wasze ulubione seriale
flygirl, Bridgertonowie na netflix
3/4 poleconych mam już obejrzane. 🙈 Ale jak tak siedziałam i czegoś szukałam czekając na wasze podpowiedzi, to odpaliłam Chirurgów od pierwszego sezonu i mnie wciągnęło. 😅 Śmiesznie sobie przypomnieć, jak to było z tą pierwszą ekipą stażystów i dramy z Derekiem i Meredith.
flygirl, ja ostatnio też obejrzałam całych chirurgów od zera, pare dni temu skonczylam kolejny rewatch House’a. Myśle, ze jestem gotowa być lekarzem 😂
To z nowości polecam animację Cyberpunk na Netflixie. Krótka, odcinki po 20 minut, ale treściwa. Jak kogoś nie odstrasza forma to ogląda się miło 🙂
keirashara, to trzeba być mega fanami gry lub gatunku, bo ja nawet siedząc obok mojego M. ledwo to przeżyłam. Gdzie np. Castylvania mi się podoba.
xxagaxx, - mnie wciągnęło, bo coś się działo 😅 fanką nie jestem, ale w grę grałam. Mój P. nie, ale też mu się podobało.
Henry odchodzi z obsady wiedźmina po trzecim sezonie 🙁
To już koniec tego serialu, skoro jedyna ogarniająca książki osoba kończy współpracę, a twórcy przyznali, że nie lubią dzieł Sapkowskiego...
Jest nowy sezon Kapri!! (Deadwind)
Jak ktoś lubi klimaty Lovecrafta i grozy to polecam Cabinet of Curiosities na Netflixie, naprawdę fajny klimat, Guilermo del Toro stworzył, 8 odcinkow 🙂
Odpaliłam w wielkiej nadziei i umarłam z nudów 😉
A mi się bardzo podobało, i to w zasadzie wszystkie odcinki, może za wyjątkiem jednego. Ale ja się w zasadzie wychowałam na Lovecrafcie, jakimś cudem był w domowej biblioteczce 🙂
Ja z kolei odkopalam na Amazonie (a raczej mój facet odkopał) Opowieść Podręcznej.
Rzygać mi się chce jak to oglądam ale nie mogę się oderwać bo chce się dowiedzieć co się stanie z głównymi postaciami. Od piątku już dwa sezony obejrzeliśmy 🤣
Nie wiem czy widzieliście na Netflixie w Zamknięciu. Miniserial. Nie wiem czemu, ale poziomem żartów kojarzy mi się z Fargo. Specyficzny ale przyjemnie mi się oglądało.
Widziałam, bardzo mi się podobał i liczę na drugi sezon. Szczególnie że zostawili jeden wątek niewyjaśniony i bardzo mnie dręczy.
Podoba mi się też przewrotność tytułu. Nie będę tłumaczyć czemu żeby tego nie spoilerowac.
Nie mogę już edytować - Westworld anulowany po 4. sezonie.
Będzie Sandman sezon 2 😍
Obejrzałam Wielką wodę, dobre.
madmaddie, - ale super wieści 😍
Za to skasowali mojego odmóżdżacza, czyli Winx. Trochę się nie dziwię, bo sezon drugi ni grzyba nie trzymał się kupy, ale tyle wątków nie skończonych, buuuu... jako typowe guilty pleasure bardzo mi to wchodziło.
Btw. Jak wrażenia po pierwszym sezonie HOTD? Mi ciągle nie pasuje zmiana aktorki grającej Rhaenyrę, no jakoś tak nie ma tego ognia. Za to jeśli chodzi o Matta Smitha, to robi taką robotę grając swoją rolę, że niski pokłon. Choćby scena z "może zachować swój język" była piękna 😂 Tak samo gość grający Aemonda ma taki bad ass vibe, że czekam co się odwali.
Szkoda, że na drugi sezon trzeba będzie czekać do 2024... myślę, czy przypominać sobie książki czy lepiej zostawić je w spokoju i porównać dopiero po obejrzeniu serialu.
Ja byłam zażenowana rodem smoka, ale jakoś im dalej w las tym lepiej. Co prawda do Gry o Tron to to się nawet nie umywa, ale nawet mnie ostatecznie wciągnęło. Co prawda totalnie nie przywiązałam się do żadnej postaci, wiec nie przebieram nogami na kolejny sezon ale planuje obejrzeć.
xxagaxx, dokładnie mam tak samo jak Ty !
Odpaliłam w wielkiej nadziei i umarłam z nudów 😉
madmaddie, ja właśnie jestem na czwartym odcinku i mam podobne odczucia. Żadnych zaskoczeń... Historie może i interesujące, ale jakieś takie płytkie, mało wciągające, bez intrygi. Spodziewałam się dobrej grozy i niestety się rozczarowałam.
Obejrzałam pierwszą część ostatniego sezonu "Turbulencji" (Manifestu) - w sumie myślałam, że peron im dalej odjedzie, a tu, ku memu zaskoczeniu - nawet dało się to obejrzeć, haha 🤣
Moon, też była zaskoczona, wciągnęło mnie bardzo i jak na tego typu serial... Jest całkiem spójny i logiczny i trzyma się kupy. Czekam na drugą część finałowego sezonu.
Ja na początku się wkręciłam w Manifest, dobrze mi się to oglądało, ale z czasem zapał nieco spadał...
Ja odpaliłam Manifest ZANIM BYŁ MODNY 🤣 ale taki nudny ten serial. Nie skończyłam i nie planuję :P Główna bohaterka dla mnie straszne drewno, ta sama sytuacja co w Lucyferze, wymiękam przez te baby :P
oglądał juz ktoś 1899? jak wrażenia?- jak dla mnie ciekawe, bo bardzo lubiłam Dark, ale też meczące i przekombinowane (tak samo jak Dark😅😉 niemniej polecam.
azzawa, - jestem jeszcze w trakcie, ale rozumiem zamysł i też wydaje mi się takie "too much". Strasznie to skacze po wątkach, strasznie nagmatwane, ale nie takie w sposób interesujący, tylko męczący właśnie.
Pewnie dooglądamy wieczorami, ale jak ktoś się nie zdecyduje to nic nie traci w sumie 😅
azzawa, ja odpuściłam. Obejrzałam 3 odcinki i miałam nadzieję ze historia pójdzie w stronę może nie że totalnie realną i wytłumaczalną, ale jednak.. poczytałam po3 odcinku internety i wiem że to nie mój klimat.
UWAGA SPOILER MAŁY
dla mnie jak Lost i znikająca wyspa.
azzawa, obejrzałam 7 odcinków, może dziś dokończę. Niektóre obejrzałam dwa razy bo zasypiałam w trakcie. Im dalej w las tym bardziej zagmatwane i tym mniej wyjaśnień, strasznie to męczące bo nie da się cały czas skupiać i wymyślać co to i po co. Nie rozumiem hajpu na ten serial, mnie zmęczył i znudził - jak wrzucisz milion intryg i tajemnic na minutę to wcale nie będzie to bardziej intrygujący i tajemniczy serial...
to chyba troche masochizm bo ja lubie takie plot tłisty i zapętlenia wszystkiego jak makaron, i choćby było na maksa głupie i bez sesnu to MUSZĘ wiedzieć o co chodziło na końcu inaczej szczeznę 😂 i to jedyne co mnie trzyma przed zaśnieciem lub patrzeniem w tel w trakcie.
Ale mam takie same odczucia jak Wy - wymęczyło mnie to niesamowicie. Jak zobaczyłam jak sie kończy ostatni odcinek to sie poczułam jak pracownik magazynu przed inwentaryzacją (żeby nie spojlerować) 🙂
Troche szkoda, że zdjęli z ekranu Raised by wolves - tam autorom tak odjechał pociąg, ze byłam bardzo ciekawa jak to się skończy i jak oni ogarną/zepną tą abstrakcję 🙂
A czy tylko mnie tak zmęczył 5 sezon The Crown? Jezu jaka nuda.