Kto/co mnie wkurza na re-Volcie? Reaktywacja ;)

Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
19 listopada 2015 17:03
wiecie co, gdyby ktoś założył koniowi na grzbiet krzesło i tak go ujeżdżał od kilku miesięcy, to pewnie zaraz zainteresowałaby się jakaś fundacja, że znęty, że konika odebrać. A Roman, stary pusty chłop robi dokładnie to samo, tylko jeździ w krześle własnej roboty, które nieco bardziej przypomina siodło. Przecież to się pod kryminał kwalifikuje i do jakiegoś mocno medialnego wydarzenia na fejsbuku. Ostatnia głośna aferka z udziałem fundacji, dotycząca dziewczynki i kucyka Karino bodajże, przecież dotyczyła mniejszej szkody, niż ta wyrządzana przez Romana.
Ale czy Wy jesteście absolutnie pewne, że to siodło jest złe? Bo ja wcale takiej 100% pewności nie mam.
Wygląda dziwnie, ale musiałabym zobaczyć na żywo, żeby mieć pewność.
Jeszcze raz podkreślam, że to nie siodło jest nad koniem, a sakwa.
Anderia   Całe życie gniade
19 listopada 2015 17:24
Aż weszłam do wątku o konikach i cóż, najbardziej przeraża mnie podejście pana Romana. Już pal sześć to siodło, bo z innym nastawieniem można by je zawsze zmienić, a tak... dopasowane, niedopasowane, będzie sobie dalej, bo przecież własnej roboty. No i na prymitywną rasę taką jak konik polski nic lepszego nie potrzeba.

A myślałam, że gorzej niż typowi panowie terenowcy znani mi z dużych koni, to już się chyba nie da.
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
19 listopada 2015 17:29
Julie w którymś wątku kilka miesięcy temu Roman wstawiał zdjęcia szczegółów tego siodła. To nie jest bezterlicówka, to jest stara, drewniana terlica, z ławkami, wewnątrz połatana sizalem i nieudolnie obszyta jakąś szmatą. Popręg też jest DIY ze szmat. Nie przeczę, jest oczywiście jedna szansa na milion, że to siodło jest ok.
Tak, już poprawiłam się na poprzedniej stronie, że nie bezterlicówka, a pseudo-kulbaka. 😉
No ale mniejsza o siodło, może jakimś cudem ono jest ok. Najgorsze jest jego podejście i brak umiejętności jeździeckich córki (?).
desire   Druhu nieoceniony...
19 listopada 2015 19:25
Julie, siodło na pewno nie jest ok, widać po koniu, nawet gdy ma je założone (widać było na zdjęciach) i stoi bez jeźdźca to widać, że coś nie gra; założe się, że Roman nie wie również o tym (cytuje):
to siodło poza niewątpliwymi zaletami ma też wady. Mimo, że wystepuje w trzech rozmiarach to są one stopniowane tylko co 1/2 cala długości i mało kto ma tego świadomość. Ma też stosunkowo krótkie ławki i w oryginale dobry, choć całkowicie inny od europejskiego sposób regulacji popręgu. Osobiście jestem zdania, że adaptacja do europejskiego popregu to błąd, który skutkuje utratą części zalet siodła. No, a krótkie ławki moga powodować spory ucisk i złe rozłożenie masy, szczególnie w przypadku koni o nietypowej budowie.
Poza tym Julie, sorry ale żaden Rymarz, który podejmuje się renowacji siodła bądź też obłożenia materiałem terlicy z starej kulbaki wojskowej nie obszyje jej przypadkowymi szmatami i nie powiąże zwykłymi sznurkami..  😉  to nie konstrukcja na takie widzimisię...



JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
20 listopada 2015 06:48
Julie, brak umiejętności jeździeckich córki jest spowodowne koniem. Jaki koń taka jazda 😉
Ciekawe, bo konia mam zajebistego w przeciwieństwie do moich umiejętności 😉
Kojarzę tego Romana i konia... jeździł w stajni w której stałam, najpierw w rekreacji, potem stamtąd kupili Muina. To nie jego córka tylko małżonka. I oboje nie mają żadnego doświadczenia, jak widać zresztą. Widać przeszli na ten etap kiedy wydaje im się, że jak mają swojego konia to wszystko wiedzą i umieją. Szkoda konika :/
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
20 listopada 2015 08:48
Sivens on jest z okolic Wrocławia?

edit: no tak, ma w avatarze. Ciekawa jestem gdzie on stoi ze swoim koniem

edit już wiem w Hordzie.

trochę ciekawostek: https://www.facebook.com/profile.php?id=100009132823721&fref=ts
tylko proszę nie mówcie, że Horda z tych jego siodeł korzysta...
haha Rudzik detektyw 😉

Pomijając wpływ tych siodeł na grzbiet, to nie rozumiem po co w ogóle coś takiego tworzyć? Mój zmysł estetyczny cierpi katusze  😲
Facella   Dawna re-volto wróć!
20 listopada 2015 16:45
Po co? Pewnie taniej. I można się przed znajomymi chwalić. "Umiem robić siodła".
A oglądaliście filmik z "jazdy bez popręgu"? KLIK
Może źle widzę, ale ten wynalazek strasznie przesuwa się koniowi po plecach... Nie sądzę, aby to było komfortowe dla zwierzęcia i nie rozumiem po co w ogóle robić takie eksperymenty, skoro mamy ogromny wybór siodeł na rynku? Można przecież dopasować siodło do każdego konia - potrwa to dłużej lub krócej, ale się da, przecież konik polski to też koń, nie jest nadzwyczajny, jemu też da się dobrać siodło. Można też zlecić zrobienie siodła rymarzowi, który ma pod tym względem ogromne doświadczenie. Ale wy to wiecie, a panu chyba coś umknęło...
Mnie te samoróbki jakoś nie przekonują 🙁 Mam wrażenie, że wcale nie są tak dobrze wyprofilowane, "wyważone" i dopasowane, jak to opisuje ów pan... Już pominę, jak w ogóle można nauczyć się w tym poprawnie siedzieć i jeździć...
Może się mylę... A przynajmniej mam ogromną nadzieję, że się mylę...

edit. lit
Jak ktoś chce jeździć bez popręgu , to równie dobrze może bez siodła. 😉
Trudno się z tym nie zgodzić 😉
Ów Pan ma rozliczne talenty, struga też konie
nika77,  😲 😲 😲 Teraz to dopiero jestem przerażona. A jaką piękną renomę wystawia ów pan tej stajni...
BASZNIA   mleczna i deserowa
22 listopada 2015 08:33
Siwy z filmiku jest chudy, na wk..ny wyraz pyska i odgięty jest w trzy d... . Nawet z Passierem na grzbiecie ten filmik byłby fatalny.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
22 listopada 2015 09:00
A oglądaliście filmik z "jazdy bez popręgu"?



JEZU, PO CO? 😲
smarcik, dobre pytanie... Pewnie, żeby pokazać, jak fantastycznie wynalazek "trzyma" się na grzbiecie i jak koniowi w tym "dobrze"...
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
22 listopada 2015 11:29
Aż nie chcę sobie wyobrażać jakiego bólu musi doznawać ten nieszczęsny koń. Mam nadzieję, że to jednorazowy wybryk a nie stała praktyka, w przeciwnym razie studenci weterynarii będą mieli ciekawy materiał do badania jak koń kiedyś padnie.  😵
smarcik, dobre pytanie... Pewnie, żeby pokazać, jak fantastycznie wynalazek "trzyma" się na grzbiecie i jak koniowi w tym "dobrze"...

Gdyby się jeszcze trzymał, a to lata po całym grzbiecie wraz z jeźdźcem, który sprawia wrażenie, że sam nie wie o co w tym wszystkim chodzi.  🤣
E tam, wy się nie znacie, on produkuje takie siodła bez popręgów, dla wrażliwych koni 😀iabeł:, a my głupie cudujemy z popręgami, tunele, futerka 😉
Następny koń z "załatwionymi" plecami.
On nawet nie jest zły. On jest na maksa "wk......y".
Stulone uszy. Po ogonie widać, że kręgosłup dostaje wpiernicz.
szemrana,  ale takiemu się nie przetłumaczy 🤔, derki by szył zamiast siodeł, to przynajmniej byłby jakiś pożytek i koń by nie cierpiał.
Wkurzam chyba sama siebie na RV. Bo nie rozumiem większości dyskusji/wpisów. Dawniej były żartobliwe, lekkie rozmowy.
Dziś jakieś zawiłe ponure wojny. Coraz mniej tu pasuję. Chyba wyrosłam.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
01 grudnia 2015 07:43
Za dużo pseudofilozofii i wysyłania się na terapie.
Tania, spokojnie! Wróci lekki klimat, na pewno. Akcja - reakcja, i tyle. Po czymś będzie coś innego, odmiennego. Jak z wszelkimi modami. Chwilowo jest moda na "ciężką artylerię". Nie tylko na re-volcie.
Tania, to ja też chyba wyrosłam i już mi się nie chce. Wpierw odechciało mi się pisać, a teraz już nawet czytam tylko 2 czy 3 wątki.
Mam to samo. Jest coraz mniej wątków, do których zaglądam, a i te nie zawsze chce mi się czytać.
Mnie też te pseudofilozofie wkurzają (nie tylko tu, np. na FB), ale obiecałam sobie że nie będę się w temacie odzywać. Tzn obiecałam sobie już wcześniej, ale teraz na pewno będę się trzymać swojego postanowienia 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się