Tu strzyka, tam boli... czyli "jeździeckie" dolegliwości

Czy kogoś boli biodro?
kolorwiatru   Pani władczyni imperatorka
08 czerwca 2010 09:01
Mnie lewe, ale jest to zwiazane z wada kregoslupa, przez co mam jedno nizej drugie wyzej.
Mnie nawala staw biodrowy prawy po zbyt ostrej lub zbyt długiej jeździe konnej.
Mam tam już stwierdzone początki zwyrodnienia (chyba skłonność rodzinna)  i pozycja w rozkroku na siodle działa na staw niekorzystnie.  🤔
Mnie też prawy od jazdy  🙄
Mnie boli staw biodrowy po 2-3 godzinach w siodle, ale myślałam, że to normalne...
Za to prawie całkiem zapomniałam o długoletnim bólu pleców! Im więcej i intensywniej jeżdżę, tym mniej boli. Możliwe, że to dzięki wzmocnieniu mięśni przykręgosłupowych (jeśli taka nazwa w ogóle istnieje 😉)?
kolorwiatru: To faktycznie masakra z tymi lekarzami u Ciebie. Ale myślę, że to jest tak, że trzeba szukać konkretnych, dobrych placówek i osób.
Ja na przykład miałam po tej rekonstrukcji więzadła prywatną rehabilitację i właśnie to było połową sukcesu.
Gdy raz poszłam na taką z NFZ-tu, to pani kazała mi robić ćwiczenia, takie jakbym była po złamaniu nogi i które wszystko by zepsuły. Nie mieli zielonego pojęcia jak robić ćwiczenia wzmacniające mięśnie, a nie obciążające kolana!
Przedwczoraj na pogotowiu facet chciał mi wsadzać tą kostkę w gips na dwa tygodnie, a tak się już podobno ze skręconą kostką "od stu lat" nie robi.
Są ludzie i taborety. Myślę, że dobry, prywatny lekarz też by się w Cieszynie znalazł.

Dramka: Mnie czasem bolą biodra, jak po przerwie w jeździe przesadzę z rozciąganiem nóg do tyłu w ujeżdżeniówce. Czasem mnie nawet skurcz złapie.
Jak 2 tygodnie koń kulał i nie jeździłam ból w biodrze zniknął.
ból wynika ze złego ustawienia głowy k. udowej w panewce biodra.
ja mam czasami taki ból ostry przy wsiadaniu jak nogę zarzucę i  głowa  k .u. mi się przesunie tam gdzie nie trzeba.. o matko.. jaki to jest ból.... 😵


przez nasza kochaną dyscyplinę tyle dolegliwości stłuczeń wybić co ja się nabawiłam to nikomu nie życzę...
,
siwaaa ja tez tak mam- bol przy wsiadaniu 🤔
Pierwszy raz jak tak sie stalo to jak klapnelam juz na siodlo to myslalam ze juz z niego sama nie zejde ... Lzy mi do oczu naplynely, noga ruszyc nie moglam...ale trzeba bylo jechac.
Na szczescie nie zdarza sie to czesto  🙂
Wiele waszych dolegliwości zniknie, lub będzie łagodzone, jeśli zaczniecie pływać.
Basen i pływanie, to chyba jedyny sport, w którym pracują wszystkie mięśnie.
Do tego pływanie wymaga odpowiedniej gładkiej pracy równej stawów, prostuje kręgosłup i inne miejsca.
To taki masaż połączony z nastawianiem. Po kilku miesiącach regularnego pływania
nawet kondycja w jeździe konnej jest wiele lepsza.
aga020596- no ból jest straszny, zawsze jak siądę jakoś już na siodło staram się wyrotować nogę aby staw był na swoim miejscu ale ciężko jest...

pływanie pewnie pomoże i to nieźle, ale np w moim przypadku jak i aga020596 to jest problem z samym stawem, chociaż wzmocnienie mięśni, więzadeł i pochewek na pewno coś by pomogło, ale jeżdżąc teraz rzadko nie miałabym czasu na pływanie ( zwłaszcza ze nie umiem pływać    :głupi_łeb🙂 więc lipa, trzeba się męczyć z tym bólem rzadko ale jednak...
hmm...plywanie- slyszalam o tym  ze ponoc pomaga ale co mi po tym skoro ja nie umiem i boje sie plywac...?
Ale coz - We Wloszech teraz jestem, do morza blisko i do basenu niecale 2 km -cos bede probowac 😉
Mojej cioci też zdiagnozowano raka.. Zaawansowanego, z przerzutami na pluca, zostalo kilka miesiecy zycia itd. Po jakims czasie zapytalismy drugiego lekarza, czy na prawde nic sie nie da zrobic i stwierdzil, ze zadnego raka tam nie ma.. 🙄
Moj dziadek, gdybysmy go, po wielu walkach z lekarzami i kombinacjach, nie przeniesli do Szczecina, gdzie przelezal chyba ponad 2 miesiace na OIONie, by nie przezyl na 99%.. A lekarze w kazdy mozliwy sposob probowali go wyrzucic gdzies indziej i umywali rece. Z jednego szpitala, do drugiego, nikt sie nie chcial zajac, bo byla duza mozliwosc, ze umrze. I tak w ciagu jednego dnia jezdzil chyba 4 czy 5 razy z jednego szpitala do drugiego. Z reszta, przy operacji wymiany zastawek tez spieprzyli sprawe, bo 2 raz dziadka otwierali, bo cos zle zrobili, przez co dostal wylewu i juz ponad pol roku jezdzi na wozku inwalidzkim.. Powoli sie rehabilituje, zaczyna chodzic itd..
Ale gdyby nasza rodzina nie walczyla przez kilka miesiecy, na kazdy mozliwy sposob, o to przeniesienie do innego szpitala, na prawde byloby już po nim. U nas, to nie jest szpital, to jest umieralnia.. 🙄
Oj dziewczyny...  😉
Pływanie jest tak proste że... wymówką może być tylko lenistwo  💡

Idziecie na basen, na basenach ratownicy zwykle mają skitrane gdzieś kilkanaście pianek/desek do pływania, prosicie o jedną taką deskę.
Wchodzicie do wody, rękoma wyciągniętymi do przodu trzymacie deskę, kładziecie się na wodzie na brzuchu, tak aby od stóp do deski stworzyć linię prostą i aby tylko głowa wystawała i zaczynacie machać nogami robiąc nożyce - usztywniając nogi w kolanach - i płyniecie, na początku może to wyglądać bardziej jak chlapanie, ale cóż, takie są początki.
Dla chcącego nic trudnego. Z czasem pojawia się praktyka, która umożliwia wam płynne pływanie.
Woda nie gryzie, jest lekarstwem na bardzo wiele problemów patrz: baseny dla koni - konie też leczone są w wodzie.

Osobiście pływam dla zdrowia, jednak pływam po swojemu (a nie jak wyżej) i po sesji półtoragodzinnej na basenie, 2-3 razy w tygodniu, dosiadam konia i po zejściu nic mnie nie boli, a nie tj wcześniej, że ledwie mogłem iść. Więc różnica jest ogromna, a basen to lekarstwo na złą postawę, stawy, ścięgna, mięśnie, nerwice i stresy też.
ja tak miałam chociaż u mnie też było ciężko szczególnie kolana i po kąpieli zawsze smarowałam żelem w sprayu ''keto spray forte'' i zawsze pomagało teraz kolana są jak nowe 😉
ta co kocha konie
- co miałaś z kolanem  i cóż to za spray?? sama mam przeciążone kolana i czasami chodzić aż nie mogę . więc jak spray jakiś dobry to może spróbuje??
ból głowy przeszedł ;D to pewnie przez to, że plecami trafiłam w pokrzywy, będę zdrowsza =D

ja też mam problem z kolanami, zwłaszcza, jak dłużej albo intensywniej pojeżdżę. od taty dostałam fajną maść, jak znajdę to napiszę co to 😉
będę wdzięczna,  bo nic nie pomaga, masaż , rehab. nic może jakieś smarowidło choć też nie jestem pewna..
oo ten spray to chyba i ja wyprobuje 😉
arabiansaneta   Konie mamy zapisane w gwiazdach
08 czerwca 2010 19:41
Nie musowo pływac - wodny aerobik działa dokładnie tak samo. W pasie z pianki i z hantlami z pianki, nie pływa się tylko się ćwiczy. Mnie na dyskopatie zrobił idealnie!
Nie musowo pływac - wodny aerobik działa dokładnie tak samo. W pasie z pianki i z hantlami z pianki, nie pływa się tylko się ćwiczy. Mnie na dyskopatie zrobił idealnie!

Masz rację, ale częściowo, bo wodny aerobik głównie stworzono dla kobitek chorych na nadwagę, aby "przyjemniej" mogły zrzucić te kilka kg.
Jednak zdecydowanie lepiej nauczyć się pływać, robi się to dość szybko :-)

O tych kolanach to niestety dużo wiem, bo sam jak byłem szczyl cierpiałem straszne bóle a nie jeździłem konno.
Okazuje się że te bóle brały się z bardzo prostej przyczyny - rośnięcie. Więc podejrzewam, że część dziewczyn, która się na to skarży po prostu jeszcze rośnie  🙂
Ale jeśli rosną i obciążają przesadnie kolana, to czeka je bardzo wiele problemów np jakaś deformacja... kto weźmie dziewczynę z krzywymi nogami?
Więc radzę z umiarem... a maści są różne, dla sportowców rozgrzewające są dobre.
[quote author=arabiansaneta link=topic=6923.msg613840#msg613840 date=1276022493]
Nie musowo pływac - wodny aerobik działa dokładnie tak samo. W pasie z pianki i z hantlami z pianki, nie pływa się tylko się ćwiczy. Mnie na dyskopatie zrobił idealnie!

Masz rację, ale częściowo, bo wodny aerobik głównie stworzono dla kobitek chorych na nadwagę, aby "przyjemniej" mogły zrzucić te kilka kg.
Jednak zdecydowanie lepiej nauczyć się pływać, robi się to dość szybko :-)

O tych kolanach to niestety dużo wiem, bo sam jak byłem szczyl cierpiałem straszne bóle a nie jeździłem konno.
Okazuje się że te bóle brały się z bardzo prostej przyczyny - rośnięcie. Więc podejrzewam, że część dziewczyn, która się na to skarży po prostu jeszcze rośnie  🙂

Ale jeśli rosną i obciążają przesadnie kolana, to czeka je bardzo wiele problemów np jakaś deformacja... kto weźmie dziewczynę z krzywymi nogami?
Więc radzę z umiarem... a maści są różne, dla sportowców rozgrzewające są dobre.
[/quote]


ja niestety już nie rosnę🙁 a bóle mam już od dawien dawna zwłaszcza podczas długiej jazdy- jest to przeciążenie więzadeł rzepki i dlatego też nie powinnam w sumie jeździć ale nie mogła bym zrezygnować z koni!!
Dzisiaj sobie pomachałam nóżkami na basenie. Dobrze mieć dzieci..inaczej człowiek by nie widział ani basenu ani kina  😁
Wkrótce dużo pomacham w morzu śr. pewnie z 2h będę nurkował bezdechowo, bo nie lubię nurać ze sprzętem, ciekawe na ile metrów zejdę?
Ponoć mój bezpieczny limit to 20m, więc jak nie wrócę to się pewnie utopiłem hyhy...
Po takich nurach będę głodny jak rekin  😀 Ruch w wodzie to bardzo dużo zdrowia, więc sugeruję uprawiać każdemu sportowcowi niezależnie od sportu.
Oczywiście mam na myśli sporty aktywne.

Jeśli bolą Cię kolana i już nie rośniesz, to pomyśl o tym jak łagodzić obciążenie, bo się nabawisz jakiegoś kalectwa.
kolorwiatru   Pani władczyni imperatorka
10 czerwca 2010 12:57
A ten keto spray to nie jest czasem tylko przeciwbólowy?
tez się tak zastanawiam, używałam wiele smarowideł i nic....
jak boli to nawet miesiąc lub dłużej albo tyle samo czasu jest okres remisji....
u lekarzy byłam i nic
we wrześniu mam praktyki w szpitalu to może się gdzieś zgłoszę na swój oddział, może coś pomogą....??

ale nazwa tego sprayu sie by przydała. 😉
Pfff, dzisiaj zdiagnozowano mi zapalenie pochewki ścięgna Achillesa i kaletki maziowej kości piętowej. Powód: prawdopodobnie przeciążenie związane z uprawianiem sportu ( w chwili obecnej jedyny sport jaki uprawiam regularnie to jazda konna).
Spotkał się ktoś kiedyś z tą dolegliwością? Długo to się leczy?
Na razie mam przepisany Ketospray, za tydzień kontrola, jak nie przejdzie to zastrzyki. Póki co w ogóle nie boli, tylko to zgrubienie...
Czy kogoś boli biodro?


Mnie bolą biodra jak pojeżdże dłużej w ujeżdżeniówce, tragedia. Jakby mi nogi wyskakiwały z panewek.  😵
Mnie cały czas bolą biodra.. 🙄
Jezdże w skokówce i jest lepiej, ale na zmianę pogody dała dupa i kolana mnie kręcą. Sportowe dolegliwości a do tego nadmorski wilgotny klimacik.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się