Taranty

Magota swego czasu pamiętam wychudzonego i chodzącego w rekreacji w Borowej - wyglądał przeokropnie, smutny koń... Właśnie jakieś 2 lata temu - szkoda mi go było bardzo. CIekawa jestem co z nim teraz się dzieje...

epk ja też słyszalam coś takiego kiedyś ale aż mi się wierzyć nie chciało a na to wygląda że to chyba prawda...

Mi w pamięci zapadła Digger Gold-S ur 1999 r ( po Ramzesie od Dolores po Bachmacie) , moje niespełnione marzenie hehe  😍 (btw może ktoś ma zdjęcie tego Ramzesa? )
Pamiętam jak przyjechałam pierwszy raz do Duroku, miała jakieś  3 lata, była nieujeżdżona i od razu wpadła mi w oko ze względu na piękne umaszczenie jak i bardzo poprawną budowe. Teraz od dłuższego czasu startuje pod Agnieszką Mierzwińską.

Zdjęcia zapożyczone z galerii www.durok.vizz.pl







No i oczywiście Bombal mi się podoba  🙂

Generalnie bardzo lubie taranty  😀

Ale kica 🏇Śliczna kobyłka 🙂

RAMZES - wlkp. karo-tarant, ur. 1994 r. hod. J.Krzyżoszczak

po Rokset (Pentagon po Dalen od Plamka i Rodezja po Park od Rozeta)
od Czarka (Czako po Gorysław i Czorba i Taksa po Ront i Toksa)




O tego chodzi?

Tak to chyba ten, karo-tarantowaty 
Dzięki :kwiatek:
Chyba nawet widać podobieństwo 😉  Teraz już wiem po kim Digger odziedziczyła urok.
A co się z nim teraz dzieje? Gdzieś kryje?

Niestety nie mam o nim żadnych informacji. Zdjęcie dostałam dawno temu od kogoś z forum, nawet nie wiem, po co mi było wtedy potrzebne 😉

Wiem tylko, że Ramzes to Srebrny Medalista Wystawy Zwierząt Hodowlanych w 1996 roku oraz zdobywca I-wszego miejsca na Wystawie Koni Hodowlanych w 1997 roku.

Tutaj jeszcze skan z KT od Montany:

[quote="montana"]
[/quote]

Umaszczenie robi wrażenie 😜

Oooo a to zdjęcie kojarze z KT ale nie zapamiętałam że ten pięknota Ramzes miał na imie. Pamiętam że zwróciłam na niego uwage - trudno nie zwrócić  😉
Umaszczenie niesamowite, taki szary (jak Replay  :lol🙂 z ciapkami  💘

amazonka*
Przepiekna kobła. 🍴 Wcale się Ci nie dziwię, ze marzylas o niej  😀

Ama nie wiedziałam, że też masz słabość do ciapków- nic nie mówiłaś  😀
No Digger jest świetna. U Mierzwińskich  jest też (lub może już była) kobyłka-klon mojego Bąbelka, TASMANIA  😍

Mam pytanie... co prawda na poziomie niższym niż przedszkolny, no ale  😡



Czy to jest tarant? Jeśli nie to jaka to maść? Pamiętam, że 2 albo 3 lata temu widziałam parę zaprzęgową tej maści i od tamtej pory nie daje mi spokoju  🤔wirek:

Nie widać za dobrze, ale chyba tak..

Mam potomkinię wspomnianego wcześniej Burnusa, ale jej maść nie jest taka imponująca. Za to jej córka całkiem ciekawa 




Jeżeli chodzi o charakter, to jest coś w moich tarantach. Obie uparte kombinatorki, obżarciuchy i lenie  😉

Mam nadzieję, że nie za dużo zdjęć na raz (bo na starej volcie to aż strach było pisać  😲 )

kiri młoda jest super umaszczona bardzo mi się podoba  🙂

uparte kombinatorki, obżarciuchy i lenie   😉

He, he, skąd ja to znam?  😁
Mamuśka śliczna właśnie  💘 Taki ciemny kasztan, czekoladowy prawie i "płatki śniegu"

Ja powiem szczerze ze mój ulubieniec nr 2 -kochany wyrośniety tarancik  jest jedynem konime w stajni , który z takim oddaniem i uparciem potrafi mnie gonic przez cały osrodek jeździecki w polowaniu na wiadro z obrokiem lub cukierasami. W pewnym momencie była to walka o przetrwanie , on albo ja . Jak wokół zamochodu sie zaczelismy ganiac i kto pierwszy do stajni doleci

Moje pod względem żarcia przechodzą już same siebie. Pożerają wszystko, łącznie z żerdziami na padoku, a żeby sięgnąć po trawę, to nawet pastuch im nie straszny.

Ale powiedzcie jak z kopytami u waszych nakrapianych przyjaciół? U mnie młoda ma białe ale mocna na szczęście po tatusiu, ale z jej matką przeszłam horror. Kopyta łamały się o każdy korzonek, musiałam ją do zajeżdżenia podkuć na cztery, co jeszcze pogorszyło sprawę, ale inaczej się nie dało. A po wyźrebieniu to był koszmar jeszcze większy, bo zaczęła jej się odklejać zewnętrzna warstwa kopyta. Dodam, że ona odkąd jest u mnie (czyli od czasu jak miała rok) dostaje witaminy, granulaty i inne takie. Dopiero po 5-miesięcznej kuracji biotyną kopyta doszły do stanu "używalności". Od 3 wizyt kowala nie odłupały się ani razu (tfu tfu). Zastanawiam się tylko na ile taka kuracja będzie skuteczna? Ma ktoś doświadczenie?

Mój ma jedno białe, reszta pręgowana. No racja- tak jak włos, tak i kopytka nieszczególne. Od jakiegoś czasu (odkąd udaje mi się jakoś w miarę regularnie wybierać na zawody) kuję na cztery, wcześniej kułam tylko na przody, ale musowo, bo inaczej katastrofa. Dawałam biotynę i się poprawiało, ale najbardziej mu się poprawiło odkąd regularnie kuje go nasz przecudowny kowal 🙂
Aha, no i jeszcze w tej stajni dostaje dwa razy w tyg. mesz (w siemieniu też jest biotyna), błyszczy sie teraz jak durny, ogonek nawet jakby nieco u nasady gęstniał 😉 i kopytka też są ok, choć to chyba w większej mierze zasługa dobrego kucia.

Na kopyta:

-dobry kowal
- preparat na ratowanie kopyt z Foranu
- i znajoma daje jeszcze inna swojemu ciapakowi Absorbine Hooflex i na razie 4 tyg jest dawane ale kopytko jakby sie poprawiło 🙂

Fin - srebrna kara 🙂 Na 100 %.

Robi furore wsród dzieci 🙂

Hypnotize wow! najpiekniejszy tarant jakiego widzialam  😜
ps🤔licznie mu w tym oglowiu  😉

Zwinna, szybka, chętna do współpracy- do przodu, lecz czasami uparta.  🤣 Łakomczuchem  nie jest. Taka jest moja Tigra.

TinaTigra - daj zooma - nie widać 😕 tylko kawałek przodu, a czapraczek to pod kolor tego Pana? ładny synhron🙂
Hypnotize - łoł cudeńko

Tigra
Skąd jest kobyłka i ile ma lat? Prawie identyczna pare lat temu jeździłam na obozie pod kielcami. Ale dla dzieci była zbyt "elektryczna" 🙂  Piekna. Mam słabośc do takich 🙂

A to moja bestyjka... szalona blondynka 🙂

a to kobyłka, którą sie zajmowałam ; )

Azja- na Tigrze żaden pan- tylko ja  🤣

Hypnotize- Tigra jest ze mną ponad 7 lat, kupiłam ją pod Kielcami jako 3,5-latkę podobno surową. Z "elektryką" to raczej nie ma problemu-  jest mało płochliwa, niecierpliwie, ale czeka na sygnał czy pozwolenie.

A to moja klacz kasztanowatotarantowata ma na imie BAJANA i jest moim pierwszym koniem którego dostałam ,mam ją już 9 lat .Bajana jest koniem z charakterem ,jest bardzo wdzięcznym i kochanym koniem .

ja mam Gabi 🙂 po Loganie, od Genua (Embargo)



z brzydkiego kaczatka


wyrosla prawie na konia 😉



ma i ogon, i grzywe 😅

A to kobyła mojej koleżanki - Plama 🙂