Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym



(A propos - jedziemy dzisiaj do pracy, ja śpię na tylnym siedzeniu i nagle słyszę... Laguna się rozsypała.... Ja od razu pobudka, a to jakiś wypadek był i na poboczu stała... rozsypana Laguna)



Mimo wszystko zostałaś poinformowana 😁
Mam nadzieję, że wypadek niegroźny.
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
27 stycznia 2010 11:29
Nie wytrzymalam i musialam wejsc w szkole na re-volte. 😀 LAGUNA GRATULACJE POCIECHY Z ZOSI ZYCZE! 😅 😅 😅
kolorwiatru   Pani władczyni imperatorka
27 stycznia 2010 11:37
LAGUNA moje najserdeczniejsze gratulacje!  😅  😅  😅  😅  😅
Gratulacje, kobitki! Laguna, wracaj do siebie! Zosia, dzień dobry po tej stronie!
Młoda   Kochać to nie znaczy, zawsze to samo.
27 stycznia 2010 12:18
I ja gratuluję i ja  :kwiatek:  😅  😅 💃

Nie udzielam się ale śledzę zawzięcie i kibicuję  😅
A dzieci uwielbiam  😍
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
27 stycznia 2010 12:27
Laguna, gratulacje  😅 😅 😅 Dochodź szybko do siebie i pokazuj Zosię 🙂
😅Laguna . ! Gratulacje. !!  😅
Witaj Zosia. 🏇
hehe, co tu się dziś dzieje, conajmniej jakby przyszła na świat córka prezydenta  😜
Himenez   Koń ma pięć serc z czego cztery w kopytach...
27 stycznia 2010 13:53
Gratulacje :kwiatek: !
Rana szybko się zagoi a widok Zosi podziała jak znieczulenie  💘
Himenez   Koń ma pięć serc z czego cztery w kopytach...
27 stycznia 2010 14:05
Wracam właśnie z Onetu. Przeczytajcie info na temat becikowego. Ale numer! Kobietom, które nie  wykażą się zaświadczeniem, że od 10 tyg.ciąży yły pod opieką ginekologa odmawiają becikowego!
to sobie ginekolodzy dorobią...

bzdura jakich mało 😂
Laguna wszystkiego naj, naj, naj 🙂 Dla Ciebie i dla Zosi. Ja się zdjęć nie mogę doczekać 😉
milusia   czas na POZYTYWNE zmiany!!!
27 stycznia 2010 15:04
Lagunka-gratuluje i zycze zdrowej i grzecznej corci 😉
majek   zwykle sobie żartuję
27 stycznia 2010 15:05
trochę się wpakuję w gratulacje dla Lagunki, ale ubawiłam się :

Twoje ubrania:
Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami.

Przygotowanie do porodu:
Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nieprzyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.

Ciuszki dziecięce:
Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.
Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.
Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?

Płacz:
Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.
Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.
Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.

Gdy upadnie smoczek:
Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.

Przewijanie:
Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.

Zajęcia:
Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp.
Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.

Twoje wyjścia:
Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.
Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew.

W domu:
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.

Połknięcie monety:
Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.
Drugie dziecko: Czekasz aż wysra.
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.
Dobre 😉Uśmiałam się.

A co do becikowego - słyszałam, że to ma zmusić matki do kontrolowania stanu ciąży i chodzenia do lekarza. Myślę że to dobry sposób. Każda normalna kobieta przed 10 tyg ciąży do lekarza pójdzie więc nie ma problemu z zaświadczeniem przecież.
m4jek - świetny ten opis  😀 dlatego fajnie jest być pierwszym dzieckiem  😁
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
27 stycznia 2010 15:16
m4jekzabawne 😀 ale nie do końca prawdziwe 😉 Chociazby to pierwsze-moja matka ma nas trójke,a jest szczupła 🙂


Lagunanie podobaja mi sie male dzieci wreczu wazam je za nieladne aczkolwiek gratuluje i mimo wszystko chcialabym zobaczyc Twoja Zosie :kwiatek:
majek   zwykle sobie żartuję
27 stycznia 2010 15:22
😀 a ja przy pierwszym zachowuję się jak przy trzecim.
Z chodzeniem w ciążowych ciuchach włącznie
m4jek - świetne, uśmiałam się 🙂
m4jek- patrząc na własną siostrę, toż to przecież... szczera prawda !! 😉 czasem trochę nagięta, ale duuużo prawdziwego w tym jest 😉

Połknięcie monety:
Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.
Drugie dziecko: Czekasz aż wysra.
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.


przypomniało mi się - jak mialam 4 lata to mój młodszy brat połknął kilka kuleczek z mojego pierwszego w życiu liczydła. Bardziej na to wysranie czekałam ja niż mama, bo chciałam je później skompletować spowrotem  😂

Lagunanie podobaja mi sie male dzieci wreczu wazam je za nieladne aczkolwiek gratuluje i mimo wszystko chcialabym zobaczyc Twoja Zosie :kwiatek:

To w tym wątku możesz sobie darować takie teksty  😤
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
27 stycznia 2010 15:51
Laguna, moje gratulacje!! niech sie zdrowo Zosia chowa 🙂  🏇 🏇

a dopiero pisalas o staraniach  🤣 🤣 czas mija szyko  😜
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
27 stycznia 2010 16:02
Laguna GRATULACJE!!!  :kwiatek: i duzo zdrowka dla Was obu!
Powiedzcie że spaliłyście kiedyś na gazie butelki 😤 😕
Wstawiłam, wzięłam małego do cyca i zasnęłam.Dobrze że chałupy nie spaliłam teściom 🤬

Chyba szklane kupie teraz 🤔
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
27 stycznia 2010 16:28
hanoverkauważam,że każdy ma prawo wyrazic swoje zdanie to raz,a dwa to przeczytaj dalszą częśc mojego posta ,który cytowałaś  🙂
Są tam umieszczone jak najbardziej szczere gratulacje,bo mimo tego iz jak wspomniałam małe dzieci mi sie nie podobają to ciesze sie szczęściem innych w tym przypadku Laguny 😉
incognito Wiem, że każdy może wyrazić swoje zdanie, ale w tych okolicznościach i w tym wątku twoja wypowiedź była nie na miejscu. Przeczytałam post do końca i to, że napisałaś, że gratulujesz i mimo wszystko chciałabyś Zosię zobaczyć nie osłodzi pierwszych słów twojej wypowiedzi. Taki niesmak pozostaje. 🤔
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
27 stycznia 2010 16:57
hanoverkaok rozumiem jak mogło to zostac odebrane i że kogoś mogło nawet urazic aczkolwiek zostane przy swoim zdaniu 😉

I też czekam na relacje Laguny 🙂
Po prostu mogłaś sobie darować stwierdzenie, że dzieci nie lubisz 😉 nie wnosi to nic pozytywnego do gratulacji 😉
Po prostu mogłaś sobie darować stwierdzenie, że dzieci nie lubisz 😉 nie wnosi to nic pozytywnego do gratulacji 😉
No właśnie o to mi chodziło, krótko i na temat 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się