Jakie pasze dajecie swoim koniom?

czarne wyszczupla, bez względu na wiek, a żółte ochwaca, bez względu na konia 🙂
a tak poważnie to słyszałam kiedyś, że buraki mogą mieć działanie odrobaczające, ale nie chce mi się wierzyć, że zastąpią specjalne środki.

ten mit dotyczy przede wszystkim marchwi, ale jak widac o burakach tez sie szerzy. bierze sie on stad, ze konie robocze, w okresie zimowym dostawaly wieksza ilosc marchwii (a pewnie i burakow). witaminy w niej zawarte byly doskonale przyswajane przez pasozyty. robaczyca robila sie az taka, ze robale wypadaly z kupa. a skoro wypadaja- znaczy kon odrobaczony. 😉
katija, to raz, a dwa, z reguły podanie nieprzywykłemu do tego koniowi większej ilości warzyw (buraki, marchew itp.) powoduje lekką biegunkę i przyspieszony pasaż treści jelitowych. Część robaczków nie zdąży zahamować i się zabiera z przetrawionym włóknem w drogę, lądując w końskiej kupie. No a skoro wypadają, to - jak wyżej - koń odrobaczony 😎
co racja to racja 🙂 o marchewkach nie słyszałam, tylko o burakach, ale nie będę praktykować w celu odrobaczenia 🙂 po to są specjalne środki, żeby je stosować.
Też głównie myślałam o właściwościach przeczyszczających, marchwi głównie, buraki dla koni są paszą generalnie średnią. Z takich ciekawostek dla hippisów 😉 to jeszcze pestki dyni działają trochę odrobaczająco.

Przesypujcie z worków do butelek,miednic, wanien, a widmo chorób metabolicznych odejdzie w niepamięć. Bo woreczka żółciowego na wyposażeniu konie nie mają 😉
odrobaczajaco dziala wrotycz:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wrotycz_pospolity
mozna z jego pomoca rowniez usunac ciaze i pozbyc sie wszy. wszystko bardzo naturalnie 😉
katija, nie no, naturalnie to by było się i wszy i robaczków właśnie nie pozbywać. 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
29 stycznia 2013 16:10
Pozbywanie się robaczków to MORDERSTWO  na masową skalę. Rzekłabym nawet, ROBACZKOBÓJSTWO. Dlaczego robaczki mają być gorsze niż konie? Że niby co, koniczka kochamy, a robaczka już nie?!
Konie raczej pasą się przycinając zieleninę, która wyrosła nad ziemią. No chyba, że Twoje buchtują, ryją i preferują grzebanie w ziemi i korzenie nad dostępne im zielone części roślin. Może w takim wypadku warto sprawdzić, czy to na pewno konie.

trzeba zrobić badania co tam u nas w stajni siedzi, bo zimą wygrzebały ok 50cm głębokości rów wzdłuż ogrodzenia przy lasie, chyba za korzonkami sosny 😉

ogurek, widać się chciały odrobaczyć 😀iabeł: Może szukały buraka 😉

Strzyga, ja też nie rozumiem, jak można być takim okrutnym i chcieć zabijać robaczki 🙁
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
29 stycznia 2013 16:27
Niby takie naturalne, niby tak zwierzątka kochają, a robaczki mordują z zimną krwią (albo zimnym barszczykiem). To się dopiero nazywa hipokryzja i ja napiszę do tary, żeby porzuciła Skaryszew, bo tu się dopiero dramat rozgrywa... A medialnie jak będzie...
Cariotka   płomienna pasja
29 stycznia 2013 16:30
Strzyga a pomyślałaś o Tych chłopach co nie dostaną tyle za swoje konie od innych chłopów co od Tary? no weź nie zabieraj ludziom kasy. Kupimy robaczkom pałacyk i będą sobie żyły:P
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
29 stycznia 2013 16:33
Sorry, ale chłopy sobie poradzą, a jak mają sobie poradzić robaczki w konfrontacji z BURAKIEM?!
Odnośnie buraków to ja daję swoim koniom jakoś ze 3 razy w tygodniu buraki-ćwikłowe,ale możliwie jak najmniejsze i dobrej jakości- po około pół kg na łebka-po pierwsze uwielbiają je,a drugie że żadne z nich nie ma biegunki po nich,włącznie z klaczą byłym wrzodowcem.
quantanamera, były odrobaczane straszną CHEMIĄ, może przez to szukały robaków?
UWAGA POZNAŃ
szukam łuski słonecznika, czy ktoś ma jakieś sprawdzone źródło ? 🙂 Byłabym wdzięczna o podanie namiarów na priv  :kwiatek:
Czy nikt nie zamawiał tej łuski http://www.atos.sklep.pl/?p=productsMore&iProduct=1150&sName=a-luska-slonecznika-12-kg ?
Jak z jej jakością i czy ta cena to tanio czy drogo ? Nie mam porównania bo nie mogę u siebie nigdzie w pobliżu namierzyć kogoś kto łuskę słonecznika sprzedaje.
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
29 stycznia 2013 18:02
Aj, co tam buraki i marchewki na odrobaczanie. Ja się ostatnio dowiedziałam, że konie dostają robaków jak im się cukier daje 😎  Czyli jak dam koniowi najpierw cukier, a potem marchewkę/buraka to bilans robaków powinien się utrzymać? 😀iabeł: 🏇
anetakajper   Dolata i spółka
30 stycznia 2013 07:54
U rolnika u którego biorę marchew też słyszałam, że buraczki i pietruszka działają lekko odrobaczająco 😉
sądziłam, że to taki nudny wątek (nie karmie paszami lub rzadko).... nie zaglądałam, a tu proszę: odrobaczająca marchew, buraki (o tym też słyszałam wiec chyba ogólnopolska wiedza), ochwacące worki... (woki czy zawartość?)
u mnie 3 szt jedzące tylko trawe się ochwaciły, worki widziały tylko  jak dostawę rozładowywali do sklepu (pasze dla kur, zboża). nie jadły z nich nic. a...jeszcze worki cementu widziały
może ten ochwat od paczenia jest?
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
30 stycznia 2013 08:11
Dziewczyny jak odmierzyć 1g miedzi i 15mg magnezu?  1,5g to takie małe pół łyżeczki?
Raczej dużo mniej 😉 musisz zważyć na wadze.
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
30 stycznia 2013 08:16
o żesz, nie mam aż tak dokładnej wagi, buuu
misia997 , ponoć sklep z długimi terminami oczekiwania, jeden mój znajomy zamawia od nich łuskę i jest zadowolony.
              Mnie nie przekonują ich ceny. Prawie dru krotne przebicie, bo to w końcu sklep "koński".
o żesz, nie mam aż tak dokładnej wagi, buuu


Polecam tego typu wagi:
http://allegro.pl/waga-elektroniczna-diamond-500g-0-1g-i2952604815.html
Oczywiście macie racje z tym odrobaczaniem i naturą ale tak w formie ciekawostki powiem Wam, że mam znajomą (wcale nie tak bardzo od dawna), która wiele lat prowadziła stajnie pensjonatową na zachodzie Europy (nie Niemcy, bardziej na zachodzie 🙂 ) , startyowała w skokach i ujeżdżeniu na poziomie GP i ostatnio powiedizła mi, że ona nigdy nie odrobaczała swoich koni chemią (konie ma długowieczne i nie chorujące raczej). W ogóle stosuje raczej własne mieszanki, nie uważa gotowych pasz. Dużo ziołolecznistwa i homeopatii. No w każdym bądź razie, w celu odrobaczania używa jakiś francuski produkt ziołowy, kóry podaje koniom jakoś raz w miesiącu (a może stale, w formie suplementu??) i to od lat. Ma konie teraz już seniorskie a jej pensjonat był właśnie znanym dobrym domem dla koni wymagającej sopecjalnej troski. Więc są na świecie alternatywne i działające formy 🙂 Przyznam, że jest ona dla mnie autorytetem, to niezwykła osoba i chyba nie mam powodów, by jej nie wierzyć.
Czy nikt nie zamawiał tej łuski http://www.atos.sklep.pl/?p=productsMore&iProduct=1150&sName=a-luska-slonecznika-12-kg ?
Jak z jej jakością i czy ta cena to tanio czy drogo ? Nie mam porównania bo nie mogę u siebie nigdzie w pobliżu namierzyć kogoś kto łuskę słonecznika sprzedaje.



Ja zamawiałam, bardzo szybko mi przysłali i łuska była ok, taka jak każda łuska  😀 Ale to było przed podwyżką cen, w tej chwili cenę za worek mają obłędną wg mnie.
Najtańszą łuskę mają chyba tu: http://allegro.pl/luska-slonecznika-i2976616411.html ale odbiór tylko osobisty. Ja w tej chwili kupuję na targu od pana, który ma różne pasze, siemię i dla mnie przywozi co jakiś czas worek łuski. Płacę 1zł za kilogram.
Ale jak nie masz możliwości nigdzie indziej to lepszy rydz niż nic, a worek 12 kg starcza na baardzo długo 🙂 Więc jakoś bardzo drogo Cię to nie wyjdzie.
Mój koń (jest małym koniem xd) ogólnie dziennie dostaje 5,5 miarki gniecionego owsa (2, 1,5 , 2) + rano i wieczorem po 0,5 miarki paszy 16 +, i od niedawna dostaje troszkę oleju do obiadku. Dodam jeszcze, że zazwyczaj po jeździe dostaje marchewkę. Był też okres, że dostawał buraki pastewne zamiast marchewki. Niestety nadal ma matową sierść. Olej dostaje właśnie ze względu na sierść... Jedna pani powiedziała żebym dawała mu biotynę.. W jakich sklepach jeździeckich, internetowych można kupić biotynę? I w jakich cenach? Dziękuję bardzo 🙂


I jeszcze zapomniałam dodać 1 rzeczy.. Można powiedzieć, że je dużo, ale kiedy przyszedł do nas w czerwcu był strasznie chudy. Teraz jej trochę lepiej.  😉
dawraziowa, o biotynie masz cały osobny wielgachny wątek:
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,726.0.html

Jak na małego konia to ten Twój zwierzak nie wydaje się być źle karmiony, może zamiast biotyny warto sprawdzić jak z odrobaczaniem? No i pytanie, czy ta sierść nie jest w tej chwili po prostu długa i kudłata, taka szczególnie przykurzona nie będzie wyglądać jakoś super...
Ok dziękuję 🙂 Nie, ma krótką sierść chyba w grudniu był golony...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się