Perfekcyjna Pani domu. No,ostatecznie może być Pan;]

Zapomniałyśmy zupełnie o tym wątku a święta idą trzeba sprzątać!
Ja przedwczoraj dostałam od mamy książkę. Wszak od czegoś trzeba zacząć 🏇
Ja już powoli zaczełam sprzatać
wysprzatałam już pawlacze ( oja ale tam było dużo dziwnych rzeczy)
wypucowałam łazienke razem z kafelami na ścianach na błysk
a wczoraj zrobiłam generalne sprzatanie kuchni 🙂
jeszcze tylko dwa pokoje i mam posprzatane na święta
Przed samymi świętami zostaną mi tylko kurze i odkurzanie dywanu
Wow, W&W szalejesz! U mnie jeszcze nie zaczęte sprzątanie, a mam b. duży dom plus taras... Nie chce mi się nawet o tym myśleć, chyba nie czuję nastroju świątecznego :]
jest niezle;]
Doczytałam do 48 strony wstałam z łózka mimo migreny od dwóch dni i zaczęłam sprzątać
Ja mieszkam na razie na stancji i szczerze powiedziawszy mój pokój wygląda jakby przez niego tajfun przeszedł. Stosy notatek, ciuchy porozwalane na podłodze, łóżku. A na regale to już w ogóle bajzel totalny. A w szafie...
Jutro się biorę za sprzątanie mimo, że powinnam się uczyć do wtorkowego koła z biofizyki. Tzw czynności zastępcze :]

A jak przyjadę do domu to pewnie mamuśka i mnie do sprzątania zagoni... :|
Ja wytrzepałam dywan w moim pokoju.
Ale pokój, który mam w Toruniu nie wygląda za dobrze...
a ja
a ja dopiero sie szykuje na sprzatnie
narazie zbieram kaske zeby sobie swojo pokoj odmalowac i kupic troche fajnych matreialow na zalony i obicia
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
02 grudnia 2008 21:22
hahaha

ja po przeprowadzce do mojego obecnego mieszkania dbałam o każdy kurzyk i utrzymywałam wszystko w jak najlepszej kondycji
potem całe LO miałam syf w pokoju jakby conajmniej bomba tam wybuchła, gdyż iż miałam grafik zapełniony ciągle od 7.00-23.00 a jak jakimś cudem miałam wolny dzień to nie miałam siły kiwnąć palcem i udawałam że syfu nie widzę, więc sprzątanko było tylko na święta... ;p

Aktualnie jakoś tak poszłam sobie na studia i plan dnia mi się o dziwo wyluzował, więc sprzątam - prawie codziennie xD zaczął mnie strasznie denerwować twórczy nieład, tudzież każdy okruszek...

więc na święta będzie TIP TOP
Zgłoszenie wysłane, dziękujemy.
Ja już też powoli zaczynam świąteczne sprzątanie. Ale narazie raczej w szafkach czy garderobie.
Jeszcze poczekam z myciem okien, to w sumie będzie najgorsze bo troche ich jest.
Ale ja ogólnie zawsze mam porządek, więc za dużo sprzątania nie będzie.

sznurka a co to za książka, że tak skutecznie pobudza do sprzątania ?
Ja musze wypucowac łazienke i juz mi sie nie chce....BTW znacie jakas dobra metode do czyszczenia fugi ? Szoruje domestosem i szczoteczka do zębów ale moze są jakies inne sprawce metody?
Są takie specjalne preparaty do czyszczenia fug, stosowałam je do fug w terakocie. Nawet działają. Nie pamiętam nazwy, ale w sklepach jest kilka.
Zawsze rpzed Świętami rozwiązuję (na krótko) swój dylemat czy po wyprowadzce z domu (za 2 lata) chcę mieć mieszkanie czy dom- oczywiście, że mieszkanie :] Bo nie ma schodów, piwnicy, 2 łazienek, 2 kuchni i 3 pięter :]
Kami   kasztan z gwiazdką
02 grudnia 2008 23:30
Muffinka napisał: sznurka a co to za książka, że tak skutecznie pobudza do sprzątania ?

To zapewne książka Anthea'i Turner prowadzącej program "Perfekcyjna pani domu"

Mam pytanko - czy ktoś próbował jej sposobu na czyszczenie pralki tj. wlanie szklanki octu i włączenie na najdłuższy program? Mam obiekcje, że mi ocet pralkę popsuje i wolałabym nie testować tego na mojej pralce bez opinii
Hihi, nie miałam pojęcia że istanieje taki program 😡
Tak to "różowa biblia" domowej wariatki 😅
Ja tak ogólniej-o sprzątaniu zawodowym.
Czyli Sprzątaczki.
Pracuję już 21 lat w jednym miejscu i powiem Wam,że nie ma takiego problemu z wyszukaniem.wyszkoleniem naprawdę wysokospecjlaistycznego pracownika -jak Sprzątaczki.
Senny Koszmar . Już nie zliczę ile Pań się przewinęło .I każda po kolei -BEZNADZIEJNA! 🤦
Jak się pilnuje -jeszcze jakoś tam jest. Jak się tylko odwróci wzrok-zaraz...chlast! Śzmatą do podłogi po monitorze .
A jak się zwróci uwagę- zaraz płacz .
I wszyscy na mnie zezują .
Właśnie kolejną Panią upomniałam i z miną nadętą szoruje za ścianą.
Do licha! Ja mam ważniejsze sprawy do nadzorowania niż ścieranie kurzu!!
Może znacie jakąś osobę do sprzątania chętną?
hihi temat rewelacja!!!

Sprzatac powinnam 24/24 - moje kochane małe skrzaty zaraz robia taki bałagan ze czasem chce mi sie wyc.

A jak mi sie nie chce, biore takie wielgachne pudło i wszystko do niego leci. Potem wynosze do garazu, a za pół roku wyrzucam do śmieci 😅

jaka Rózowa Biblia? Sznurko napisz cos o tej książce?
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
05 grudnia 2008 12:10
niech mi ktos kopnie w dupe, zebym zaczela cos sprzatac....
🤦

sznurka, ze ci sie chce, podziwiam  🙇
Racja Tania! U nas to samo. Teraz mamy pania idealną- tak przynajmniej myśleliśmy. Istny tajfun, szoruje wszystko i to non-stop. Ma tylko jeden problem... alkoholowy.
a ja ostatnio się zastanawiałam czy nie skorzystać z usług pani sprzątającej, żeby mi mieszkanie przed świętami wysprzątała bo się nie wyrabiam 🙁 ale wszystkie "znane i polecane przez znajomych" są na maksa zapracowane... więc chyba będę musiała to zrobić sama...
czy tylko mi się nie chce?
niech mi ktos kopnie w dupe, zebym zaczela cos sprzatac....
🤦

sznurka, ze ci sie chce, podziwiam  🙇


Pigwa kup biblie;]
A tak na powaznie Jodzi
to ksiazka
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
05 grudnia 2008 12:30
musze mamie kupic, to mnie zamorduje hehehe 🤣 🤣
paa, swojego czasu u nas pracowala pani rowniez niestety alkoholowo naznaczona. ale byla przecudna w tym, ze jak podpijala whisky mezowi, to potem dolewala do buteli brakujaca ilosc- herbaty 🤔 😁
dobrze ze moj maz nie jest malostkowy, tylko sie obsmialismy jak to odkrylismy.
pani juz niestety nie pracuje, a szkoda, bo fenomenalnie prowadzila dom.

teraz mamy taka pomoc, o to jej trzeba palcem wszystko pokazywac, wiec korzystam z jej uslug tylko wtedy, jak mam z 40 koszul do prasowania. poza tym sprzatam  sama- ale ja mam na razie male mieszkanko 😉

jodzi- pomysl z kartonem jest ekstra 👍 tez znam ten bol- posprzatamw  pokoju mlodego i doslownie za kilka chwil znowu jest pierdolnik i wszystko na podlodze....
a ja okragłutki tydzien spzratałam 2 pokoje i strych plus polpietro na strych oplacało sie usmiech mamy bezcenny i mieszczacy sie spzret konski na pietrze i luz w pokoju bezcenne teraz zostalo mi malowanie pokju a co za tym idzie dogłebne pozadki no i cały parter plus ejeden pokoj na pietrze czyli łisz mi lak bo z psem i moimi rodziami i moim chłopem wpadajacm na weekendy ciezko jest wspolpracowac
tak wiec  do boju tudziez na kon!! 🏇 💃 😅
O Boże....
Okres przedświąteczny = sprzątanie.... nienawidzę, brrr...
No chyba, że wstanę olśniona chęcią sprzątania... Wtedy mogę cały dzień jeździć na mopie...😀
No cóż, trzeba będzie odgruzować pokój....
Czemu ja się taką perfekcyjną panią domu nie urodziłam?😀

Co do Pań sprzątających, to słyszę ciągłe opowiadania mojej koleżanki, jak to Pani sprzątająca zbiła wazon, wytukła serwis... itp.😀
Ja jak pooglądam perfekcyjna panią domu, to zawsze nabieram wielekiej ochoty do sprzątania.
BTW ona ten ocet do wszystkiego stosuje chyba, za jej radą z TV moczyłam w occie pokamieniałe baterie kuchenne i odeszły jak złoto...myślę, że z pralką też można spróbować.
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
06 grudnia 2008 18:03
Ech... Ja dziś padłam  🙂 Posprzatalam praktycznie caly dom, wymylam wszystkie okna, wstawilam chyba 4(jak nie wiecej) pralek prania i powiesiłam je... Ale fajnie bylo  😜 😜 😜 😜
Zeby mi sie tak chcialo jak mi sie nie chce 🙂

Plan dzialania dzisiaj- pranie, smieci wyrzucic, sprzatanie, przemeblowanie (bo choinke trzeba bedzie gdzies wstawic) no i... sprzatanie i sprzatanie 🙂
Zeby mi sie tak chcialo jak mi sie nie chce 🙂


Moje motto 😁
no i jeszcze kapusta mi zostala po wczorajszych krokietach to zaszaleje dorobie ciasto i zrobie pierogi z kapusta 🙂 A niedlugo wrazaca "maz" z pracy 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się