Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia

[quote author=Luna_s20 link=topic=190.msg2580625#msg2580625 date=1470587956]
No jak, płacić komuś za to, że dla niego pracujesz?

Hm, a ileż to jest "staży płatnych odwrotnie"? Niemało.
[/quote]

Tak, ale wtedy płacisz za wpis w CV, że odbyłaś staż w takiej a takiej firmie. Powiedzmy - chociaż do mnie to nigdy nie przemawiało - że jest to jakiśtam prestiż i nauka na resztę życia i przyda się w przyszłej pracy. A jaki masz pożytek z kilkukrotnego - jeśli ktoś nie odpuści sobie od razu, gdy się dowie, jak wygląda naliczanie czasu w takiej stajni - wyczyszczenia cudzego konia? Będziesz lepiej czyścić? Można wyczyścić, lub nie wyczyścić, nie ma lepiej i gorzej. :P A raczej żadnych przodów jeźdźcy w omawianej stajni nie będą mieć, jak się pochwalą, że czyścili konia w tym przybytku. 😀
Sivrite, przykro mi, ale nauka czyszczenia i obchodzenia się z koniem, kiełznania i siodłania, to taka sama nauka jak każda inna. Nie bardzo pojmuję, czemu ma być za darmo.
Jeśli ktoś podaje ceny za godzinę jazdy - to powinna być to godzina jazdy. Ponieważ sam tak wymyślił, wycenił, sam tak podał. Ponieważ taką usługę sprzedał i taką klient kupił. Inaczej powinno być przykładowo "godzina jady: 80zł, kwadrans nauki siodłania, czyszczenia, i dzielenia jabłek: 15zł" - i wszystko jasne 🙂 Wtedy ten, kto potrzebuje prestiżowej nauki machania zgrzebłem dopłaca 15zł, a ten kto tę niezwykłą sztukę opanował, dostaje zezwolenie na wyczyszczenie konia za darmo 🙂

Nie wyobrażam sobie sytuacji w której idę wypożyczyć kajak, a na miejscu dostaję do ręki silikon, farbę, i informację że kajak długo stał nieużywany, ale za odpowiednią opłatą nauczą mnie jak go przygotować.
halo Nauka czyszczenia i siodłania jak najbardziej może być płatna, ale na etapie lonży...
U nas nikogo nie kasujemy za naukę czyszczenia czy siodłania. Nie dość ze to leży w sumie w naszym interesie (naprawdę, nie chce mi się czyścić 8 czy 10 koni dziennie) to naprawdę nie jest to jakaś wielka filozofia. Podczas lonż osoby dostają gotowego konia, potem obserwują jak wygląda siodłanie/czyszczenie aż w końcu sami próbują. Zawsze kontrolujemy konie przed jazdą, czy wszystko jest ok. Ludziom wystarcza generalnie 4-5 jazd zeby samemu ogarnąć, nie raz dłużej jest problem z samym tranzlowaniem.

Może po prostu dla mnie to normalne ze jestem w pracy 30 min przed jazdami i zostaje te 30 min po, własnie żeby doglądać czy klienci robią wszystko ok.
W niektórych stajniach pierwsze 2 lonże są krótsze o 10min-15min w celu pokazania rzędu i sposobu jego zakładania.


xxagaxx, przecież nikt ci nie broni pracować za darmo przez godzinę 🙂 Ale nie broń innym cenić swojego czasu do dyspozycji klientów.

Luna_s20, no i w tym wypadku usługa została opisana i wyceniona. Można taką kupić, albo nie.
Ja to widzę trochę tak, że jak pracownik przychodzi do sklepu, to czas jego pracy liczy się od przyjścia (an określoną godzinę), nie od momentu, kiedy siądzie za kasą. Wszystko inne to żyłowanie.
Nie bardzo rozumiem na jakiej zasadzie instruktor ma przychodzić wcześniej i nikt mu nie płaci za ten czas.
Jasne, że można inaczej: odpowiednio wycenić usługę i odpowiednio dać czas do dyspozycji. Czyli np. cenię na 200 PLN a jestem nawet i 2 h. jeśli trzeba. Cena przykładowa, chodzi o zasadę. Wypadałoby w PL, po tylu latach kapitalizmu, żeby ludzie przestali pracować za darmo. Nie licząc wolontariuszy w szczytnych celach.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
09 sierpnia 2016 22:54
halo, no raczej nie. W sieciówkach zazwyczaj trzeba po zamknięciu posprzątać, przeliczyć pieniądze, zrobić raport. Godzina po zamknięciu za którą już nikt nie płaci.
Strzyga, tak. I to jest wyzysk. A może i przedmiot zainteresowania PIP.
LatentPony   Pretty Little Pony :)
10 sierpnia 2016 07:08
U nas ludzie umawiac sie na jazdy ss z gory informowani jak to wyglada. Uczymy zarowno jazdy konnej jak i zachowania sie przy koniu, czyszczenia, siodlania. To tez jest nasz czas i nie rozumoem, dlaczego mielibysmy to robic charytatywnie.
Kazdy klient zapisujacy sie po raz pierwszy otrzymuje informacje, ze jezeli potrafi konia wyczyscic samodzielnie to prosimy o przyjechanie wczesniej i przyszykowanie konia do jazdy. Jezeli nie potrafi tego zrobic to wtedy uczy sie tego pod naszym okiem, a jazda trwa 40-45 min w zaleznosci od tego ile sie zejdzie w boksie. Klienci albo sie na to zgadzaja i wiedza za co placa, albo ida do innej stajni gdzie dostaja gotowego konia na kazde. Takie prawo rynku. Nikogo naszymi zasadami nie zaskakujemy, ani z nikim cyrografu nie podpisujemy, klient zawsze ma wybor.
Nikogo z brudnym koniem ze stajni rowniez nie wypuscimy, a konie u nas bardzo, bardzo, bardzo sporadycznie chodza 2 h pod rzad.
My u teściowej mamy tak to rozwiązane "Czas trwania lekcji (lonża) to 0,5 godziny jazdy, oraz nauka czyszczenia, siodłania i obsługi konia przed i po jeździe."
Cena taka sama jak godzina jazdy dla zaawansowanych.
halo, nie wiem jak miałoby to inaczej wyglądać, bo nawet jak ludzie sami ogarniają to i tak trzeba być wcześniej. Trzeba rozpisać konie, trzeba otworzyć siodlarnię. Może należałoby właściciela szkołki zmusić do płacenia z własnej kieszeni, bo nie wiem czemu klienci pierwsi/ostatni mieliby mieć cokolwiek doliczane.
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
10 sierpnia 2016 20:36
LatentPony, nie wiem dlaczego zakładasz, że jeżeli w jakiejś stajni czas czyszczenia i siodłania nie jest wliczany do jazdy to znaczy dostaje konia gotowego.

Niektóre stajnie po prostu dają 30minut przed jazdą pod koniem instruktora żeby konia wyczyścić i osiodłać i dalej będę trwała w tym, że 15minut to za mało, żeby zrobić to dobrze.

Nie wiem jak inni instruktorzy ale ja jestem bardzo czepialska jeśli chodzi o czystość koni i jakość siodłania.
xxagaxx, nie. Trzeba tak skalkulować stawki, żeby ten czas instruktora był opłacany.
desire   Druhu nieoceniony...
11 sierpnia 2016 05:51
kLik LINK 

Klacz z charakterem nie da sobie wejść na głowe [..]

Pod siodłem tylko pod jednym jeźdźcem , nie słucha obcych pod siodłem i nie tylko

Czy mi sie wydaje, czy ten opis przedstawia totalnie niewychowanego konia, który zdążył młodej dziewczynie wejść na głowe?  🤔
desire, konik konikiem, ale co dziewczyna ma do handlowcow 🤔
umie hamować nagle zadem i zatrzymywać sie przed przeszkodą

czasem schowa głowe pod nogi

Z takimi umiejetnosciami to biore w ciemno!

dzieci lubi psów wręcz nienawidzi i najlepiej dla ich bezpieczności je zamknąć pod siodłem  😂
ogrądzenie z prądem nie zatrzyma turbo kuca przed kępką trawy jak i zwykłe drewniane konieczne metalowe chodź i te sie czasem zgina na cięzki zad

nie była nigdy w stadzie

nie gryzie chyba ze sie na to zasłużyło to ugryzie

myślę, że ten ostatni cytat tłumaczy wszystko jeśli chodzi o konia, który wszedł właścicielce na głowę  🏇
desire odnoszę podobne wrażenie. "Gryzie się" ono ze wzmianką o naturalnym szkoleniu, gdzie koń wykonuje zadania chętnie.
Jaki handlarz lub rzeźnik dałby za to myszate ścierwo 4300  🤔wirek:
Lady Lawenda   I'm trying to stay sober but I end up drunk...
11 sierpnia 2016 10:43
Akurat to mi się bardzo podoba:
dzieci lubi psów wręcz nienawidzi i najlepiej dla ich bezpieczności je zamknąć pod siodłem   👍

Natomiast co do ogłoszenia... cena bardzo wysoka, wręcz zaporowa (może o to chodzi?). Opis... wow, uczciwy opis wad konia  😍 to rzadkość dzisiaj.
desire   Druhu nieoceniony...
11 sierpnia 2016 12:06
Orzeszkowa, handlarz czy handlowiec - jeden uj. 😁

maluda, przeczy sama sobie 😉 możliwe, że rodzice kazali dzieciakowi konia wystawić na sprzedaż, a opis właśnie po to żeby zniechęcić potencjalnego kupca... 😉 


Lady Lawenda, to jest uczciwy opis ale nie wad konia tylko opis tego, że koń jest niewychowany i to on jest dla człowieka alfą, nie na odwrót..  🤔

Lady Lawenda   I'm trying to stay sober but I end up drunk...
11 sierpnia 2016 14:12

Lady Lawenda, to jest uczciwy opis ale nie wad konia tylko opis tego, że koń jest niewychowany i to on jest dla człowieka alfą, nie na odwrót..  🤔



Ok - ale przyznaj szczerze, ile to jest w ogłoszeniach "bardzo grzecznych", "kochanych", "chętnych do pracy" koni, które okazują się być mendami akermańskimi...
Najgorsze jest to, że to co opisała to opisała jako wady konia.  Podejrzewam że konik nie wie że wszedł jej na głowę skoro nie ma koni do zweryfikowania swoich zachowań. "Dwunożne stado" oczekuje, to się to robi. "Stado" słucha, to się rządzi. desire, też tak myślę, że to opis na zniechęcenie. Ale jeśli panienka tak podchodzi do wychowania konia jak do nauki języka polskiego to wszystko staje się jasne. Ciekawe kiedy sobie uświadomi co wychowała i z jakim przeznaczeniem. Ostatnie zdjęcie wygrywa internety.
Idealna jako maskotka rodziny
Rodziny Adamsów dla uściślenia.

Teraz odczujecie dyskomfort. Panna ma w profilu wiek 20 lat  🙄
Źrebny koń w komplecie z siodłem, wozem i rozsiewaczem do siana. Na dodatek "jeździ w wozie ulicą".
http://olx.pl/oferta/kon-sztumski-zrebny-dwu-letni-woz-CID103-IDh1R4z.html#9000766ff0
Szkoda że dwuletni...
Cóż... zawsze można kupić i wysłać ją jeszcze na łąki.
Kobyła w dwupaku, ale młoda i jeszcze pewnie nie zniszczona.

Dokładnie  ciekawy koń  , jak za dużo w dupę nie dostał to może i okazja .
Źrebny koń w komplecie z siodłem, wozem i rozsiewaczem do siana. Na dodatek "jeździ w wozie ulicą".
http://olx.pl/oferta/kon-sztumski-zrebny-dwu-letni-woz-CID103-IDh1R4z.html#9000766ff0
Szkoda że dwuletni...


"wyrkowane kopyta"  😁
ale co to jest
"zaprzeżony" ?  👀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się