Biała może i nie ma przepisów ale co z tego. są smutne statystyki wypadków, nieubłagana fizyka i zdrowy rozsądek.
Dziewczyny zajrzyjcie do linku który wkleiłam
tam jest też właśnie o wyłączaniu poduszek.
To jedyne moje źródło wiedzy nt fotelików, ten portal. ale budzi moje zaufanie.
Prawdę mówiąc osobiście to mam megastare auto, w którym nie ma żadnej poduszki, ale ostatnio w rodzinie był wypadek nowym autem, własnie poduszki zadziałały i się przy tej okazji zainteresowałam.
Np nie wiedziałam, że boczne poduszki mogą zmiażdżyć dziecięcą rączkę wysuniętą za fotelik , więc zaleca się wyłączanie tych bocznych..
Co do wożenia na przednim siedzeniu (przy braku poduszek) to przynam się, że owszem, zdarzało mi się..
w
takim aucie, więc z natury dosyć pancernym i mało wywrotnym, ale teraz bym się wahała
ana, dopiero skojarzyłam jaki masz problem, jak się zastanowiłam i policzyłam 😉
To mi przypomina, jak mój mąż, zwolennik tego abym rodziła multum dzieci 😁 kupił od razu przy pierwszej ciąży auto 7osobowe jakiś czas temu, hehe. Przewidujący, nie?
(zresztą zanim się przydała jego siedmioosobowość, to się nieco zużył i w zasadzie stoi jako dekoracja - tzn. samochód, nie mąż)