Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Madox nie przejmuj się, przestań o tym myśleć, zaplanuj np. szalone zakupy z koleżanką przez 5 godzin, i zobaczysz jak na złość skurcze Cię złapią w trakcie  😎 btw ja się chyba w 42 tc urodziłam, i to przez cesarkę jeszcze, tak mi tam dobrze było, że się nie odwróciłam i chciałam zostać  😎
laguna, bardzo mocno trzymam kciuki! btw, ja tez czulam bole jakby okres mial nadejsc juz zaraz i jak mi gin mowila, ze w ciazy jestem to powiedzialam, ze niemozliwe- zlazlam z fotela i poszlam do domu 🤔 po tygodniu wrocilam juz z testem z krwi i na usg zobaczylam jajnik, ktory uwolnil jajeczko i male cos co pani okreslila mianem naszego dziecka 😁
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
28 maja 2009 18:17
Nie, ja jeszcze nie 😉 Ale zaglądam tu, widać ciągnie 😉 Zegar może podkręcił głośność.


u mnie też zegar głośno tyka. do tego od czasu do czasu wyskakują z niego kukułki w postaci Mamy / Babci / Ciotek 😉  teraz trochę się uciszyły, bo więdzą, że wszystko jest na dobrej drodze.
Laguna strasznie się cieszę, wiem jak bardzo czekałaś na te dwie kreseczki :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:

Anasia dorosła panienka już, poczekaj mamuśka, niedługo kawalerowie w rządku się bedą ustawiać, do tej ślicznotki 😍 😍 😍

Maddox spokojnie, nie denerwuj się. Przyjdzie pora to młode wylezie 🤣, ciesz się ostatnimi dniami spokoju i relaksuj ile dasz radę! Zbieraj siły!

Kamkaz szoko, wogóle nie widać ciąży!
Laguna trzymam kciuki!! teraz dbaj o siebie!!! ja dowiedziałam się ze jestem w ciąży jak mnie wysłał chirurg do gina- do chirurga trafiłam na polecenie lekarza rodzinnego który podejrzewał zapalenie wyrostka- tak bolał mnie brzuch ( to było w drugiej ciąży- w pierwszej brzuch bolał tak jak przed okresem- takie ogólne przepełnienie, nie wspomnę o piersiach które spełniały moje oczekiwania- alez byłam z nich dumna  :emoty327🙂
Biala   z wieku geriavit z rozumu szczypior
28 maja 2009 18:52
Laguna: a co, dwie kreski są? Trzymam kciuki. A ból jest i owszem, podobno macica się powiększa.

No i co, Eurydyka, Madox: rodzicie?

Cisawa: ale pannica już z Anaśki, kurczę. Śliczna dziewuszka  😍

A nam chyba wypadła ostatnia drzemka. Julka normalnie spała na spacerze do 16, a potem jeszcze przed 19 pół godzinki. A wczoraj nie spała, bo siedziała w chuście i miała inne ważne rzeczy do robienia, a dziś ją normalnie ułożyłam a tu oczy jak 5 złotych i uśmiech na twarzy jak banan. Trochę pomarudziła i już widzę, że z tego to spania nie będzie. Dam cyca, 15 minut się kimnie przy cycu i wytrzyma do kąpieli.
Laguna trzymam kciuki. Koniecznie daj znać, czy już można Ci gratulować.
Są dwie kreski 😀 I to obie tego samego natężenia barwy.
😅
majek   zwykle sobie żartuję
28 maja 2009 19:32
cisawa, dziewczyna Ci faktycznie pięknieje.. uważaj już na kawalerów w piaskownicy, bo tacy mogą piachem w oczy sypnąć, żeby zwrócić na siebie uwagę itp.

Laguna. Trzymam kciuki. Będzie dobrze. Mnie na początku całe podbrzusze drętwiało - ale wtedy nawet nie przypuszczałam, że jestem w ciąży - myślałam, że to skutki intensywniejszej niż zwykle jazdy (zresztą nawet na początku miałam lekkie krwawienia, dlatego zaczęłam podejrzewać, że jestem w ciąży chyba jakoś w 3 miesiącu)... Trzymam kciuki...

Kamkaz- zazdroszczę figury. Ja nie dość, że przytyłam mocno ciążowo, to jeszcze wcześniej rzuciłam palenie, więc trochę mi się tych kilogrmów nazbierało... No nic, a mówią, że kryzys....

Ale mi się znowu Tomcio rusza w brzuszku.... czy on może się ruszać niepokojąco za bardzo??? Może on się za bardzo rusza...  


m4jek - siostrze Milenka wierciła się pod koniec strasznie, kopała, przewracała, przeciągała - generalnie uprawiala gimnastyke 😉 więc to chyba nie jest niepokojące 🙂
majek   zwykle sobie żartuję
28 maja 2009 19:41
POD KONIEC???
on sie rozpycha bo wie , ze to juz niedlugo  🏇

Ja musze powiedziec, ze jem duzo, ale chodze na basen i duzo na piechote... wczorajszy wynik to 7 km spacer z pracy... A przewaznie, to z rana do pracy 3 kilometry 🙂
ushia   It's a kind o'magic
28 maja 2009 19:46
Laguna!!!
Super! Ale sie ucieszyłam, jakbym sama zaciążyła  😀  😅
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
28 maja 2009 19:47
Cisawa Widziałam Anasie na Torwarze, ale wstydziłam się do Was podejść (zdaje się, ze z Ewuś siedziałaś w sektorze H). Ale A. Jest świetna 🙂
m4jek - tak pod koniec mniej wiecej od 39tyg-42tyg 😉
Laguna gratulacje, ale super że nareszcie Ci się udało 😅
Cisawa ależ A dorośleje!!! Szok!
Kamkaz wogóle nie widać, że jesteś w ciąży 🙂
Biala   z wieku geriavit z rozumu szczypior
28 maja 2009 21:14
Julka pod koniec ciąży też się bardzo wierciła. Pewnie też wykopała dziurę, że wody poleciały zanim poród się zaczął.

Kurcze, Laguna, ale się cieszę. To już trzymam kciuki i nie puszczam, żeby to było TO.  🏇 🏇

Lukasowa: powalił mnie Twój suwaczek  💘 Musisz być bardzo dumna z siostrzenicy, co? Pamiętam jak moja siostra rodziła pierwszą córkę (15 lat temu), byłam najdumniejszą ciocią pod słońcem.
LAGUNAAAAAA   👍  😅
Biała - Jestem chyba najdumniejszą ciocią w okolicy  😜 nawet nie myslałam, że takie maleństwo mi az tak serducho skradnie  😍
dziewczyny nie załamujcie mnie z tymi dwoma tyg po terminie 🙁    🤔

A TY BIAŁA nie podpuszczaj mnie ................. bo ja się skoncentować nie mogę  :jogin: :jogin: :jogin: :jogin: :jogin: :jogin: :jogin:

Madox pomysl o tych co maja przed soba jeszcze jakies 22 tygodnie :] od razu Ci sie lepiej zrobi :-)
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
29 maja 2009 01:33
LAGUNA
cudowna wiadomość GRATULACJE 😅

a ja mam stresa przedwczoraj o 1 w nocy po przebytej ostrej klutni dostałam takich skurczy ze juz prawie na ostry dyzur mnie wiezli na szczescie uspokoilam sie wzielam 2 nospy i przeszloz tym ze wczoraj i dzisiaj caly dzien w lozeczku bo kreosłup i brzuch wczoraj bolał🙁
ehh czasami zastanawiam sie jaka tu jest sprawiedliwosc ze niektorzy cała ciąze maja spokoj a u mnie co chwile cos...
Najpierw szpital bo moje serducho (13 tydzien)
potem szpital bo podejrzenie cukrzycy ciazowej (21 tydzien)
teraz wychodzi ze mam za dużo białka we krwi?? i najprawdopodobniej nerki... i co znowu szpital? juz sie boje chodzic na wizyty do gina ze znowu cos znajdzie...
jeszcze teraz te skurcze i jak tu sie w ciąży nie denerwować 😕 😕
Kurde do tego mam doły, i całe czoło w jakiś syfach, synus z mojego brzucha zrobił sobie sale gimnastyczna..czuje sie gruba i muszę sie wypłakać 😡

Błagam powiedzcie mi ze to normalne a nie ze jestem jakas psychopatką....piękny początek III trymestru
Pamietam jak zobaczyłam pierwszy raz swijego najstarszego siostrzeńca
poprostu poryczałam sie ze szczęścia 😀
Mam trzech takich budrysów 😀
są wspaniali i prześliczni
😀
a tu 2 z nich najstraszy
http://s16.photobucket.com/albums/b32//?action=view&current=DSC00185.jpg
w niedziele ma komunie 😀
i średni
http://s16.photobucket.com/albums/b32//?action=view&current=DSC00184.jpg
najmłodszego nei mam na kompie
zdjęcia oczywiście stare z przed 3 lat
kermit   Horses horses everywhere ..
29 maja 2009 08:01
Zairka - wszystko jest cacy - nawet jakbyś komuś splunęła w twarz to możesz się tłumaczyć humorami ciążowymi  :kwiatek:

Kamkaz
- bardzo ładnie wyglądasz  :kwiatek:

Pokażcie no dziewczyny jakieś jeszcze brzuchole, może kogoś znowu zarazimy ?  😁
helloł lejdis,
Witam Was 2 w 1  w ten piękny deszczowy  poranek 🙂
DZIŚ PIĄTEK TYGODNIA KONIEC I POCZĄTEK ............. 🏇
Idę zaraz na KTG, jakoś dziś wyjątkowo dobrze spałam 🙂  i jak długo do 8.00 ! jak nigdy.



zairka Chyba po prostu laba II trymestru Ci się skończyła  🙁
Ciąża niby stan fizjologiczny, ale kobieta w ciąży do niepełnosprawnych jest zaliczana  🤔
Nawet jakby wziąć te nasze wszystkie "zupełnie bezproblemowe" i uczciwie na kartce wypisać wszystkie przypadłości od początku do końca - to wcale tak różowo nie byłoby  😫 Z porodami ta sama bajka.
Ech, obciążające dla nas bardzo to rozmnażanie  🙂 ale jaki cud w rezultacie  💃
Szczęśliwego rozwiązania wszystkim oczekującym!
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
29 maja 2009 08:56
dzieki babki :kwiatek: chyba wczorajszy dołek mi troche przeszedł...generalnie zawsze dostaje doła jak musze siedziec w domu  po tych ostatnich kurczach to sie oszczedzam i moze dopiero dzisiaj wieczorem gdzies wyjdziemy do rodzinki na herbatke 😡
KarolaLiderowa   Lider moj dobry smok
29 maja 2009 10:45
Zairka nic sie nie martw,przypomnij sobie moje przeboje haha ale z tymi skurczami to sie nie wyglupiaj  🤬 .Ja pamietam jak sie dowiedzialam w niedziele ze mnie we wtorek tna to wieczorem dostalam takich skurczy ze hej co 5 min az sie ze mnie smialy polozne ze chyba oszalalam.Ale ja wystarczylo,ze na oddziale cos sie komus dzialo to ja zaraz tez prawie rodzilam haha
Laguna bardzo bardzo ciche HURRRA 🙂 jak masz takie uczucie to moze dostaniesz tak na wszelki Duphaston,ja dostalam bo tez wydawalo mi sie ze zaraz okres 🙂 . No to dziewczyno co mozemy Ci powiedziec idz poklep konika bo to by bylo na tyle na jakies 10 miesiecy i zacznij sie wysypiac 🙂 spij ile wlezie.
Madox owocnego KTG z taaaaaaakimi skurczami jak Tatry
dempsey   fiat voluntas Tua
29 maja 2009 11:50
noooo Laguna ale super wiesci!! nareszcie!  trzymam kciuki, mysle cieplo i co tylko aby sie udalo 🙂

Karola,  z tego co kojarze to Laguna ma troche wiecej koni niz jednego do poklepania na dowidzenia 😉

Madox spoookojnie... laz na ktg, jak sie da to sie wysypiaj i jedz truskawy 🙂
jak Cie czytam to jakbym siebie w pierwszej ciazy widziala 😉

Ana wzruszajace zdjecie braci! eh jak fajnie, bo Igor moze juz sam brac Adasia na rece, Poli musze jeszcze pomagac, moja malizna jeszcze nawet lepetynki nie trzyma
ale fajnie ze milosc do rodzenstwa nie  mija po pierwszym tygodniu zachwytu.

my sobie dajemy rade. chociaz najwieksze poslizgi mam przy usypianiu dwojki. jak mi sie nr 1 wybudzi podczas usypiania nr 2 to jest troche kiepsko ale coz, nie wszystkie dzieci musza chodzic o 21 spac 😉
ale to sie rzadko zdarza, ogolnie Julek po przezyciach pt. kapiel najada sie i idzie spac na dobre 3-4h - jest to dla mnie zjawiskowe bo Pola to odkad pamietam budzila sie  uparcie miedzy polozeniem spac a polnoca, i to czasem co 15 min. wprowadzalo mnie to w lekka nerwice - wieczne nasluchiwanie.  a teraz luksus - jak sie uda juz oba uspic, to mam spokoj do 2 w nocy  🤔 wakacje 😉
troche mi juz brakuje zeby sie gdzies z nimi wybrac.. ale Jul taki maly. musze poczekac troszke, na razie place zabaw, sklep pobliski no i non stop w ogrodzie jak pogoda. polozna powiedziala "podoba mi sie jak pani go hartuje" hmm ja tu nie widze zadnego hartowania, hartowanie to jak jeden tata mors slyszalam w radiu, wychodzenie z golym noworodkiem po kapieli na balkon  😉 hehe

na razie tylko raz bylismy u rodziny. Julek po starannym obejrzeniu nowej okolicy i nowych twarzy (czyli plam ktore widzi)  poszedl na cycka i spac. Pola bawila sie spokojnie z kuzynami. spowodowalo to komentarze ze "moje macierzynstwo to jakies takie wersja light"  😀 no faktycznie jak by mi sie np takie dziecko trafilo jak moj kuzynek Ziemek  🏇  :emota2006094: :nunchaku:  to.... oj oj tez bym sie dlugo nie decydowala na kolejne...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się