Wpływ treningu na wygląd. ZDJĘCIA.

Czyli jak na starych śmieciach: wstawimy zdjęcia obrazujące przemiany, jakie zaszły w naszych koniach pod wpływem naszej pracy z nimi.

Generalnie uwagi:
- to nie jest wątek obrazujący przemiany naszych koni pod wpływem żywienia
- to nie jest wątek interpretacyjny, nie interpretujemy tutaj naszych jazd/treningów
- to nie jest wątek o szmatach!

Może za chwilę na rozpęd wrzucę mojego C. na pożarcie 😉 😀

Pozdrawiam Ciepło 🙂

Dodałam jedną opcję ankiety, o którą pytaliście 😉 D.
sierka, zmień temat ankiety 😉 bo ja nie niestety widzę zmiany w moim koniu od kiedy z nim pracujesz :wink:
Poprawione 😉

I tak jak obiecałam, parę kadrów z C. do waszej voltowozastępczej oceny, na zachętę 😉

GALOP ->
- w dniu zakupu:

- po ok dwóch miesiącach (czerwiec 2007)
[[a]]http://i2.photobucket.com/albums/y17/Czardasz/1906.07%20[[a]](113).jpg
- (prawdopodobnie) sierpień 2007

- zima 2007/2008

- czerwiec 2008 (czyli ok rok z małym hakiem po kupnie)

- wrzesień 2008 (tak na deser, bo na sznurkach )


i KŁUS ->
- w dniu zakupu

- czerwiec 2007

- (prawdopodobnie) sierpień 2007

- zima 2007/2008

- czerwiec 2008 (czyli ok rok z małym hakim po kupnie 😉 )

- wrzesień 2008 (czyli na deser sznurki vol. 2 😉 )


I tyle, starałam się dobrać te same fazy - ale to nie zawsze było możliwe - tak czy siak, oto mój kochany Złoty na przełomie 16 miesięcy 🙂

Pozdrawiamy 🙂


Do czasu ustalenia czy chcemy fotki czy linki przystosowałam post do regulaminu. D.
a gdzie podpunkt o zmianie i fizycznej i psychicznej jednocześnie? 😉
k_cian napisał: a gdzie podpunkt o zmianie i fizycznej i psychicznej jednocześnie? 😉
tez brakuje mi takiej opcji i jeszcze takiej ze zmiana fizyczna przyszła jako efekt "uboczny" bo w pracy z koniem stawiam sobie inne cele
A czy Czardasz sie zmienił? Przeciez to widać gołym okiem że tak :wink:
Marudy, a tak chciałam dobrze 😉

Niestety nie mogę już tej ankiety zmienić, tutaj potrzebujemy Dworciki.

Co do C. - fizyczne zmiany rzeczywiście widzę w nim gołym okiem, ale i tak najbardziej mnie cieszą te, które zaszły w jego głowie. Tak czy inaczej, wstawiłam fotki tak na rozpęd jednego z moich voltowych ulubionych wątków.

Mimo wszystko dzięki, cieszę się, że i twoim Sznurko gołym okiem widać zmianę 😉
Sierka- rewelacja!!! fotki z dnia zakupu jakby z innej bajki są🙂
zmienił się bardzo sierra, myślę że wiesz 😉 i masz z czego być dumna
sierra, super! zmiana rewelacyjna 😉 nie powiedziałabym, że to ten sam koń, zwłaszcza porównując pierwsze zdjecia ze zdjęciami z zimy i czerwca
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
15 listopada 2008 11:49
sierra, super robota 🙂 fajny pakero sie zrobil, ile ma w klebie?
niesamowicie sie zmienił 🙂 pierwsze rzuciła mi się w oczy szyja, bardzo urosła 😀 w ogóle cały sie rozbudował
Jodzi "mój koń" i "ten koń ze zdjęć w dniu zakupu" to są dwa różne konie. Tamten zachowywał się tak jak wyglądał, i chodził adekwatnie 😉 Ale dzięki za miłe słowa 😀

K-cian Dzięki, uwierz mi, że jestem. 🙂

Korsik111 Mam świadków! 😉

Pigwa Dzięki, kurdupello ma 162 może 3cm w kłębie 🙂

Fin Dzięki, uwierz mi to pot krew i łzy, nas obojga 😉

Jeszcze raz wszystkim dziękuje za miłe słowa, będzie do czego wracać, jako że kolejnych zdjęć na razie nie będzie. Mniej więcej do wiosny koń jest na bezrobociu 🙂
czwarte zdjęcie od dołu... zmiażdżyło mi konstrukcję!
piękne zwierzę
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
15 listopada 2008 20:31
Jak mamy nowe forum to przypomnimy się z Kucykiem

Niedługo po kupnie (lipiec 2003)



Po przejściach kontuzyjno - kastracyjnych czyt. ponad pół roku stania (maj 2004)



listopad 2005



wrzesień 2006



wrzesień 2007



listopad 2008

Koniczka jak widze Groma zawsze staje mi przed oczami zdjęcie które dawno wstawiłaś jak Grom stoi przed stajnia chyba jakoś tuż po zakupie aż się nie chce wierzyć ze to ten sam koń🙂
Koniczka, tutaj chyba nic mówić nie trzeba a jedyne co mogę to chylić czoło!
Gratuluję.
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
15 listopada 2008 21:00
Aszka to zdjęcia tuż po powrocie do pracy po przerwie kontuzyjno-kastracyjnej.




I bardzo się cieszę, że efekty pracy się podobają 🙂
to ostatnie zdjęcie przecież to zupełnie inny koń, to jest jeden z niewielu idealnych przykłądów jak pracą można odmienić konia
Koniczko gratuluję 😉
twój koń na zdjęciach z lipca 2003 i tych po przerwie kastracyjnej wygląda okropnie chudo i kościście a teraz to prawdziwe ciacho ;]
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
15 listopada 2008 21:39
Koniczka- kon to jedno,widac golym okiem,przygladac sie nie trzeba (zreszta podobnie jak czardaszo). ale- jak patrze na ciebie- to to dopiero szok w trampakch i wplyw treningu na wyglad- i wcale nie mowie o dosiadzie(choc oczywiscie tez)- ale- ales ty wyladniala! 😉
busch   Mad god's blessing.
16 listopada 2008 00:31
Aż mi głupio się wstawiać po Koniczce... ale i tak się wstawię bo lubio, jak mi głupio

koniec marca (albo początek kwietnia?) 2008

wrzesień 2008
Busz glupio, czy nie, ale zmiane widac, a w sumie 6 Miesiecy to nie jest az tak dlugi okres czasu, jesli przemyslisz, ze miesnie zaczynaja sie rozbudowywac po okolo 6 tygodniach regularnej pracy.
Koniczka... no tak.. tu nie ma co komentowac. to tak jakby szukać różnic między nocą a dniem - kon nie do poznania.
busch - ja z niecierpliwoscia czekam na zdjecia z dluzszego okresu. jesli rozwoj bedzie w takim tempie jak do tej pory, to macie szanse osiagnac z kobylą (bo o ile pamietam to klaczka) duzy sukces🙂
LIbella, super spektakularna zmiana 🙂
To może teraz mój młody- na pewno jeszcze za krótko na zmiany spowodowane treningiem, bo to tylko 3 miesiące, ale chyba się trochę i tak poprawił 🙂

Sierpień:


Wrzesień:


Październik:


Listopad:


Widać jakiekolwiek zmiany albo jakiś kierunek przyszłych zmian?
kierunek napewno dobry 🙂 ja widzę trochę więcej zadu i szyi, wstaw za kilka mies. wtedy napewno wyraźniej będzie widać różnice
powodzenia w dalszej pracy
KS dzięki 😉
A co do Twoich zdjęć- 3 miesiące to dość krótko, ale kierunek wydaje się bardzo dobry 🙂
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
17 listopada 2008 14:20
Libella- najwieksza zmiana to ta 'po rakowcowa' 😉 maszynka sie z kobyly zrobila,zaczela sie inaczej nosic. najwieksza zmiana w wygladzie to tak naprawde motoryka ruchu,inaczej pracujace miesnie.- mowie oczywiscie o ostatnim czasie,bo w porownaniu z tymi najstarszymi to oczywiscie duzo wiecej miecha na kosciach wisi 😉

hehe,skoro tak tu swojsko jakos-to macie takie tam dwa zestawionka 'na pozarcie' 😉

lewa-czerwiec, prawa-listopad

Libella: dla ostatnie zdjęcia - widac idealnie roznice! bardzo dobra robota 🙂
Dzięki dziewczyny, też myślę, że kierunek mamy dobry 🙂 Teraz tylko trzeba czasu 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się