(...)
PiS rządził krótko, w warunkach, kiedy nie miał pełnej mozliwości decyzyjnej (patrz Giertych Roman, układowiec z PO, śp. Lepper) - jedyny, który podał rząd do dymisji.
Mimo tego, jedyny, który coś tam zrobił - vide prawo do nieopodatkowania spadków, obniżenie podatków osobistych.
Nie wiem, jak można tego nie rozumieć - umiera komuś matka czy ojciec, dziedziczy dom, czy mieszkanie - a skarbowy żąda np. 30 tysięcy podatku? A jak ktoś nie ma i mieszkał z rodzicami, to co?
Uważasz, że to było dobre?
PO rządzi od lat 8 - w ostatnim okresie w pełnym komforcie decyzyjnym - a nie zrobiło praktycznie nic z tego, co obiecało. Nic jest zawsze mniejsze od coś.
Namawiam na weryfikację głosowań w sejmie - w bardzo wielu istotnych głosowaniach jest PiS - contra cała reszta.
Rozumiem, że PiS może się nie podobać - ale to nie zmienia faktu, że w praktycznym zastosowaniu to nie jest to samo, co pozostali.
Rozumiem też, że tak naprawdę to nie o to chodzi, że nie ma odpowiedniego kandydata - tylko, że ten odpowiedni tak się skompromitował że potrzebny był jakiś surogat kandydata do oczyszczenia sumienia - i tu system dał gotowego produkta - Kukiza. Do tego dorabia sie teorię o zbuntowaniu, proteście itd. "pokazywaniu całej klasie politycznej".
Zapewniam Cię, że oni są całkowicie nieprzemakalni i niewrażliwi - gdyby frekwencja wyniosła 15%, i 75% głosów nieważnych, to oni będą dzwonić do prawnika - jakiegoś Winczorka, czy innego i pytać, czy wybory są ważne - a potem, kto wchodzi - a "protest" ich g. obchodzi. Ty dla nich jesteś nikim, ryczącym wyjcem, który śmieszy.
Tak przy okazji - Platforma sie zużyła i potrzebna jest nowa platforma, ale jeszcze nie wiadomo jaka i nie wiadomo kto ją będzie zakładal - juz kilku panów "od pieniędzy" czyli Petru, Olechowski, Balcerowicz, Frasyniuk (kierowca co te pieniądze będzie cięzarówką woził do Szwajcarii, che, che... chyba) coś kombinuje:
http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/868811,ryszard-petru-tworzy-nowa-partie-ma-ja-poprzec-balcerowicz-olechowski-i-frasyniuk.htmlDla tych, co nie pamiętają - to obecne PO tez zakładał Olechowski, ale nie jest zadowolony z wyników. Donald na wygnaniu, Kopacz... przejdźmy dalej, Schetyna - i kto tam jeszcze został ze starej kadry? Może Szejnfeld?