panijantarowa, już wzdycham na fb od dwóch dni- absolutnie magiczne i niesamowite fotki, i te Twoje włosy w kontraście z kapeluszem- szał! naprawdę niesamowite, ta nasza Nin to ma oko 😍
Dziekuję 😍
Jantar jest moim najdzielniejszym modelem, a
PaniJantarowa najodważniejszą modelką 😉
Na kimś się muszę uczyć, a tą parę mogę namówić na wszystko 😉
Dzięki nim trafiłam na Służewiec [jedna z naszych pierwszych sesji]
Zrealizowałam rok trzymane w głowie kapturkowe marzenie:
Kiedyś nawet zażartowałam, że fajnie by było jakby Jot umiał coś trzymać w pysku. Miała być to tabliczka "weź mnie od niej", później "kochaj mnie", a skończyło się na świątecznym żarcie:
Są naprawdę świetni ! 🙂
A Jantar ostatnio bardzo fajnie chodzi, nawet mnie chce się wsiadać, a to jest naprawdę coś, bo jak wiecie jestem z jazdą konną lekko na bakier 😉
Kiedyś był dla mnie nie do ogarnięcia, to duże i silne zwierze, które sobie z tego świetnie zadaje sprawę, dodatkowo ujeżdżeniowe siodło, które jest dla mnie lądem nie znanym ale ostatnio... no widać, ze nawet strój mi nie przeszkodził.
Chociaż to chyba ze mną coś się zepsuło, bo po kilku latach odmawiania "wiadasz? pff... nie?" 😉 zaczełam pchać tyłek na konie, a jak już tu jestem to się pochwale.
Ale prosiłabym by nie było to zbytnio oceniane, ja nigdy jeździć nie umiałam, a po takiej przerwie... moje ciało tańczy makarenę :P