Kącik Ujeżdżenia

Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
23 września 2016 21:26
W kurze GP liczone do oceny piruetów są tylko te przy których przed i po są wyraźne kroki galopu. Także taki piruet ma wartość tylko artystyczną.
.
Fleck, z tańszych ten: http://konik.com.pl/bat-ujezdzeniowy-fleck, z bardziej "pro" np. ten: http://konik.com.pl/bat-ujezdzeniowy-feldmann-balance-sports-fleck
Nieszczególnie przepadam za takimi, które mają całkiem gładką rączkę (bez żadnych wgłębień albo szerszego zakończenia powyżej dłoni), nawet jeśli ta rączka jest gumowana, to jakoś łatwiej mi się wyślizguje. Generalnie Flecki są dobrze wyważone i dobrej albo bardzo dobrej jakości (ten z pierwszego linka mam ze dwa lata i nic mu się nie dzieje), elastyczne. Osobiście wolę kupić bat stacjonarnie - nie wyobrażam sobie nie móc sprawdzić, jak leży w dłoni i czy jest wystarczająco elastyczny, żeby móc nim szybko zadziałać, a jednocześnie na tyle sztywny, żeby samodzielnie nie rozbujał się na skutek ruchu konia na tyle, żeby cały czas go trącać. 😉
.
Muchozol, - również polecam pomacać i pomachać różnymi batami. Ja osobiście preferuje skórzane i żadnego tworzywa mi się w ręce tak wygodnie w ręce nie trzyma jak skóry. Baty są przeróżne pod względem gibkości oraz grubości, wielkości i profilowania rączki, przez internet bym nie kupowała chyba, jak nie wiem co konkretnie chcę.
Muchozol, też polecam zakup stacjonarny. By net w życiu bym nie trafiła na właściwy bat, bo tu cena i marka mogą mylić, zależy, czego dokładnie potrzebujesz. Przepatrzyłam flecki i masę innych a stanęło na bacie za 20+ PLN. Oprócz "co się podoba", leżenia w ręce, wyważenia, jakości materiałów jeszcze jest ważna decyzja, na ile chce się sztywny, na ile giętki.

Sznurek "smyra", klapka huczy 🙂
.
lostak   raagaguję tylko na Domi
27 września 2016 17:04
https://www.google.pl/search?q=hkm+bat+ujezdzeniowy+130+cm&ie=UTF-8&oe=UTF-8&hl=pl-pl&client=safari#imgrc=bvhcxB_yhJCoXM%3A Jeśli mogę polecić, to ta seria. Są świetne i nie tak bardzo drogie jak na jakość którą reprezentują🙂
.
Dojrzałam do decyzji aby rozstać się z koniem na jakiś i wysłać go w świat w trening. Stąd moje pytanie czy polecacie osobę-ośrodek. Chodzi mi o woj. świętokrzyskie i województwa ościenne. Koń na poziomie N klasy obecnie kontuzjowany,  niedługo wraca do pracy. Cena nie jest tutaj jakimś ograniczeniem dużym 🙂
Mam pytanie, bo zdaje się że mnie to przerasta.... Przeglądam sobie plan cavaliady poznańskiej i widzę, że w niedzielę jest finał ujeżdżenia, ale w żadnym dniu wcześniej nie ma słowa o konkursie ujeżdżeniowym... Ktoś może mi wyjaśnić? Jest finał kij wie czego, czy coś gdzieś będzie wcześniej?  🙇 🙇 🙇
kitty

Sprawdź czy nie ma czasem konkursu na arenie B 😉
Absolutnie nie wykluczam swojej zaawansowanej ślepoty, ale nigdzie nie widzę programu na arenę B.... Jest gdzieś dostępny?
Na razie chyba nie ma 🙁 Ale do tej pory tak to wyglądało. Przez pierwsze dni ujeżdżenie odbywało się na arenie B, a finał na arenie A.
Hej 🙂 Czy któraś z Was uczestniczyła może w szkoleniu z panem Johanem Zagersem i ma jakieś materiały video z tych konsultacji? Nie mogę znaleźć na YT żadnej kliniki w języku angielskim a chciałabym posłuchać jak pan Zagers mówi i czy jestem w stanie coś z jego komentarzy załapać 🙂 Byłabym wdzięczna bardzo za ew. prywatne udostępnienie do obejrzenia i posłuchania  :kwiatek:
milenka_falbana, ja byłam ale czy mam filmy... nie wiem, na pewno nie na yt. Myślę, że w razie czego na miejscu ktoś by Ci ewentualnie pomógł.
Facella   Dawna re-volto wróć!
30 października 2016 11:13
Czy ma ktoś wyniki z Drzonkowa? Znalazłam tylko listy startowe.
Czy przepisy mówią coś odnośnie startów w butach dla koni?
Moona, zaintrygowało mnie Twoje pytanie. Przejrzałam dość dokładnie i jakby... nie.
But nie będzie  traktowany jako ochraniacz? Czy ochraniacz jest dokładnie zdefiniowany jako ochraniacz, osobno, ze nie może być kaloszy a butów nie?

edit: literówka
Też mi się wydaje, że podejdzie pod ochraniacz. Nie ma osobnej definicji ochraniacza i kalosza.
Dzięki dziewczyny  🙂
w western można używać butów tam gdzie są zabronione ochraniacze, jest to w przepisach, but jest traktowany jak podkowa a nie jak ochraniacz. Jeśli w przepisach ujeżdżenia nic o tym nie ma to myślę że należy po prostu zapytać w PZJ ewentualnie zapytać sędziego przed zawodami. Ale to ciekawe jest, może było by sens napisać do komisji ujeżdżenia PZJ?
Magda Pawlowicz, but nie jest i nie może być traktowany jak podkowa - było zresztą chyba nt. temat zdanie FEI - but, jako zakładany okazjonalnie może ii zazwyczaj wpływa na ruch. Podkowa też, ale umówmy się, że jednak co innego podkowa, która jest stale na nodze a co innego okazjonalny ciężar.  Dodatkowo było chyba coś takiego, że skoro koń jest zdrowy to na co mu buty - może iść boso, a jeśli coś jest nie halo z kopytami i nie może chodzić boso to oznacza, że zdrowy nie jest - a więc nie może brać udziału w zawodach.  Ja jak mój koń chodził w butach to niestety - zawody jeździłam bez.
ok, jeśli taka była oficjalna interpretacja.
Ale to niby podkowa nie wpływa na ruch konia? Przy takim podejściu to wszystkie konie powinny obowiązkowo chodzić bose!
Magda Pawlowicz, dopisałam, co innego stały ciężar podkowy, którą koń ma na nodze 24g/dobę 365 dni w roku a co innego okazjonalny ciężar. Mój koń zawsze po założeniu butów zaczynał inaczej chodzić przodami - nogi mocniej ciągnął w górę, zdecydowanie miał bardziej efektowny ruch niż w przypadku okucia. No i umówmy się, butów konie nie noszą dla wyglądu, tylko z potrzeby - często bez nich kuleją itp. To co, te konie na zawody ktoś chce pchać?

Tych stanowisk z FEI to by trzeba poszukać - kojarzy mi się już większa rozmowa nt. temat, można by też na forum poszukać - czy było oficjalne i w jakiej formie i z jakimi argumentami.

edit: Tak wiem, podkowami też maskować można różne problemy 😉 aczkolwiek z tym to nie do mnie 😉
to ciekawe co piszesz, ja mam odwrotną obserwację, tzn że podkucie, zwłaszcza na ciężkie podkowy, bardziej zmienia ruch niż buty. Ale to pewnie może zależeć od kwestii indywidualnych, tj jaki koń, jakie podkowy, jakie buty... No i moja próbka wybitnie statystycznie nie istotna bo obserwuję aż jednego konia w butach, więc nie ma o czym mówić. Zdecydowanie kutych koni widziałam więcej niż "zabutowanych" i dostrzegam wyraźny związek kucia z jakością ruchu, zwłaszcza u niektórych koni. Czyli też jest to indywidualne.
Magda Pawlowicz, nie wiem kto jeszcze kuje na ciężkie podkowy? Co to znaczy ciężkie? Bo jednak idzie się w kierunku coraz lżejszych.
Różne mają ludzie sposoby na przynajmniej chwilowe poprawienie efektOwności ruchu konia. A to ciężarki do ochraniaczy przyczepiają, a to coś dospawają do podków, albo grubsze podkowy karzą zrobić. Ród ludzki przemyślany jest!
Dava   kiss kiss bang bang
31 października 2016 17:05
Jesli kon jest zdrowy, to akurat na zawody uj na normalnym podlozu nie beda mu potrzebne buty 😉
Sens butow pojmuje tak, ze sa zakladane koniom z problemami albo bosym zdrowym koniom ale np. na trudny teren, jako dodatkowa ochrona.

Musialabym znalezc te przepisy ale tak jak dziewczyny mowia, na 100% na uj nie mozesz miec butow.

Epk -> masz racje. Podkowa to troche jak gigantyczny ogon 😉 albo no nie wiem kopyta ze sztorcem. Jakieby to nie bylo, to kon to ma caly czas, czyli tak jak w przypadku podkowy.
Kon w tym funkcjonuje cale dnie i noce.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się