Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Jak już jest temat bajek... to czy Wasze dzieciaczki też są postaciami z bajek?  😉
No pewnie. Nie tylko z bajek. Gabryś często jest koniem, czasem nawet samolotem. Mówi "Jestem samolotem" i udaje, że lata. 😀
To wymyślił zupełnie sam, a z rzeczy które ja go nauczyłam - robi różne scenki i dialogi między postaciami/zabawkami. Np. idzie krowa, śpiewa "lalalala", spotyka konia i mówi: "Dzieńdobry koniu, co robisz?" "Biegam po łące" "Pobiegamy razem?" "Taaaak!" i biegają, a krowa woła "Poczekaj! Nie tak szybko!" 😁
Dziewczeta mam pytanko. Musimy kupic fotelik samochodowy( Maz dostal auto firmowe i musi syna odbierac od Niani. Nie wykluczam jazdy w dluzsze trasy, bo auto moze uzytkowac po godzinach). W naszym autku bez isofixa  mamy RWF Britax Max Way( i tak zostanie poki nie wyrosnie). Zastanawiam sie ile rzeczywiscie wozilyscie swoje pociechy tylem do kierunku jazdy?Pytam, gdyz wacham sie nad RWF..nie wiem czy taki 4 latek juz wlezie, jak z nogami..teraz Olkowi juz ciezko( ubranka 92, ok12,5 kg),a w kurtce jako 3 latka to nie wiem jak tam wcisne.
Chcialabym RWF jeszcze przez minimum rok, albo taki co mozna potem zamontowac przodem(jak patrzylam to kosztuej 1500 zl a te "nowe"i najlepsze Axkid Duofix to kosztuje 1800 zl...na tyle to mnie nie stac !). Nie kupie RWF na rok za tyle kasy, aby potem znowu inwestowac...Jak dla mnie w tym Max Way, choc niby fotel jest do 25 kg, nierealne aby Olo tyle pojezdzil. Z kolei mam obawy do wozenia go juz przodem do kierunku jazdy. W sobote jedziemy po fotel do Pana z bloga osiemgwazdek.pl, ale jestem ciekawa jak to rzeczywiscie wyglada 😉
Napiszcie cos madrego prosze :kwiatek:
Kazik jeździł do października przed swoimi czwartymi urodzinami w grudniu 😉 Na decyzję przesadzenia wpłynęła głównie właśnie  ta nieszczęsna kurtka zimowa, ale też ważył już wtedy jakieś 17 kg, z ubraniem zimowym pewnie te 18. Wcześniejsza zima (czyli jak miał trzy lata) też nie była fajna. Moim zdaniem to nie ma różnicy czy fotelik RWF czy zwykły - dziecko w ubraniu zimowym się okropnie upycha i zapina.
Nela jeździ obecnie w RWF po Kaziu (Akta graco Duologic do 18 kg) i zapina się ją stosunkowo dobrze, z pewnością lepiej niż w drugim foteliku FWF a mianowicie Romer Kingu. To jest dopiero ciasnota ten fotelik, Nela ma dwa latka i ledwo 14 kg, a już brakuje nam regulacji na wysokość i pasów :/
gwash, dziekuje :kwiatek: 
chcialabym jescze tego RWF..ale jak mam kupic na rok to..
Jako, ze bedzie w aucie firmowym (choc bedziemy z niego czesto korzystac, nie wiem czy nie czesciej niz ze swojego obecnego grata :hihi🙂 musi byc na isofixie(szybkosc montazu, ), ale 1500-1800 zl to jakies kosmiczne dla mnie ceny. Za Britaxa (montowany pasami bezpieczenstwa plus te "pasy", ktore zaczepia sie do siedzenia pasazera..tragedia  w montazu, dlatego jest "na stale)placilismy ok1100 zl rok temu w padzierniku..i to juz bylo dla nas duzo...eh
Olesniczanka, My mamy montowany tyłem Maxi Cosi Mobi. Gabryś ma 98 cm, waży 15 kg i myślę, że na jeszcze około rok styknie.
my mamy http://osiemgwiazdek.pl/besafe-izi-plus.html
wygląda na obszerny, zajmuje sporo miejsca, ale siedzi na mur-beton
6mm  😍
Milan jest krótkoręki i małodupny, więc nosi nawet i na 86cm. Ale część rzeczy na 98 i nawet 104cm jest na takich dłuuugich chudzielców, że rękawy za długie, a ledwo na szerokość brzuch mu wciskam. Jest taki opięty jak kabanos 😉 Staram się je po praniu wszerz rozciągnąć, ale one się nie słuchają i i tak wracają do pierwotnej postaci ;P

leosky, moim zdaniem również to przesada, że jeśli na brzuchu uleje, to refluks. Chyba każde niemowlę położone na brzuchu tuż po jedzeniu uleje, śmiem twierdzić...

Quendi, congratulations  :kwiatek:
6mm  😍




idealnie!!! już wiem, kto dostanie dyniowe ubranko na halloween😀

gratuluję Quendi🙂
ash   Sukces jest koloru blond....
13 stycznia 2015 19:18
Quendi, gratulacje!!!


Praktycznie skończyłam prasować i układać w szafie i komodzie.
Zostało mi jeszcze kilka pieluszek flanelowych do wyprasowania i juz 🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
13 stycznia 2015 20:06
Quendi, oooo proszę, gratuluję!
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
13 stycznia 2015 20:29
Kkk, maleństwo, Julie - dziękuje za odpowiedzi.
Julie - dzięki za podrzucenie stronki 🙂 poczytam chętnie.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
13 stycznia 2015 21:01
Wizja, i nikt Cię nie zjadł! 🙂

Mogę, mogę jeszcze? Tatuś takie ładne zdjęcia porobił...





Quendi gratuluję! 🙂

Byłam dzisiaj u dentysty i okazało się, że oprócz dwóch nadwrażliwych szyjek jeden ząb do kanałowego ;/ f****! Dostałam znieczulenie, dentystka zarzekała się, że najmniejsza z możliwych dawek i bezpieczna i kolejna wizyta za tydzień. Koszt zęba pewnie ponad 300zł :/ a jak bolało tak boli, tylko ból zmienił się na przeciągły i tępy.
nada, też miałam kanałówkę w ciąży w podobnym okresie
maleństwo, ślicznie wyszłyście' a Kalinka już taka fajna kumata się wydaje
Quendi, gratulacje
Zmobilizowałam się do zrobienia zdjęć, dzisiaj spacerowo, aż nie chce się wierzyć, że to styczeń
Quendi, gratulacje! Oż ty, aż poczułam igiełkę zazdrości - chyba mam fazę cyklu, w której co miesiąc marzę o dziecku 😁
Maleństwo mąż ma oko, oby częściej mu się zdarzało 🙂
Blue_Angel dobrze wiedzieć, że nie tylko ja mam takie szczęście. Staram się nie nakręcać i być spokojną, ale w głębi ruszyło mnie to leczenie bo to moja druga kanałówka w życiu, a tak dbałam o zęby. Nic to, najważniejsze, żeby mieć to szybko za sobą. Miałaś prześwietlenie?
maleństwo   I'll love you till the end of time...
13 stycznia 2015 21:47
Blue_angel, dzięki! Bo ona już jest całkiem kumata. Tylko taka aktywna się zrobiła, że kolejny dzień 23.00, a ona zasnąć nie może...

nada, tata robił zdjęcia, ale mój 😉 Tak czy inaczej - oko ma, bawi się pół-profesjonalnie w zdjęcia.
Quendi, Gratulacje! Czułam, że się tu zjawisz i strasznie się cieszę! 😅 😅 😅

W pewnym sensie jesteś mi bliska, bo z tego co pamiętam "znamy się" jeszcze z daaawno nieistniejącego forum "Konie i My", tak jak z leosky i faith (która też mam nadzieję kiedyś tu zawita).  😉

Ok. A tak właściwie co to znaczy "6mm"? 6 milimetrów człowieczka...?

maleństwo, Cudne i wrzucaj więcej! 😀
nada, nie miałam właśnie ze względu na ciąże. Dentystka robiła kanałówkę przy użyciu mikroskopu stomatologicznego. Nie martw się z tego co czytałam to zęby często psują się w ciąży, będzie dobrze :kwiatek:
opolanka   psychologiem przez przeszkody
13 stycznia 2015 22:08
Mazia, bazylka, jakbyście zapytaly o żłobek wczoraj, to bylo srednio, bo mi wisiala na nodze.
Dzis od razu została sama, byla do spania (do 12😲0) bo jeszcze nie mogla tam zasnąć. Prawie nie plakala, wiec sie cieszę. Codziennie po odbiorze dostaje maila z info co i kiedy sie dzialo (śniadanie, zupa, kupa, soczek etc).
Zobaczymy jutro.
Ale juz moje dziecko stalo sie odważniejsze i bardziej rozrabia 🙂

Quendi gratulacje 🙂
Dzięki dziewczyny  🙂

Dzionka no to do boju!  😉

Julie bardzo miło się to czyta  :kwiatek: W czasach KiM to ja byłam nastolatką z wybujałą wyobraźnią, co zimnokrwistą dwulatkę sama zajeżdżać chciała  😁

6mm to rozmiar pęcherzyka, jest jeszcze bardzo wcześnie ale musiałam podzielić się z Wami moją radością  🙂 W pierwszy poniedziałek stycznia był odpowiedni czas na testowanie, gdzie się zawiodłam, bo były negatywne po raz kolejny. W minioną sobotę wybieraliśmy się z Ł. na mój bal inżyniera. Wieczorem przed wyjściem tknęło mnie żeby zrobić test zanim wypiję tego drinka  😉 Byliśmy najszczęśliwsi na tym balu  😀
Przypominam sobie pierwsze chwile uświadamiania sobie, że KTOŚ we mnie jest. A teraz ten ktoś mi mówi "O! Przyszła mamusia do kochania!"
Magia. 😍
Do mnie to póki co nie dociera.  😉 Jeżeli chodzi o samopoczucie.. Pierwszy raz aż tak denerwowałam się na niemęża.. O nic. Do tego doszedł okrutny ból piersi, zbieganie ze schodów odpada, mimo opancerzenia biustonoszem  😁
Quendi gratulacje 😉
Quendi gratulacje !  ja tez poczulam zazdrosc..heh..a dlatego, ze wstawiacie tu takie piekne szkraby !a ja od marca do nowego dzialu przechodze,kariere mam robic 🏇c ej no...przystopujcie z tymi Slodziakami do schupania! 😜

dziekuje za rady odnosnie fotelika..zobaczymy w sobote. Jak pisalam mamy Britaxa Max Way..na rok jescze styknie, ale 4 latka  w zimie nie wyobrazam sobie w  nim(choc jest do 25 kg). Meczy mnie tak  ta decyzja, gdyz nie chce wydawac tysiaka na rok(bo to fotelik do drugiego auta ma byc)..bo po roku znowu bede wymieniac  w 2och samochodach?!
Normalnie kupilabym RWF i tyle..ale ten "wiekszy"( z mozliwoscia przestawienie potem przodem do kierunku jazdy ) kosztuje 1800 zl! 🤔 to dla mnie za duzo..juz nie smece..jeszce raz dziekuje! :kwiatek:

milego dnia!
kawka i lece z robota...
pierwsze po zalogowaniu na kompa w pracy czytam 👀 pracownik roku ze mnie heh


milego dnia!
kawka i lece z robota...
pierwsze po zalogowaniu na kompa w pracy czytam 👀 pracownik roku ze mnie heh


Ja pracuję od 7mej i już zaliczyłam wszystkie wątki, które mnie interesują, więc teraz mogę się zabierać do pracy  😂
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
14 stycznia 2015 06:54
Quendi gratuluję  🙂
Opolanka jestem z Ciebie i z Twojej córki dumna  🙂 cieszę się że sprawa żłobka tak łagodnie przeszła. Teraz już z górki.

Wszystkie maluszki super. Chciałam nadrobić wątek no ale się nie da no  😎 Tak dużo piszecie !

A co u Nas,siostrzenica nadal w bielańskim. Musi leżeć, jak wstaje to nosi kołnierz. Wczoraj coś jej ciśnienie skoczyło i zaczęli ją monitorować aby nie wyszedł żaden krwiak pod czaszką...no generalnie załatwiła się na całe ferie.
My wczoraj byliśmy w CZD , jestem wykończona psychicznie i fizycznie. Szpital działa jak masówka - taśmowo. Spędziliśmy tam kilka godzin. Bolek cały wieczór odchorował ta wizytę i szczerze się zastanawiam nad kolejnymi tego typu atrakcjami.
Generalnie wyszły nam dwie skrajne diagnozy  🤔 ja zbaraniałam. Lekarz nie dopatrzyła się niczego niepokojącego. Badanie trwało kilka sekund łącznie z zajrzeniem w uszy...z jednej strony się cieszę, że jest ok ale coś mi nie daje spokoju, że jednak te badania były wykonane tak na odwal się. ( było strasznie dużo dzieci, wchodzili bez kolejki, awantury..ja byłam zapisana na 10.40 a weszłam o 14...) dodatkowo dziwi mnie fakt, że mimo stwierdzenia że jest ok zostaliśmy skierowani do szpitala na diagnostykę ( też na kwiecień) .
Wczoraj zasnąć nie mogłam i napisałam kilka pytań do technika protetyka słuchu, który wspiera rodziców na grupie fejsbukowej z niedosłuchem. No i potwierdziły się moje wątpliwości, że badania które zostały u Bola wykonane robi się u maluszków do 4 mca życia...nic dodać nic ująć.
Jednak liczę że wszystko jest ok ale dla pewności umawiam szczegółowe badania w warunkach domowych jakoś w lutym. I jeżeli tam wszystko wyjdzie ok kończę temat uszu syna.
A dodatkowo pani laryngolog powiedziała, że Bolek jest alergikiem i że ma refluks...i że przeszedł zapalenie ucha środkowego.

My się ledwo dopinamy w nasz fotelik co w teorii do 18 kg jest;/ w kombinezonie dopiąć go to dramat

Na razie Cybexa tylko do zdjęć użyłam, ale powoli się przymierzamy

tymczasem wrzucam swojego krasnala





A jak ktoś ma chęć na więcej zapraszam na bloga http://www.folkmyself.pl/wycieczkowo/o-reisefieber-i-patentach-na-podrozowanie-z-dzieckiem/
sznurka napis na samochodziku mnie powalił😀

ja od 7:30 bawię się z Maćkiem na stole. Jak on już się skupić potrafi na dłuższy czas... i cały czas coś musi memlać w buzi, wkłada całe palce i się potem krztusi, albo pięść próbuje całą, jest cały w ślinie🙂 i odkąd na brzuszku lubi leżeć, to zakładanie bodziaków jest proste i przyjemne🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się