termobuty
Raz tym prysnęłam i znowu przemokły na tym nieszczęsnym zgięciu myślałam, że może to olejowanie skóry nie pomogło i ten protektor nie dał rady... Teraz tak sobie myślę, że może to skora na zgięciu tak sie wyrobiła, że przepuszcza wodę, dziury nie ma sprawdzałam. No nic prysnę jeszcze raz, może za krótko do wyschnięcia zostawiłam. Na szczęście przemokły tylko na śniegu a tego we Wrocku ani widu, ani słychu 😉
MATRIX69, spróbuj jeszcze raz,ale przed nałożeniem impregnatu musisz je koniecznie porządnie wysuszyć. Przemokły w miejscu, w którym najbardziej pracują. Impregnaty warto kupować w sklepach turystycznych,bywają droższe,ale jakościowo są lepsze. Możesz też spróbować nałożyć wosk do butów,np. Sportwax firmy Meindl.
Agu, Dzieki wielkie za podpowiedzi, powalczę jeszcze o te termobuty, jak nie da rady to trudno będą tylko do jazdy, do chodzenia mam jeszcze takie robocze z castoramy, ciepłe i wodoodporne tylko strasznie brzydkie 😝
MATRIX69, polecam preparaty (w tym woski) firmy Saphir, albo wypróbuj silikon w sprayu dedykowany do skór.
Poncioch, dzięki też wezme pod uwagę 🙂
odkopuje - czy ktoś ma Horze Rover?
Witam,
wiem że jeszcze nie czas na takie tematy, ale chciałabym poznać wasze opinie które buty -termobuty sprawdziły się w okresie zimowym.
HKM Country Arctic - idealne pod każdym względem.
Również uważam, że nie ma lepszych.
Zgadzam się z przedmòwczyniami. Nie ma w nich uczucia że są duże i ciężkie. Prawie jak oficerki. Lepsze były tylko termoficerki z Euro Star. Niestety już ich nie produkują a szkoda ogromna
Ariaty zimowe są spoko, też jak oficerki właściwie.
Balanga1988, Ale do jazdy, czy robocze? Jak do jazdy to popieram dziewczyny, Arctici są super. Jak robocze to ja jestem fanką termobutów KRAMP.
Ponieważ podczas przeprowadzki zaginęły mi ciepłe buty (albo w poprzedniej pracy ktoś przygarnął pod koniec mojego pobytu), szukam termobutów, ale takich, żeby bez wstydu móc pójść na miasto lub gdzieś do ludzi. Najlepiej, gdyby na wysokość sięgały pod kolano. Polecicie coś? Ewentualnie jakieś ciepłe buty turystyczne.
Czy ktoś ma oficerki ocieplane steeds? W ogłoszeniach trochę tego wisi a żadnych sensownych opinii.
Zuzu., a które? Ja mam takie termobuto-oficerki (załączam przykładowe zdjęcie znalezione w internetach). To nie są oficerki-oficerki, tylko takie bardziej termobuty, da się w nich jeździć, nie jest jakoś wybitnie niewygodnie, ciepło trzymają. Mam je 3 czy 4 sezon, nadal żyją. Ogólnie z wytrzymałości tych butów jestem bardzo zadowolona.
Balanga1988, Ale chcesz termbuty czy oficerki?
Kiedyś testowałam HKM country Arctic i ogólnie spoko, tylko rozmiarowo jakoś mi nie leżały. Warto sprawdzać rozmiarówkę... no albo musiałabym je zwięzić/skrócić. Trzymały ciepło aż za bardzo jak mam być szczera. 🙂
Dementek, Oj to chyba musisz się wybrać do sklepu turystycznego obczaić. Mega ładne (przynajmniej dla mnie) są niektóre modele Ariatów albo B Vertigo, ale to kosztuje... za porządne buty turystyczne dasz mniej (albo i tyle samo), a może będą bardziej funkcjonalne na co dzień...
steeds przykład.jpeg
A zarzuci ktos może zdjęciem HKM Arctic? Jestem ciekawa jak wygladaja na zywo 😀
Malinowaa taka jakby olejowana skóra, są ciepłe i dość wygodne. Nigdy mi nie zmarzły stopy (np.w terenie) ale rozmiarówka tych butów to nieporozumienie. Moje są za szerokie w łydce i trochę za duże ale mam nietypową stopę i łydkę czyli 39,5 i szczupłą. Plus jest taki że mam luz w stopie i może dlatego nie marzną mi nogi. Jak jeżdżę w nich to oczywiście muszę się mentalnie przestawić na inne odczuwanie konia, ale nie jest źle. Jak pizga złem to najwazniejsze jest to że człowiek nie jest soplem lodu.Moje poniżej na screenie
20231123_093717.jpg
Sankaritarina, oglądałam i przymierzałam buty w Decathlonie, ale rozczarowałam się (w internecie wyglądały lepiej). W sportowym byłam i w dziale z butami nie znalazłam nic oprócz trekkingowych, jakie mam z pracy. W sklepach typu CCC to też porażka... Żałuję, że tamte termobuty biedronkowe, za bodajże 80zł, straciłam, bo były ciepłe i nie było wstyd do sklepu pójść.
Dementek, ja właśnie kupiłam śniegowce w Biedrze. Z zamkiem od przodu, więc i do jazdy się nadają.
Dziewczyny a te buty HKM Country Arctic to są raczej luźne w łydce? Patrzyłam na tabelę rozmiarów i przy 40 obwód łydki jest 38cm więc jak na mnie dość dużo... Wiem że każdy ma inna łydkę😉 ale w porównaniu do normalnych oficerek letnich to jakiego macie odczucia?
Ja mam szczupłą łydkę i mam dość luźno ale mi to w tych butach specjalnie nie przeszkadza. Trzeba tak w ogóle brać rozmiar mniejszy. Ja mam stopę 39,5 i wzięłam 39 a w 38 też bym weszła.
Przyszły mi te hkm Arctic country i na długość stopy są ok, nawet bym powiedziała, że mogły by być ciut większe, to ta holewka faktycznie jest luźniejsza. Po ubraniu rajtek pod zimowe bryczesy i tak wchodzi mi (ciasno bo ciasno ale wchodzi) mi dłoń na łydkę. Przy zaciągnięciu tego rzepa na maksa już brzydko się gniecie but. I teraz się zastanawiam czy u was też tak jest? Czy taki luzik nie wpływa za bardzo na docieplenie nogi?
mindgame, akurat w samym bucie dobrze mieć ciut luźniej niż na wcisk, bo przy luźniejszym będziesz miała cieplej. Mi też odstaje od łydek (używałam ich na rajstopy grube/legginsy, bryczesy i podkolanówki na to. Mogę wsunąć dłoń, ale absolutnie nie czułam nigdy, żeby mi tam jakoś zawiewało czy było zimno od góry.
mindgame, Ja też mam sporo luzu w nich w łydce, ale nie przeszkadza to. One są dosyć sztywne same z siebie więc ta cholewka podczas jazdy nie żyje własnym życiem.
Dzięki za porady, to zostawię sobie te buty. A impregnowałyście czymś przed pierwszym użyciem? Teoretycznie z zewnątrz jest skóra.
mindgame, Ja nie, były wyraźnie "tłuste" w dotyku, to jest skóra olejowana i odpowiednio już zabezpieczona. Potem już to natłuszczałam smarem do skór.
zembria, dzięki, to dziś będzie pierwsze testowanie 😊