KOTY

dzięki, dopiero zaczynam karmić koty "z głową" i nie byłam pewna, czy słusznie kombinuję 😉
w ogóle to kotowate byłby chyba najszczęśliwsze, gdybyśmy przeszli na BARF, ale raczej nie ogarnęłabym tego czasowo i organizacyjnie :/

axo barf to nie tylko milion suplementow dodawanych do miesa w odpowiedniej ilosci. Barf to rowniez gotowe mieszanki dodawane do miesa, wiec nic mocno skomplikowanego 🙂

axo  🤔trzałka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=167066

Mam od Marysi BARF, samej nie chce mi się w to bawić.
Koty wsuwają ładnie

Ma ktoś może zniżkę do zooplusa użyczyć?  :kwiatek:

megi007 dziękuję  :kwiatek: spróbuję im wydzielać, aczkolwiek nie wiem jak to zniesie grubasek Leoś. Pewnie będzie cały czas siedział przy misce.

lenalena, Mogę ci użyczyć. 🙂 Wyślij maila na pw 🙂

zelka2303, wistra, dzięki za podpowiedzi 🙂

Jolaa ja właśnie też zaczynam ponowną walkę o smukłą sylwetkę mojego Grubasa i mam zamiar po prostu odmierzyć konkretną ilość karmy i rozdzielić ją na trzy posiłki dziennie - przy czym moje koty jedzą tylko suche. I dodatkowo jak najwięcej zabawy, żeby sadło w biegu gubił 😉
Chociaż zaczynam podejrzewać, że Grubson tyje z powietrza  🙄 dziś się zabrałam za ważenie karmy i wyszło, że je mniej, niż powinien;p No ale nic, mam już odmierzoną dzienną porcję i zobaczymy.
Przy okazji, Grubas na porannym głaskaniu 😉

[quote author=Liściu link=topic=12.msg2267648#msg2267648 date=1421332511]
[quote author=Liściu link=topic=12.msg2267375#msg2267375 date=1421315741]
Czym uderzyć na pasożyta wywołującego katar kota ?
[/quote]
Jaki składnik w środku odrobaczającym ?
Up Up !  😉
[/quote]
Nadal gdyby "ktoś coś" to czekam na pomoc  :kwiatek:

edit: nieaktualne już😉

Libella jaki piękny  💘 A ile on waży, ze za gruby 😀 ?

Moja kotka skończyła właśnie 15 lat 🙂 Na zdjęciu po prawej, po lewej stronie leży Cezarek, dzieki któremu przeżywa n-tą młodość 😀

Czy ktoś mógłby mi polecić jakąś sucha karmę dla dorosłego kota z ciężką niewydolnością trzustki i jakieś mokre żarcie dla niego? Ewentualnie podpowiedział jak radzić sobie z dietą takiego kota? Albo jak wybrać karmę dla niego? Dodam, że kot miewa również problemy z kryształami struwitowymi przy nieodpowiedniej diecie.

Bardzo proszę o pomoc, bo sama nie mam o tym pojęcia, a każdy wet, którego pytam poleca tylko tą karmę której jest dystrybutorem (żenada).

Avis, Prędzej bym się spytała weterynarza o takie coś, bo trzustka to delikatna sprawa. Dieta musi być lekko strawna, najlepiej naturalna (np barf), a jeśli chodzi o karmy to szczerze mówiąc nie mam pojęcia. Wet powinien Cię pokierować jak karmić kotę.

Jesli chcesz konsultacji wet to może wyślij badania drogą mailową do dużej kliniki?

Pytałam- jesteśmy pod stałą kontrolą weta. Ale każdy którego zapytałam polecił karmę, której akurat "przypadkiem" jest dystrybutorem. Powiedzieli z grubsza to samo: lekkostrawna i mało tłuszczów. Idę z kotem pod koniec tygodnia znowu na kontrolę, ale chciałabym żeby jego dieta była racjonalna a nie zależała od tego jaką karmę wet sprzedaje...

Jeśli jesteś gotowa poświęcić trochę czasu, szczególnie na początku tej drogi to polecam barf dla takiego kota. Więcej na temat: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=71 szczególnie polecam poczytać posty użytkowniczki dagnes w tym wątku, wiele wyjaśniają.

Czas jest niestety problemem. Kot mieszka z rodzicami, którzy dużo bardziej woleliby dawać jakieś gotowe jedzenie. Dlatego wolałabym na początek jakąś sprawdzoną suchą karmę i jakieś saszetki.  W wolnej chwili poczytam co jest napisane na tym forum, ale na pewno będę potrzebować czasu żeby przekonać do tego rodziców.

Avis, a którą karmę polecali?

Specific Allergy Managment Plus, Hill's i/d, Royala oczywiście pomijam bo nawet mi przez myśl nie przeszło karmić tym moje koty.

Avis, karmy bytowe to trochę co innego niż karmy weterynaryjne, ale wiem, że jak ludzie widza Royal to reagują oburzeniem, że jak można im to proponować. W internecie znajdziesz dużo opinii o powiedzmy Royalu bytowym z zaznaczoną informacją, że ocena nie dotyczy karmy weterynaryjnych.
A co jest złego w Hillsie i Specific Allergy Managment Plus?

Kolebka wg mojej łazienkowej wagi, Grubson waży nieco ponad 6kg... Aż mi wstyd. No ale nic, pierwszy dzień diety prawie za nim 😉

Avis, ja karmie moja Savane RC Gastro Intestinal i Mobility, to karmy weterynaryjne i sprwadzaja sie.

Avis ja mam kota z przewlekłym zapaleniem trzustki, u nas sprawdzają się wszystkie karmy wysokiej jakości bezzbożowe. Badyl je Animondę Carny i GranatęPet, czasem na smaka filetówke w stylu Applaws. Z suchego je Taste of the wild. Raz do roku robię mu badania krwi, od momentu przejscia na taką dietą caly czas są ok (chociaż wiadomo, że nie idealne).

Wcześniej jadł i Royala i Hill'sa I/D - wymiotował po tym dalej niz widzial, weci mówili że tak będzie miał  🙇 

Zaraz po zachorowaniu (u niego przyczyną było zatrucie) dostawał same filetówki (Applaws, Schesir) przez miesiąc. Tylko takie jedzenie tolerował - taka karma jest uboga w składniki pokarmowe, ale bardzo lekkostrawne, więc nie obciążała układu pokarmowego.

Ja zastępowałam cosmą jeden z posiłków. Nie suplementowałam bo nie trafiała do miski częściej niż raz w tygodniu. Kiedy jeden z kotów dość ciężko zachorował i tylko to  chciał jeść wtedy w ruch poszły suplementy. Ale ja po prostu je mam z racji karmienia głównie barfem. Więc jeśli ma to być podstawowe pożywienie kota to koniecznie z suplementami (są dwa gotowe preparaty do kupienia) ale jeśli jako przekąska w ciągu dnia, w małych ilościach czy jedna puszka od czasu do czasu to można dać bez kombinowania z suplementami.


Dziękuję za odpowiedź.  :kwiatek:
Nie będę mu zbyt mieszać w diecie. Z dodatków dostaje calopet, jest praktycznie nonstop na odwadniających. :/

Zastanawiam się czy młodej nie przestawić na barf (muszę sobie o tym dokładnie poczytać), wygląda jak bulinek, 6kg bestia... Poki co totw nie pomógł jej zrzucić wagi.  Chwilowo tak, ale znów przytyła.  🙄  Miałam taką głupią nadzieje, że tego typu karma coś pomoże. 

Kochani mam sierściokłopot, z dwójki moich chłopaków jeden leni się okropnie, ja wiem że koty sie lenią, ale on leni sie do potęgi, włosy mam wszędzie nawet w nosie, kiedyś tak nie było teraz jest masakra, chłopak ma 6 miesiecy, włosy są w jedzeniu w ciuchach bieliźnie na łóżku i zdarza się że to większe kępki nie tylko pojedyńcze włosy, chłopak na tym traci bo rodzice sie wkurzają i nie chcą żeby biegał po całym domu a wiadomo jak to wygląda kiedy zwierze większość czasu musi spędzić w jednym pokoju...
proszę was o jakieś podpowiedzi, kot jest wyczesywany zwykłą kocią szczotką, odkurzam dziennie chyba ze sto razy, nie nadarzam z rolkami na ciuchy, wcina na mokro animonde a na sucho mieszanego royala dla kociąt plus sterila, niewiem w czym może być wina, może czegoś za dużo może za mało, albo poprostu tak ma, czytałam o furminatorze i sie zastanawiam czy mogło by to pomóc, bo jak nic nie pomoże to chyba go ogole chociaż jest mi strasznie szkoda bo ma ładne futro jak na dachowca...

załączam foto winowajcy...

Powodem na 90% jest royal - wyrzucić go do śmieci, a tego dla sterylizowanych to już w ogóle.

Polecam na futro Olej z łososia, jeżeli lubi, a jeżeli nie, to sprytni jest przemycony w karmi Porta 21 Heaven - po tym moje 2 dachowce prawie przestały linieć.
(korki nie linieją, więc z szóstki mam problematyczną tylko dwójkę  :hihi🙂

Wistra a o co chodzi z Royalem?

moja Lucy traktuje szczotki do czesania jak wrogow ale czasami musze ja wyczesac, mam furminator i nie oddam go nikomu! Jest szal! Sciaga mase klakow i wystarczy czesac raz na jakis czas 😀 JAk maszy dywany to polecam z dywanow zbierac siersc zwykla sciagaczka do okien(na sucho) bardzo dobrze wszystko schodzi. A kocio domowy czy wychodzacy? Jak domowy i wiecej grzejecie, to bedzie gubil futro, bo mu go nie potrzeba.

Mam już trochę mętlik w głowie odnośnie tej całej diety dla kota.

Ale może zacznę od początku: nikt nie podejrzewał że z kotem może być coś nie tak. Ale nagle (to było jakoś w połowie grudnia) kot w przeciągu 10 min zrobił 5 kup - normalnie wyglądających, a potem co chwila chodził do kuwety, ale nic nie robił (może trochę sikał) w ciągu godziny kot został spakowany do samochodu i zawieziony do weta. Nie wiedzieć czemu pani doktor dała mu antybiotyki i kazała przenieść mocz do badania...? Wieczorem kot zwymiotował. Umówiłam się do innego weta i pojechałam tam po jednym dniu (w między czasie była niedziela, a kot się zachowywał zupełnie normalnie, więc odpuściłam jechanie prawie 70 km do otwartej kliniki). Druga pani doktor okazła się bardziej kompetentna - porządnie zbadała kota i pobrała mu krew. Kot dostał wtedy jakieś zastrzyki ale kompletnie nie mam pojęcia co to było. Następnego dnia były wyniki, które wykazały wysoki cukier, zwiększone parametry nerkowe i wątrobowe oraz tą nieszczęsną trzustkę. Przez cały tydzień jeździłam z kotem na kroplówki i przestawiliśmy go z karmy Hill's c/d którą dostawał od roku na Specific Allergy Managment Plus. W między czasie dostawał też suplementy na wątrobe i nerki. Po tygodnu badania krwi bardzo się poprwaiły - wszystko w normie poza trzustką, która miała się wg badania jeszcze gorzej. Dostaliśmy zapas suplementów i przykazanie aby pilnować diety. Kot czuł się bardzo dobrze, przez tydzień gdzieś miał zatwardzenie, ale dostaliśmy pasę na odkłaczanie. W między czasie musiałam wyjechać, ale przed moim wyjazdem kot robił normalne ciemne kupy. Wróciłam w poniedziałek i dowiedziałam się, że w sobotę zwymiotował. I dzisiaj też przyłapałam go na kupie - początek był normalny,
ale im bliżej końca tym bardziej była żółta i rzadka (na koniec była zupełnie żółta). Kot nadal wydaje się dobrze czuć - bawi się chętnie i ma normalny apetyt, ale wydaje mi się, że są takie momenty, że boli go brzuch.

W związku z tym naczytałam się o kociej diecie i kociej trzustce. Czy ktoś mógłby mi pomóc zweryfikować wiedzę?

Oczywiście w karmie ma nie być zbóż, ale poza tym ma mieć obniżona zawartość tłuszczu i węglowodanów (ze względu na trzustkę i problemy z podwyższonym cukrem przy chorej trzustce). Znalazłam karmy firmy Acana i Orijen, które wydają się spełniać te kryteria. Ale karma miała być dodatkowo lekkostrawna i łatwo przyswajalna.
Jak mam stwierdzić czy ta a nie inne karma będzie dobra dla mojego kota z niewydolnością trzustki? Wszystkie karmy weterynaryjne, które przeglądałam mają w skałdzie straszne ilości zbóż (np. na pierwszych 4 miejscach), więc nie wydają się specjalnie odpowiednie?

Niech mnie ktoś oświeci! Prooooszę!!  :kwiatek:

Weci maja podpisane umowy z koncernami, wiec przepisuja ci super karmy weterynaryjne, koncernow, z ktorymi maja umowy... Moze sama idz do sklepu zoolog. i popatrz tam na karmy wet. chociazby katovit? Jaka karme mokra podajesz? Sama sucha srednio zdrowa, moj kot reglarnie wymiotuje, jak nie dam mu odpowiedniej ilosci karmy, zawsze zezre ile naloze, a pozniej rzyga dalej niz widzi. Pasty na odklaczanie, oleje powoduja to, ze kot bedzie robil rzadkie kupy, im wiecej podasz, tym rzadsze kupy! Jak i co kot pije? U mnie kot po wypiciu mleka ma srake przez 2 kolejne dni, wiec okazjonalnie, bo lubi dostaje co jakis czas pare kropel mleka do wody. Co do duzej ilosci cukru, to jak podajesz kotu mleko, to kot moze miec za duza ilosc cukru! A moze kocio podzera Ci w domu jakies rosliny? Obejrzyj je dokladnie, moze ma dostep do jakiegos ludzkiego jedzania, do jakiejs szafki, spizarki? Moze warto podac kotu probiotyk przez kilka dni? A zamiast pasty odklaczajacej lyzke oleju z ryby?

Wistra a o co chodzi z Royalem?


Royal nie ma w składzie mięsa. Większą część składu stanowią zboża (niepotrzebne kotu), mniejszą część odpadki, które royal zabiera z ubojni (i jeszcze mu za to płacą). I nie, nie jest to mięso. Są to ścieki i ścinki typu ogony, futro, racice i kopyta. A, i pióra. Mniam!  😉 Dodatkowo RC zawiera w składzie truciznę w postaci BHA i BHT.
Tutaj nie ma zbyt wielkiej różnicy między RC a Whiskasem, ponieważ produkuje je już jedna firma. Za to jakość/cena jest kosmiczna.

Kot rano i wieczorem dostaje pół saszetki. Jakiej aktualnie nie wiem - siostra go karmi, zamówiłam Miamor Feine parę sztuk jako lekkostrawne, ale ciągle szukam czegoś z przeznaczeniem dla kotów z niewydolnością trzustki. W ciągu dnia ma stały dostęp do suchego - je ile chce i kiedy chce, ale nigdy nie jest łapczywy (aktualnie tego Specifcica). Kot pije tylko i wyłącznie wodę. Pije dużo- podobno normalne przy problemach z trzustką. O tych roślinach myślałam już też, ale nigdy nie znalazłam żadnych śladów. Do ludzkiego jedzenia nie ma dostępu na pewno - wszystko pochowane, bo on w prawdzie i tak raczej by go nie jadł (mega wybredny), ale drugi kot pożarłby wszystko. Zaobserwowałam u niego jeszcze odruch wymiotny bez wymiotów, czasami pojedynczy, czasami próbuje wymiotować przez minutę, ale raczej nie wymiotuje (poza tą nieszczęsną ostatnią sobotą).