Aborcja - dyskusja

CzarownicaSa
normalnie Twoje "trafne" argumenty mnie powalaja  🙄
Gdyby 14stka mogla usunąc legalnie ciążę, koleżka nie musiałby bulić za
dziecko.
tak a propos: dziecko finalnie okazało się jego tak?
to co, lepiej żeby dziewczyna nie wskazała go jako ojca?
i SAMA "ponosiła konsekwencje"?
przecież on też się ewidentnie puścił.
A historię o typach chodzących "wyrywać" na dyskotekę pominę eleganckim milczeniem  😎
dodam, że z typem z taka historią nie związałabym sie za nic  😵
Faza, no nie wierzę, że kościół nie pochował tego dziecka przecież oni są największymi przeciwnikami aborcji i twierdzą, że już sama blastula jest człowiekiem  🙄
bobek, wychowalam sie na osiedlu, na ktorym byl tez dom dziecka. chodzilam z tymi dzieciakami do szkoly. i wierz mi, bardzo ciezko stamtad wyjsc na ludzi. a to co sie potrafi tam dziac.. pomine milczeniem, ale bywaja to straszne rzeczy.
gdyby mnie moja mama usunela to by mnie nie bylo. nie mialabym swiadomosci nie mialabym czego zalowac. o czym tu mowic? moglo to dotyczyc kazdego z nas. no i co?

Czyli granica czy ktos jest czlowiekiem czy nie, jest swiadomosc? Kiedy swiadomosc budzi sie w czlowieku ?

Faza, uporczywe sprowadzanie dyskusji do KK, a zwlaszcza jego patologicznych przejawow traktuje, jako unik, bo tak jak pisalam wyzej nie wystepuje w tej dyskusji jako czlonek kosciola ale jako czlowiek wychowany w kulturze europejskiej, w ktorej zycie i wolnosc drugiej osoby jest wartoscia nadrzedna.

incognito zatem dziecko w inkubatorze nie jest czlowiekiem ale zlepem tkanek.
nie, płod który urodził się martwy nie został pochowany. Zostal w szpitalu. A co szpital robi z takim płodami? Gdzies przeczytalam ,ze weduje razem z innymi pooeracyjnymi wnętrznosciami do pieca.

Bobek brawo- skoro wolnośc drugiej osoby jest nadrzedna to daj jej wolnosc wyboru. Okey? Chce, musi doknoac aborcji niech ja wykonuje wg własnego sumienia.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
29 czerwca 2011 12:54
Zdziwiłabyś się, ilu mężczyzn wyrywa kobiety tylko na jedną noc. Niestety- oni poligamia, my monogamia- czysta genetyka. Zwłaszcza, że kobiety nie dzielą miłości i seksu- większość mężczyzn tak.

Gdyby 14 mogła legalnie usunąć ciążę, to w bardzo krótkim czasie stosowałaby to zamiast antykoncepcji. Czego prosty przykład był w kraju, o którym wcześniej pisałam. Nie twierdzę, że aborcję trzeba by bezsprzecznie usunąć- jest jak najbardziej dopuszczalna w przypadku gwałtu i zagrożenia życia. Od biedy można też skłonić się ku niej w wyjątkowych przypadkach- brak środków, niemożność oddania dziecka, chmara dzieciaków. Ale nie jestem za całkowitą legalizacją- z powodów wyżej wymienionych.

A na swojego mężczyznę nie narzekam  😎
A niedawno pisano, że za poroniony płód ludzie otrzymują zasiłek pogrzebowy z ZUS.
To może jakoś jednak muszą pogrzebać?
W czasach komuny (rok 1984) jak rodziłam syna to w wiaderku w WC szpitalnym leżał sobie płód.
Taki spory.  😲
[quote author=Faza link=topic=60588.msg1056821#msg1056821 date=1309346059]
Nikt z nas nie ma prawa decydowac za drugiego czlowieka.

Ale przeciez matka decyduje za drugiego czlowieka, za swoje dziecko, czy ma ono zyc czy tez nie.

[/quote]

Dokładnie. A płód w brzuchu matki to już dziecko. Ma serce, płuca, mózg itp
bobek, podobnie jak incognito uwazam, ze chodzi tu o zdolnosc do samodzielnego funkcjonowania, ale ja bym to nazwala inaczej- wczesniaki pomimo tego, ze czasem maja jeszcze nie calkiem wyksztalcone pewne narzady i stad musza byc w inkubatorze, maja odruchy bezwarunkowe- oddychanie (czasem podtrzymywane, ale z powodu niegotowosci ukladu oddechowego), przelykanie itp. poza tym wczesniak po przeprowadzeniu na nim pewnych zabiegow przezyje. 3 miesieczny plod nie.
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
29 czerwca 2011 12:59
Jeżeli się urodziło,ale ma problemy zdrowotne to nie,ale jeżeli wyciągnęli by płód w którymś miesiącu ciąży i włożyli do inkubatora,aby utrzymać funkcje życiowe to owszem.
katija-dziękuje za wyciągnięcie mi tego z ust-a właściwie spod ręki 😁
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
29 czerwca 2011 13:01
Jeszcze nie poznałam 15 latki, która zdecydowała się na dziecko, bo dorosła do posiadania potomstwa 😀
Niestety- oni poligamia, my monogamia- czysta genetyka. Zwłaszcza, że kobiety nie dzielą miłości i seksu- większość mężczyzn tak.
moze nie wypowiadaj sie autorytatywnie o ogóle, u siebie w chacie tego nie obserwuje, a jeśli to Twoje wnioski życiowe, podkreśl to w wypowiedzi
zwężając jednocześnie grupę odniesienia - mierzi mnie takie generalizowanie rodem z "Bravo Girl", sorry.

Ja sama skrobanki bym nie wykonała, never ever, co nie oznacza, że inne kobiety muszą tak chciec, muszą musieć to co widzi mi się.
A jeśli ktoś byłby na tyle głupi, zeby sie skrobać co tydzień - to sorry, cieszę się , że nie produkowałaby taka osoba/takie pary, nowych
"Rodaków".
Oczywiście jestem za legalną skrobanką- nierefundowaną "z biegu".
Bobek brawo- skoro wolnośc drugiej osoby jest nadrzedna to daj jej wolnosc wyboru. Okey? Chce, musi doknoac aborcji niech ja wykonuje wg własnego sumienia.

Napisalam "zycie i wolnosc". Ale samo wolnosc tez by wystarczylo, jako ze w naszej kulturze kazdy czlowiek ma do niej prawo, rowniez ten w brzuchu matki o ile uznamy ze jest on czlowiekiem.

katija to co napisalas o inkubatorze prowadzi do wnioskow, ze granica ta wraz z rozwojem nauki przesuwa sie w kierunku zaplodnienia. Czyli przed inkubatorami plod 8 miesiecy, dzisiaj zdaje sie ze juz nawet 5-6 miesiecy (moge sie mylic). A jutro np 3 miesiace? a moze sztuczna macica. Pytanie jak kobiety jutra beda usprawiedliwiac aborcje, kiedy zabraknie argumentu o samodzielnym funkcjonowaniu ?
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
29 czerwca 2011 13:07
koenicke Moje wnioski wynoszę zarówno z życia codziennego, jak i takich rzeczy jak Focus, podręczniki do biologii i dyskusje z biologami/genetykami/lekarzami/psychologami. Nie jest to reguła- ale bardzo duży procent.
Dobrze, kończę swoje wypowiedzi- widocznie mam jak zwykle zbyt kontrowersyjne poglądy. Miłej dyskusji!
Ja jestem za aborcją. Kościół nie może decydować za miliony kobiet, to ich sprawa.
A płód jak dla mnie staje się dzieckiem dopiero po wykształceniu narządów, wcześniej jest zarodkiem.
A płód jak dla mnie staje się dzieckiem dopiero po wykształceniu narządów, wcześniej jest zarodkiem.

Aborcje wykonuje sie takze na plodach. Nie tylko kosciol katolicki i jego wyznawcy jest przeciwnikiem aborcji.
Płód w matce,dziecko poza matką 😉


Tym tokiem myślenia wychodzi na to, że człowiek urodzony w 7 miesiącu jest dzieckiem, bo jest poza brzuchem matki. Ale to samo "dziecko" przebywające w brzuchu matki jest płodem, jeśli dotrwa do końca i urodzi się terminowo. 😉
No... 
widocznie mam jak zwykle zbyt kontrowersyjne poglądy
według mnie raczej zbyt sztampowe, bezrefleksyjne i popularne.


Moje wnioski wynoszę zarówno z życia codziennego,
powodzenia  😎
Jak juz wspomniałam, nie zazdroszczę faceta(skoro szereg jego zachowań tłumaczysz jego "naturą"😉

EOT  😤

edit: czy  pisząc o Focusie masz na myśli to paranaukowe pisemko??? jeśli tak to
tym bardziej EOT !!!
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
29 czerwca 2011 13:22
koenicke nie znasz mnie, nie znasz mojego faceta, nie widzisz nas na co dzień- nie oceniaj. Ja Ciebie nie oceniam i oczekuję tego samego.
nie znasz mnie, nie znasz mojego faceta, nie widzisz nas na co dzień- nie oceniaj
pzrepraszam, ale ja was tylko wpisuję w wykreowany przez Ciebie i Focusa  😁  schemat kobiety i mężczyzny.
A płód jak dla mnie staje się dzieckiem dopiero po wykształceniu narządów, wcześniej jest zarodkiem.


Wszystkie narzady powstaja do 12 tygodnia ciazy - watroba, pluca, nerki, serce, mozg, itd.. Potem juz tylko rosna. Do 12tc dziecko to zarodek, potem plod. Zdaje sie, ze taka jest oficjalna medyczna terminologia, ale podaje to z glowy, wiec nalezy wciaz poprawke. Dodam, ze w 21 dniu po zaplodnieniu u zarodka pojawia sie akcja serca! Nie wyobrazam sobie, ze ze spokojnym sumieniem mozna ow zarodek wowczas wyskrobac, powolujac sie na argument, ze to jeszcze przeciez nie dziecko.

Co do ankiety, to chyba zapomnialyscie, Drogie Panie, ze teoretycznie aborcja w Polsce jest legalna i jest refundowana pod pewnymi warunkami. Po co wiec taka ankieta?

Argumenty dotyczace ciezarnych 13latek, ktorym dziecko zniszczy zycie, bo nie beda mogly sie bawic i uczyc. No coz. Chyba wiedzialy, co robia, decydujac sie na seks. Chyba, ze ciaza byla wynikiem gwaltu, a wtedy aborcja jest jak najbardziej legalna.

Calkowite zalegalizowanie aborcji dla mnie jest niewyobrazalne. Sa inne opcje. I przede wszystkim jest antykoncepcja, stosowana poprawnie skuteczna niemalze w 100%.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
29 czerwca 2011 13:25
Jak można iść za głosem kościoła, który zabrania aborcji, a sami księża chodzą na dzi*ki, mają dzieci, ćpają i piją? 😀
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
29 czerwca 2011 13:27
[quote author=incognito link=topic=60588.msg1056862#msg1056862 date=1309348056]
Płód w matce,dziecko poza matką 😉


Tym tokiem myślenia wychodzi na to, że człowiek urodzony w 7 miesiącu jest dzieckiem, bo jest poza brzuchem matki. Ale to samo "dziecko" przebywające w brzuchu matki jest płodem, jeśli dotrwa do końca i urodzi się terminowo. 😉
No... 
[/quote]

Polecam przeczytanie tego co napisałam prócz tego konkretnego zdania 😉
natchniuza no właśnie nie wiedziałam kiedy te narządy powstają.
Do którego tygodnia ciąży w ogóle można przeprowadzić aborcje? Bo od któregoś jest już za późno tak? 👀
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
29 czerwca 2011 13:32
Z tą legalnością aborcji w momencie, gdy ciąża jest wynikiem gwałtu i/lub zagraża życiu matki to też nie jest różowo. Pamiętacie sprawę pani z wadą wzroku, której kazano urodzić dziecko? A sprzed kilku lat dziewczynki, która została zgwałcona, a w szpitalu nie chciano wykonać aborcji, zato dziewczę było nachodzone przez księży i mohery, a czas leciał?
xxflygirlxx, zawsze mi sie wydawalo, ze wlasnie do 12tc mozna przeprowadzic zabieg. Ale moze jednak mozna i pozniej, bo przeciez w 12tc robi sie badania majace na celu wykrycie ewentualnych wad plodu. A plod z wadami, jak wiadomo, teoretycznie mozna w Polsce legalnie usunac.
Jestem zdecydowanie ZA. To, czy ktos zdecyduje sie na taki zabieg, czy nie zalezy od jego wolnej woli, bo i taka (podobno wg Pisma Sw) zostalismy obdarzeni. Nawet nastolatka poniesie psychiczne konsekwencje aborcji (chocby 10 jesliby sie na nie zdecydowala) jesli nie teraz, to za kilkadziesiat lat. Lepiej tak, niz produkowac patologie!
[quote author=incognito link=topic=60588.msg1056862#msg1056862 date=1309348056]
Płód w matce,dziecko poza matką 😉


Tym tokiem myślenia wychodzi na to, że człowiek urodzony w 7 miesiącu jest dzieckiem, bo jest poza brzuchem matki. Ale to samo "dziecko" przebywające w brzuchu matki jest płodem, jeśli dotrwa do końca i urodzi się terminowo. 😉
No... 
[/quote]
Moze to jest odpowiedz dlaczego to mezczyzni sa czesciej przeciwnikami aborcji. Bo logika nijak nie da sie uzasadnic tezy ze plod to nie czlowiek. No a jak czlowiek, to aborcja musi byc przeciez morderstwem.
Wiekszosc argumentow jest bardziej emocjonalna i w dodatku emocje te latwiej zrozumiec kobiecie, tak jak np prawo kobiety do wlasnego ciala, bo ktora niby kobieta chce byc "inkubatorem", a skoro nie chce byc matka to to jej pozostaje. Z drugiej jednak strony stawiajac na szali  z jednej strony zycie a z drugiej prawo do ciala przez kilka miesiecy... Podobnie jak aborcje z powodow ekonomicznych, bardzo pieknie ale jednak badania wskazuja ze w krajach europejskich gdzie aborcja jest legalna  zabiegi z powodow ekonomicznych czy innych "szlachetnych" jest rzadka. Najczesciej aborcje przeprowadza sie tam z powodow typu rozstanie z partnerem i innych osobistych - gdzie znowu przeciwstawiajac zycie ludzkie wszystkie te "osobiste" sprawy staja sie nieistotne.
ktos tu napisał,  że lepiej urodzić dziecko i oddać do okna życia, zostawić w szpitalu a ja myślę że chyba jednak warto usunąć niż żeby dziecko miało sie tułać po domach dziecka z poczuciem , że nikt mnie nie chce
ktos tu napisał,  że lepiej urodzić dziecko i oddać do okna życia, zostawić w szpitalu a ja myślę że chyba jednak warto usunąć niż żeby dziecko miało sie tułać po domach dziecka z poczuciem , że nikt mnie nie chce

To moze z rownym (albo wiekszym) zapalem jak o zmiane prawa w zakresie aborcji walczyc o zmiane prawa w zakresie odbierania praw rodzicielskich? Polska to chyba jedyny kraj w ktorym tych praw w przypadku porzucenia nie odbiera sie automatycznie, tylko czeka az sie matka wreszcie zjawi i sie dziecka zrzecze.... A potem to juz z gorki, bo mnostwo par w Polsce czeka na adopcje, a im mlodsze dziecko tym latwiej znajduje rodzine.
bobek, kilka miesiecy czy nie, jak juz napisalas kobieta ma prawo nie byc inkubatorem. kobieta decydujaca sie na usuniecie ciazy z cala pewnoscia nie podchodzi do tego lekko, jest to dla niej ciezkie przezycie. ale latwiej chyba do tego podejsc "bylo minelo" niz do dziecka zostawionego w oknie, z ktorym nie wiadomo co sie dzieje, czy ma zapewniony byt, ale z cala pewnoscia wiadomo, ze najprawdopodobniej bedzie mialo zle. i to dziecko zyje i przez lata jest wyrzutem sumienia.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się