BUBLE czyli czego nie kupować

armara, moje WW po 2 tygodniach użytkowania straciły połowę rzepów. Na razie nadal da się je użytkować, ale w porównaniu do np. Mustangów z futrem - nie ma porównania...



Oo no widzisz  😲 Ja je kupiłam zachęcona jakością ochraniaczy, ale niemiło się rozczarowałam niestety.
Armara, quantanamera. Moje kaloszki WW sluzyly ponad 4 lata (uzytkowane 5-6 razy w tygodniu)i nadal sluzyluby pewnie, gdyby pan stajenny jednego przypadkiem nie wyrzucil. To wedlug mnie najlepsze kaloszki z jakimi sie spotkalam.
Możliwe, że to nowe partie są do bani. Ja w każdym razie więcej nie kupię. Co ciekawe, Mki mają się dobrze, przeraźliwie szybkiej degeneracji ulegają tylko Lki. Ochraniaczy Double Lock mam aktualnie 4 komplety i sobie je wyjątkowo chwalę.
Kupione 3 lata temu single lock'i trzymają się super, a roczne kalosze zakończyły żywot.  Szkoda, bo z ochraniaczy jestem b. zadowolona.
nie polecam tych kaloszków  😫

http://www.siodlarnia.com/index.php?page=produkt_info&produkt_id=2657

bardzo ładne i wygodne ALE popękały po 3 miesiącach od zakupu a miałam je na nogach może ze 20 razy  😵

idę dziś po konie na wybieg, po kałużach i się zastanawiam co mi tak w bucie chlupie  🤔 a tu dziura na 4 cm  🍴
O tak, te kalosze to jakaś kompletna porażka made in china 😵 Ja swoje co prawda kupiłam w zwykłym sklepie za połowę ceny, ale były identyczne - dziwnie wyprofilowane na stopie i po miesiącu zrobiła się dziura  👿
Nalle   Klapiasty & Mała Cholera
09 listopada 2010 07:41
Szkoda, bo patrząc na zdjęcia faktycznie łatwo się na nie skusić.  😉
Tanie mięso to psy jedzą. Coś w tym jest. Kupiłem sobie takie opaski odblaskowe w znanym jeździeckim sklepie na "A" na końskie nogi po 19 zeta za parę. Wyglądały ok do pierwszego użytku. Wypad w teren - zwykły spokojny spacer, bo było ślisko strasznie po opadach - i odblaski popękały. Szajs - nie kupować !
A co sądzicie o padach z jarpola tych z alcantary za 89 zł? warto kupić czy lepiej dorzucić parę groszy i wziąć coś z "wyższej półki"?
Mi się one bardzo dobrze sprawują - jeżdżę - brudzę - piorę i tak na okrągło. Od czasu kupna nie wyblakły ani nie wytarły się - jak dla mnie wyglądają jak nowe. Mam je ponad rok.
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
09 listopada 2010 10:22
ja też polecam  🤣
Dzięki bardzo 🙂
a villa horse futuro - czaprak?
Stanowczo odradzam czapraki GRENE, a przyanjmniej ten z kieszenią(sakwą).Potrzebny był mi taki czaprak na szybkiego, bo dowiedziałam się na ostatnio chwilę że jadę w teren na cały dzień, kupiłam na szybko no i mam  🤔wirek: Nie dość że ta kieszonka w ogóle nie pojemna (ledwo upchnęłam butelkę wody 500 ml i marchewę dla konia), to, IMO po jednym użyciu wrzucony do pralki z czarnego sprał się na ciemnoszary, a zeszmacił po prostu podle. Nigdy wiecej 😡
tajnaa - kupuj 😉 jest super! genialnie wchłania pot i nie widać w ogóle na nim brudu. Ostatnio wsadziłam do pralki a wygląda jak przedtem.

Strzeżcie się :

rękawiczki Fair Play Grippi - po około 7 jazdach poprzecierały się i zrobiły się dziury. Nie dało się jeździć, bo zrobiły się strasznie śliskie..
Siss   Za Króla! Za Ojczyznę! Za ile?
03 lipca 2011 23:48
kantar eskadrona! chyba mam jakiś trefny egzemplarz bo po prostu zaczął mi się rozwalać... paski się rozrywają a jest użytkowany do przeprowadzenia konia na pastwisko i wiązania przy czyszczeniu... po prostu szok, za taką kasę okazał się takim bublem...
Siss, Rozumiem, że nie dawno kupowałaś?
Bublem mogę nazwać wszystkie produkty pfiffa począwszy od termobutów aż do siodeł . Żal kasę na to wydawać . Lepiej zainwestować w coś innego .
ChingisChan   Always a step ahead! :)
12 sierpnia 2011 23:35
Rękawiczki firmy "Like Glove" czy jakoś tak. Rozdarte palce po 10-dniowym obozie.
czapraki drobnopikowane HKM- jak się raz lekko przybrudzą tak się ich już w ogóle nie dopierze  🤔

bryczesy Global- popękały gumki przy wszystkich szwach i porobiły się "falbanki"  🤔wirek:
SIWA FOLBLUTKA   i jej miedziana arabka
13 sierpnia 2011 12:04
Staję w obronie czapraków HKM 😉. Mam 2 użytkowane wiele wiele razy i jak przychodzą z pralni to wyglądają jak nówki sztuki. Chyba, że chodzi o białe, mam taki i po jednym razie niestety został ślad po siodle (nie widoczny gdy siodło się założy), ale i tak dużo mniejszy niż na białym Sportivie ES, więc uważam, że nie jest źle.
Kameleonik   Bo życie jest piękne...
13 sierpnia 2011 12:51
oooooo nie ja mam 2 czapraki hkm-u drobnopikowane i są super. Świetnie się dopierają, nie wstępują się, nie tracą koloru. Ale nie polecam ogłowi z hkm-u skóra- mielonka ale po roku wygląda jak nowe  🤔 alr czego sie spodziewać za 100zł
Staje w obronie czapraków HKM - mam dwa wycięte ujeżdzeniowe i spisują się na medal  😅

Natomiast czaprak Eskadron brillant (!) sie nie spisał.  😫 a dokladnie rzepy. za pierwszym razem jak zdejmowałam i chciałam odczepić rzep to się nie odczepił, tylko oderwał......  🤔 albo mam za duzo pary w rękach  👀 po przyszyciu było już okej 🙂
Bryczesy nowak center- dziadostwo, najpierw wyblakł kolor, później zepsuł się zamek, w końcu odpadł guzik, a niedawno zaczął odpruwać się lej, który jest mega cienki i beznadziejny.
Natomiast jeżeli chodzi o ogłowia HKM to mam odmienne zdanie, moje ogłowie ma 3 lata, a przez ostatnie pół roku jest używane praktycznie codziennie i wygląda super 😉 ...może trafiłam na wyjatkowy egzemplarz 😀



jestem tego samego zdania o ogłowiu HKM moje trzymie się świetnie, a warunki nie zawsze dobre  😎
Staje w obronie czapraków HKM - mam dwa wycięte ujeżdzeniowe i spisują się na medal  😅
Natomiast czaprak Eskadron brillant (!) sie nie spisał.


Moje HKMowe czapraki spisują się o niebo lepiej niż Eskadronowe, a cena połowę niższa
Eskadronowe tak Cottony jak i Brillanty po kilku praniach (w 30 st , program delikatne tkaniny etc...) rozpadają się :-( puszczają szwy - za taką kasę to lekkie przegięcie :-/
Dopisuję czaprak z firmy York. Kosztował chyba 70zł, założyłam go kilka razy na zawody. Za każdym razem piorę, bo jest oczywiście biały. Nie dość, że materiał się nieźle zmechacił, to na dodatek czarne przybrudzenia od siodła nie chcą się już doprać 🙁 A i gdzie nie gdzie wystają niteczki. Nie polecam.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
13 sierpnia 2011 19:18
Ja również nie polecam czapraków Yorka. Kupiłam dwa i ani jeden ani drugi ni jak nie chcą ładnie leżeć pod siodłem (testowane na 3 siodłach).
A ja staję w obronie bryczesów GLOBAL. Mam 6 par bryczesów, ale i tak jeżdżę tylko w tych jednych. Są nie do zdarcia. Nic mi nie popękało ani nie porwało, nie sprały się ani nic, a mam je już hmm..5 lat jak nie więcej
Happiowa   córka grabarza
13 sierpnia 2011 20:37
ja kupiłam czaprak Yorka za niecałe 40 zł (ten najtańszy model) jakieś 2 lata temu. Przez pierwszy rok służył dzielnie, teraz jest trochę wyblakły, zmechacony i faktycznie powychodziły nitki. Myślę jednak, że za taką cenę i tak był super przez pierwszy rok 😉
czapraków Yorka tez nie polecam- biały zmechacił się po dwóch praniach 30 stopni, delikatne pranie.. pieniądze wyrzucone w błoto, a co do bryczesów Global to postaram się wrzucić zdjęcia tych "falbanek"
A i jeszcze co do czapraków Yorka, to niestety nie dają się ułożyć. Czym bym go nie przydusiła, ile bym czasu nie prasowała, to i tak mi odstają "skrzydełka"  😫
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się