Nie wiem czy wydania internetowe też należą do wątku, ale coś podlinkuję:
http://hejnakon.pl/?p=6680
💃
no i ściema i brak rzetelności dziennikarskiej...
odwiedzając kiedyś Tanię = było to w roku gdzieś 2005-2006 Treser "przewiózł" nas bryczką - czyli potrafił powozić...
a tu, że pierwszy raz wsiadł na bryczkę jako powożący po 2009 roku... i wcześniej tego nie robił = tak zrozumiałam tekst
edit:
Do tego była zima roku 2009, straszny mróz, aura daleka od sprzyjającej. Któregoś dnia jednak, przy minus 26 stopniach, kierowana jakimś instynktem wzięłam sanie i zaprzęgłam do nich ukochaną Andrzejową Bunię. Jego wsadziłam na kozioł, obok usadowiłam mojego syna Wojtka i dałam mu lejce. Powoził nieporadnie, bo nigdy wcześniej tego nie robił.