Co mnie wkurza w jeździectwie?

Znowu rant na influencerki intagramowe, no bo nie ogarniam. Laska ma chorego konia, nie do jazdy, więc kupiła sobie młodziaka niespełna 3 letniego czy coś, więc również nie do jazdy (a chyba do tejże ma być?), po czym robi zbiórkę na endoskopię dla konia nr 1 🤔wirek: Drażni mnie ta nieodpowiedzialność strasznie, jak cię nie stać na leczenie konia, to może nie kupuj drugiego (oba w pensjonacie stoją z tego co widzę), tylko zajmij się doleczeniem konia nr 1? A nie żebraniem od dzieciaków z internetu, no ludzie, jak może komuś nie być wstyd.
Ja się zgadzam z tym co pisze Halo.
Moja kobyła "zabija" inne konie koło niej. I to jest NATURALNE. Bo jest dominującym krówskiem. I gdy ją prowadzę, jadę na niej w koncentracji to się "opanowuje", ale tez pewnych spraw nie należy przeginać (np. odległość od drugiego konia). Ale niech no tylko się zagadam, wypuszczę powietrze itd...- killer mode on.
I to jest NATURALNRE, niefajne, bo trzeba mieć oczy dookoła głowy i często myśleć za innych, ale to jest naturalne.


Budyń- biznesmenki... ja im zazdroszczę tupetu. Gdybym ja miała taki tupet gdy byłam w ich wieku...
Mnie najbardziej zawsze zastanawia co robią rodzice tych dzieci? Skarbówka im kiedyś do dupy zapuka za te zbiórki to się zesrają.
A czy ja mówię, że koń ma być naturalny  🤔
ja mówię, że na pierwszy miejscy trzeba stawiać naturalne potrzeby konia. Ich zaspokojenie jest wstępem do treningu.
Wiele osób o tym zapomina, że koń to koń a nie maszynka.
kotbury mamy w stajni dwie takie kobyły  🤣 rozumiem o co chodzi, co nie zmienia faktu, że jak trzeba to bez problemu ida w dwójkach, trójkach strzemie w strzemie.
Zachowanie naturalne (bardziej instynktowne) da się ogarnąć. Ale nie wyobrażam sobie, żeby te dwie klacze postawić w boksie, nie wypuszczać i nagle oczekiwać, że jak wyjdą to pojadą spokojnie w parze. Niestety są ludzie, którzy tego nie rozumieją a płacą za to same niewinne konie. O to mi cały czas chodzi.

Co do tych wszystkich infulencerów, youtuberów itp.- jeszcze jeśli ktoś ma osiągnięcia, nie krzywdzi zwierząt, chce pokazać jak wygląda życie z końmi od kuchni to spoko, ma oglądalność ma sponsorów i zarabia na tym.
Ale ostatnio znalazłam kilka profili dziewczynek, które posiadają grube naście tysięcy obserwujących a nie reprezentują nic  😵 ledwie to to na koniu siedzi, gadają od rzeczy i pozjadały wszystkie rozumy. Kto takie osoby ogląda  🙄 przeraża mnie fakt, że one są brane za wzór
Sonika, jasna sprawa, przy odrobinie dobrej woli by zrozumieć intencje.
Koń wierzchowy musi mieć zapewniony stosowny komfort.
Różne konie potrzebują komfortu w różnym stylu, ale ruchu potrzebuje każdy koń.
Ale. Nadal piszesz dziwne rzeczy, i w ogóle tego nie zauważasz:

"(...) na pierwszym miejscu trzeba stawiać naturalne potrzeby konia. Ich zaspokojenie jest wstępem do treningu."

Naturalną potrzebą ogiera jest kryć wszystko co zachęcające.
Naturalną potrzebą klaczy jest rozkraczać się i błyskać w sprzyjających okolicznościach.
Naturalną potrzebą konia jest jeść bez umiaru i non stop (drzemek nie licząc).
Naturalny jest w końcu postój na wypróżnienie.
Co innego przystoi koniowi na pastwisku, co innego koniowi w kontakcie z człowiekiem z ziemi,
a jeszcze co innego wierzchowcowi czy zaprzęgowemu.
I nawet 24/7 byt na pastwisku, w 99% nie jest naturalny - bo pastuch, ogrodzenie, bo nie ma tabunów,
bo zapewniamy wodę i pożywienie, bo odrobaczamy i regulujemy kopyta...

"A czy ja mówię" 😉 że koń ma stać w boksie?
Mówię, że nadużywasz znaczenia słowa "naturalny".
O jak mnie wkurza przedkładanie ,,treningu" nad zdrowie i życie konia. Przeglądam internet i natrafiam na post o imprinting źrebiąt (szkoła w której źrebaka w pierwszych minutach po porodzie programuje się na bycie biernym wobec wszystkiego). I niby nic niezwykłego, bo sezon hodowlany w pełni, a metoda popularna bo można sobie zrobić konia-zombi. Ale kurczę, źrebak po ciężkim porodzie w którym stracił matkę, sam był wyciągany z kobyły i pierwsze co się liczy dla ,,hodowców i trenerów" to natarcie źrebaka folią i powyginanie wszystkich części ciała we wszystkie strony. Dopiero potem łaskawie dostaje siarę. Następnego dnia następna ,,sesja treningowa" i sesja fotograficzna. I dopiero potem ktoś zauważa, że coś jest nie tak jak źrebak już nie ma siły jeść. Źrebak prawdopodobnie urodzony z foal maladjustment syndrome, bo standardowa terapia podziałała (ale podjęta dopiero w trzeciej dobie!!!). I tutaj mój bulwers, nikt przez dwa dni nie zauważył, że coś się dzieje, ale pewnie był zachwyt jaki super trener, nauczył imprintingu i źrebak taki prospekt do naturalu, bo nie reaguje jak mu się wkłada palec w oko. Od zawsze byłam przeciwna imprintingowi, bo ,,dobrze" wykonany daje konia biernego, apatycznego, na guziki, a źle zrobiony konia hiperaktywnego, agresywnego (pracowałam z takimi końmi).

Może za bardzo się czepiam, ale chwalenie się takim ,,treningiem" źrebaka, który jest o włos od śmierci to nie, po prostu nie.

Edit. Źrebak padł po tygodniu.
hipobs, jak na mnie, to wygrywasz internety w tym wątku 🙁
To Naprawdę ma prawo wkurzać.
halo nie cieszy mnie ta wygrana  😕
I jeszcze wkurza mnie wianuszek pochlebców wokół tego ,,trenera". Kilkadziesiąt osób zachwalało takie podejście, jak źrebak padł no to smutek, ale takie życie, małe źrebaki padają przecież, zrobili ,,co mogli".  😵
Wkurza mnie, że teraz na ,,szkoleniu" prowadzonym przez tego ,,trenera" ten przykład będzie przedstawiany jako heroiczna walka o z góry przegraną sprawę, w której przedstawią, że źrebak przeżył najlepsze 7 dni jakie tylko mógł.
Wkurza mnie, że kolejni domorośli hodowcy, wirtuozi marchewkowego bata i yutuba, zamiast wezwać weterynarza będą dzwonić do halterkowego guru.
Wkurza mnie, że kolejne źrebaki padną, przez ludzką głupotę, łykanie wszystkiego i ślepe podążanie za tłumem.
Mogłabyś podać link do tej sytuacji? Lub screeny? To nie tak, że podanie ich jest nie w porządku, bo ludzie mają prawo być anonimowi. Jak coś wrzucasz do Internetu, to godzisz się na ocenę. A przed takimi sytuacjami trzeba ostrzegać i to tępić.
na fb jest grupa Foal imprinters/ imprinterzy zrebiąt
Przepraszam, że pod postem ale link rozjechał forum,
klik
Po co oni obwijają te źrebaki liną od zadu do klatki jak balerony? Oo Jaki to ma cel? To samo jest na filmiku i to samo jest w poście.
Serio, kuźwa, męczyć osieroconego źrebaka jakimkolwiek nadprogramowym wymaganiem to trzeba mieć naryte...
Makac to ciezki przypadek. I znam lepsze miejsca, gdzie sobie te paluchy moze wsadzic, zamiast konskim noworodkom grzebac w nosie 🙄

Ten filmik ze "zwyklym" zrebakiem to masakra, a zeby tak chore, osierocone zrebie traktowac to trzeba byc sku*wysynrm bez grama empatii.

W ogole co oni chca osiagnac w ten sposob? Serio, bo nie lapie?
Obejrzałam pierwszy lepszy filmik i mnie zmroziło... A bohaterem oczywiście ten popier* Makacewicz  🙄 No i czemu nim się nikt nie zajmie to mnie dziwi.
Jeżdżę naturalnie, interesuje się tym. Ale niektórzy przesadzają  🤔
Pokończą jakieś kursy z dupy, te kursy prowadzi ktokolwiek i się uważają za guru  🤬
Ten źrebak i tak byłby wychowywany przez ludzi, znam kilka przypadków takich koni- one nie są do końca normalnymi końmi. Mają swoiste "zaburzenia osobowości". Po co osieroconego źrebaka męczyć.
I druga strona medalu, tak się martwili o przyszłość konika, że zatrudnili trenera od pierwszego dnia a nie zauważyli, że źrebak jest po prostu chory  🙇
Oj to wkurza- ludzka ciemnota. Czy serio nikt już nie umie myśleć samodzielnie ?
Ja tego gościa strasznie nie trawię. Nie oczekiwałabym, że będzie mieć inne niż agresywne podejście bez podstawowej wiedzy też do źrebaków.
budyń, a kto miałby sie nim zająć? I za co?
Ja nigdy nie zrozumiem fenomenu imprintingu. nie mogę sie pozbyc wrażenia, ze to jakaś droga na skróty, za mocne ingerowanie w naturę i wyraz strachu człowieka przed koniem w jego "czystej" postaci
vanille Cudownie ujęte, jakby się dało dać like to bym to zrobiła.
Koniom nie daje się już być koniem. Ma być automatem, pozwalać na wszystko, codziennie z takim samym nastawieniem i humorem  😵
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
20 marca 2020 13:55
" Remek karmił mnie przez strzykawkę. Mój pogarszający się z każdą chwilą stan skonsultował z Andrzejem"
cudownie.. normalni ludzie dzwonią raczej po weterynarza w takich sytuacjach, a jak widać ci nienormalni rozmawiają z góru naturala
" Remek karmił mnie przez strzykawkę. Mój pogarszający się z każdą chwilą stan skonsultował z Andrzejem"
cudownie.. normalni ludzie dzwonią raczej po weterynarza w takich sytuacjach, a jak widać ci nienormalni rozmawiają z góru naturala

To też mnie uderzyło... Ok, źrebak był neurologiczny, z zespołem, więc nie wiadomo, czy by to przeżył tak czy siak. Ale... cholera, KAŻDEMU osieroconemu źrebakowi według mnie należy się natychmiastowa wizyta weta. Każdemu. Choćby po to, żeby pokazał jak karmić, żeby źrebak nie miał zapalenia płuc (co bardzo często pojawia się u nich w komentarzach, a ja zdziwiona, że z jakiej d... u nich zapalenie płuc jest uważane za chorobę sierocą? A oni po prostu karmią jak dekle), wykryłby zespół. Jak w ogóle można diagnozować kogokolwiek, siebie czy konia, przez telefon. Chociaż siebie by pewnie tak nie próbował. -_-
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
20 marca 2020 14:05
po przeczytaniu samego opisu, wiedziałam, że to makac.
vissenna   Turecki niewolnik
20 marca 2020 14:16
Po co oni obwijają te źrebaki liną od zadu do klatki jak balerony? Oo Jaki to ma cel? To samo jest na filmiku i to samo jest w poście.
Serio, kuźwa, męczyć osieroconego źrebaka jakimkolwiek nadprogramowym wymaganiem to trzeba mieć naryte...



To jest Technika Ucisku Madigana stosowana w przypadku narodzin źrebaka z "dummy foal syndrome". Bardzo skuteczna jeśli wie się co robić i ma się przeszkolenie.
Po co oni obwijają te źrebaki liną od zadu do klatki jak balerony? Oo Jaki to ma cel? To samo jest na filmiku i to samo jest w poście. Serio, kuźwa, męczyć osieroconego źrebaka jakimkolwiek nadprogramowym wymaganiem to trzeba mieć naryte...
A nie chodziło o ,,szelki" do prowadzenia źrebaka? Uwiąz przekłada się na ósemkę za zad i na pierś. Normalnym ludziom służy do prowadzenia źrebaka za kobyłą w drodze na padok żeby mały nie wpadł pod samochód albo maszyny rolnicze. Naturalsom służą do wciągania źrebaka na folię pod płachty i żeby się nie ruszył jak go odczulają. Na fb guru chyba nie było pokazanej techniki do dumny foal ale całego nie oglądałam.
vissenna   Turecki niewolnik
20 marca 2020 15:39
Po co oni obwijają te źrebaki liną od zadu do klatki jak balerony? Oo Jaki to ma cel? To samo jest na filmiku i to samo jest w poście. Serio, kuźwa, męczyć osieroconego źrebaka jakimkolwiek nadprogramowym wymaganiem to trzeba mieć naryte...
A nie chodziło o ,,szelki" do prowadzenia źrebaka? Uwiąz przekłada się na ósemkę za zad i na pierś. Normalnym ludziom służy do prowadzenia źrebaka za kobyłą w drodze na padok żeby mały nie wpadł pod samochód albo maszyny rolnicze. Naturalsom służą do wciągania źrebaka na folię pod płachty i żeby się nie ruszył jak go odczulają. Na fb guru chyba nie było pokazanej techniki do dumny foal ale całego nie oglądałam.


Aaaa, ja myślałam, że tą sierotkę próbowali ocalić. A oni zwyczajnie zamęczają zwierzaka linkami. 🙁 To jest jakas masakra, powinna im się jakaś fundacja dobrać za to do tyłka...
Właśnie z opisu nie wynika, czy to jest ta technika, która ma pomóc z tym syndromem. Ale na filmiku zdrowy źrebak też jest owinięty.
Bo normalnie ten ucisk linkami robi się w pierwszych kilku godzinach życia jak widać że źrebak nie do końca kontaktuje ma problem ze ssaniem znalezieniem wymienia. Oni ogarneli to 3 dnia i pisali że super pomogło bo już po 8!!! godzinach zrebak zaczął jeść. Coś tam próbowali ale pewnie źle i za późno.
Edit zrebaka z dummy foal syndrom owija się tylko wokół klatki piersiowej
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
24 marca 2020 21:59
Facella   Dawna re-volto wróć!
24 marca 2020 22:17
A wcześniej równie interesujące zagranie - zdjęcie sprzedażowe na koniu w szpilkach  🙄
Skuteczności reklamy nie można jej odmówić.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
24 marca 2020 22:39
Koń kosztuje 10 tysięcy i jest jakaś licytacja, jakiś hak, jutro wyjeżdża, całą tablice mam zaspamowaną, bo ludzie wrzucają na wszystkie grupy świata.
Powinni ich banowac. Widziałam że cena 10zl za kg. Czyli ten koń waży 1000 kg ?
Strzyga z tego co kiedyś mi gdzieś mignęło w którymś poście to babka przy okazji prowadzenia swojej stajni i z racji lokalizacji (Podhale) wynajduje konie które mają iść na hak (często spracowane po Morskim Oku czy którejś z dolinek bądź z Krupówek) i próbuje im znaleźć nowe domy - czasami coś podjeździ, zrobi ciekawe zdjęcia (mam o tym swoje zdanie ale... przynajmniej działa). Ona nie jest właścicielem tych koni.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się