Do "ślepych" - okularnicy i soczewkowicze

przestano produukowac moje soczewki. Czy mogę kupić soczewki innej (lub tej samej) firmy o tych samych parametrach tyu promień krzywizny i średnica, czy muszę jednak iść do optyka żeby dopasował konkretne szkła pod moje oko?

mozesz
o ile nie masz nietypowych wymiarów to srednice i krzywizny sa raczej standardowe

Melduję, że zmieniłam płyn, na taki bardzo nawilżający(czułam, jakbym soczewki wyjmowała z oleju a nie płynu)- objawy zniknęły 😀 I jest dobrze 🙂


możesz napisać mi na jaki płyn zmieniłaś? Mam podobny problem..

I mam pytanie z innej beczki. Według okulistki mam krzywiznę 8,6. Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że soczewki nie leżą idealnie. Fakt, że całe dnie spędzam w stajni i na padokach (kurz).
Ale zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Gdy kupuję kolorowe soczewki to mam wrażenie że mi się lekko przesuwają w stronę zewnętrzną kącika oka. I tak polecają mi inni koniarze avuvue oasis, ale tam krzywizna jest 8,4.. Czy ktoś zmieniał tak samemu sobie parametry czy koniecznie trzeba iść do okulisty?? Kiedyś przez pomyłkę zamówiłam z 8,7, ale totalnie nie byłam w stanie ich nosić, przesuwały się jeszcze bardziej na zewnątrz i patrzyłam jakby za mgłą (przez ten kolor).

Plisss, podpowiedzcie..

Na ten- KLIK 🙂

Skróciłam link 🙂

Dziękuję! :kwiatek:

Promocja w salonie Twoje soczewki!!
Kupiłam szkła kolorowe, ktore zawsze kupuje za 50zl za pare, za 29zl za pare!

Zrobiłam zapas na rok ;-)))

okazało się, że muszę wymienić szkła w okularach, bo zwiększyła się wada.
byłam dzisiaj u optyka i mam mętlik w głowie. nie wiem, który antyrelfeks wybrać. mam do wyboru te tańsze, odbijające na zielono i ten najdroższy, gdzie szkła pod kątem przybierają niebieskawy odcień. coraz częściej noszę te okulary, dużo pracuję przy komputerze, dlatego chciałabym dobrze wybrać. czy rzeczywiście jest różnica w komforcie? ktoś ma porównanie? :kwiatek:

aniaagre ja zmieniałam z krzywizny 8.4 na 8.6, jedno oko tylko. Nie wpłynęło to na komfort użytkowania. Jedyne co to ta większa soczewke łatwiej dostrzec jeśli się ktoś przyglądnie, bo na pierwszy rzut oka nikt nie zauważa różnicy.

Nie mogłam się powstrzymać 🤣
[img]https://scontent.fwaw5-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-0/s480x480/14364779_1245725415437660_6498069291587616739_n.jpg?oh=92a6c89079d730aafc321600d9d11e81&oe=586ACF7E[/img]

Widziałam wczoraj, tez sie uśmiałam  🤣 tylko troche inne opisy były. Sąsiad był kierowca ciężarówki  😁

Mi tam każda okularnica kojarzy się z niegrzeczną nauczycielką  🤔wirek:

Od okulisty dostałam soczewki Super lans, problem że nie mogę takich w Internecie namierzyć  😵
Wiecie gdzie takie kupie ?
Albo czy mogę kupić inną firmę ?

Sonika, a nie czasami SuperLens? http://www.superlens.waw.pl/

macbeth tak te 😀
Dzięki.

Myślicie że kupowanie innej firmy bez konsultacji z lekarzem bedzie złym pomysłem ?
Czy firma nie ma znaczenia a ważne są tylko parametry ?

Sonika, ja przerobiłam już sporo firm soczewek i w sumie to zależy co Ci lepiej na oku leży, chyba że potrzebujesz jakichś specjalistycznych 🙂

macbeth Przepisane mam toryczne, a sprawdziłam, że większość firm produkuje o takich parametrach jakie powinnam nosić.
Czyli czas na eksperymentowanie  😉

Dopiero miesiąc nosze soczewki, ale je uwielbiam. Pewność siebie wzrosła i jest o wiele wygodniej. Polecam każdemu  😀

Sonika, u mnie głównie firma zależy od tego jaka jest obecnie "na tapecie" u mojego optyka 😀 Ale miałam też takie, co źle leżały na oczach, więc kwestia dobrania sobie ulubionych 🙂

Nadszedł ten moment, że muszę wybrać okulary, właściwie ramki. Moc szkieł już mam dobraną przez okulistę, ale kompletnie nie wiem w jakie oprawki celować, jaki kształt mi pasuje, etc. Na pewno muszą być mocne i trwałe, nie cieniutkie metalowe, raczej plastik/tworzywo. Macie pomysły, co mogłoby mi pasować? Może jest jakaś aplikacja, która dopasowuje kształt oprawek?


:kwiatek:

Od jakiegoś czasu puchną mi oczy po soczewkach. Jeszcze za pierwszym razem to zrozumiałam, bo miałam cały bity dzień na sobie. Ale ostatnie dwa razy tak mam po noszeniu ich max 10h. Nigdy wcześniej po takim czasie noszenia nic się nie działo. Soczewki mam 2-tygodniowe. Może ktoś tak miał? Puchną mi dopiero po ich zdjęciu, na następny dzień. I bolą okropnie.

Nie wiem czy moja Mama miała podobne objawy, ale zgłosiła się do okulisty (też występowało swędzenie i pieczenie) i okazało się, że danych soczewek nosić nie może. Ja jednak bym to z lekarzem omówiła.

flygirl do lekarza, objawy nie ciekawe - lepiej szybko skonsultować i nie narobić sobie jakiegoś większego problemu.

Do soczewkowcow czy czujecie różnice w używaniu soczewek gdy jest zimno na zewnątrz ?
Nie wiem czy mi się wydaje czy naprawde szybciej oczy mi wysychają i noszenie soczewek staje sie niewygodne.

Tak, mi szybciej wysychają oczy w mrozy i w klimatyzowanych pomieszczeniach. Mrugam kilka razy częściej niż w domu...

Przychodzę z taką dziwną sprawą.
Taka sytuacja z połowy grudnia: planowane kupno okularów. Dzień przed zamówieniem okularów była wizyta "zapoznawcza", żeby zobaczyć jaka będzie wycena. Nie było badania, podane moce -8 oraz -8.50 i cylindry poniżej -2, takie jakie wyszły na badaniu u okulisty pół roku wcześniej. Wycena to 500zł. Następnego dnia już kupno: wybrane oprawki, badanie wzroku i zamówienie szkieł o danej mocy. Badanie wyszło dziwnie, wada z -8 i cylindra -1,25 wyszła, uwaga!, -13 i cylinder ponad -3. Pani w salonie zaleciła, aby w okularach było -11, ale cylindry takie same jak wyszło na badaniu. Trochę szok i tak wyszło, że zamówienie zostało wprowadzone do komputera i zatwierdzone - cena za okulary: 870zł. Tego samego dnia telefon, po ochłonięciu, do salonu z pytaniem o możliwość zmiany mocy szkieł w zamówieniu po konsultacji z okulistą. Odpowiedź twierdząca, że oczywiście może tak być, wstrzymają zamówienie. Zmiana w zamówieniu była telefoniczna kilka dni później. Dzisiaj w salonie okazuje się, że okulary będą dopiero 23 stycznia, na wydruku moce są zmienione na -8,50 i -9, bez cylindrów. Wszystko super, tylko że cena została taka sama. I tutaj pytanie: to normalne, że po wprowadzeniu zmian do zamówienia cena nie ulega zmianie, mimo że moce szkieł znacząco się zmieniły na mniejsze i do tego bez cylindrów?

dla mnie nienormalne, skoro płacisz za inny towar niż dostaniesz. kłóć się, nie powinno tak być 😉

mils dziwne. Jeśli cena zależy od mocy to nie powinno tak być.
I sam fakt, że salon optyczny zmienia zalecenie lekarza ?  🙄 Jakim cudem.
Do tej pory szlam do lekarza, on wypisywał zlecenie na okulary z tym do optyka i optyk robił dokladnie to co było w zleceniu. Bez badania. Jednak lekarz ma więcej wiedzy niż salony, które zazwyczaj dysponują tylko badaniem komputerowym- mało wiarygodnym.

Albo się kłócić albo wycofać zlecenie i pojechać do innego salonu. Ja bym tak zrobiła, 800zl to nie jest drobna suma.

mils, a oni ci przypadkiem za pierwszym razem nie podali ceny za szkła a za drugim za szkła z oprawkami?

szam nie, za pierwszym razem już z oprawkami. Nawet gdyby było jak piszesz, to oprawki kosztują 150zł, więc różnica w cenach i tak byłaby mniejsza.
No nic, czyli tak jak myślałam - coś jest raczej nie w porządku. Jutro znowu się tam wybiorę i porozmawiam.

Nosi ktoś was soczewki koloryzujące tęczówkę ?

Zaczynam bardzo poważnie rozważać operację laserową. Jest jakiś najlepszy czas na to? Jak długo trzeba ograniczać wysiłek fizyczny? No i najważniejsze pytanie - z jakimi kosztami dodatkowymi muszę się liczyć? Słyszałam już, że drugie tyle co za zabieg wychodzą kontrole i krople.

L4 wystawiają na miesiąc, więcej teoretycznie nie dostaniesz (nie wolno im), ale jak dobrze sprawę poprowadzisz to możesz i dłużej na zwolnieniu posiedzieć. O ile dobrze pamiętam to kategorycznie nie można dźwigać do dwóch tygodni, potem można powoli wracać do dawnej rutyny. Kontrole są drogie. Pierwsza za darmo, druga po trzech dniach, trzecia po tygodniu, a potem jedna na miesiąc... Mogę się nieco mylić, zabieg miałam 2/3 lata wstecz i zwyczajnie już nie pamiętam dokładnie. Co do kropli to się zgodzę. Pierwszy zestaw bardzo drogi, bo nie tylko kupuje się sztuczne łzy, a i antybiotyki (one właśnie rujnują kieszeń).
Ogólnie nie polecam robić korekty w bardzo słoneczne miesiące, oczy błagają o ratunek - dosłownie.
Ja nie byłam przygotowana, robiłam w środku lata... Lekko nie było.

W słoneczne miesiące tez nie polecam - oczy po zabiegu jednak są bardzo wrażliwe. U mnie to trwało ok. tygodnia tylko, ale latem bym się pewnie wykończyła. Robiłam w grudniu.
O zwolnieniu już wiesz- dają max miesiąc.
Dodatkowe koszty faktycznie są spore, ale żeby drugie tyle to aż nie. Kontroli faktycznie jest kilka obowiązkowych , ale też juz nie pamiętam ile i jak często. Pierwsza miałam za free, potem cena powoli rosła -50, 100, 150 do 200. I krople na poczatku - nie pamiętam dokladnie ale kolo 500 zł to mogło być, ale ja miałam jakieś dodatkowe niestandardowe krople bo uszkodziła mi się rogówka w jednym oku.

Rób jak tylko masz możliwość! Mega komfort.