Niejasności wokół Moderacji -lato 2012
Dla zainteresowanych : rzecz zaczyna się tutaj
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,308.420.htmlUważam,że sprawę warto przedyskutować i wyjaśnić.
Pozwolić stronom się wypowiedzieć. I oczyścić z podejrzeń.
Mogę zaświadczyć, że dwa razy widziałam praktykę kasowania postów bez śladu.
Miało to miejsce we wczesnych godzinach porannych. W obu przypadkach obecny był na forum Wawrek.
Jednak nie wiem (bo skąd?) czy jeszcze ktoś inny władający "guziczkami" był np. ukryty. Zatem nie wskazuję na nikogo personalnie.
Zakładam wątek w dziale Towarzyskie, bo przypuszczam, że zagląda tu więcej osób.
Mogę zaświadczyć, że dwa razy widziałam praktykę kasowania postów bez śladu.
Czy kasowanie postów dotyczyło wpisów tego samego użytkownika?
Mogę zaświadczyć, że dwa razy widziałam praktykę kasowania postów bez śladu.
Czy kasowanie postów dotyczyło wpisów tego samego użytkownika?
Mogę się domyślić,że tak. Chociaż nicki były różne. Dotyczyło desperackich prób zamieszczenia wyjaśnień przez zbanowanego użytkownika.
Jeśli tak, to jest to po prostu obrzydliwe.
Oto jak w przepięknym stylu, przy pomocy moderatorskich guziczków, owemu użytkownikowi dorobiono gębę osoby niezrównoważonej psychicznie.
bardzo proszę quantanamerę, aby wobec braku odzewu ze strony Wawrka zajęła swoje stanowisko w ww sprawie
od kiedy to forum re-volta jest prywatnym folwarkiem osoby zwanej moderatorem?
a możecie przybliżyć w skrócie o co chodzi z tym wspominanym Tomkiem? co za zbrodnię uczynił że został zbanowany i to po kilka razy?
Wykasowany wczoraj post Tomka_J
Cytat: katija
[quote]to jest wina kierownictwa, ze kasujesz posty, a pozniej zakladasz dodatkowe konta?
Prosiłem o coś dawno temu ? Prosiłem.
Było to zgodne z waszymi wytycznymi nt. działania forum ? Było.
Jaśnie Administracja nie raczyła nic zrobić ? Nie raczyła.
No to wziąłem sprawy w swoje ręce. Wtedy po półtora miesiąca nagle Administracja się obudziła, zrobiło się wielkie halo, pieprzenie o regulaminie i zasadach, które samo szefostwo RV ma (jak było widać) w najgłębszej du...
A nowe konta ? Owszem, ich zakładanie jest efektem nadzwyczaj nieudolnych prób blokowania mi wszelkiego dalszego dostępu do RV nawet na poziomie czytania postów. Gdyby nie to, nie byłoby sprawy. Tymczasem odnoszę wrażenie, że w kimś obudziła się mentalność ciecia na budowie, który dzierżąc miotłę w garści jest gotów pokazać całemu światu, jaką to on ma wielką władzę A skoro cieć ma mnie gdzieś, to ja też mam gdzieś ciecia i chętnie wskażę mu jego miejsce. Te konta były zakładane wyłącznie w tym celu, bo udzielać się bardziej w dyskusjach tutaj raczej nie mam zamiaru.
(P.S. Dodam tak na marginesie, że obśmiałem się strasznie gdy okazało się, że w ramach tych prób zablokowano także dostęp tysiącom potencjalnych oglądających z regionu )
Życzę wszystkim dalszych miłych i owocnych dyskusji w atmosferze wzajemnego zrozumienia [/quote]
hi hi dlaczego mnie to nie dziwi? jak ktoś swoje poparcie buduje na (a kasuje bo po co sie kłocic) to czego sie było spodziewać ❓
Kto wie co to był za postulat Tomka J który został wg niego olany przez moderację i doprowadził do tej całej szopki?
Jestem zszokowana zaistniałą sytuacją i mam jeszcze cichą nadzieję, że okaże się, że wawrek ma jaja i wyjaśni sprawę. I też jestem ciekawa stanowiska quanty.
Naprawdę obrzydliwe zamiatanie sprawy pod dywan.
Kto wie co to był za postulat Tomka J który został wg niego olany przez moderację i doprowadził do tej całej szopki?
dołączam się do pytania :kwiatek:
[quote author=ekhem link=topic=88888.msg1478918#msg1478918 date=1343815474]
Kto wie co to był za postulat Tomka J który został wg niego olany przez moderację i doprowadził do tej całej szopki?
dołączam się do pytania :kwiatek:
[/quote]
Tomek_J chciał by jego konto na forum zostało zlikwidowane.
ekhem, chodzilo o usuniecie konta zapewne. i kontaktowal sie w tej sprawie z admienistracja, nie moderacja.
ja moge tylko oficjalnie napisac, ze usuwajac posty z powodu obrazliwej tresci lub np ciagnacego sie offa, inforumje o tym w notce, lub osobnym poscie. oraz, ze siegam po tego rodzaju rozwiazanie bardzo rzadko.
Czyli Tomek_j kontaktując się w sprawie usunięcie swego konta z Administracją postapił właściwie.
INSTRUKCJA USUWANIA KONTA
1. Wyślij prywatną wiadomość na konto Administratora (nie do Quanty, to mój prywatny użytkownik!)
http://re-volta.pl/forum/index.php?action=pm;sa=send;u=1
ElaPe, ale po co Tomek usuwał konto a potem pisał jako ktoś inny? Nic nie rozumiem.
to ja tez poczekam 🙂
Zgłoszenie wysłane, dziękujemy.
To jego osobista sprawa czemu chciał usunięcia konta jako Tomek J.
A czemu zakładał kolejne konta pod innymi nickami wyjaśnia przecież w wyżej cyt. swoim wpisie, tym wykasowanym wczoraj przez "kogoś" w godzinach porannych:
A nowe konta ? Owszem, ich zakładanie jest efektem nadzwyczaj nieudolnych prób blokowania mi wszelkiego dalszego dostępu do RV nawet na poziomie czytania postów.
no tak, jasne, do administratora - przekręciłam i mogło wyjść brzydkie pomówienie.
perlica, dla mnie również jego zachowanie nie miało za grosz sensu.
Tomek chciał usunąć konto, czyli wycofać się z życia forum, ale mieć do niego dostęp i móc czytać.
Prośba nie została rozpatrzona to się obraził i pousuwał swoje posty, ale zakładam, że znał konsekwencje - brak dostępu do forum, "nawet na poziomie czytania".
Więc moim zdaniem, pretensje do całego świata o banowanie kolejnych kont i utrudnianie mu życia są lekko mówiąc histeryczne.
Co nie tłumaczy sytuacji z usuniętym postem.
jedyne "wytłumaczenie" jakie przychodzi mi do głowy to następujący tok myślenia osoby która wywaliła posta: "złamałeś regulamin, dorobiłeś się bana, a ban to ban, nie masz prawa pisać pod żadnym innym nickiem. poza tym chciałeś usunąć konto, zniknąć z forum, więc o co się rzucasz?"
Ale to w dalszym ciągu wykroczenie i samowolka.
edit: zmiana treści.
Tak jak pisałam już dwa razy:
-tu nie jest ważne kogo dotyczyło kasowanie wpisów.
Mogło dotyczyć każdego z nas.
A jeśli wynikało z chęci osobistego odwetu to jest tym bardziej naganne.
Straciło forum. Wpisy Tomka były często rzeczowe i przydatne.
Ponadto, o ile pamiętam, już po "Tomek Gate" zlikiwdowano konto użytkownikowi.
Został jako gość. I jego bezcenne rozważania w sprawach sercowych też.
Wszystko teraz pojęłam już.
Tylko w jaki sposób można komuś zabronić czytać rewoltę? Nie ma się konta to czytać można sobie jak każdą stronę www chyba?
Nie rozumiem zdania: brak dostępu do forum, "nawet na poziomie czytania".
No, właśnie?
Ja też czasem czytam re-voltę bez zalogowania, bo mi się nie chce logować. Wprawdzie wtedy nie widzę zdjęć i nie mogę pisać postów, ale nie zawsze jest mi to potrzebne.
Jako zbanowana na innym forum : nie da się czytać . Jakoś to się blokuje.
Tylko w jaki sposób można komuś zabronić czytać rewoltę? Nie ma się konta to czytać można sobie jak każdą stronę www chyba?
Nie rozumiem zdania: brak dostępu do forum, "nawet na poziomie czytania".
ja też nie. ale z prywatnej strony Tomka wynika, że jest on po informatyce 👀 więc zapewne trafiła kosa na kamień czy coś w tym rodzaju 😉
edit: powód mojej uwagi został wykasowany 🙂
Tania, chyba że działa to na zasadzie adresu IP, wystarczy włączyć w pracy czy w kafejce i na pewno można czytać jako gość
[sorryy, bez sensu sie wcinac z awanturami wiec usuwam]
dla zglaszajacych edycje: dziewczyny sie poobrazaly, wyjasnily sobie na pw i ustalily, ze wyedytuja offtopowe przytyki. zostalo mi to zgloszone i w mojej opinii nie nalezy sie tu uciszenie.
mogli dać ban na IP pracowe i domowe, a po kafejkach nie sądzę by chodził, to nie ta okolica
edit: oftop i jego powód wykasowany, prośba do Katiji o usunięcie niniejszego wpisu (nomen omen hehe..)
Ale IP raczej dosyć łatwo zmienić- można ustawić zmienne i wtedy automatycznie co parę minut/godzin(?) ma się inne- tak mi się przynajmniej wydaje.
nawet najbardziej lubiana osoba może czymsik zirytować.
Dobra koniec OT.