Kącik Rekreanta cz. V (rok 2012)

akselka, Wojenka, ash, faith, Libella dzięki dziewczyny :kwiatek: 🙂

baffinka, zaczęło się od otrębów, ale teraz poszedł na świetną trawę i "samo" się zrobiło 🙂 Już jest na granicy bycia trochę ZA grubym, więc ostro robotamy, żeby chociaż trochę spalać... A twoje kobyły mają pastwisko?

amnestria, oo !!! Widze, że pacjent sie troszke wyciszył. To dobrze. 😉

Dzionka, super Dzionek teraz wygląda !!

Klami jak tam Ogor i sytuacje kryzysowe?😉

faith, poszły w niepamieć. 😉 Wczorajsze "testowe" dalej niewysokie skoki poszły spiewająco. Poza jedna moja wpadka, która skwapliwie wykorzystał, ale doskonale wiem na czym polegała i chwile pózniej została równiez skorygowana. Ogór skacze jak zaklety, atakuje, składa sie itd. itp. no i jest absolutnie sterowny.

Klami nic tylko gratulowac  😅  powodzenia dalszego, kiedy i gdzie was szukac w wynikach?😀

faith, trzeba było moja głowe pozbierać. Troche spokoju, rozmowy z trenerem, ogarniecia i poszło. W przyszłym tygodniu mamy pierwszy w sezonie start (o ile dojda moje papiery), ale nic specjalnego. Jedziemy L, P żeby sprawdzic czy na pewno jest juz ok. Jesli wszystko pójdzie jak trzeba to potem zaczynamy juz na serio.
Tylko pod mur nie jestem w stanie go po ludzku doprowadzić, robi wszystko żeby wyrwać jak tylko widzi, że galopujemy na murek.

Klami super 🙂😉)) znam z autopsji, tez jestem taka goraca glowa 😉 jak nie wychodzi to potem 3 dni mam zdupione, chodze struta i wygrazam sobie od mlotkow jezdzieckich, rozmowa na spokojnie z trenejro zawsze pomaga 😉

Akselka, Faith  :kwiatek:  :kwiatek:
Dzionka niestety nie- jest tylko mały, piaszczysty padok. W sezonie dostają codziennie zielonke, więc nie jest źle. Pozostałe wyglądają ok, tylko to moje stare babsko się sypie  🤔

Klami będzie atakować N od następnych zawodów? Powodzenia za tydzień  😀

Klami, powodzenia w takim razie  🏇

To skoro mogę się chwalić:

Mój koń wykręcił pierwszy w swoim życiu półpiruet w galopie. Co prawda był troche koślawy, nieco przepchnięty i bliżej mu było do ćwierć-piruetu, ale był. Prawdziwy, cudowny  😜 Przez cały czas była na pomocach, ładnie równo oparta z tendencją do samoniesienia, skupiona - no poprostu cudowna. Chyba najlepszy trening jak do tej pory! Ale to na pewno nie na nic wspólnego z tym, że poprzedniego dnia wsiadł mój kolega- zawodnik  😁

Wcisnę się nieśmiało do wątku 🤣 Na początku może wypadłoby coś niecoś napisać o sobie.. Nie posiadam niestety własnego konia (co mam nadzieję zmieni się po skończeniu studiów). Ogólnie pierwszy kontakt z końmi miałam w 2004 roku i od tego czasu nieprzerywanie jeżdżę, jeżdżę i  jeszcze raz jeżdżę (;

Jutro o 18😲0 trip do lasu, na pewno pojawi się tutaj małe sprawozdanie  😀
Pozdrawiam, i mam nadzieję że szybko się w tym wątku zaaklimatyzuję!

dar a gdzie na Chomikach lasek znalazłaś  🤔
Jedyny lasek jaki tam chyba jest w pobliżu to lasek na Kole, albo bielański (ale to już raczej pod Wrzeciono podchodzi).

Z ciekaowści pytam bo na Chomikach 19 lat mieszkałam i lasu nie pamiętam. Resztki sadów tak ale nie las

My natomiast po wizycie Pani doktor. Szpat- ciąg dalszy  😵 a było już tak pięknie
Dziś chodził trochę lepiej. Nie było przynajmniej cyrku przy wychodzeniu z boksu. Chętny do przodu. Ale nadal nie do końca zgina staw skokowy. Dostaliśmy leki.
Pani doktor podpowiedziała kontakt z Panem Podkową żeby go może dosuplementować na miarę moich obecnych możliwości finansowych i spacery w ręku witajcie ponownie (przynajmnaiej opaleniznę złapię  :lol🙂

baffinka o dziwo z kaszlem nie ma tragedii, jest zdecydowanie lepiej, niż rok temu 😉 Przez te kilka upalnych dni nie jeździłam na piaszczystym placu, bo rzeczywiście bardziej się kurzyło no i było duszno, za to zabierałam Arka do lasu, inhalowałam i pomogło. A kita ruda już któryś raz 😉

akselka oj dziękujemy :kwiatek:

dar wiem o tym, teraz jeździmy w części lasu należącej do AWFu, która wbrew pozorom mała nie jest i można w niej znaleźć sporo świetnych ścieżek 😉

ashtray rzeczywiście hucułowato wyszedł 😁 Dzięki :kwiatek:

faith oj tak, radocha jest 😀 Argos pod koniec maja skończy 9 lat. Jej, jak ten czas leci, poznałam go jako rozbrykanego, dopiero zajeżdżonego pięciolatka.

Libella dziękujemy 😀 Strasznie dużo radości sprawia mi praca z Arkiem, na prawdę, koń złoto.

arivle wow gratulacje!!! Teraz tylko ćwiczyć 😎

Dzionka, ale się wyrobił 🙂
arivle, i oby tak dalej!

CZEŚĆ! Melduję się nowa🙂 nareszcie znalazłam fajne forum o koniach 😅 Będę tu do Was codziennie zaglądać i pewnie niedługo wszystkich Was poznam🙂. Ja, jak to rekreant - zapracowany i żyjący w stolicy, na moje ukochane koniki mam czas najczęściej w weekendy, więc od poniedziałku do piątku najczęściej porostu TĘSKNIE przeokrutnie i staram sie zapełnić czas oczekiwania podczytywaniem o koniach, czy tez pogaduchami o nich. Ale na szczęście dzień coraz dłuższy więc może i w tygodniu uda się gdzieś wyskoczyć! To witam się jeszcze raz z Wami wszystkimi kochani!

Amazonka78 - Witamy!  😉 Powiedz coś więcej o swoich cztero kopytnych !

No i wykrakałam. Legenda dzisiaj nieregularna w kłusie na lewą - gorszą - nogę  😵
Noga schłodzona, zaglinkowana czeka do jutra  🙁

Atamanka, a jak tam Arek się miewa oddechowo? Fajnie, że pracujecie 🙂
Amazonka78, Magija21, witamy, i na forum i w kąciku 🙂

baffinka, a robiłaś jej badania krwi?

arivle a o dziwo całkiem nieźle, jest o niebo lepiej, niż w zeszłym sezonie. Inhalujemy się od czasu do czasu, stoi całymi dniami na padoku i żyje  😉

Forta, nasze koniska w tym samym wieku widze🙂 fajnie sie chlopak trzyma!

ja niestety nie mam własnego konia, ale jakoś tak się składa, że zawsze Ślązak skradnie moje serce🙂 w Tereny jeżdze na fajnej mieszkance ślązaka z vollblutem - super przekochany wieeeelki chłopczyk, ma na imię Rewir🙂 Może kiedyś go Wam zafotkuję.

A Wy wszystkie macie swoje koniki?

Amazonka78: witamy!

Na forum jest różnie, część ma koniki własne, inni niewłasne.  😉

Forta, we will see. Zobaczymy co nam przyniesie ten przyszłotygodniowy mały "test".

arivle, nie dziekuje. 😉
Jak to nieregularna ?? No  nie żartuj, nie moze być !!

Amazonka78- Witamy 🙂
Większość osób z forum ma własne konie, ale nie wszyscy 😉
Ja miałam konia przez niecałe 5 lat, ale sprzedałam.
Teraz jeżdżę na koniach innych. Bardzo lubię Hamitka, którego forumowa Madziaa mi pożycza 😉
To my z dzisiejszego lekkiego terenu (wraz z forumową Rambuesa):

Tristia, jakie pieeekne zdjecie !!

Klami, tak to, właśnie sama nie wiem jakim cudem. Nic się nie zmieniło, wczorajszy trening mimo trudnych elementów wcale wybitnie ciężki ani obciążający nie był, a na pewno nie bardziej niż zwykle. A dzisiaj wjeżdżam na plac - i koń znaczy na lewą nogę, lekko bo lekko- prawie nieodczuwalnie, ale nieregularność jest. Stępowałam ją blisko 40 minut, pisząc koleżance prezentacje maturalną, potem zakłusowalam i była już czysta, więc leciutko pojeździlam i na myjkę. Mimo, że nieregularność po rozstępowaniu zniknęła bardzo mnie to martwi, bo w tej lewej nodze to już chyba wszystko siedzi, więc oby się nic nie ruszyło bardziej.

Tristia, wyglądacie super i jak zazdroszczę że razem sobie jeździcie. W mojej stajni większość dzieciaków i brakuje mi dorosłego towarzystwa do jazdy🙂
Może na forum też ktoś się znajdzie do towarzystwa dla mnie, ale jak czytam Wasze wątki to takie profesjonalne mi sie wydają, tzn. tacy wszyscy oblatani jesteście, pewnie jeździcie już latami, bo ja w sumie to od niedawna🙂

arivle, o kurcze. Ej.. nie, niemozliwe. Na pewno jakies chwilowe to było i jutro bedzie ok.

Amazonka78, witamy na forum. 😉

Ja miałam konia przez niecałe 5 lat, ale sprzedałam.


jej, jak można sprzedać konia? Ja może się nie znam, ale mi by serce pękło...

to w końcu miałaś konia ale sprzedałaś czy też cytujesz kogoś?