KĄCIK PUCHNĄCYCH Z DUMY

Dziękujemy 🙂
adriena zdecydowanie puchnij. Świetna zmiana 👍 Widać, że dogadujecie się perfekcyjnie. Gratuluję :kwiatek:
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
02 grudnia 2011 23:15
Puchnę z powodu mojej podopiecznej i jej konia. Dziś, a w sumie wczoraj, wyszły im pierwsze dwie lotne zmiany. Pierwsze zarówno dla niej, jak i dla jej konia.  😀 To są te chwile, dla których warto być instruktorem...
ChingisChan   Always a step ahead! :)
11 grudnia 2011 19:06
Puchnę bo, wreszcie udało mi się jechać galopem na moim koniu, który nie miał głowy w chmurach 💃. Tak pięknie się rozluźniał w wychodził z głową w dół 💘.
A ja puchnę za każdym razem kiedy wsiada na Pinia mój mąż i się dogadują.  A mój mąż w szczegolnosci upodobał sobie jazde naturalną, więc tymbardziej ciesze sie ze mam takiego posłusznego konia 🙂
hm....jak wspomniałam w innym wątku, z tęsknoty zebrało mnie na sentymenty i znalazłam fote Czarnej jakoś po zakupie i przyjeździe do domu. (miała 4 lata)



rok później:



a jak wygląda obecnie, chyba było widać gdzieniegdzie.
mniej wiecej tak:



Szału nie ma ale wydaje mi sie że sie poprawiła kobyłka. A jak będę mogła ją ściągnać do Wawy i odnowić robote mam nadzieje ze sie poprawi jeszcze lepiej. Poprawi swoją rzeźbe 😉
a ja puchnę bo mój koń zrobił pode mną, totalnym beztalenciem, ustępowanie od łydki w kłusie, które było proste, a nie jakieś poprzeciągane na wszystkie strony i było ustępowaniem i było piękne  😍 i do tego wydłużyłam strzemiona o kolejną dziurkę, takie drobnostki a cieszą...
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
13 grudnia 2011 11:55
a ja puchnę bo mój koń zrobił pode mną, totalnym beztalenciem, ustępowanie od łydki w kłusie, które było proste, a nie jakieś poprzeciągane na wszystkie strony i było ustępowaniem i było piękne  😍 i do tego wydłużyłam strzemiona o kolejną dziurkę, takie drobnostki a cieszą...


gratulacje! Właśnie, małe kroczki do przodu a cieszą.  😉
ekuss   Töltem przez życie
13 grudnia 2011 11:57
Ja jestem najbardziej dumna z tego,że z konia,który bał się nawet kamienia (naprawdę) stał się ,,twardziel" teraz przejedziemy nawet obok pracującej koparki 🙂 No i sama jazda- trafiła do mnie nie umiejąc galopować na dobrą nogę,z łbem w chmurach, w kłusie zasuwała jak maszyna do szycia.Teraz umie w zasadzie wszystkie elementy klasy P+łopatką do środka z stępie i powoli w tolcie. Tolt prawie nie do zauważenia-teraz znacznie wyższy i z dobrą zmianą tempa.
I z jazd:
sierpień:



Listopad:



Tolt:
sierpień-jak widać przodem spóźniała strasznie+bardzo słaba akcja kończyn


październik:

ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
13 grudnia 2011 12:04
ekuss: ale ty trenujesz z tym koniem tradycyjne ujeżdżenie czy też te islandzkie konkurencje?
ElaPe dzięki 🙂 Ogarnęło mnie ostatnio totalne zwątpienie czy ma szanse coś z naszego duetu wyjść, a tu proszę- taka głupotka, a ja mam masę energii żeby pracować z ta kobyłą dalej 🙂
ekuss   Töltem przez życie
13 grudnia 2011 20:28
ElaPe-ujeżdżenie,bo tolt to my za kiepski mamy nawet na najniższe konkurencje...toltować toltuje,aczkolwiek bez rewelacji-no do tego talentu brak...
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
13 grudnia 2011 20:29
koniu czy tobie talentu brak do toltu?
Katharina   "Be patient and trust in the process"
13 grudnia 2011 20:39
ElaPe taki mały  🚫 ale koniowi nie koniu  😉
ekuss   Töltem przez życie
13 grudnia 2011 20:40
O konia chodzi 🙂 Toltować lubi,ale ,,niskopodłogowo" 😀 Jeśli chodzi o islandzkie konkurencje to chodzi w nich o to,by koń wysoko nogi podnosił i robił to szybko-reszta nie jest tak istotna...no i jazda po lodzie nie bardzo też mi się podoba...
Tak powinno być jeśli byśmy chciały iść w tym kierunku:
kłus:

tolt:

inochód (ona nie chodzi,ale jakby chodziła🙂
strasznie, ale to strasznie mi sie te islandzkie konie i ich chody nie podobaja. Nie wiem skad ta awersja  🤔wirek: , ale zawsze jak takie cos widze to autentycznie az mnie "wzdryga".  👀

oczywiscie Ekuss nie bierz tego absolutnie do siebie, to taka ogolna dygresja.. zycze powodzenia z Twoim koniem i zeby niskopodlogowy tolt zamienil sie w nieco wyzszy 😉
Dzizas, oni tam znają coś takiego jak czaprak? Kiepsko to wygląda. Chyba, że czaprak jest mały i nie widać go spod siodła.
Z resztą - czy taka wysoka akcja kończyn w tolcie nie jest wytrenowana w jakiś sposób? Co to jest to takie białe na przednich kopytach na pierwszym i ostatnim zdjęciu? Kaloszki to chyba nie są. 🙂
cieciorka   kocioł bałkański
13 grudnia 2011 21:08
Sankaritarina, może siodła są u nich tanie :P
ten ostatni ma czaprak
hymmm..może to jakieś obciążniki?
bardziej niż brak czapraków (a może one są tylko maciupcie pod siodłem??) przeraża mnie to, że konie małe, jeźdźcy sporzy i siodła też całkiem duże..wyglądają, jakby na nerkach leżały... brr! siodła są w istocie, czy zdają się być tak daleko ułożone - wrażenie z proporcji koń - jeździec?? a ludzie na koniach siedzą na tylnych łękach? po prostu nie wiem, więc pytam 🙂

Ekuss, jak się siedzi w tych dziwnych chodach? 🙂

Katharina, mi się zdaje, że to "koniu" u EliPe było specjalnie 😉
ekuss   Töltem przez życie
13 grudnia 2011 21:53
Siodła nie są tanie.
Co do czapraków to jest powód mojego największego zdenerwowania- nie wiem czy nie wiedzą,że trzeba używać,czy to z ich lenistwa wynika... Jednego ,,skalniaka" wyleczyłam i używa czapraka 😀 To białe na nogach to kaloszki islandzkie:
http://www.okser.pl/kentaur-ochraniacze-dla-koni-islandzkich-p-7195.html
Ja ich używam,bo mi wtedy nie toltuje,a czasem lubi przez 3 kroczki zamiast kłusować to potoltować... oni używają by koń wyżej nogi podnosił- teneese mają kołki ,my mamy takie ,,kaloszki" ...
Konie nie są takie małe (tutaj dałam jednego-najsławniejszego ogiera na IS) ,bo niektóre mają 160 cm... co do tych siodeł to w tolcie trzeba przenieść ciężar ciała na tył,by koń mógł podnieść przód i bardziej działać nogami. Niektóre siodła islandzkie po prostu są takie dziwne... no i tutaj nie wiedzą co to rozmiar siodła... wy byście chciały widzieć jak oni kłusują...tutaj jeden dzień i by wam wszystkie jeździeckie kompleksy minęły...
Najgorsze jest to,że nie rozstępowują konia przed jazdą tylko wyjadą ze stajni i od razu 5 bieg... o islandzkich zwyczajach można by książkę napisać,a oni nadal się upierają,że islandzkie jest najlepsze. Chcielibyście ich miny zobaczyć na widok owijek i pełnego czapraka...(tu są wycięte)...zacofany kraj xd

Za to tolt to najprzyjemniejsza rzecz jaka mnie w jeździectwie spotkała 🙂
I podam wam przykład typowego kłusa (nie) ćwiczebnego w wykonaniu jeźdźca islandzkiego:


Także jakby ktoś chciał na własne oczy pooglądać to zapraszam na Islandię...

A chody są naturalne-w stajni mamy wałacha,który zamiast kłusować to na padoku jedzie inochodem,a Frigg lubi czasem na lonży toltem sadzić 🙂 Pytanie tylko czy jest sens konia zmuszać mocnym działaniem rękami (w zasadzie ciągnięciem) i różnymi dziwnymi rzeczami by te giry tak podnosił? My tam z Frigg toltujemy tak by było w terenie przyjemnie i nam wystarcza-zawsze szybciej i wygodniej niż stępem xd
cieciorka   kocioł bałkański
13 grudnia 2011 22:01
laski, czapraki nie są ani dla lansu ale dla przyjemności waszej czy konia. służą do ochrony skóry siodła przed potem. nie chronią przed ewentualnym niedopasowaniem siodła i nie po to je wymyślono.
cieciorka, ufff więc ktoś to napisał, bo teraz czytałam i mi się oczy tylko szerzej otwierały 😀

Fajnie tupią, to musi być super wygodne i bardzo praktyczne 🙂
Ja już chciałam napisać "po co Wam te czapraki tak do szczęścia niezbędne", ale znowu by było, że jestem niemiła...  😁
Anglicy w swoich klasach też często startują bez czapraków. dla mnie to żaden szok

ekuss a czym się różni told on inochodu? Mniemam, że kolejnością stawiania kończyn. Bo w inochodzie idą jednocześnie prawe nogi a potem lewe. A w tolcie?
ha, kiedyś w Polsce też się zdażało bez czapraków jeździć...ale....czy koń się nie odparzy?! spocony, skóra o skórę... ?
trzynastka   In love with the ordinary
13 grudnia 2011 23:24
[url=http://www.youtube.com/user/shirson?feature=watch#p/u/9/3bQU5pnOi7o]http://www.youtube.com/user/shirson?feature=watch#p/u/9/3bQU5pnOi7o [/url] Ale one zapylają !  😲 😜
ekuss   Töltem przez życie
14 grudnia 2011 07:33
Epikea-w tolcie kolejność stawiania nóg jest taka jak w stępie.
nine faktycznie....a dodajmy do tego takiego długonogiego osobnika

😁

(tak dla przypomnienia bo już wrzucałam )
cieciorka, Skoro Ekuss mówi, że siodła nie są tanie, to oni tam chyba dużo kasy mają :P
Druga sprawa, że mnie to się siodło na gołym koniu jakoś nie podoba. I nie musi to być eskadron pod siodłem przecież, a choć choć koc albo czarny wycięty czaprak....

[quote="konikikoniczynka"]wyglądają, jakby na nerkach leżały...[/quote]
A tooo akurat dobrze. Tzn, niedobrze, jeśli siodło jest za daleko, ale... jeśli siodłają "dalej niż bliżej", przynajmniej nikt tam nie siodła prawie na szyi jak to się u nas nagminnie zdarza. 😤

Ciekawe te kaloszki 🙂 W takiej formie je w sklepie widziałam, ale kompletnie nie skojarzyłam, że na zdjęciu to może być właśnie to.

Kurde, za sympatycznie ten kłus "niećwiczebny" nie wygląda... ale na kucach islandzkich da się normalnie anglezować?  😡 Bo mówisz, że w tolcie nogi są stawiane jak w stępie, więc... jak tu anglezowanie złapać?
a jak z tym ewentualnym obcieraniem albo odparzeniem konia bez czapraka?!
powie mi ktoś obeznany w temacie? 🙂 pliiis :kwiatek:

oj, nie wiem czy za daleko siodło jest akurat dobre dla konia... tak samo jak za daleko... jest kupa siodeł do wyboru i dobrać można... ale zdaję sobie sprawę, że tu, na zdjęciach, może to być wrażenie 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się