Kto/co mnie wkurza na re-Volcie? Reaktywacja ;)

To chyba raczej takie skrzywienie osobowości: coś na kształ anorektyczki co to zamiast szielecika w lustrze widzi grubasa

Tacy ludzie choćby nie wiem co, choćby ich konie z głodu i zaniedbań u nich padały to dla nich zawsze będzie że są najlepszymi pańciami na świecie a konie dziwnym trafem padają z winy chorób lub złego siana

Jaką burzę wywołałam swoim postem, strach się bać 😉
W skrócie forumowa Mysza wskutek własnych zaniedbań doprowadziła konie do stanu podobnego (albo i gorszego) od analopowych ogierów, ani wtedy, ani teraz nie dostrzegła w tym żadnego problemu i jeszcze rzucała koniarkowymi tekstami o potencjale skokowym i treningu, ostatecznie nałożyła zaś szatę pokrzywdzonej przez los i utratę najukochaniszych koników (które zabrał zły omen albo inne fatum :mad🙂. I teraz biedna, niewinna, bez nadzei/wiary/naleśników mamy wątpi w ludzką dobroć i serce i nie wie jak można krzywdzić zwierzątka 🙁 ale jest dzielna i postanawia żyć na przekór niedobrym losowym fluktuacjom cząsteczek!

Hipokryzja pierwszej wody, i działalność Met, jak i opinie obu stron o takowej nie mają tu nic do rzeczy.


LUBIĘ TO!!!

EDIT: Chyba mnie przerasta jeszcze obsługa forum, to miała być prywatna wiadomość.
Przepraszam jeżeli to wygląda jak nabijanie postów i proszę o skasowanie;<

Wkurza mnie na re-volcie, że po burzy wywołanej, słusznym skądinąd, oburzeniem na ich zachowanie, takie osoby spokojnie przeczekują burzę i wracają na forum. Zdobywają nawet sympatię i są lubiane. A naiwni re-voltowicze (zwłaszcza małolaty w ich Kąciku) dają się wkręcać w kolejne kłamstwa o nowej stajni, nowych konikach i perturbacjach uczuciowych  😂

Cień na śniegu nie bierzesz pod uwagę tego, że ludzie się zmieniają?



edit:literówka

Owszem, niektórzy ludzie się zmieniają, ale to proces, który trwa latami. Trudno jest się zmienić z dnia na dzień.
Ale widzę, że ta konkretna osoba się nie zmieniła, bo jak kłamała i wkręcała ludzi dwa lata temu, tak dalej kłamie i wkręca.

.

Widzę, że się nie zmieniła zbyt szczególnie jako, że nie lubię oceniania innych jak samemu się nie ma czystego sumienia. Pytałam tylko ogólnie, bo czasem ludzie jednak mogą się zmienić. Mysza musi jeszcze nad tym popracować, zdecydowanie.

pod warunkiem że chce 🙂

Hmm, znając Myszę jestem gotowa powątpiewać i w ten kurs prawa jazdy i w kupno samochodu i wiele innych rzeczy, o ktorych wypisuje tutaj i na swoich trzech photoblogach. 

edit: no, własnie, na jednym z phb napisała: "ja to się nigdy nie zmienię"

[quote author=Cień na śniegu link=topic=785.msg1479577#msg1479577 date=1343848625]
Wkurza mnie na re-volcie, że po burzy wywołanej, słusznym skądinąd, oburzeniem na ich zachowanie, takie osoby spokojnie przeczekują burzę i wracają na forum. Zdobywają nawet sympatię i są lubiane. A naiwni re-voltowicze (zwłaszcza małolaty w ich Kąciku) dają się wkręcać w kolejne kłamstwa o nowej stajni, nowych konikach i perturbacjach uczuciowych  😂
[/quote]

ja osobiście piszę w małolatach i tylko jedna dygresja (absolutnie nie bronię zadnej ze stron sporu), a propos naiwności małolat i innych łatwowiernych użytkowników
otóż fakt, że ktos opowiada o stajni, miłościach, koniach, samochodach nie znaczy, że wszyscy w to wierzą, myślę, że "przesiewamy" odrobinę te wiadomości a fakt, że nie jesteśmy nie mili czy wrogo nastawieni wynika tylko i wyłącznie z faktu, że nie ma po co kogoś ganić i wytykać, bo cóż jak chce niech opowiada. My odpowiemy "fajnie" i następnego dnia zapomnimy  😉

W takim razie gratuluję zdrowego rozsądku  👍

[quote author=Cień na śniegu link=topic=785.msg1479577#msg1479577 date=1343848625]
Wkurza mnie na re-volcie, że po burzy wywołanej, słusznym skądinąd, oburzeniem na ich zachowanie, takie osoby spokojnie przeczekują burzę i wracają na forum. Zdobywają nawet sympatię i są lubiane. A naiwni re-voltowicze (zwłaszcza małolaty w ich Kąciku) dają się wkręcać w kolejne kłamstwa o nowej stajni, nowych konikach i perturbacjach uczuciowych  😂
[/quote]

Nie wszyscy myślą, że nagle się zmieniła czy coś. Np ja pojawiając się na rv i w Kąciku, nie przeszukiwałam całej volty w poszukiwaniu tego, co złego zrobiły inne małolaty.  🙄
I popieram Idę, że wierząc w to, czy też nie, nie musimy od razu pisać postów "kłamiesz, nie wierzę Ci", po prostu coś tam od siebie skrobniemy, czasem nawet nie zastanawiając się głębiej nad tym, czy rzeczywiście ma tą nową stajnię, konia etc.
Jak się afera zaczęła i zobaczyłam wątki o sprawie zabiedzenia koni przez Myszę i jej chłopaka, to zmieniłam trochę myślenie o niej, ale tak na prawdę pozostaje mi tylko 'wybranie', której ze stron powinnam wierzyć. Nie byłam, nie widziałam, więc i nie zamierzam nikogo obrzucać błotem, czy też zawzięcie bronić.

wkurza mnie to, że Kącik Małolata jest potępiany i niedoceniany przez Lożę Szyderców  😀iabeł:

Wkurza mnie pisanie "szkoda, że nie ma przycisku lubię to!" za każdym razem, kiedy zgadzamy się z czyimś wpisem. Wczoraj miałam trochę czasu i przejrzałam kilka interesujących mnie dyskusji - natykałam się na podobne stwierdzenia co parę stron.

Facella, w którym miejscu? jakoś nie zauważyłam 🙂

Zgadzam się z fin, sama mam facebooka, lubię tą stronę ale wkurza mnie gdy fb jest wciskany w każdy aspekt życia, w tym tu, na rv :/

kolejna nieco zakręcona małolata w małolatowym wątku, która lubi koniki, ma problemy uczuciowe i zdaje prawo jazdy.

chociażby tu.

i titina mnie wkurza.

Facella, mocno wyrwane z kontekstu 😉

i titina mnie wkurza.


Nie tylko Ciebie.

Ze kacik rekreanta to kacik ultra pro elo sportowca, gdzie elitka dla jednych jest laskawa a dla innych nie, no i nikt nie moze probowac nawet byc zlosliwy oprocz elitki

...nawet jeżeli elitka,to i tak ma rację....

.

konwalia
Rzuciła mi się w oczy cała sytuacja w KR, teraz nawiązujesz do niej tu, więc nie mam ochoty już siedzieć cicho i dorzucę swoje trzy grosze.
Nie pojmuję dlaczego nie potrafisz zrozumieć tego, co wiele osób pisało naprawdę czytelnym i prostym językiem (bynajmniej nie złośliwie). Moim zdaniem główną przyczyną, dla której potraktowano Cię tak a nie inaczej jest Twoja arogancja i brak pokory. Poza tym dolałaś oliwy do ognia pisząc na publicznym forum coś, co według mnie powinnaś przedyskutować TYLKO z byłą właścicielką konia (o ile w ogóle należało jeszcze coś wyjaśniać).
Osoba ta jest na forum znana, to co robiła z koniem również nie było tajemnicą, więc koloryzowanie i zmyślone historie raczej nie są tu prawdopodobne (osobiście nie zajmuję stanowiska, ponieważ nie znam ani osoby ani konia). Pomyśl teraz, jak wygląda ta osoba w zestawieniu z tym, co o niej pisałaś? Według mnie zwyczajnie wypadałoby podarować sobie gorzkie uwagi i nieudolne usprawiedliwienia dla swoich jeździeckich braków.

A co do samego KR, to nie siedzą tam sami sportowcy, ale w wielu przypadkach osoby bardziej doświadczone i świadome jeździecko, od których mogłabyś się dowiedzieć kilku ciekawych i przydatnych rzeczy. Może warto z tego skorzystać, zamiast stroić fochy.

konwalia w twojej obecnej sytuacji najlepiej byłoby po prostu zamilknąć, bo tylko się pogrążasz.

.

może mi ktoś w skrócie przybliżyć, o co chodzi?

Vanilka, Facella
Zerknijcie na 2-3 ostatnie strony KR.

Ktos - racje to ma trener. A nie teoretycznie anonimowe osobki ktore tylko czyhaja na okazje pokpienia sobie z kogos
nopebow - boze, pograzam sie bo nic dla mnie nie znacza osoby z internetu. Zadna z nich nie jest dla mnie autorytetem i niech sobie zyja w radosnym swiecie hejterow
Pauli prosze, to zupelnie inaczej wyglada z mojej perspektywy, na prawde nie znasz kilku znazacych faktow ale ich na forum nie bede pisac. Ja pisalam tylko prawde. W co chcecie uwierzyc - wasza kwestia.

no ale tak. konwalie mozna jechac bo ma pieniazki na szmatki, ale dla danielli zrobimy watek bo biedna nie ma ochraniaczy. czy czegostam. to juz taka luzna uwaga.

Facella, prucie sie o to, ze sie ciesze ze kon przytyl i jest lepiej w kwestii zachowania i treningu.

no właśnie na to czasu nie mam, dlatego chciałam, żeby ktoś jednym zdaniem napisał o co poszło... no trudno, kiedy indziej.

edit: konwalia, ja szczerze wątpię  🙄 skoro się ktoś przyczepił, to jakiś powód być musiał. no ale nie mówię nic więcej dopóki nie zapoznam się z sytuacją.

Facella no i wtedy zapytano mnie dlaczego robie z hadziego taka kaleke no to powiedzialam jak w opini mojej wspoldzierzawicielki - bo sama nie jezdze - byl jezdzony na ryju i takie inne szczegoly. No i inne dziwne pretensje w sumie nie wiem o co ale kazdy dopowiadal cos od siebie bo jak wiadomo elitka musi wyjsc na tych ultra fajnych hejterow tak dla zachowania wizerunku. A ja nie godzilam sie na ich bajeczki. Skomplikowane, sama nie ogarniam. dziwi mnie tylko, dlaczego osoby ktorym wisi i powiewa moj kon sa tak mocno zaangazowane w dyskusje ktorej ja sama juz nie ogarniam.