praca

Odchodząc od dyskusji na temat TK 😉, mam za sobą tydzień stażu. Czas w pracy leci strasznie szybko, jedyne co mi dolega- ból prawej ręki (kciuk i palec wskazujacy) - sporo pracuje przed kompem i piszę ręcznie (odzwyczaiłam się 😀). Co mogę z tym zrobić?
Meise, Fajnie 😀 🙂 Pochwal się potem, gdzie się dostałaś.


Jeszcze na 100% nie wiem, pochwalę się w czwartek, jak przejdę 3-ci 'etap' rekrutacji  😀 💃

Ale dzisiejsza rozmowa kwalifikacyjna przebiegła super! Z angielskiego dostałam moocną czwórkę, a z niemieckiego... nie było w firmie osoby, która by lepiej ode mnie szprechała, hahaha (poważna firma - zatrudnionych ok. 80 osób)  😀  😁

Poza tym były jaja jak berety  😀 Ale to może potem opowiem, hehe.
nerechta, Pauli, jak najbardziej macie rację. Jednak medal zawsze ma dwie strony - chciałam bronic tą osobę, bo od razu padły oskarżenia, że "dobrze jej tak, że koniecznie musi byc beznadziejna, itp." Dla mnie wszelkie szkolenia są bardzo pomocne, bo jestem nowa, wciąż mi sie zdarzają sytuacje, że klient coś robi, o coś pyta, a mi szczena opada, bo szczerze nie wiem, jak pomóc, jak odpowiedziec, bądz wręcz - zainterweniowac (bo nie każdy klient jest miły, czasami się zdarza, że jest tak źle, że muszę wzywac policję)
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
08 kwietnia 2014 16:15
Meise, i jak rekrutacja?
To i ja nieśmiało wspomnę, że za mną drugi tydzień pracy i... chcę tam zostać! 🙂
Szef zadowolony, szefowa daje extra zadania ponad moje obowiązki, wspominają o tym, że skrócą mi okres próbny do jednego miesiąca - jest dobrze 🙂
Meise, i jak rekrutacja?


Dziś o 13 podpisuję umowę  😅 🥂

Ostatni etap był bardzo fajny, pogadałam, okazało się, że mój przełożony od 14 lat jest wege, także już w ogóle była nić porozumienia (i sam o tym wspomniał jako pierwszy!)  😀
gratulacje!  🙂
czym się będziesz teraz zajmować?
ekuss   Töltem przez życie
12 kwietnia 2014 18:24
Dostalam sie do ochrony lotniska 😀 masakra...ale sie jaram!
Meise, gratulacje! opowiedz coś o tej rekrutacji, bo wspominałaś, że było zabawnie.
kujka   new better life mode: on
14 kwietnia 2014 21:02
Właśnie widziałam film, który kręciliśmy o miejscu mojej pracy i no... jaram się jak gromnica, wyszedł przemegasuper! Aż nie mogę się doczekać oficjalnej premiery.  😜

I w ogóle już tupię nóżkami przed konferencją, którą ogarniam od kilku tygodni. Jeszcze tylko 1 dzień orki i w końcu na żywo zobaczę nad czym tyle siedziałam (i czy wyszło tak dobrze jak mi się wydaje).

A potem strzele sobie piwko i pójdę spać. ufff 😉
Martuha, edyta, dziękuję Wam mocno, mocno  :kwiatek: A zajmować się będę branżą komputerową, a ściślej ujmując... grami komputerowymi i oprogramowaniami do nich (chyba). Oczywiście u mnie kwestią zasadniczą są języki  😉 Póki co ten temat, to dla mnie czarna magia, będę musiała sporo czasu poświęcić, żeby się w to wdrożyć.

Na rozmowie było bardzo zabawnie (na kolejnych spotkaniach zresztą też), ale nie wiem, czy powinnam to opisywać tutaj na forum publicznym  😉 Chyba się wstrzymam...
O, to bardzo ciekawe. Rozwojowa branża. Gratulacje jeszcze raz. 😀
edyta,  :kwiatek:

Rozwojowa, to mało powiedziane. Ta firma rozwija się w tak niewiarygodnym tempie, że aż mi się w głowie od tego kręci. Rekrutacja na różne stanowiska trwa u nich non stop. A rotacja mała, więc to też dobrze o nich świadczy 🙂 Ja trafiłam do innego działu niż aplikowałam - działu, który dopiero co powstał i jest w budowie, ale z lepszymi perspektywami dla mnie. Także można powiedzieć, że awansowałam, zanim jeszcze podjęłam pracę  😁 (ale głupoty opowiadam, ale cieszę się okropnie  😉 )

Na 5 wysłanych cv z 4-rech miejsc się do mnie odezwali. Jednak języki to jest mega inwestycja i strasznie się cieszę, że poszłam w tym kierunku...
Nie orientuję sie jakoś gruntownie w temacie, ale zdaje się, że Polska i polscy programiści sa w czołówce światowej jeśli chodzi o gry.
Prawda, mój TŻ też mi tak mówił  😀

Ale ta moja firma skupia się głównie na rynku zagranicznym, dlatego też potrzebują ludzi z językiem, albo i kilkoma  🙂
Tak, miałam na myśli klientów zagranicznych.
We Wrocławiu jest Techland. Ta sama branża i czołówka jeśli chodzi o gry.
http://techland.pl/
Noo, widać, że to gruba ryba. Czytam o tym i mnie trochę przeraża, póki co pojęcia nie mam co z czym i dlaczego  😉 Ale będę mieć szkolenie, także wierzę, że dam radę  😀
A kto sobie lepiej poradzi, jak nie Ty? trzymamy łapki
:kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:

Też tak sobie zawsze powtarzam  😀
Meise, brzmi to genialnie! Gratulacje i powodzenia 🙂

kujka, kiedy i gdzie zobaczę film?
Meise - witaj w mojej branży 🙂
Ja się grami zajmowalam caly zeszly rok, teraz sie zajmuje 1 i troche inaczej.
Kocham tę branże, ale nie zawsze jest pięknie, niestety.

Jak coś  -wal na pw.
Szukam sprawdzonej pracy z zakwaterowaniem. Wyjade od zaraz
Aha 🙂
Meise, brzmi to genialnie! Gratulacje i powodzenia 🙂

Dziękuję!!  :kwiatek: Obym się tam odnalazła  😀

Marzena, no proszę! Chętnie się coś poradzę na PW  :kwiatek:


Wizyta w medycynie pracy po badania to jakiś koszmar. 4,5 godziny z głowy wśród wkur...rzonych ludzi, tłok, zaduch i walka o miejsce w kolejce. Szok.
Meise Bardzo Ci gratuluje! Jestes najlepszym przykladem na to, ze humanisci absolutnie maja swoje miejsce na rynku pracy wbrew powszechnej opinii!  :kwiatek:
Pandurska, moooocno dziękuję!!!  :kwiatek: Sama się zastanawiam, czy to szczęście było, czy co  😀 Nie ukrywam, że za wiele się tej pracy nie naszukałam...  😉

Ciekawe tylko, kto teraz będzie etatową niańką u nas w rodzinie...
Są tu pracujący zmianowo w systemie 12 lub 24h?
Meise
Szczescie szczesciem.
IMO, zaplacilas wczesniej cene (poglebanie znajomosci jezyka, wyjazd za granice), teraz zbierasz tego efekty. Gratulacje  🙂

Marzena
Fajnie cie widziec  🙂
baba_jaga, pewnie tak  🙂 Jak sobie przypomnę, że na wakacjach w Czarnogórze zamiast siedzieć na plaży siedziałam w apartamencie i robiłam zdalnie praktyki tłumaczeniowe, tudzież zlecenia (i nie zajmowało to godzinki, tylko 4-5), to się sama do siebie uśmiecham  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się