencji gruntów i budynków, prowadzi działalność rolniczą na tych gruntach;
2) podatnik podatku rolnego lub podatku od dochodu z działów specjalnych prowadzi działalność rolniczą w rozmiarze wynikającym z zakresu opodatkowania;
3) jeżeli własność lub dzierżawa gruntów, o których mowa w pkt 1, przysługuje kilku osobom lub jeżeli obowiązek podatkowy, o którym mowa w pkt 2, ciąży na kilku osobach – każda z tych osób uczestniczy w prowadzeniu działalności rolniczej;
4) osoba bliska rolnikowi, spełniająca warunki określone w art. 6 pkt 2 lit. a i b, stale pracuje w gospodarstwie rolnym i nie jest związana z rolnikiem stosunkiem pracy – jeżeli okoliczność ta została stwierdzona zgodnym oświadczeniem rolnika i tej osoby. Uwaga ogólna - licz sie z tym, że w urzędach będą mówić co innego - wymagana determinacja i czytanie ustaw, a nie gazet.
Możesz pójść do KRUS i zapytać - mogą chcieć pozybyć się Ciebie - ale niekoniecznie, zawsze czegoś się dowiesz.
To, że namiętnie i wbrew obowiązującemu prawu będą Ci odmawiać prawa bycia rolnikiem wynika z tego, że prawdopdobnie nie należysz do ścisłego kręgu władzy - tj. nie powinnaś ich zdaniem wybudować willi z basenem na działce rolnej (na stodołę nie staczyło pieniędzy, ale była w planie) i być "na Krusie" - bo oni, tj. ścisły krąg władzy domniemywa, że taki masz zamiar, a z tymi końmi to ściema - a prawo do willi na dużej, taniej działce w miłym otoczeniu jest zarezerwowane tylko dla swoich.