Co mnie wkurza w jeździectwie?

donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
24 czerwca 2023 21:46
To ja dorzucę od siebie z innej bajki. Wkurza mnie typ pensjonariusza-pożyczaja. Mamy fajna zgraną ekipę w stajni i ile tam już jestem (ponad rok) żadnych dramatów a jak dramat to zwykle jakaś nowa osoba.

No i heloł kurde, dzisiaj chochlik jednej z pensjonariuszek podebrał to i owo, kilka pierdół typu grzebień, ale też jej sprzęt typu kupozbieraczka i miotła - pięknie ciepnięte gdzieś obok myjki w krzakach (zupełnie nie tam gdzie ludzie trzymają tego typu narzędzia - a każdy ma swoje bo to stajnia bez obsługi). Mi też się ciut "poszczęściło" bo już drugi raz szukałam w tym tygodniu głupiego szamponu - oczywiście znalazłam go na pace tej nowej osoby... Nosz kurde, wiadomo nie jest to mamona - najtańszy gównoszampon jaki da się kupić bo jest lato i zużywam tego w ch... ale szlag mnie trafia że muszę ubierać kurde czapkę FBI i tracić czas na szukaniu własnych rzeczy bo ktoś "pożyczył" 🙄🙄🙄 (i dobrze i tak że większość rzeczy podpisuje inicjałami... więc jak ktoś zawinie to łatwo zidentyfikować czy se kupił takie samo czy moje)

I zapewne dlatego też ludzie mają paki, kufry itd. zamykane na klucz - nigdy tego w tej stajni nie trzeba było robić bo nigdy nie było problemu, a teraz proszę bardzo 🙃🙃🙃

Edit. A i żeby nie było że nową osobę oskarżam z góry - zrobiła się sranda na grupie stajennej (wywołana przez w/w poszkodowaną) laska sama się przyznała i dała jakąś głupią wymówkę dlaczego tak.
donkeyboy, ja bym zabiła😂
Mam uczulenie na takie akcje 😝nawet jak ktoś pożyczy i oddłoży to i tak wiem,że ruszał, bo odłoży inaczej🤣 wiem, jestem walnięta 🙃

Ale też dostaję szału jak po pracy się spieszę, bo już noc, a nie mogę znaleźć czegoś co mi potrzebne, bo ktoś pożyczył i odwiesił no w innej stajni,a mamy stajni 5
Perlica, donkeyboy, w domu mnie to nie dotyczy ale na zawodach zazwyczaj lądujemy ze znajomymi obok siebie i wystarczy ustalić co może/nie może być wzajemnie pożyczane - ostatnio pękły mi grabie od kupozbieraczki i gdyby nie koleżanka to mojemu syfiarionowi chyba bym rękami 5x dziennie wybierała
Ja w ogóle nie rozumiem jak można coś sobie czyjegoś wziąć, nawet głupią kopystkę bez zapytania wcześniej. Mi się to w głowie nie mieści. A już wziąć bez pytania i nie odłożyć na miejsce to już całkiem inny level i poziom poniżej zera.
flygirl, no tak, bez pytania to odpada, bez pytania i bez odkładania na miejsce to czyste chamstwo
donkeyboy, jest już update https://www.eurodressage.com/2023/06/23/helgstrand-files-injunction-and-presses-charges-police-against-tv2

Grają na zwłokę. Mam nadzieję że nie ma tam jakiejś masakry, bo patola u tak dużego i ważnego gracza uderzy rykoszetem ogólnie w jeździectwo
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
24 czerwca 2023 23:35
Ja tam nie mam problemu jak ktoś se coś tam pożyczy, tylko ma być odłożone na miejsce i nie zepsute. A jak coś zużywanego typu szampon to okej w drodze wyjątku spoko ale nie będę komuś sponsorować mycia konia 2-3 razy w tygodniu. Też zdarzy mi się coś pożyczyć, ot nóż żeby rozciąć bele siana: wezmę, przetnę, odłożę na miejsce i jeszcze się postaram żeby wyglądało jak było 😉 ale też w takich unikalnych przypadkach zwykle pożyczam od kogoś kto wiem że nie będzie miał nic przeciwko.

Co mnie wkurza to w ogóle to że muszę właśnie spędzać czas (co mnie wkurza bardziej niz ujma gównoszamponu) i szukać swoich własnych rzeczy bo szczerze mówiąc nie czuje się komfortowo grzebiąc w nie swoich rzeczach i prędzej dam wysryw na grupie "czy ktoś widział XYZ" niż zajrzę komuś do skrzyni.
Co oczywiście nie oznacza że inni tak nie mają i grzebią w moich gratach bo ja mam wszystko pochowane z widoku i ten szampon to trzeba było jednak wygrzebać 😀

Ale no żeby nie było, ten szampon to tam jeszcze ciul, te narzędzia innej pensjonariuszki to były kolokwialnie mówiąc po prostu pier*olniete w krzaki i moja pierwsza myśl to że dzieci właściciela obiektu może jakiegoś pranka chciały odwalić. I to mnie też uderzyło że sory, jedno to pożyczyć bez uprzedzenia czy się pomylić i pożyczyć nie tej osoby która się pytało, drugie to nie odłożyć na miejsce ALE trzy, żeby te rzeczy wylądowały tam gdzie wylądowały to się po prostu trzeba k... postarać żeby je tak rzucić w zielsko🙃

karolina_, nie no to trochę co innego, często się pożycza graty, różne naprawdę typu nie wiem, popręg, puśliska, różnie bywa 🤣🤣🤣 też inna sprawa kogoś znać i się zgadać - w stajni zwykle nikt nie ma problemu z pożyczaniem rzeczy tylko muszą być potem gdzie były i w dobrym stanie. A ta osoba jest nowa - może to też kwestia tego że jej nie znamy - ale też głupio zakładać z góry że nikt nie ma z tym problemu, ja na jej miejscu bym pytała

Re Helgstranda - przewinęło mi się wcześniej, no kurde już nawet internetowy player obczailam tej duńskiej telewizji żeby obejrzeć ale chyba się nie doczekam. Chce zobaczyć co to za dramat bo patrząc na reakcję Helgstranda coś czuję że to niekoniecznie jest coś a la dramat "olaboga jezdzom konika z batem w ręku". Koleś coś się mocno broni i mam wrażenie że to może być coś grubszego co się środowisku jeździeckiemu nie spodoba w ogóle. Obym się myliła.
Mnie nauczyło trzymać swoje rzeczy pod kluczem odkrycie, że koleżanka "częstuje się" suplementami mojego konia...

Chce zobaczyć co to za dramat bo patrząc na reakcję Helgstranda coś czuję że to niekoniecznie jest coś a la dramat "olaboga jezdzom konika z batem w ręku". Koleś coś się mocno broni i mam wrażenie że to może być coś grubszego co się środowisku jeździeckiemu nie spodoba w ogóle. Obym się myliła.

Też jestem ciekawa...
desire   Druhu nieoceniony...
25 czerwca 2023 11:05
Jak Was czytam to zaczynam się cieszyc, że jestem jedynym pensjonariuszem, a reszta koni jest właścicielki stajni 😁😅
Co do Helgstranda to nie wiem czym się emocjonujecie. To zwykła handlowa stajnia. Wciskają pewnie kulawce jakieś a gość nagrał ostrzykiwanie czy inne terapie żeby konik dobrze łapkami machał. Nie trzeba daleko szukać choćby wspaniała Casablanka. Nie była zupełnie regularna. Potem problemy z jezdnością i się rozsypała. Koleżanka też chciała od nich kupić konia za duże pieniądze. Na filmiku momentami minimalnie nieregularny tyłem. Poprosiła o inny filmik z określonymi figurami pod siodłem i klops. Chociaż przodem oczywiście machał jak nakręcony. Stajnia jak każda inna. Można kupić super konia ale też trupa. Chyba nie jesteśmy dziećmi więc wiemy jak się ten biznes kręci...
Gillian   four letter word
25 czerwca 2023 11:50
To w sumie jak u nas w pewnej dużej handlowej stajni 😅 można trafić super, można przywieźć ostrzykanego kulawca 😝
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
25 czerwca 2023 11:52
Amber77, nie wiem jaka to zwykła handlowa stajnia ma znaną na całym świecie stację ogierów popartnerowaną z innymi znanymi stacjami, jednocześnie współpracując z top zawodnikami typu medalisci olimpijscy. Nie wiem też czy każda taka zwykła stajnia handlowa ciągle wypuszcza młode konie na WCYH, wygrywa tytuły i aktywnie kupuje topowe konie za gruby bilon.

To co opisujesz to raczej nie jest żadną rewelacja jeśli chodzi o konie sportowe, mnie przynajmniej to nie zaskoczyło. Ostrzykiwanie koni w pewnym wieku i zaawansowaniu to norma. Konie sportowe się rozsypują prędzej czy później. Koleżanka mogła farta nie mieć, owszem, ale już bym tak daleko szla i nie naznaczala że sprzedają tam "szrot" tylko.

I mówię to w ogóle nie będąc fanem Helgstranda.
Donkeyboy,
Naucz się czytać ze zrozumieniem. Przeczytaj jeszcze raz co napisałam i wyciągnij wnioski. A jak nie potrafisz to się nie wypowiadaj. Mnie celów ostrzykiwania nie musisz tłumaczyć bo siedzę w temacie ponad 30 lat
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
25 czerwca 2023 12:26
Amber77, wow super odpowiedź. Proszę bardzo, czytam i nie widzę w twojej wypowiedzi nic szokującego - sama mówisz to są występki zwykłej handlowej stajni i szczerze wątpię żeby to akurat to miało być czymś szokującym że tak się broni żeby w telewizji. Pytam się za to czy to faktycznie taka zwykla stajnia czy nie. Bo handel końmi to tylko ułamek tego co robią. I wcale nie są w tym dobrzy - patrz ostatnia afera z Hesselhøj Donkey Boy

Gościu ma coś więcej do stracenia niż tylko imię czy "renomę" handlarza - na linii stoi dużo więcej niż to że ktoś już nie będzie od niego kupował. Jak się okaże że gościu używa jakichś nieciekawych metod treningowych to wtedy każdy się zacznie zastanawiać ile jeszcze osób z tego poziomu, idących za rączki z FEI i top zawodnikami robi to samo. I ujeżdżenie całe zarobi w d... jako dyscyplina, pomimo że może i większość ludzi takich metod nie używa. I wiesz, to akurat mnie bardziej martwi niż jego marka czy imię jako zawodnika, właściciela stacji ogierów, etc. bo to akurat mam w poważaniu szczerze mówiąc.
Amber77, właśnie tak myslalam ostatnio co z Casablanką, bo weszła z hukiem, a potem zniknęła i nic o niej nie mówią.
To mnie wkurza https://www.facebook.com/reel/2476614825824996?s=yWDuG2&fs=e niech jeszcze te halterki im pozakładają w łonie matki...
Screenshot_20230625-163218_Facebook.jpg Screenshot_20230625-163218_Facebook.jpg
A mnie wkurza chwalenie się koniem z głową przy klacie i zapadniętym grzbietem.. Ostatnio na tik toku zwłaszcza pełno takich „gwiazdek” 🤢
IMG_3415_polarr.jpeg IMG_3415_polarr.jpeg
IMG_2016_polarr.jpeg IMG_2016_polarr.jpeg
Tymczasem nieszczęsna Satora, która chyba próbuje rozmnożyć swojego karłowatego kucyka z problemami behawioralnymi…
https://www.instagram.com/reel/CuCqg8grcm9/?igshid=MzRlODBiNWFlZA==
JustKaro   Kiedyś Windziakowa :)
03 lipca 2023 08:22
Fokusowa, ona już od dawna próbuje, ale na szczęście jej nie wychodzi…
JustKaro, oby natura była mądrzejsza…
Może ktoś przybliżyć tak w skrócie co to jest za pani? Skąd się wzięła, co robi itd? Próbowałam przeczytać na jej stronie, ale zakładka "BIOGRAFIA" pokonała mnie infantylnością 😅
Chwytanie ludzi za serca (i ich portfele) historiami, które często mijają się z prawdą - tutaj ciekawy przykład takiej historii https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid02cT4Nh3st7UxYfGoZKWWLe8CJx7Kcpcs4AXJHUYygHfLkwLg4zVN19caaS8avH5L1l&id=100068910773966
Przechowywanie siana bez dostępu do stodoły - jak sobie radzicie z brakiem odpowiedniego budynku ? Trzymać to pod plandeką jeśli tak to jak prawidłowo to zabezpieczyć?
espérer, na paletach i pod flizem.
Pod plandekami skrapla się woda, fliz oddycha.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
04 lipca 2023 13:20
I palet dwie warstwy koniecznie. Pierwsza warstwa zawsze załapie wilgoć od podłoża, a jak są 2 to już jest konkretniejszy przewiew na dole.
Iskra de Baleron, a to się jeszcze jakoś spina pasami linamy żeby ten fliz sobie wesoło nie odleciał?
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
04 lipca 2023 13:26
espérer, Tak, trzeba do dołu przytwierdzić i dosyć sensownie napiąć, żeby nie odfrunęło i woda spływała.
espérer, można kupić rzep i worki obciążeniowe.
Jak wpiszesz w Google fliz do siana to będzie dużo obrazków jak taki stóg nakryć 🙂
O te worki fajny patent, w tym roku składaliśmy sami domek gospodarczy i nam odleciał więc mam już same wizję katastrofy, widzę że głównie chyba chodzi o to żeby to mądrze ułożyć pod dobrym kątem
espérer, u nas jest dowiązane do ziemi ( do ogrodzenia i do palików) dodatkowo obciążone starymi oponami na ziemi i od góry ( dwie opony na sznurku przerzucone przez piramidkę) - nie fruwa.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się