Cześć. Dawno tu nie zaglądałam, bo moja przygoda z jeździectwem skończyła się jakiś czas temu, ale teraz mam do was pytanie, jako, że jesteście największą znaną mi skarbnicą końskiej wiedzy. Dostałam siodło Stubben, na pewno ze starszych modeli ale za Chiny nie mogę znaleźć jaki to model. Na pierwszy rzut oka wygląda jak Parzival ale jest mocno wycięte i ma cztery przystuły. Nie mam jeszcze zdjęć, później je tu wrzucę, ale może ktoś z Was skojarzy co to za cudo tylko z opisu. Jak tak patrzę to bardziej przypomina mi Kieffera, pewnie przez ten wycięty przedni łęk ale ja znawcą nigdy nie byłam niestety  😁

Edit:
https://zapodaj.net/4eadacc0c3e8a.jpg.html
https://zapodaj.net/d38099dddc5c9.jpg.html
https://zapodaj.net/147e03c205377.jpg.html

Macie rację dziewczyny, tatuaż został wykonany przez hodowcę - to niestety nie mój pies. A już mialam nadzieję.  😕
Swoją drogą bardzo ciekawe rzeczy się dzieją, po miastach błąkają się psy z rodowodami. Mam nadzieję, że pani, która przygarnęła sukę znajdzie jej właściciela. Może ktoś z was słyszał o zaginięciu bądź kradzieży takiego psiaka w okolicach Kalisza lub Ostrowa Wlkp? Suka została przygarnięta 31 stycznia b.r.

dzisiaj dostałam telefon od pani mieszkającej 250km ode mnie, że w grudniu przygarnęła sukę owczarka niemieckiego a dzisiaj znalazła w sieci moje ogłoszenie. Wydaje mi się, że jej pies podobny jest do mojego zaginionego, ale niestety nie mam pewności. Ubytek na uchu się zgadza, ale suka ma tatuaż (moja nie miała) ale z tego co wiem mogła to zrobić osoba, która kupiła psa od złodzieja, bo to, że pies został skradziony "na handel" potwierdziło jeszcze kilka kradzieży owczarków - szczeniaków w mojej okolicy. Wrzucam ostatnie zdjęcie mojej suni oraz to, które dostałam dzisiaj. Jeżeli jest na forum osoba, która zna się na psach, jest w stanie określić, czy mój szczeniak mógł wyrosnąć na psa ze zdjęcia to będę wdzięczna za pomoc. I jeszcze jedno pytanie do znawców: czy siedmiomiesięczny szczeniak w dorosłym życiu będzie pamiętał pierwszego właściciela i ewentualnie zareaguje na jego obecność. Z moją suczką bawiłam się w klicker, może to mogłoby jakoś pomóc w jej zidentyfikowaniu. Z panią, która przygarnęła psa jestem umówiona jutro na telefon, bo idzie z nią do weterynarza odczytać tatuaż i sprawdzi od razu stan tego naderwanego ucha - może to mi trochę ułatwi decyzję o ewentualnym obejrzeniu suczki.

Z góry dziękuję za pomoc.

Jak najbardziej warto walczyć, ale z mojego doświadczenia żaden producent/serwis nie jest chętny do dokonywania wymian, dlatego po prostu trzeba wiedzieć jak się o swoje prawa upominać. Piszę o tym dlatego, że przy zakupie telefonu u operatora nikt nie informuje klienta o jego prawach i warunkach gwarancji. Uwierz mi, że do nas trafia codziennie kilkanaście osób które nie mają zielonego pojęcia czym jest gwarancja i na czym polega a już tym bardziej nie wiedzą jak starać się o wymianę. Jak wyżej, oferuję swoją pomoc bo jak widzę kogoś kto lata od naszego serwisu do rzecznika i w drugą stronę po 10 razy i nie nie może wskórać, to mnie trafia, bo wszędzie panuje tzw. spychotechnika. Rzecznik sobie, gwarant sobie a producent ma to w dupie dopóki klient nie zwróci się bezpośrednio do niego z pretensjami i stertą papierów dokumentujących nieudane naprawy.

onirisme Wszystkie nowe samsungi na androidzie lub badzie wymagają zmiany oprogramowania na najnowsze, które masz dostępne w najbliższym punkcie serwisowym. Idziesz do nich z kartą gwarancyjną i dowodem zakupu (lub samym dowodem zakupu o ile jest na nim nr seryjny (imei)) i tam w ramach gwarancji technik wrzuca ci nowe oprogramowanie. Po tym zabiegu wszystko powinno śmigać bez problemu.

Pauli niestety mylisz się co do warunków wymiany telefonu. Nie mówię, że nie jest to zgodne z prawami konsumenta ale mają się one niestety nijak jeżeli chodzi o telefony komórkowe. Pracuję w serwisie gwarancyjnym jako technik i znam wszystkie zasady i procedury "od kuchni". O ile wymiana samsunga jest teoretycznie możliwa - chociaż załatwianie jest mozolne i długotrwałe oraz możliwe dopiero przy czwartej konieczności naprawy jeżeli wcześniejsze naprawy polegały na wymianie części (naprawy typu zmiana oprogramowania, naprawa interfejs itp nie liczą się), to przy Sony Ericssonie/Nokii sprawa się komplikuję bo w warunkach gwarancji nie ma wpisu o ilości napraw upoważniających do wymiany telefonu na nowy. Jeśli chodzi o niezgodność towaru z umową sprawa wygląda identycznie (niestety) bo te naprawy również przeprowadzane są na zasadach gwarancji, czyli jeżeli nam (serwisowi) opłaca się bardziej naprawa mechaniczna/elektroniczna niż wymiana telefonu, wtedy naprawiamy. Jeżeli ktoś naprawdę wkurzył się na serwis lub producenta i miał już x razy naprawiany telefon to można wymianę załatwić ale trzeba wiedzieć jak i do kogo się zwrócić - bynajmniej nie do gwaranta. Trzeba uderzyć bezpośrednio do producenta - mailowo, przedstawić całą dokumentację poprzednich napraw, usterkę i pojechać serwis gwarancyjny w najgorszych słowach. Wtedy ew można coś załatwić.
Latanie po rzecznikach praw konsumenta to doskonały sposób ale jedynie na zmarnowanie czasu. Takie niestety są realia, wiem, że niektórych to zmartwi ale tak to wszystko wygląda. Jeżeli ktoś będzie miał problem ze swoją komórą to służę pomocą (szczególnie w temacie samsung i se, z nokią też mogę pomóc ale w mniejszym zakresie).

Edit
Poczytałam kilka waszych postów i co do błędu ładowania (komunikat o nieoryginalnej baterii w SE) to problem z oprogramowaniem - najczęściej w modelach w595 i c902, przy czym w w595 rzadko jest oznaką problemów z samą baterią. W takim wypadku trzeba iść do serwisu na zmianę softa bo nic innego niestety nie pomoże.

klik pls  :kwiatek:
[url=http://www.posadzdrzewo.pl/#/profil/kiri]http://www.posadzdrzewo.pl/#/profil/kiri[/url]

Ja mam taki problem, że jeżdżę skuterem i wielu kierowców nie traktują mnie jako pełnoprawnego uczestnika ruchu. Dotyczy to tez parkowania, bo dzisiaj np usłyszałam, że mimo wolnych miejsc mam stawać za trzepakiem albo w śmietniku bo zabieram innym miejsce, a przecież to tylko skuter i można go nawet w dziurę wepchnąć. Wkurzyłam się bardzo, a nie miałam zamiaru się kłócić i chciałam grzecznie odjechać, ale po takiej argumentacji nie wytrzymałam i powiedziałam co myślę.

Temat sporny. Dlatego chciałabym wysłuchać obu stron, bo pewnie wielu z was ma problem z zaparkowaniem przy pracy z powodu pretensji mieszkańców oraz/i zaparkowaniem pod domem (blokiem, kamienicą) z powodu parkujących pracowników w/w budynku. Jak to wygląda ze strony prawnej, jakie przepisy to regulują i czy osoba pracująca w budynku, którego placu dotyczy przepis "tylko dla mieszkańców" naprawdę nie ma prawa tam stanąć? Proszę mądre głowy o podpowiedź jak i co.

Z psem bez zmian, czyli nic nie wiadomo. Wątek można odkleić. Dziękuję za przyklejenie i oczywiście za pomoc i zaangażowanie  :kwiatek:

Dzisiaj mija miesiąc od zaginięcia Miszy i niestety nie mam żadnych dobrych informacji. W zasadzie to nie mam nawet tych złych, nikt nie wie co stało się z moim psem.  🙁
Pilnujcie dobrze swoje ukochane zwierzaki, bo ja niestety nie upilnowałam, ufając w ludzką uczciwość. Jak widać wszystko jest atrakcyjne dla złodzieja, nawet pies, pewnie rasowy kot również, byle dałoby się sprzedać.

niestety cisza 🙁
trot na dogomanii dalam ogloszenie od razu jak misza zginela, ale bez odzewu

Znalazłam dzisiaj na allegro biomuchę, czyli błonkówkę mająca zabijać poczwarki wstrętnych stajennych much. Jestem ciekawa, czy ktoś z was już to stosował i jaki jest skutek. Metoda nie jest droga, bo to 69zl. Cena naprwdę niewielka jak na sezon z ograniczoną liczbą muchowego paskudztwa. Znalazłam też artykuł:http://biomucha.pl/sklep/newsdesk_info.php?newsdeskPath=0&newsdesk_id=1... wszystko pięknie, ciekawe jak w praktyce.

Dzisiaj po dłuższej przerwie znowu ktoś zadzwonił, aż z Międzyrzecza, ale niestety fałszywy alarm. Na policji złożyłam zawiadomienie o przestępstwie, ale policjant powiedział, że na 99% przyśle mi umorzenie. Obiecał jednak, że będzie się rozglądał i jego koledzy również. Na razie nie dostałam żadnego oficjalnego pisma od nich. Cały czas mam nadzieję, że coś się zdarzy, co da mi jakiś trop.

Żadnych niestety 🙁
Ludzie już nie dzwonią, dzisiaj też byliśmy na giełdzie, ale nic z tego. W piątek dzwonili z policji i powiedzieli mi tylko tyle, że sprawdzą jedno miejsce i zadzwonią jak się uda bądź nie uda coś ustalić, przy czym było to z naciskiem na "nie uda". Mam coraz mniej pewności, że Misza się znajdzie.
Boję się myśleć, co się z nią teraz dzieje...

Z sąsiadami żyjemy w zgodzie, żadnych problemów nigdy nie było. Fakt, że mamy drobnego złodziejaszka w sąsiedztwie ale nie wiem, czy chłopak ma na tyle głowę na karku, żeby organizować w biały dzień kradzież psa z naprzeciwka, tym bardziej, że pomagał go szukać (może dla zmyłki?). Z resztą nawet jakby to nie mam żadnych dowodów. Moim zdaniem ktoś faktycznie obserwował i obłaskawiał psy przez jakiś czas, dlatego starsze nie zareagowały na złodzieja tak jak powinny. Z racji, że dzielnicowy oczywiście do mnie nie zadzwonił, wysłałam dzisiaj zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z jednoczesną skargą na policjanta, który mnie spławił. Zobaczymy za parę dni, może jak się tym policja zajmie i postraszą wioskowych mafiosów, to się czegoś dowiemy.

niestety u nas na giełdzie też jej nie było 🙁

zabeczka17 bardzo Ci dziękuję. U nas jutro jest giełda więc od rana jedziemy i czekamy, może się uda.

Wczoraj byłam na policji. Poszło to bardzo opornie, policjant, który był na dyżurce omal mnie nie wyśmiał i stwierdził, że pies na pewno uciekł a ja coś wymyślam  🍴 Wkurzyłam się i mu powiedziałam, że jakby zechciał mnie wysłuchać to znałby okoliczności kradzieży, więc łaskawie wysłał ze mna dochodzeniowca, który spisał jakąś śmieszną notatkę i powiedział, że przekaże dzielnicowemu. Pewnie wrzucili ją do kosza zaraz po moim wyjściu, więc w poniedziałek (o ile jakimś cudem dzielnicowy nie zjawi się u mnie do tego czasu) idę jeszcze raz i składam zawiadomienie o kradzieży (bo jak się dowiedziałam, kradzież przedmiotów (w tym niestety i zwierzęta) o wartości powyżej 400zł to już przestępstwo). Nie dam się już odesłać z niczym.
Dzisiaj zadzwonili do mnie z superexpresu z propozycją zrobienia artykułu o kradzieży psiaka. Co o tym sądzicie? Może to z okazji prima aprilis?  😉

niestety to nie ona, przegladam allegro co jakis czas, oki co nie trafilam na nia. W schronisku juz bylam, zostawilam im ogloszenie, ale watpie zeby trafila do schroniska. Albo ktos bedzie probowal ja sprzedac albo juz sie nia cieszy nowy wlasciciel 🙁

Duunia podziwiam takich ludzi jak Ty. Brawo za odwagę, większość omija ciężkie przypadki z daleka, udając że ich nie ma. 

Dzisiaj zadzwoniły już dwie osoby, jedną informcję sprawdziliśmy - niestety to nie ona. Druga jest sprawdzana, ale niestety była na tyle mało konkretna, że pewnie też nic z tego. najwazniejsze, że nasza akcja zwróciła uwagę i ludzie chca pomóc.

Wczoraj rozwiesiłam ulotki. Udało mi się zaangażować listonoszy ze wszystkich pobliskich miejscowości, przekazałam im ulotki - obiecali, że będą rozglądać się po posesjach. Dzisiaj idę zgłosić kradzież na policję. Póki co niestety nie mam żadnych informacji. Nikt nic nie widział i nikt nic nie wie 🙁
Teraz siadam do przeglądania allegro. Trzymajcie kciuki...

Super, dzięki. Ja zaraz jadę rozwieszać po mieście ogłoszenie. Jest odzew, bo już dzwonili do mnie z gminy, że gdzieś się pies pałęta podobny do tego z opisu ale niestety błaka się od soboty, więc to na pewno nie mój.

To przynajmniej wiem, ze jest nadzieja na odnalezienie psa. Zawsze to cos 🙂

Ma znak szczególny o którym całkiem zapomniałam, ma naderwany czubek lewego ucha. Wrzucam więcej fotek. Naprawde nie wiem jak Wam dziękować za pomoc!

[img]http://www.otofotki.pl/img19/obrazki/jj6303_misz1-(Kopiowanie).JPGl[/img]

[img]http://www.otofotki.pl/img19/obrazki/xs6205_misza2-(Kopiowanie).JPG[/img]

[img]http://www.otofotki.pl/img19/obrazki/zu69_misza3-(Kopiowanie).JPG[/img]

Niestety nie miała czipa, miała mieć, no ale już za późno 🙁
Jest u nas giełda w każdą niedzielę, pojedziemy tam i będziemy czekać od rana, ale kto byłby aż tak głupi żeby zabrać psa i kilka dni później sprzedawać go 15km dalej na giełdzie... chociaż sam fakt kradzieży psa już jest dla mnie niedorzeczny, więc kto wie. Będziemy próbować.
Dziękuję za wsparcie  :kwiatek:

Wielkie dzięki dziewczyny.  :kwiatek:
Nie uciekła, jestem pewna. Ogrodzenia mam szczelne, wsztystko było pozamykane jak wróciłam do domu, a dom był pusty ok 3 godzin (bardzo rzadko się zdarza, że nie ma nikogo, a pech chciał, że dzisiaj akurat się tak złożyło). Mam jeszcze dwa psy, które były na podwórku razem z małą, szkoda, że nie potrafią mówić 🙁 . Poza tym nawet jakby znalazła się jakimś cudem poza ogrodzeniem, nie poszłaby nigdzie sama, zawsze chodziła z psami i nigdy się nie oddalała. Mam podejrzenia, że to ktoś z okolicy, kto wiedział, że nie ma nikogo,  ale niestety to tylko moje przeczucia, żadna pewność. Myślę, że mój pies trafi na sprzedaż, dlatego chcę to jak najbardziej nagłośnić.

jeszcze raz bardzo dziękuję za pomoc i zaangazowanie

Bardzo dziękuję
http://www.facebook.com/event.php?eid=139047692831943

tak, tam też już dałam znać ale tylko znajomym. Mozna jeszcze jakos to naglosnic?

up

Dzisiaj między godziną 15 a 18 zaginął mój pies - prawdopodobnie został skradziony z podwórka.
Jest to półroczna suczka owczarek niemiecki długowłosy. Jasne uszy i głowa, ciemny pyszczek, wysokopodpalana.
Mieszkam w Cigacicach (okolice Zielonej Góry). Bardzo proszę o przekazanie tego posta na wszelkie możliwe fora, psie i nie tylko.
Za psa jest wysoka nagroda.

Bardzo proszę o pomoc, jeżeli ktoś będzie słyszał o możliwości zakupu proszę o informacje.

Mój nr 601 850 925


Jeżeli jest taka możliwość to proszę o przyklejenie posta.

Jak w temacie.
http://puzz.pl/?p=cAhE5XWKlZL0

up

witam,

potrzebuję pomocy koniarzy z lubuskiego. Muszę znaleźć odbiorcę na obornik, oddam za darmo, byleby mi ktoś go zabierał. Problem w tym, że u nas na wsi już się rolnictwem prawie nikt nie zajmuje, osoba, która odbierała do tej pory też już nie potrzebuje, dlatego szukam innego kanału. Podpowiedzcie kto od was odbiera, może tez skorzystam.
Z góry dzięki.

^up^

Witam,
Proszę o podanie godnych polecenia ośrodków jeździeckich lub prywatnych stajni gdzie można rekreacyjnie wyjechać w teren w okolicy Poznania.

z góry dziękuje za informacje
Pozdrawiam

http://kir-kir-kir.mybrute.com

Zapraszam miłośników wciągających gierek internetowych  😅

Może ktoś już gra?

mam ogierka hanovera na sprzedaż za jedyne 1000 eq
10*, GP 591, 2 lata  😀
ktoś chętny?
http://www.howrse.com/marche/priveVoir?id=4238536

Dlaczego nie wszystkim moim znajomym mogę dać prezent? Przy niektórych jest ikonka z paczuszką, a przy innych nie... jaka jest przyczyna?  🙄

Chętnie sprzedam lub zamienię na coś fajnego  😉 :

- Fertility wand i Black orchid - razem za 1 pass i 1000eq
- Morpheus' arms - do dogadania.

Chyba, że ktoś ma inne propozycje...

Dorotheah
Nie mam niestety zbliżenia, tylko inne ujęcie:

[img]http://www.otofotki.pl/img8/obrazki/gu3535_kiri 0041.jpg[/img]

To białe to same gumeczki. A sposób bardzo prosty:
- grzywa: to po prostu dwa rzędy siateczki, ale zrobione bardzo blisko siebie
- ogon: pełna improwizacja, coś na zasadzie siateczki, a zrobiłam to tak: z samej góry ogona wzięłam trzy pasemka, dwa z samych boków i jedno ze środka (króciutkie) i od tego zaczęłam robić tą siatkę. W miarę schodzenia w dół ogona dobierałam pasemka z reguły z boków i później dzieliłam na pół i znów łączyłam ze sobą (jak będziesz robić, to samo wyjdzie, będziesz widzieć skąd dobrać kolejne pasemko, żeby było dobrze). Na koniec najlepiej żeby zostały dwa pasemka po bokach, wtedy trzeba je połączyć z pasemkami wziętymi z samych boków (tych, które się bierze do dobierańca), zawinąć pod ogon i związać gumką z tyłu (to pozwala uniknąć problemu, o którym pisałam wyżej, czyli odstawania zakończenia od reszty włosów).

Mam nadzieję, że w miarę zrozumiale to ujęłam  😉

Na szybko wykombinowałam coś takiego:

[img]http://www.otofotki.pl/img8/obrazki/eb3712_kiri 0051.jpg[/img]

Naprawdę proste i nie wymagające wielkiej wprawy, a nie ukrywam, że się podobało.  🙂 Ogon robiłam już na miejscu, więc fryzura jak najbardziej do zrobienia w średnio sprzyjających warunkach.

Zdecydowałam, że grzywę zostawię rozpuszczoną, bo nic nie wygląda lepiej, chyba mam kiepskie umiejętności.
Za to zaplotę ogon, normalny dobierany warkocz, odnośnie którego mam jedno pytanie. Jak i w którym miejscu go zakończyć, żeby końcówka nie odstawała i ogon nie wyglądał na podzielony na dwie części?  Proszę o szybką odp :kwiatek:

No właśnie - szyte koreczki są piękne, ale jak je zrobić to pojęcia nie mam. Mam na myśli coś takiego: [img]http://www.otofotki.pl/img7/obrazki/tp7931_szyte koreczki.jpg[/img]

Co do siateczki to spróbuję jutro jak będzie wyglądać.

wer o co dokładnie chodzi z tym dobieranym tylko na początku?

Dzięki serdeczne za rady  :kwiatek:

To może dla uspokojenia atmosfery, bo widzę, że jest gorąco, poproszę doświadczonych o pomoc w wymyśleniu czegoś fajnego (i w miarę prostego do wykonania) z długiej nieprzerywanej grzywy (3/4 szyi). Nie chcę obcinać, fryzurka ma być na wystawę, koreczki wychodzą gigantyczne niestety. Próbowałam zaplatać dobierany warkocz wzdłuż całej szyi ale rozwala się w połowie długości przy pierwszym schyleniu głowy  🙄
Pomysły już mi się kończą...

Podepnę się  🙂
Co sądzicie o Alvarezie?
http://www.oskan.pl/index.php?id=ogiery
Warto?

Dzięki  :kwiatek:
Chyba skuszę się na tą dwójkę jednak i pokombinuję. W razie "w" będę dorabiać dziury  😉

Czy jakaś dobra dusza mogłaby mi napisać, czy kantar w rozmiarze pony jest mniejszy, większy, czy identyczny jak w rozmiarze "1"? Potrzebuję kantar większy od "1" ale "cob" (czyli tradycyjna "2"😉  będzie za duży.
Z góry dzięki  :kwiatek:

87,55

O ogierze:
Przez kilka lat był podstawowym koniem Johna Whitakera startował z powodzeniem w konkursach Pucharu Narodów, Grand Prix, szybkości oraz wielokrotnie zwyciężał w konkursach potęgi skoku. W Veronie pokonał mur 220 cm w Londyn - Olimpia 215 cm prócz tego zwyciężał w tego typu konkursach w latach 2004-2006 w Sheffield, Birmingham, 2x Londyn, Dublin, Bremen itd. W konkursach Grand Prix I m Lizbona, I m Sheffield, II m Londyn, 4m. San Patriano, III m. Rotterdam oraz wiele innych czołowych miejsc w konkursach najwyższej rangi.

W 2007 r będzie startował pod znanym jeźdźcem francuskim Jean Marc Nicolas.
Źródło: www.konie-horse.pl