PSY

Hej Laski  😅
Macie jakiś pomysł na nauczenie psa nie uciekania w terenie z końmi?
Na padoku czy stajni jest grzeczna, nie szczeka, nie lata i trzyma się raczej w tyłu, ale przy koniach w terenie  tak jakby głuchnie i jak złapie trop to poleci gdzie chce. 😵

Za duże zdjęcie 🤬
Nie zabierać. Chyba że, macie jak ją wziąć na długą smycz, ale przy koniach i w terenie to kiepsko to widzę.

Najlepiej ćwiczyć bez wierzchowców przywoływanie.
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
15 maja 2016 09:23
Mówisz o wyżle? Będzie trudno, w końcu myśliwski to pójście za tropem to instynkt. Możesz próbować prowadzić na lince i wyrywać go ze stanu psa tropiącego, ćwiczyć przywołanie, ale z siodła może być trudno. Mój niby odwoływalny ale zdarzyło mu się kilka razy ogłuchnąć w lesie i pójść za tropem, ale to było może z trzy czy cztery razy w jego życiu. Często głośny gwizd zanim wpadł na pomysł ucieczki "budził" go w odpowiednim momencie 😉
Hej wystawowicze, jak tam Łódź? U nas 2/3 młodzieżowego championatu zrobione, I/7 Zw.Mł  😅
Wojenka   on the desert you can't remember your name
15 maja 2016 10:48
Linka się nie sprawdzi. Obroża elektryczna.
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
15 maja 2016 11:27
U mnie jeszcze faza nauki, czyli combo: linka + elektryk, wyjazdy lekkim kłusostępem, a przed wyjazdem zeszmacenie psa na sporcie. I szczerze, jak nam sarny przez drogę przelecą lub gdzieś w lesie "zaszurają", to i tak nie ma mocnych :/
Szkoda psa i zwierzyny, albo uczyć prądem, albo zostawić w domu/stajni.
Willy w stajni i w terenach biega w OE i sprawdza się świetnie, ale oczywiście podstawą jest zrobienie dobrego przywołania 😉
Mowa o tym małym. O Lusy.
Barko - weimar- nie jeździ ze mną bo skacze do mnie gdy jestem na koniu.

Problem w tym że Lucy jest dobrze nauczona przychdzenia na zawołanie. Np. Na spacerze.
Ale u koni w terenie nie słucha sie.
Wojenka   on the desert you can't remember your name
15 maja 2016 12:56
No to jak ma dobrze zrobione przywołanie, to oe możesz śmiało użyć.
Hymmm.. a dostane gdzies taką na psa o wadze 10 kg, wielkość jamnika.
Ha, właśnie - da się kupić obrożę w przedziale 300 - 500, czy celować w wyższą półkę?
Ja mam za około 200 i działa bez zarzutu,  przeżyła nawet przypadkową kąpiel.
Hej wystawowicze, jak tam Łódź? U nas 2/3 młodzieżowego championatu zrobione, I/7 Zw.Mł  😅


U nas nieźle, pierwszy i ostatni raz Best Puppy  🤣 Zmokłam jak kura, Nadia też, na finały nie czekaliśmy bo hmmm na finał prezencja spłynęła z niej z deszczem  😉



Hej. Ja tak trochę nie w temacie. Planuję w te wakacje pojechać na obóz szkoleniowy z psicą (szkolenie w zakresie posłuszeństwa i obrony) Psica ma 2 lata, mix cao z kaukazem, wykonuje podstawowe komendy PT, ale wymaga ,,doszlifowania" Najchętniej pojechałabym  nad jezioro, ale niekoniecznie. Czy ktoś z tu obecnych  potrafi coś polecić? Będę wdzięczna 🙂
kwagga z tego co widziałam (choć to nie mój dział zainteresowań, więc pewnie jest tego więcej) to fajne są te dwa:
https://www.facebook.com/events/235514013449934/
https://www.facebook.com/events/902347686529682/
Z tym, że na takie obozy letnie zapisy zwykle są w styczniu/lutym, a teraz można liczyć na to, że ktoś się wycofa i zwolni się miejsce 😉
Szardi to już praktycznie nigdzie nie nie puszczamy - ona jest tak nakręcona na gonitwę, że non stop skanuje otoczenie w poszukiwaniu ruchomego obiektu, a gdy takowy zauważy, to po prostu leci jak strzała i nic do niej nie dociera. Teraz jak byliśmy na Słowacji to, podczas trawersu jednego z wierzchołków, idąc stromą ścieżką, puściliśmy ją - no i było wszystko super do czasu, gdy czegoś nie zauważyła poniżej nas, a zbocze strome jak diabli, do tego mgła jak sto pięćdziesiąt. No i poszła w dół po tym zboczu, na szczęście po chwili wróciła na górę - ciągle jednak w amoku. Mackie ją złapał za szelki i zaciągnął z powrotem na ścieżkę  😂 ale generalnie nie było nam do śmiechu, bo jakby się tam zgubiła, no to by się raczej zgubiła już na zawsze 🙁
Szkoda mi tylko piesy, bo ona naprawdę potrzebuje się wylatać, a ciężko o takie miejsce - bezpieczne, czyli ogrodzone.
Mackiego z kolei możemy puścić zawsze i wszędzie - prawie całą naszą słowacką wyprawę przeszedł luzem, nie oddalając się od nas na więcej niż paręnaście metrów. Także śmiem twierdzić, że jest to kwestia osobnicza.
Aneta Migas jest super, polecam 🙂

edit: Ja dorosłam do działań prądem. Doszłam do etapu, kiedy piłka wygrywa z kotem oraz gryzoniami, przywołanie jest, pora działać dalej.
kochani mam życiowy problem :P Moje psie szczęście w nieszczęściu od pewnego czasu znalazło sobie nietuzinkową zabawę. Na środku podwórka posiadam rzeczkę, od niedawna mój stwór bardzo zawzięcie wchodzi i się tapla bez względu na pogodę. Niestety ma długą sierść, po takich kąpielach jego sierść się strasznie kołtuni, wykapałam psa w sobotę. Jak tylko wysechł,poszedł w ulubione miejsce i wyglądał  z powrotem jak potwór błotny. Czy ktoś ma możne jakiś pomysł, metodę żeby te włosy nie były tak skołtunione i zdredziałe? ktoś może polecić jakąś odżywkę ułatwiającą rozczesywanie? ja opadam z sił...
ushia   It's a kind o'magic
16 maja 2016 09:00
odzywki mozesz uzywac te same co do koni
a psich ja osobiscie lubie Ring 5
ale szczerze mowiac jedynym sposobem na mokre klaki jest albo brak wody albo nozyczki 😉
ushia nożyczki poszły w ruch przy uszach, ale na zadku nic nie zrobię bo na całym ma długie pokręcone włosy i musiałabym całość opitolić :/ nie wyglądało by to :P
Czy ktoś może polecić jakąś szkołę/szkoleniowca/behawiorystę w okolicach Wielunia/Bełchatowa/Częstochowy? Szukam kogoś sensownego. Internet wypluwa tylko szkołę Doberman z Wrocławia.
U nas nieźle, pierwszy i ostatni raz Best Puppy  lol Zmokłam jak kura, Nadia też, na finały nie czekaliśmy bo hmmm na finał prezencja spłynęła z niej z deszczem  wink

Fakt, pogoda była tragiczna. Na szczęście  😁 byłam chora i śledziłam poczynania dziewczyn przez telefon 😉

Mój Wielki mały JRT ;-) codzienny majowy rytuał https://www.facebook.com/bozena.tomczakwrona
[quote author=Quendi link=topic=32.msg2543053#msg2543053 date=1463302725]
Hej wystawowicze, jak tam Łódź? U nas 2/3 młodzieżowego championatu zrobione, I/7 Zw.Mł  😅


U nas nieźle, pierwszy i ostatni raz Best Puppy  🤣 Zmokłam jak kura, Nadia też, na finały nie czekaliśmy bo hmmm na finał prezencja spłynęła z niej z deszczem  😉


[/quote]

ej no brawo brawo! sobota to była jakaś masakra  😵 cieszę się, że udało mi się na wyjazd załatwić namiot... a i tak przemarzłam jak diabli! W sobotę zamiast po 11:30 weszliśmy o jakiejś 13:30... w niedzielę nie padało, ale sędziowanie rozwlekło się  jeszcze bardziej - miało być od 12:30 a zaczęło chyba o 15 😵 myślałam że zakwitnę i już tylko chciałam do domu....

Za to poszło nieźle.
Krajowa Retrieverów i Dowodnych - Buka w pośredniej 1/4 dosk i CWC a na Międzynarodowej 3/5 dosk. 😉 Za to jej braciszek 2 x CWC i r.CACIB z pośredniej. Zadowolona jestem z dzieciaczków.  😀
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
17 maja 2016 12:27
Gratki wszystkim! Na Łódź strasznie ludzie psioczyli...
Zora90 Bardzo dziękuję za informację. Jeden faktycznie mnie zainteresował bo blisko. Ból polega jedynie na tym, że brak już niestety  miejsc. Szukam dalej bo już dzięki Tobie , wiem gdzie 🙂
Hej Laski  😅
Macie jakiś pomysł na nauczenie psa nie uciekania w terenie z końmi?
Na padoku czy stajni jest grzeczna, nie szczeka, nie lata i trzyma się raczej w tyłu, ale przy koniach w terenie  tak jakby głuchnie i jak złapie trop to poleci gdzie chce. 😵

Za duże zdjęcie 🤬


Tylko prąd.

Hymmm.. a dostane gdzies taką na psa o wadze 10 kg, wielkość jamnika.


Są mniejsze rozmiary, tylko nie pamiętam czy taim asortymentem dysponuje DogTra czy DogTrace (jedno USA - droższe, drugie czeskie - tańsze)

Ja mam za około 200 i działa bez zarzutu,  przeżyła nawet przypadkową kąpiel.


Obroża elektryczna musi kosztować. Nigdy nie polecę nikomu tanizny.

Hej wystawowicze, jak tam Łódź? U nas 2/3 młodzieżowego championatu zrobione, I/7 Zw.Mł  😅


Właśnie miałam pytać! Szkoda, żeśmy się wszystkie wcześniej nie zgadały bo można było się spiknąć i pogadać 🙂 Ja byłam tylko w niedzielę jako handler. Dziunia pojechała towarzysko i pokazywała zajefajny ordnung na terenie wystawy, luzem wokół namiotu - ten pies na imprezach masowych zachowuje się idealnie.  Poszło nam ŚWIETNIE - wzięłyśmy z suką znajomej wszystko:

Brandy Fera's Sun Dogs FCI, kl. pośrednia 1/3 dosk, CACIB, Best Of Breed  🏇

[img]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xlt1/v/t1.0-9/13179025_1766073233611190_5605220285417795355_n.jpg?oh=0c53d181ad600f5557875a8c5c4a6df6&oe=57E150E5&__gda__=1474123713_10ad71975e91ed8fbc7c60963c25f88f[/img]



Został jeden wniosek do dorosłego championatu i na tym nam zależało, tymczasem dostałyśmy jeszcze więcej, warto było te 800km walić  😀 A jednocześnie po tylu latach NADAL nie jestem w stanie przejść do porządku dziennego nad ustawianymi wynikami, szlag mnie trafia i absolutny NIESMAK za każdym razem. Dobrze wiemy, że jak się trochę w tym posiedzi, nie jest problemem identyfikacja lewych trafień. BIS wystawy wziął pies z tym samym ruskim handlerem, z którym BOBa w dogach niemieckich wziął (też ruski) pies w nieciekawym typie i w SKANDALICZNEJ formie. Na BOG też z nim stałam, sędzia wybrał tego psa. Za każdym razem obiecuję sobie, że to ostatni BIS w moim wykonaniu... ale ciężko mi zrezygnować czasem  😉 Teraz zaczynam się zastanawiać kto co komu szepnął jak moja własna suka wzięła BOG 4 na sopockiej wystawie bo to niemożliwe aby Kowalskiemu się udało.
W dobermanach jak wystawiano suczki to każdy wiedział, która wygra. Tamta zgarniała wszystko jak leci bez zająknięcia. Czy słusznie to nie wiem, jeździłam ze znajomą czysto rekreacyjnie jako widz, a nie fachowiec.

Mam trochę czasu to może podzielę się swoimi obserwacjami odnośnie Latających Psów na Cytadeli w Poznaniu.
Lil była po raz pierwszy na takiej imprezie. W dużej mierze chodziło mi o zapoznanie suki z taką ilością ludzi jak i zwierząt w jednym miejscu. Oczywiście byłam tam z kumpelą i jej dobermanem, przez co mój czworonóg też czuł się pewniej. Zaistniały tylko dwie sytuacje, gdzie wpadła mi pod nogi w akcie paniki, a tak wytrzymała te 4h bez większych wpadek. Najważniejsze, że była pod kontrolą. Zero agresji do psów jak i ludzi. Jestem zadowolona. Będziemy kontynuować takie wypady.

Bardzo zniesmaczyło mnie zaś agility. Suka ras małych dostała tytuł najszybszej, gdy zrzuciła tyczkę na przeszkodzie i w ogóle ominęła tunel. Ale co wygrana to wygrana, prawda? I ta sytuacja powtórzyła się jeszcze raz. No, ale spikerka sama powiedziała, że zna właścicielkę i są dobrymi znajomymi. Widać jak bardzo.
Witam, jest ktoś na forum z okolic Lublina, kto ma Cairn Terriera? Chcę popytać trochę o tej rasie i nie tylko.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się