"Nie ogarniam jak..."

kujka czy ty sie dobrze czujesz?   😜 Ja  nie nazwalam jeszcze nikogo kretynem, a moze powinnam   🥂
a moja znajoma rodziła natualnie na jakimś kosmicznym krześle, jaką macie diagnozę dla jej dziecka? 😁
kujka co jest wyznacznikiem, że ktoś zostaje obdarowany mianem matki- polki ?
Liliana.Ishi, czy Ty sie wlasnie porownalas do Atei? 😂
Za wysokie progi kolezanko.

bobek ale jak to jest, jak matka-polka liliana wyzwie kogos od kretynow to jest git a jak katija o kims napisze per kretyn to buba? Ja u kogos innego widze tu schizofrenie, nie u moda... 🤔wirek:


kujka, ale tak to przeca jest... mi się też ostatnio śmiać chciało, jak w typowym 'szczypiorkowym' wątku, w którym już-juz miał się zacząć (skądinąd w sumie słuszny) najazd na małoletnią autorkę, pojawił się głos Julie, która do tematu podeszła wyrozumiale - i nagle wszyscy dyżurni hejterzy też zaczęli być mili, ha, wręcz zaczęli sami najeżdżać na tych, którzy mieli odwagę napisać to, co pisano 100000 razy wcześniej takim samym dziewczynkom w takich samych wątkach, czyli: dziecię, spadaj do odpowiedniego wątku.
W każdym razie to było socjologicznie fajne zjawisko!
Facella   Dawna re-volto wróć!
14 marca 2015 23:04
Po pierwsze karmienie piersia to nie jest moda, a fizjologia i jedyny prawidlowy sposob karmienia niemowlecia. Takie sa fakty, jezeli komus sie nie podoba to trudno. To nie jest kolor wozka. Karmienie dziecka przez pierwsze lata jego zycia warunkuje jego dalszy rozwoj oraz preferencje w pozniejszym zyciu, wiec jest wedlug mnie waznym elementem w opiece nad dzieckiem. Nie interesuje mnie czy ktos karmi swoje dziecko piersia czy nie, ale nie lubie gdy ktos powiela, rozpowrzechnia mity, umniejsza znaczenie karmienia piersia. Mozecie mnie teraz atakowac do woli, bo uwazam, ze jezeli kobieta z pelna swiadomoscia decyduje sie nie karmic dziecka piersia ze swoich egoistycznych pobudek jest egoistka i ignorantka  😉 Uff  berula  niestety nie dziala mi przycisk enter, nie moge zacytowac oddzielnie twojej wypowiedzi, ale minelo juz 17 lat, a ty jeszcze nie pogodzilas sie z tym, ze nie karmilas dzicka piersia? Dodatkowo zdecydowalas sie wciskac mlodym matkom kity? Jak to inaczej nazwac.. Moze powinnas pomyslec o tym, zeby to przepracowac w inny sposob.

Demon, matka-polka zdefiniowala się sama 😎
Ja może na zakończenie o porodach dodam, że kobieta pod koniec ciąży jest tak cholernie zmęczona /szczególnie te, które rodziły na koniec lata/, że wisi jej to, jak urodzi, czy ją się zeszyje na zywca czy nie, czy się rozerwie czy nie. Najważniejsze żeby pozbyć się już tego cholernego brzucha i żeby dziecko było zdrowe.
...tez nie kazda:-)
Gillian   four letter word
15 marca 2015 07:46
doooosc!
Gillian, to nie jest wątek o tym czego mamy dość tylko czego nie ogarniamy, robisz OT
drogi bobku, już raz zadałam to pytanie, ale byłaś uprzejma je zignorować. tak więc zadam pytanie jeszcze raz:
kogo obraziłam i czym?
konkretnie, jakbyś mogła, najlepiej zacytuj.

Mam tlumaczyc oczywistosci, zebys miala pretekst do odwracania kota ogonem? Niewatpliwie masz juz przygotowana argumentacje na temat swojego dobrego wychowania i eleganckiej formy wypowiedzi ;P Chcesz sie wytlumaczyc to sie wytlumacz, zacytowac siebie zacytuj, ja ci do tego potrzebna nie jestem.

Albo zapytaj kolezanki kujki, dlaczego napisala co napisala:
bobek ale jak to jest, jak matka-polka liliana wyzwie kogos od kretynow to jest git a jak katija o kims napisze per kretyn to buba?


Jeszcze raz pisze, ze ja za cenzura nie jestem. Po prostu zwrocilam uwage towarzystwu, ze moderator wie co sie tu wyprawia wiec nie mozna wyjasniac, ze nie zostalo zgloszone. A potem sie potoczylo, jak to na re-volcie 😉 Jak dla mnie moderacja moze byc wobec siebie samej poblazliwa czy surowa, byleby tylko przykladala ta sama miare do siebie co i do innych. Skoro chce byc traktowana jak zwyczajny uzytkownik, to niech to nie obejmuje jedynie przywilejow. Czy to jest schizofrenia? Dla mnie wrecz odwrotnie, to jest wlasnie spojne. Ja bym sie byla w stanie ukarac sama, tudziez wybaczyc innym co wybaczam sobie :]
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
15 marca 2015 08:20
Nie ogarniam, dlaczego konskie forum zamienia sie w piaskownice....
Dokładnie to samo chciałam napisać... Ile można wałkować ten temat, bardziej właściwy będzie chyba dziecięcy wątek. Nie ogarniam ile można pisać na ten temat.
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
15 marca 2015 09:51
Nie ogarniam, dlaczego konskie forum zamienia sie w piaskownice....



Jak dlaczego ❓ ❗
Bo to forum typu B przeca 😀iabeł: 😁
desire   Druhu nieoceniony...
15 marca 2015 10:34
bobek ale jak to jest, jak matka-polka liliana wyzwie kogos od kretynow to jest git a jak katija o kims napisze per kretyn to buba? Ja u kogos innego widze tu schizofrenie, nie u moda... 🤔wirek:


kujka, pudło. Liliana nikogo nie wyzwała od kretynów, halo za to tak.  i było to zgłoszone. Reakcji modów ZERO. Jakiejkolwiek.
wrotki kiedyś nazwał tak chyba Strzygę - posypało się uciszeniami/ostrzeżeniami itd...  🤔 😎
[quote author=kujka link=topic=95120.msg2314456#msg2314456 date=1426372039]
bobek ale jak to jest, jak matka-polka liliana wyzwie kogos od kretynow to jest git a jak katija o kims napisze per kretyn to buba? Ja u kogos innego widze tu schizofrenie, nie u moda... 🤔wirek:


kujka, pudło. Liliana nikogo nie wyzwała od kretynów, halo za to tak.  i było to zgłoszone. Reakcji modów ZERO. Jakiejkolwiek.
wrotki kiedyś nazwał tak chyba Strzygę - posypało się uciszeniami/ostrzeżeniami itd...   🤔 😎
[/quote]

To jest re-volta, nieobiektywne, kolesiowskie grono koniarzy z których większość nawet nie jeździ...
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
15 marca 2015 14:04
Ja też już mam dosc kolejnych watkow i tematow dzieciowych. rzygac sie chce dziecmi.
Pisalam to ja, matka.
To ja zmienię temat.  😀
Przeglądam sobie fb a tam wstawiony filmik z przejazdu jednego z naszych najlepszych zawodników ujeżdżenia i podpis coś w stylu, że aż boli od samego oglądania, że biedny koń i w ogóle. Ja się na tym nie znam, nie wiem jak to powinno prawidłowo wyglądać a i ujeżdżenie mnie nie interesuje więc się nie udzielam. I tak chyba powinno zostać. Bo nie ogarniam jak osoba, która jeśli sobie w kółko po placu, z odgiętym koniem i zerowymi aspiracjami może coś takiego krytykować. Najwidoczniej to jak jeździ jest skuteczne, jeśli osiągnął to co osiągnął. I na pewno nie powinni tego oceniać ludzie, którzy zapewne nigdy połowy tego co on nie osiągną..

kujka   new better life mode: on
15 marca 2015 17:02
tet, przywracasz wiare w matki :kwiatek: 😉
Nie ogarniam, czemu na forum Towarzyskim temat dzieci ma być dozwolony tylko w wątkach o dzieciach. Rozumiem, że w wątku o lodach można gadać tylko o lodach, w wątku o wspinaczce, tylko o wspinaczce, ale wątki typu "nie ogarniam", albo "co mnie wkurza" to wątki ogólne i można tu przypasować każdą tematykę. Na przykład dzieci albo na przykład wycinkę drzew. Ja akurat nie lubię wielu tematów, nie interesuje mnie motoryzacja czy gotowanie i jeśli w jakimś ogólnym wątku toczy się na ten temat dyskusja to po prostu omijam wzrokiem. Dżizas  🙄
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
15 marca 2015 17:19
Kenna nikt nie zabrania wspominać o dzieciach, ale serio- ten temat wypłynął już na X wątków("dzieci", "dzieci wege", "przedszkolaki", "kto/co mnei wkurza na wolcie", "wkurza mnie presja macierzyństwa", "nie ogarniam"😉 i to może męczyć.
Bo chyba każdy wolałby wierzyć, że dzieci przynosi bocian 🤣
Czyli: ani moja mama nie cierpiała, ani ja cierpieć nie będę.
A dzieci to od razu będą pracować i łożyć na ZUS. Obędzie się bez żadnej fizjologii.
No dobra, znamy fakty. Ale żeby tak namolnie przypominać? A fe! Nieeleganckie.
Do dzieciowego marsz!

Choć w każdym nadmiarze przydałby się umiar.
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
15 marca 2015 17:30
Nie, dzieci nie są złe. Ani mówienie o nich. Ale na Boga, nie w każdym temacie.
Temat lody: " a mój syn nie lubi czekoladowych"
Temat auto: " w tym aucie nie isofixa"
Temat buty: jakie buty dla pieciolatka?
Temat alergie: " żeby dziecko nie miało alergii należy karmić...... Nie należy karmić......
Temat "wojna rusko-ukraińska: "ja, jako matka...." To akurat cytat z pani premier  😵

Rozumiem, że dIeci są częścią naszego życia i nie sposób ignorować ich obecności. Ale czemu dzieci wypływają w każdym temacie, a nie np. meżowie czy rodzeństwo?

Nie ogarniam, czy nie ma innych tematów niż kobieca fizjologia i odchów dzieci?

Tak Halo, ja bym trochę równowagi chciała.
CzarownicaSa, ale czy rozumiesz, że temat dzieci jest tak ogromną częścią życia większości ludzi, że ciężko go zamknąć w kilku wątkach i w żadnym innym o dzieciach nie wspominać? Rozumiem, by tak zrobić z ... e.. powiedzmy - czarną wodzą, albo z pięknem ogona i grzywy. To może o ludziach starszych też tylko w dedykowanym wątku? Albo o pracy? Albo o samochodach?
Z maciezynstwem jest jak z religia - kazdy ma wlasna. Taka dyskusja nie ma w tym watku sensu, bo nikt tu nikogo do swoich racji i tak nie przekona. Jest tylko coraz wiecej emocji i obrazliwych komentarzy. To raczej nie jest konstruktywna konwersacja. Robi sie z tego watek-tasiemiec, z ktorego niewiele wynika.
Ale że jak? To już nigdzie nie mogę napisać, że córka zadzwoniła z pytaniem, czy ma wziąć czarną wodzę?  😁
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
15 marca 2015 17:46
to czemu nie ma pięciu watków o dziadkach i babciach, czterech o mężach i ze trzech o siostrach?
kenna, dyskusja o dzieciach i porodach rozni sie od gadania o samochodach, bo wiecej tu emocji i subiektywnych odczuc. Z watku zrobila sie krwawa jatka, bo nie rozmawiamy tu o zywotnisci silnika, tylko o uczuciach. A ze kazdy innaczej odczuwa milosc, bol, itp., to zgody nie bedzie. Przy okazji niektorym osobom wydaje mu sie, ze maja absolutny monopol na prawde i na sile staraja sie forsowac swoje poglady. Bez sensu.
Ja bym zmienila tytul watku na: "Jak ktos mysli innaczej niz ja, to znaczy ze jest w bledzie"  😁
Dlatego zaapelowałam, żeby głębsze/dłuższe dyskusje o trudach/presji porodu/karmienia przenieść do wątku. "Presja macierzyństwa".
Wszystko wolno, ale w granicach zdrowego rozsądku. Tu się już tak poważna rozmowa o porodach i karmieniu zrobiła, że mi to pasuje do wątku bardziej specyficznego.

Majorowa, a ja wcale tak nie odbieram tej dyskusji. Nie widzę obrażania, ot raz się komuś coś wypsnęło, może dlatego mnie to nie razi, bo sama na co dzień nie posługuję się li tylko literacką polszczyzną 😉
Wiem, że rozpościeranie tematu cycków mlecznych lub pieluch na kilkanaście stron jest kapkę śmieszne, kapkę denerwujące, ale booooziu, jest o co kruszyć kopie? Czy nie lepiej przemknąć wzrokiem jak nas to nie bawi i "keep calm i iść sobie czytać inne ulubione wątki" 😉 Reakcja jakby co najmniej wątek "Nie ograniam jak..." był obowiązkową lekturą na voltopirach i  w zasadzie innych wątków nie było...
kenna, masz racje. Widocznie ludzie odczuwaja ogromna potrzebe rozmawiania na te tematy, bo podobna dyskusja toczy sie rownolegle w kilku watkach i konca nie widac. Cos mi sie wydaje, ze niedlugo mleczne cycki i pekniete krocza zdominuja konskie watki 😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się