masaż koni

Livia   ...z innego świata
28 listopada 2014 09:48
Też jestem ciekawa wrażeń po tym kursie. Byłam na warsztatach masażu z Pauliną i fajnie się to przedstawiało, wrażenia z samych warsztatów miałam lepsze niż po TTouch. Choć cena szkoły faktycznie spora 😉
Deanthe, Siesiepy - w takim razie do zobaczenia na pierwszym zjeździe  😀
Może w takim razie jakiś znak rozpoznawczy re-voltowych słuchaczy?  🏇
Która z dostępnych książek o masazu jest najmniej ogólnikowa a najbardziej przydatna w praktyce?
Witam Wszystkich,
Pochwale wam się ale i odrobinę zareklamuję :-)
Byłam w miniony weekend na kursie terapii powięziowej dla koni w stajni Alikante (Wyszogród) prowadzony przez Olgę Kuleszę.
Było super, super, super!!!
Chwilowo czuję się bardzo mądra ;-) Zobaczymy jak życie/konie zweryfikują moją mądrość hi hi
Bardzo polecam wszystkim i miejsce i kurs.
Która z dostępnych książek o masazu jest najmniej ogólnikowa a najbardziej przydatna w praktyce?


Z polskich tłumaczen sue Palmer "masaż koni".
Z anglojęzycznych ksiażka dr Denoix, tylko nie pamiętam tytułu... 😉
[quote author=Evson link=topic=53.msg2234358#msg2234358 date=1417377772]
Która z dostępnych książek o masazu jest najmniej ogólnikowa a najbardziej przydatna w praktyce?

Z anglojęzycznych ksiażka dr Denoix, tylko nie pamiętam tytułu... 😉
[/quote]
Physical therapy and massage for the horse?
Jeszcze całkiem spoko jest "Equine massage - a practical guide" Jean-Pierre Hourdebaigt, natomiast Sue Palmer jest dla mnie właśnie zbyt ogólnikowa...
Za to do mnie właśnie idzie Masterson. 😅  Ciekawa jestem zawartości.
Ja mogę osobiście polecić kurs Pani Marii Soroko.
Była ostatnio na tym kursie i naprawdę jestem zachwycona. Było to 2 dniowe szkolenie. Pierwszego dnia podstawy anatomii, manualna ocena konia. Drugiego jeszcze trochę anatomii, później podstawy masażu i masaż.  Byłam jedną z młodszych uczestniczek, a i tak wszystko rozumiałam( podobno również dziewczyny np. z weterynarii nie narzekały na nudny) . Po wyjściu z kursu czułam się mądrzejsza 🤣.
Najfajniejsze było to, że jak masowałyśmy te konie to było widać jak im to sprawa przyjemność jak się rozluźniają, a potem jazda na tak wymasowanym koniu była czystą przyjemnością.
Naprawdę polecam, a sama już się nie mogę doczekać 2 stopnia 🙂
poduszka, a gdzie robiłaś ten kurs?
Kortowo, Oln 🙂
A my tak masujemy nasze konie
A my tak masujemy nasze konie


Bea1, rozjaśnisz co to za cuda?
Bea1 aquawibron?
Tak Evson,to jest AQUAVIBRON.
Swietna rzecz,konie to bardzo lubią i,co najważniejsze uśmierza ból mięśni i je rozlużnia 🙂
Viridila   ZKoniaSpadłam & NaturalBitsBay
08 grudnia 2014 11:34
sumire, mnie osobiście masterson się na tyle spodobał (zamówiłam książkę jako prezent) kiedy przeglądałam, że dla siebie też sprawiłam 🙂 Fajna książka w sumie, zwłaszcza jak się ma jakieś już podstawy lub doświadczenia (choćby tylko z własnym koniem) z masażem.
Viridila, ja na razie miałam czas tylko pobieżnie przejrzeć, ale zapowiada się zacnie. Nawet bardzo.
Hej, mam pytanie do osób, które wybierają się do szkoły masażu Pauliny Puchały w styczniu - czy w tej kwocie jest zakwaterowanie i jedzonko? 😀 bo nie zauważyłam takich informacji na stronie :|
Nie. Noclegi, wyżywienie, dojazd itp. są do załatwienia we własnym zakresie.
Cena kursu obejmuje wiedzę,  materiały dydaktyczne itp.  😉
Łojejku... to kolejne tyle samo na dojazdy i noclegi mi zejdzie kasy :| ktoś z Was zgłaszał się na 2 edycję szkoły od 31 stycznia i ma taką samą sytuację jak ja? rozglądaliście się już za noclegiem w pobliżu? 🙂
Pierwsza edycja jeszcze nie ruszyła, a tu już druga ją goni, nieźle  😉
To chyba nie 2. edycja,  tylko 2. grupa 1. edycji 😉
vissenna   Turecki niewolnik
11 grudnia 2014 15:46
Ja już przeczytałam książkę Mastersona i jutro jadę wypróbować  🏇
Faktycznie, książka prosto i jasno napisana. Zobaczymy jak w praktyce pójdzie 🙂
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
02 lutego 2015 15:34
Niestety wątek związany z hydroterapią został zamknięty i stąd też nie mogę zadać pytania bezpośrednio w nim. Nurtuje mnie to, czy w Polsce jest ośrodek dysponujący bieżnią wodną?

bjooork, w klinice Equi Vet dr Przewoźnego jest bieżnia wodna:
http://www.klinika-konie.com.pl/106-aquaterapia
Lee będzie w połowie miesiąca  😅
bjooork, w klinice Equi Vet dr Przewoźnego jest bieżnia wodna:
http://www.klinika-konie.com.pl/106-aquaterapia

I podobno jej w ogóle nie używają 😉 (bo to jest mega drogie w użytkowaniu...)
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
02 lutego 2015 22:26
Sumire- właśnie chciałam podpytać o koszty eksploatacji takiego urządzenia
Tyle wiem, że nawet w przypadku małych zwierząt to się średnio kalkuluje, a w przypadku koni to już w ogóle - bo raz, że koszt całego urządzenia, dwa, że hektolitrów wody, a trzy, że ta woda powinna być podgrzana. I wymiana filtrów do wody to też są niemałe koszty (plus innych części, które się zepsują). Jakiego rzędu konkretnie są te koszty, nie mam pojęcia - i chyba nie chcę wiedzieć. 😉
[quote author=mikstura link=topic=53.msg2282530#msg2282530 date=1422896833]
bjooork, w klinice Equi Vet dr Przewoźnego jest bieżnia wodna:
http://www.klinika-konie.com.pl/106-aquaterapia

I podobno jej w ogóle nie używają 😉 (bo to jest mega drogie w użytkowaniu...)
[/quote]


Nie prawda. Nie często bywam w Buku, ale nie raz trafiło mi się widzieć bieżnię w użyciu. Przypadek? Czy miałam szczęśćie?
Ja to słyszałam od końskiego fizjoterapeuty... Ale może się w takim razie coś zmieniło? Albo jest używana sporadycznie?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się