KOTY

Ja chyba opisywałam tu podobną historię z zeszłego roku. Najpierw kotka mała dostała biegunki, która trwała w sumie miesiąc z hakiem. Czuła się dobrze, ale kupa rzadka. W badaniu wyszedł koproantygen giardii (czyli aktywnego zakażenia już nie było), dostała i tak metronidazol. Zanim u niej się unormowało to u kocura biegunka, bardzo źle się czuł, jechaliśmy na antybiotyku i przeciwbólowych. Zrobiłam profil trzustkowo jelitowy u niego i wyszedł przerost flory bakteryjnej. Dostawał metronidazol przez chyba 4 tygodnie?
U obu kotów po tej kuracji (i tym co dalej napisałam) przeszło, oba są czyste w badaniach kału, duży nie zaraził się od małej giardią.
I ja dotarłam do jednej, jedynej wspólnej w tamtym czasie zmiennej - puszki z zooplusa. A zooplus, jak wiadomo, ma duże problemy z prawidłowym magazynowaniem towaru. To był czas, kiedy były te turbo upały po 40°, puszki musiały im się ugotować, pachniały niby normalnie, ale po ich odstawieniu objawy ustąpiły natychmiastowo. Od tamtej pory cisza i spokój, z zooplusa już nie zamawiam.
"Zrobiłam profil trzustkowo jelitowy u niego i wyszedł przerost flory bakteryjnej." - jesteś w stanie powiedzieć jak to dokładniej wyszło? w jakim konkretnie parametrze? bo rozumiem że z krwi?
Ten środek co dostaliśmy ma działać też na giardie w razie co, mam podawać 3 dni jeśli na robale, 5 jeśli na giardie. Badania krwi robiliśmy na samym początku.
wyniki1.jpg wyniki1.jpg
wyniki2.jpg wyniki2.jpg
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
06 maja 2024 22:43
Fokusowa, my właśnie analizując karmę zaczęliśmy od wykluczenia owcy i kangura z CatzFinefood właśnie z Zooplus'a. Potem Dolina Noteci. Aktualnie jedziemy na shitowym Gourmecie. Plus jest taki, że widzę iż w ciągu ostatnich nastu lat Gourmet poprawił jakość puszek.
magda, u mojego był duży niedobór B12.
A u nas nadmiar... Mnie niepokoił cholesterol i zaczęliśmy od zmiany karmy na gastro (jadł MAC's z drobiem), ale USG czyściutkie a potem pozostałe też zaczęły srać na rzadko i teoria tłustej karmy upadła.
Mam nadzieję, że uda się szybko ogarnąć i towarzystwo wyzdrowieje.

Dialog z życia kociar:
(mieszkam z przyjaciółką i jej dorosłą córką, w domu były dwa koty, w październiku ja przygarnęłam trzeciego)

MŁODA: (przychodzi do mnie do pokoju niosąc mojego Leosia) Ciotek! Możesz wytłumaczyć swojemu synusiowi, że walizka to nie drapak?
JA: Nie!
Leoś chwyta Młodą łapkami za szyję i daje jej "buziaka"
JA: On ci właśnie tłumaczy, że to nieprawda.
MŁODA: Sorry kocie, masz rację!
I radośnie tuli gnojka
...

IMG_20231017_210204.jpg IMG_20231017_210204.jpg
IMG_20231022_131606.jpg IMG_20231022_131606.jpg
IMG_20231024_221016.jpg IMG_20231024_221016.jpg
Potrzebuję potas i magnez dla kota, macie jakieś dobre preparaty, które można kupić w necie, bo koło mnie w stacjonarnych nie mają
Hej, pytanko do was - mam dwa dachowce, jedna zeżre dosłownie wszystko, druga z kolei nic. Kombinuję co by tu dawać tej niejedzącej, bo wszelkie saszety to czasem ciutek zje, głównie to poliże i adios. Surowy kurczak nie, wołowina nie, wieprzowina nie, ryba nie. Z saszetek przerobione sheba, felix, jakieś coś z biedronki w czarnym opakowaniu (te tanie zwykle niby smakują 🙄😉. Pucha z animondy czy smilla też fe. Jedynie suchego chrupnie kilka kulek od czasu do czasu.
Jak dla mnie wygląda w porządku, bez niedowagi, ale szukam czegoś, co będzie jadła bez grymaszenia :P Może macie coś do polecenia? W planie mam po prostu kupić po puszce/saszecie w zoologu i próbować.

Generalnie chodzi mi o to, aby móc sensownie kotom wydzielać porcje, bo na ten moment to wygląda tak, że niejadek coś poliże i idzie, a biała odkurzacz wciąga wszystko i już ma nadwagę 🙄 (obie kastrowane, około 7 miesięczne). Nie zawsze mam czas aby stać nad nimi i pilnować kto ile zjada. W planie mam też zbadać krew niejadkowi, ale nie wiem czy to cokolwiek wskaże, ogółem kot nie ma żadnych objawów, że coś się dzieje, ale wiemy jak jest, to kot 😅
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
20 maja 2024 19:01
budyń, u mnie gourmet zawsze wejdzie. Te takie kawałeczki w sosie, ale pasztet też. Plus jest taki że możesz w supermarkecie kupić jedna puszeczke na spróbowanie a nie całą paletę od razu. Jedna z moich praktycznie na tym cały czas jedzie i nawet jak ja na coś przestawie lepszego to do gourmeta zawsze moge wrócić i wiem że zje. Może nie najlepsza karma ale lepsze to niż nic.

No i plusem też jest dawkowanie, saszety są mniej kaloryczne niż te puszki gourmetowskie jeśli dobrze pamiętam. Więc jak ma wsuwać szybko to więcej kalorii na raz - przynajmniej temu kotu który "wybrzydza". Drugiemu dałabym jeść gdzie indziej albo w jakimś spowalniaczu. Też mam odkurzacza ale ona woli mięso ponad tego gourmeta i jej rozbrajanie nie mielonego barfa trochę czasu zajmuje.
budyń, sprawdź zęby
Zęby w marcu sprawdzane i w porządku, to młode koty.
budyń, z doświadczenia wiem, że kupowanie po jednej puszce/saszetce jest bez sensu... 😉 nie raz tak robiłam. Jedna saszetka smakowała, a jak kupiłam zgrzewkę to już było niejadalne 😉 kup po prostu niezłą karmę i wykładaj po trochu, aby zawsze dawać świeże. Mi dość dobrze idzie Purizon, tzn niby mijają jak wykładam, zero zainteresowania, ale do rana znika. Smilla i Animonda zupełnie nie znika, nie ruszają choćby miały paść trupem. A kiedyś to była ich podstawowa karma 🙁 skład mocno się zmienił
Hej, czy polecacie jakiś bezpieczny dla kotów oprysk na kleszcze i inne robactwo do ogrodu?
Madeliefje, nie znam bezpiecznego , ale my stosujemy Cipex. Trzeba zrobić po prostu karencję , kilka godzin starczy. Ale jeśli koty zjadają rośliny ogrodowe to do rana trza poczekać.
Czy polecicie jakieś fajne szczotki do wyczesywania Brytyjczyka i dachowca? Troszkę nie nadążam kudłów zbierać, muszę je zacząć częściej czesać, ale ta szczotka z metalowymi drucikami jakoś niewiele z nich zbiera..
Fokusowa, ostatnio widziałam reklamę magic brush jako szczotki dla kotów. Może ktoś potwierdzi lub zaprzeczy?
Fokusowa, ja czesałam moje Magic Brushem soft, koty bardzo zadowolone, ale nie wiem czy zbiera więcej czy mniej niż metal.
Furminator, tylko ostrożnie :P
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
14 czerwca 2024 19:14
U mnie zgrzeblo za 13 zeta z allegro (takie metalowe z hakami i rączka) sprawdza się najlepiej.
Czy można czymś przemyć kotu oko jak mu zaczyna ropieć? Zanim dotrę do weta
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
14 czerwca 2024 22:53
Sól fizjologiczna nie zaszkodzi.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
18 czerwca 2024 10:54
Fokusowa, Ja swoje czeszę albo Furminatorem, albo grzebykiem z obrotowymi zębami. Wbrew pozorom, taki niezbyt gęsty grzebyk sporo wyczesuje.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się