kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
A poza tym tej książki już chyba nie można kupić :/
dzikadermi, bardzo Ci dziękuję!
Pati, dokładnie. Pamiętam, że kiedyś było jej w Empikach pełno i tak myślałam "dobra tyle tego jest, że zdążę". No i wyszło jak wyszło
Czy za jazdę z naszywką członka kadry danego województwa, jak ktoś już nie jest w kadrze są jakieś kary czy coś?
Blanka S wrzuciła taką rolkę na insta - ciekawi mnie ten fragment z lotnymi. Czy faktycznie w hiszpańskiej szkole jeździec musi tak "skakać" po siodle co foule?
https://www.instagram.com/reel/CjQan9vjlf1/?igshid=YmMyMTA2M2Y=
jabooshko, o mój Bobrze. Wolałabym tego nie widzieć
jabooshko większość rzeczy, które ona robi nie wyglądają dobrze, ale trzeba jej przyznać, że umie w sm i w tej kwestii idzie jej super
Ała 😨 Nie, nie musi, ona po prostu umie bardziej w sm i robienie show niż jeździectwo. Niestety promuje przy tym takie rzeczy, że 😖
W temacie ładnego, "hiszpańskiego" jeździectwa to polecam filmiki tego pana 😎 Jest na co popatrzeć, to co on wywija z tymi końmi to kurde wow.
https://www.instagram.com/reel/CiSWE5UALcm/?igshid=YmMyMTA2M2Y=
Czy Blanka S zawsze tak "teatralnie" robi lotne? Może tylko na tym akurat koniu, bo z jakiegoś powodu on potrzebuje do tego ćwiczenia przerysowanych pomocy (choć nie mam pojęcia jaki jest racjonalny powód takich wygibasów). Może nie wiem... tylko na cordeo tak fika na lewo i prawo, a na ogłowiu ma to więcej wspólnego z prawidłowym obrazkiem. Może ma taką filozofię, że np. na początku tak trzeba po to, żeby koń załapał ćwiczenie, a potem, w miarę zaawansowania konia w trening się te pomoce wycisza. Kurde, no nie wiem... No bo tak po mojemu, to skoro nauczyła konia robić lotne co tempo, to coś tam chyba potrafi. Ja np. zmian co tempo nie umiem zrobić, moim maksem jest co cztery, a i to przy bardzo sprzyjających wiatrach😉 Nie zmienia to faktu, że strasznie pokracznie te zmiany na filmiku wyglądają.
Wydaje mi się, że jeśli się zmieni do niej podejście i przyjmie się inny punkt odniesienia, to w sumie to co robi jest godne podziwu. Jak dla mnie jest mistrzem fb i tik toka i naprawdę świetnie wypromowała swoją markę. Nie znam się na hiszpańskiej szkole jazdy, ale jeździectwo Blanki S mi się nie podoba z punktu widzenia ujeżdżenia. Nie widzę też sensu lansowania nauki końskich sztuczek wśród kompletnych laików. Jak ktoś swojego prywatnego tuptusia głupot nauczy, to przyniesie to moim zdaniem więcej szkody niż pożytku. Z drugiej strony, przekuła swoje "parcie na szkoło" w zawód, który chyba pozwala jej na całkiem godne zarobki, nawet jeśli to co robi z końmi przypomina mi bardziej tresowanie niedźwiedzia w cyrku niż harmonię klasycznego ujeżdżenia.
Ja tylko dodam, że zmiany co tempo to robi wogóle niewielka część koni. Z tego powodu niewielka ilość koni pójdzie GP w ujeżdżeniu, także nie śmiałabym krytykować, bo sama nie umiałabym zrobić na koniu który to umie, a nauczyć....
Perlica, - nie zgodzę się. Uczenie konia figur jak cyrkowych sztuczek nie ma nic wspólnego z poprawnym, fajnym ujeżdżeniem. Takie lotne to jak wsiadanie na konia z pola i jechanie parkuru 140, no bo ma siłę i skoczy. Że w stylu "dzwoń po karetkę" to ojtamojtam.
Ok, lotne co tempo pojawiają się dopiero w programach GP, ale większość koni robi je już wcześniej, w ramach treningu. Iberyjczyki z racji budowy mają dużą łatwość do pracy w chodach zebranych piafów, pasaży, piruetów, lotnych. To nie znaczy, że nie wypadałoby popracować najpierw nad jakością chodu, bo bez tego to takie niezgrabne cyrkowe sztuczki, nie mające nic wspólnego z serią lotnych z grandziaka. Nie wspominając o dobrostanie konia tak "trenowanego".
Kurde, nawet nie wiesz ile ja się natłumaczyłam, co to praca nad podstawami i jakością i dlaczego mój koń nie robi jeszcze figur. Mógłby, tylko takiego efektu chciałyśmy z trenerką uniknąć 😉
Jakości, lekkości i finezji to w tym nie ma za grosz. Taka karykatura lotnych co tempo to i owszem. Patrzy się na to słabo.
Ja oprócz kiedyś oglądania typiary, to tyle się nasłuchałam od Wrocławiaków o niej (jej dwa ogiery stały/stoją na Partynicach), że od dawna mam ją zablokowaną na insta, aby mi nie wyskakiwała broń boże na feedzie xD Jedyną jej umiejętnością jest PR dla pospólstwa, na których taki cyrk robi wrażenie.
keirashara, przeczytaj raz jeszcze co napisałam.
Nie oceniam wykonania tego pod kątem czworoboku, ale napisałam, że zmiany co tempo to trudny element, choć Ty pewnie robisz to świetnie.
Iberyjczyki to też konie bardzo gorące, a jak wiadomo ucząc konia zmian co tempo bardzo łatwo zagotować przeciętnego temperamentem , a co dopiero gorącego.
I nie , nie jest tak, że większość koni je robi, bo gdyby większość je robiła to mogłyby chodzić GP, a jednak niewiele ich chodzi, mimo, że sa przez lata przygotowywane żeby GP chodzić pod świetnymi zawodnikami.
Jest to jeden z najtrudniejszych elementów do wykonania w drodze do GP ( wg zawodniczek GP).
Wyglada to jak wygląda, ale ta Pani czworoboków nie jeździ, a za to robi pokazy i pewnie tam się to podoba? Też nie wiem na jakim etapie ten koń jest, ale jest to skuteczne bo wykonane i tyle.
Perlica, - nie rozumiemy się 😉 Wg. mnie takie cyrkowe sztuczki są po prostu słabe. Pokazywanie tego też.
Tak, zmiany co tempo to trudny element. Niemniej takie partackie wykonanie w ramach pokazu to jest coś, czego uważam promować się nie powinno. Pokazy robi wiele osób, prezentując przy tym finezję i lekkość. Taka karykatura i cyrkowa sztuczka nie robi na mnie pozytywnego wrażenia, nie ważne jaką otoczkę się do tego dorobi. Ogólnie postać tej pani nie raz "zabłysnęła" niezbyt pozytywnie.
Perlica iberyjczyki gorące? Gdzie się nie obrócę to słyszę hiszpany to super konie, odważne i często pracujące serduchem. Bardzo wdzięczne konie. No chyba że mam skrzywione spojrzenie na to bo pracowałam głównie z liniami yeguada militar które w ogień pójdą. Znam je głównie od kobiety która hoduje lusitano i jeździłam niektóre z jej koni - babka jest jeźdźcem weekendowym i raczej rekreacyjnym a siada sobie np. na dwa młode ogiery (kryjące oraz startujące) bez problemu. Przy zajeżdżaniu bardzo szczere i też tyłek szybko na nich posadziła. 4 letnia klacz zabrała na RIHS - czyli setki koni, otwarta przestrzeń, naprawdę duże multidyscyplinarne zawody. Koń zachował się bez zarzutu pomimo że kobitka miała pełne gacie.
Fakt jej konie (ma inne też) są szkolone przez (różnych) profesjonalistów a nie przez nią... ale są absolutnymi aniołami. Nie wiem skąd opinia że są to konie gorące, to są konie do przodu owszem ale bardzo szczere i chętne do pracy.
A co do wideo. Jeśli mówimy że "dobrze bo chociaż skutecznie" to nie, nie jest. Gdybym pojechała nawet na zawody i wykonała, nie wiem, kółko 20m a koń nawet nie byłby zgięty to nie możemy nazwać tego prawidłowym wykonaniem elementu. Dostałabym pewnie jakaś 4 i byłby tylko wstyd 😀
Gdyby wykonanie elementu było skuteczne to np. wielbłąd robi lotne
to że zmienia nogę to super fajnie ale nie przypomina to niczego innego od pieska który podaje łapę na komendę
Dla mnie praca tej pani nie przypomina niczego innego od właśnie robienia show. A naogladalam się różnych na aukcjach/dużych zawodach i można też zrobić show z ładnym jeździectwem.
Ewentualnie można się po prostu śmiać - tu też się pewnie znajdą takie lotne 😅
przy czym ten facet to międzynarodowy ujezdzeniowiec i normalnie na zawodach czy treningowo takich nie robi 😉
Edit: przejrzałam nawet teraz sobie jeszcze raz to wideo i te lotne nie są takie tragiczne a miały być przesadzone
Tyle lat ewolucji, udomawiania, hodowli, teorii…
Można było szybciej?
Można 😉
NIe do końca kumam Wasze czepianie się po prostu.
Wsiądź, pokaż jak Ty robisz to lepiej i wstaw filmik na insta.
Ja tak nie umiem, ani na koniu,ani na wielbłądzie.
Jak sobie chce robić pokazy to niech sobie robi, mnie to ani ziębi ani parzy. Jak ma ochotę robić sobie takie zmiany to niech sobie robi takie.
Mi to w niczym nie przeszkadza, ale łatwo jest krytykować zza kompa, tak samo jak ostatnia akcja ze skokami pokazała...
Jak zobaczyłam jak się buja podczas zmian, to aż parsknęłam. Nie umiem robić lotnych co tempo, ale to wyglada naprawdę karykaturalnie i zwyczajnie śmiesznie…
Perlica, bo teraz chyba jest tak że należy pokazywać tylko ideolo 😉
Nic po drodze nie wypada.
A potem zdziwienie że ludzie nie wytrzymują presji.
Ma być pięknie i pachnąco i w ogóle tęcza pierdząco.
A w innym wątku „Think positive” body positive I depresja positive 😉
Sami sobie to piekło robimy, najprościej krytykować.
Udało mi się kiedyś, zupełnie niechcący, zrobić parę zmian co 3 na świetnym koniu, który to stwierdził ze mi pomoże bo zapewne o to mi chodzi 😉
Pot lał mi się po doopie, wyginałam się w chińskie 8 i dziękuje opatrzności że nikt tego nie nagrał.
Iskra de Baleron, dokładnie napisałaś to co mam na myśli. Nikt by tego lepiej nie ujął.
Serio nie ogarniam skąd w ludziach tyle jadu.
Myślę, że większość patrzy na całokształt tej babki, a nie tylko jej koślawe lotne :P Stąd opinie takie, a nie inne.
budyń, a ile z wypowiadających się osób zna ją, jej konie i jej metody treningowe?
Ja jej nie bronię, ja jej nie znam, nie zamierzam oceniać bo nie mam żadnych podstaw.
Natomiast pragnę zauważyć że często Wy jako ogół i tutejsza społeczność zwracacie uwagę na choćby „hejt oszołomów” a same krytykujecie tylko uważacie że macie do tego podstawy.
W gruncie rzeczy nie ma żadnej różnicy w krytyce Waszej i „oszołomów”
Wiele osób pokazujących się tu i tam jeździ daleko od ideału, w związku z tym należy ich krytykować?
Gdyby to jeszcze było jakkolwiek konstruktywne a to taki pojazd dla pojazdu.
Dlatego właśnie mam swoją stajnię zabitą dechami…
Iskra de Baleron, ja też jej nie znam, mimo, że od lat byłam związana z Partynicami, ale teraz raczej bywam tam okazjonalnie.
Napewno moja koleżanka jeżdziła jednego z jej ogierów, ogólnie miała go pod opieką jak właścicielka była za granicą.
LUBIĘ TO, ale nie ma takiego przycisku.
Czyżby wideo z wielbłądem zrobiło furrore...?
Wideo z wielbłądem nie jest żadnym personalnym pojazdem i porównaniem tylko udowadnia tylko że można coś wykonać ale - personalnie (i tu każdy może mieć inny standard) - nie nazywałabym tego skutecznym wykonaniem elementu. Może mamy inne poglądy na to jak "skuteczne wykonanie elementu" powinno wyglądać. Może mnie inaczej nauczono że wykonanie lotnej o tak nie oznacza że jest skuteczne. Może dla kogoś innego nie. Bo ja tu się odnoszę do tego co chciałabym nazwać skutecznym wykonaniem z perspektywy ujezdzeniowej (a nie że fajny show) ... Nigdzie nie sugerowane że koń tej babki to sadzi lotne jak wielbłąd czy coś w tym stylu, nie po to wstawiłam to wideo 🙄
Fakt, niech sobie jeździ tak czy owak, niech będą takie lotne czy inne. Takie obrazki widuje się i nie u "showmanów" ale i na zawodach i to część progresu. I różnica między nimi będzie widoczna w wyniku, gdzieś przy tabelce o ogólnym wrażeniu.
PS. nadal jestem otwarta na dyskusję o iberyjczykach
donkeyboy, nie, nawet nie widziałam filmu z wielbłądem 🙂
Moja wypowiedź nie jest do ciebie personalnie lecz do wszystkich.
Czytam ostatnio regularnie RV i razi mnie taka podwójna moralność czy też podwójne standardy.
Muszę przyznać że światek jeździecki jest strasznie dziwny...
Iskra de Baleron, eh no bo jeśli jest się osoba medialna to też ma się jakaś publiczność i negatywne bądź pozytywne wrażenie na niej - jak zresztą widać wyżej.
Widocznie są jakieś powody dlaczego wg. niektórych jest negatywnie odbierana. To już nawet już nie kwestia bycia osobowością aktywna w social media a właśnie swego rodzaju osoba sławna w swoim świecie - i chyba nie ma ani jednej sławnej osoby bez negatywnego odbioru. A i on potrafi się szybko zmienić - patrz Elon Musk i jaki z niego kiedyś kozak był a teraz trochę się szamba wylało ostatnio i facet ma totalnie inny "imidż" niż kiedyś
I to nie dotyczy tylko światka jeździeckiego (tak jak Chodakowska nazywają koniem np. a to już jest mega niekonstruktywny hejt) czy Polski. Kiedyś widziałam taki wywiad z Hailey Bieber opowiadającej o komentarzach na jej insta - że czasem podgląda kto jej tam napisał że jest k***ą (też dobitny hejt). A tam... idealna katolicka madka, 5 dzieci, i jakieś wersety z Biblii 😉 także tego, tak wygląda sława chyba
Zabrzmi to może pompatycznie.
Sami tworzymy środowisko w którym funkcjonujemy.
Tyle z mojej strony w tej kwestii.
Jeżdżę sobie czasem enduro na rowerze, tam ludzie się wspierają, motywują, doradzają. Jeśli jest krytyka to konstruktywna w stylu: źle skaczesz z tego dropa, spróbuj tak i tak.
Naturalnym jest że ktoś coś robi paskudnie/tak sobie/ znośnie w zależności od stopnia zaawansowania, bo każdy się uczy.
donkeyboy,
Kobiety nie śledzę, nie jestem w temacie, o lotnych wiem tyle, że istnieją, i w ogóle jestem (obecnie) nie jeżdżącym rekreantem.
Ale jak ma być o iberyjczykach, to siedziałam na jednym, raz 😝
Nie był podobno jakiś wybitny, wałaszek, 2 lata w treningu ujeżdżeniowym.
Ja, jako prawilny worek kartofli, który cieszy się jak dziecko z 3 kroków ustępowania czy łopatki, zrobiłam na nim (przypadkiem) lotną, zebrałam (sam się zebrał? Nic tam konkretnego na górze nie robiłam, kontrola kierunku i tempa tylko) go do wyglądu super szport hiper profi ujeżdżeniowca i tak posadziłam na zadzie w galopie, że w sumie to galopowaliśmy w miejscu. Żeby nie było, to miało być przejście do kłusa od dosiadu.
Nigdy w życiu nie siedziałam na tak czułym i równocześnie tak posłusznym koniu. Pod koniec jazdy jak już ogarnęłam jak mam się nie ruszać, to serio czułam się o 5 poziomów wyżej. Wystarczyło tylko ogarnąć siebie i ten koń robił wszystko, a przede wszystkim nie dostał szału na moje ciepanie się i nieogarnianie.
Nie wiem gdzie szukac więc zapytam tutaj. Mam przed oczami filmik albo fotki z różnymi cwiczeniami odnośnie dosiadu, a właściwie różne użycie elastycznych taśm na ciele jeźdźca. Ktoś coś kojarzy ? Szukam i nic nie mogę znaleźć
domiwa,
Szukaj w temacie Franklin ball i ogolnie metody Franklina.