Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Wczoraj byliśmy na kontroli, dziecko mi się wypasło do 3040 podobno, wszystko super i eksmisja lokatora w środę 20 😅
We wtorek już do szpitala. Także czeka nas ostatni taki (wolny i leniwy mam nadzieję) weekend 😁

pani myk, ooo zaczyna się 😀 Myślałam, że Gienia będzie pierwsza z naszej czwórki, a tu proszę 🙂 Super. A nadal chłopiec 😁 ? Nie mogę się Witusia doczekać.

A ja wczoraj intensywny dzień. Knajpa, świetna sztuka w Klubie Komediowym, znów knajpa i powrót do domu o 2 - w zemście Sara postanowiła mi wiercić dziurę w brzuchu do 3 i dzisiaj czuję się jakbym miałam kaca giganta :/
Jutro zaczynam za to 37 tydzień i za chwilę ciąża donoszona :O Ale ten czas zasuwa, jessu...

Tak się ułożył, że wątpliwości brak 😁
Już też się nie mogę doczekać go po drugiej stronie brzuszka.
A Genia ma jeszcze 4 dni żeby się wstrzelić 😉 trzymam kciuki za nią bardzooo!

U nas na forum pierwsza lutówka się rozpakowała - no to teraz pójdzie i to chyba oznacza, że niedługo i ja - aaa!!
Co ciekawe, wczoraj na USG w szpitalu waga dziecka wyszła 2900, a dziś ważyła po porodzie 3250. Tak więc naprawdę mocno orientacyjnie tą wagę maszyny wyliczają, co mnie pociesza oczywiście 🙂

Dzionka mój synuś według usg ważył 3800 a urodził się z wagą 4380  😉 a więc noo... u nas pomyłki było sporo  😁

Mamusie czy możliwe aby czuć ruchy dzidzi w 16 tygodniu? bo nie pamiętam jak było w pierwszej ciąży...  😡 a teraz jak powiedziałam lekarzowi, że odczuwam lekkie ruchy to popatrzył na mnie jak na  🤔wirek:

kasiulkaa25, wow, niezły margines błędu 😉 Ja czułam ruchy od 17 tc, więc jak dla mnie zupełnie możliwe w 16, szczególnie w drugiej ciąży 🙂

Ja w pierwszej bardzo późno a teraz już  też czuję 😉

kto sie rozpakowal??

phi, co za lekarz... tez czulam pierwsze ruchy w 16 tyg, mamnawet zapisana dokladna date  😁

dobra promocja na zielone pampki bedzie w przyszly weekend w netto - 3ki 150 sztuk, 4ki 111 i jakies juniory 79,90.

Ja w 13 tygodniu miałam wrażenie ze czułam juz coś, potem z tygodnia na tydzień byłam coraz bardziej pewna

Ja już w 24 tygodniu, zostało mi 15 tygodni i coraz bardziej czekamy na Hankę. Jeszcze do niedawna nikt nie był pewny czy jestem w ciązy ale teraz mój brzusio przestał budzic wątpliwości 🙂

Ja protestuję! Jesteśmy pierwsze w kolejce!  😉

ner, to chyba ktoś z innego forum?

Jeszcze odnośnie tego filmiku - daleka jestem od pruderii itd., ale zwyczajnie nie wydaje mi się, żeby oglądanie porodu było dla takiego dzieciaczka dobre. Może obojętne, chociaż nie wiem jak takie wspomnienie może wyglądać w późniejszym życiu, kiedy to dziecko dorośnie. Wychodzę z założenia, że tak, jak nie zabiera się dzieci do gabinetu ginekologicznego, tak i porodówka (nawet w domu) nie jest najlepszym miejscem.
I nie sprowadzajmy, proszę, dyskusji do bocianów, bo dziecko nie musi oglądać porodu, żeby wiedzieć skąd się biorą dzieci 😉

nerod kiedy dokladnie? Niestety wszystkie inne są marną podróbką😉

Kochane mi kardiolog powiedział, ze serducho zdrowe i moge sie wstrzymać z wywoływaniem wiec czekam. Betablocker odmówiłam i leniuchuje. 28 najpóźniej ide rodzic 😉

Mam skurczy dużo ale nieregularne. Dają mi dość mocno popalić. Kurde i za kazdym skurczem mam nadzieje ze bedzie sie rozkręcać a tu dupa 🙁 a ja nawet podłogi umylam dzisiaj!

No i nagle mam ochotę jesc! Zjadłabym konia z kopytami a przecież nie moge przez cukier. Matko, dobrze ze to dopiero teraz mi sie taki tryb włączył. No mam nadzieje skończyć na tych plus 6,8 kg a nie dobić wiecej  🤣 

Pani myk, zrobie wszystko zeby Cie wyprzedzić  🏇 😉

nerechta, na moim forum lutówek, nikt "znajomy" 🙂

vill_18, pokaż brzuszek!

Gienia-Pigwa, dobrze, że się trzymacie w zdrówku 🙂 Pewnie kwestia dni i ogłosisz nam dobrą wiadomość.

Ładny ten film z porodu, chciałabym być taka wyluzowana w trakcie 🙂

Dzionka podejście, podejście i jeszcze raz podejście. Jak sobie założysz że bedzie dobrze, spokojnie i w ogóle super to pewnie tak będzie. Ja miałam takie założenie i pomimo bardzo długiego i cholernie bolesnego porodu, byłam pogodzona z tym co się dzieje i cieszë się że w pełni świadomie i samodzielnie to przeszłam. Po porodzie zakończonym cc, ten drugi był dla mnie bardzo ważny.

Używacie nawilżaczy powietrza? Możecie jakiś polecić?

Dworcika, apropo dzieci i gabinetu ginekologicznego, to moje jest na kazdym usg i strasznie sie ekscytuje bo widzi 'dzidziusie' na monitorze 😉 Dzieki temu opowiesci o dzidziusiach w brzuchu mamy staja sie dla niego bardziej realne i 'namacalne'.

Ja bardzo bym chciala byc pierwszą rozpakowaną z Was, skoro juz 6 dni po terminie, ale poki co wyglada to srednio. Mam najbardziej leniwa macice na swiecie. Rano odeszlo mi troche wód, wiec pojechalam do kliniki. Lekka zje.ka, ze nie na leząco karetką, ale tych wód było moze z pól szklanki max. Skurczy zero, rozwarcia zero, ale w zwiazku z tym, ze jestem GBS positive, dostalam antybiotyk i mnie zatrzymali. Od tego czasu nie wydarzyło sie nic oprócz nawalającego krzyża a la bóle miesiączkowe, które mam od wczoraj w nocy. O 18 kolejny antybiotyk, o 20 decyzja o podaniu piguły na wywołanie. Kolejne ktg, macica ciągle śpi  🤦 I tak to sobie moze trwac, jak powiedzila pani dr, 2-3 dni. Brawo ja...  🙁

Gienia, fajnie  🙂 Trzymam kciuki

Używacie nawilżaczy powietrza? Możecie jakiś polecić?
tak, ja mam Eldom NU5, pracuje już nocami ponad rok non stop i jest super.

[quote author=yegua link=topic=74.msg2481714#msg2481714 date=1452886220]
Używacie nawilżaczy powietrza? Możecie jakiś polecić?
tak, ja mam Eldom NU5, pracuje już nocami ponad rok non stop i jest super.
[/quote]
u nas venta, bo nie wkurza kota i nie robi plam

Ja bym nie pozwoliła dziecku oglądać porodu z tego samego powodu, z jakiego tatusiowie mają z tym problem.
Nawet gdybym przygotowała dziecko do tego, to nie.

Moje zdanie jest takie: Poród w szpitalu, tudzież z perspektywy lekarza/położnej na fotelu ginekologicznym - w życiu.
Ale taki poród domowy w wodzie, jak pokazany na filmie, gdzie nie ma żadnego niepokoju ze strony mamy i niczego to dziecko tak naprawdę nie widzi, tylko woda stopniowo zmienia kolor i nagle wynurza się z niej dzidzia... dla mnie spoko.
Jestem pewna, że gdyby zaczęło się dziać coś niepokojącego, lub zbyt krwawego, to by babcia, czy tata tą dziewczynkę zabrali.

Lotnaa, dobrze rozumiem, że Ty już w klinice na wywołaniu :O? O ludzie, dzieje się...

Lotnaaaaaaaaaaaaaaaa  😅 trzymam kciukasy! Moze Ty tych skurczow nie czujesz? robili ktg?

DoSia 23-24 chyba. Chodzi Ci o pomaranczowe, ktorych 2 paczki kupil moj maz i chce je skonczyc jak najszybciej?  😁 ogolnie nie sa zle ale szeleszcza i takie tam...

Skurczow nie czuje bo ich nie mam  🙁  Siedze na kolejnym ktg. I nic. Jestem juz zmeczona, a przeciez jeszcze sie nie zaczelo i nie wiadomo, kiedy cokolwiek ruszy...

Muffinka, no właśnie ja mam bardzo wyluzowane podejście jak na razie 🙂 Wszystkie jakoś rodzą i żyją. Szpital dobry, szkoła rodzenia zaliczona, mąż wyedukowany i chętny do wsparcia, dziecko zdrowe... Nic tylko iść i rodzić. Pewnie spanikuję jeśli okaże się, że coś się dzieje nie tak (tfu tfu), ale póki sprawy będą pod kontrolą to spoko. Wiadomo, ból, fizjologia i te sprawy, no ale cóż 😉

Lotnaa ruszy ruszy, mówię Ci 😀

Właśnie skończyłam prasować ostatnią turę prania, ufff... Koniec malutkich ubranek na jakiś czas.

Robiła któraś z was baby shower? Albo wam przyjaciółki urządziły? Jak to wyglądało? Do mnie się jutro koleżanki schodzą, ale nic wielkiego poza jedzeniem i piciem nie mam, może niesłusznie ;P?

Lotnaa trzymam mocno kciuki! Moze pozwolą ci sie wyspać i od rana wywołają. Ale jak juz wody odchodzą to raczej musisz juz niedługo urodzić 🙂 jestem myślami u tobą!!


Niestety wywoływanie moze trwać 🙁 i meczy bardzo 🙁

Trzymaj sie!! I melduj tutaj, bede zaglądać bo i tak nocami  nie śpię 😉

Lotnaa, śpij jak się da. To ostatnia szansa złapać chwilę lenistwa. Trzymam kciuki za wypakowywanie. Już bliżej niż dalej 😉

Dzieki dziewczyny  :kwiatek:
Spać już sie nie da, bo plecy nawalają jak jeszcze nigdy w zyciu.

I jak Lotnaa?

Dzionka i o to chodzi...pójdziesz, urodzisz i po kłopocie 😉

Lotnaa jak sytuacja?